„Prowadzimy biznes”. Phil Spencer uważa, że gry ekskluzywne są nieopłacalne, a zwolnienia w Activision były niezbędne
Mi się już nie chce słuchać wypowiedzi producentów bo to wszystko jeden korpo-bełkot. Zmieniają sobie narrację tak by wychodziło na ich. Kiedy mówimy o zwolnieniach to prowadzą biznes i muszą podejmować radykalne decyzje. Kiedy gracze jadą po ich produkcjach to oni robią wszystko z miłości i pasji do gier.
Ale to nie musieli robić dosłownie nic, a nagle zbawcy, bo firmom, którym zakazali po zakupie wydawać na PS5 wspaniałomyślnie znowu pozwolą wydawać na PS5 xDDD
Komu on ten kit wciska, tak na pewno Becia, która wydawała wszystkie swoje większe tytuły multiplatformowo nie wydałaby by Starfielda na PS5, no na pewno... jedzie mi tu xbox? :-)
A to tylko jeden z przykładów.
Więc oczywiście exy nieopłacalne, dlatego, gdy kupiłeś wydawcę multiplatformowego, przestajesz wydawać gry na PS5, czego nie rozumiesz bulwo...
Gdybym miał mnóstwo kasy i mógł kupić dowolną firmę, to wybrałbym Activision tylko po to, by wy**bać tego gnoja.
Mi się już nie chce słuchać wypowiedzi producentów bo to wszystko jeden korpo-bełkot. Zmieniają sobie narrację tak by wychodziło na ich. Kiedy mówimy o zwolnieniach to prowadzą biznes i muszą podejmować radykalne decyzje. Kiedy gracze jadą po ich produkcjach to oni robią wszystko z miłości i pasji do gier.
To się nazywa "gaslighting" - technika psychologiczna wmawiania rozmówcy błędów i wad, żeby zachwiać jego przekonaniami
Gdybym miał mnóstwo kasy i mógł kupić dowolną firmę, to wybrałbym Activision tylko po to, by wy**bać tego gnoja.
Prostytucja nie jest generalnie legalna w USA, ale chociaz pewnie gdybys sypnal wystarczajaco szczodrze by sie zgodzil - to nie wydaje mi sie to wydawaniem pieniedzy w sposob kozystny dla ciebie samego...
Chyba, ze chodzi ci o wyrzucenie go z pracy, tylko wydanie absurdalnej ilosci kasy zeby zrobic cos co gosciowi pewnie nawet pomoze i finansowo i w karierze jest troche bez sensu. Gdybym ja wrzucal monete do studni zyczen powiedzialbym raczej:
"Chcialbym moc wydawajac 50 groszy, sprawic zeby ów Bill musial pracowac u malomiekkiego, w ktorego powolnym usmiercaniu wesolo uczestniczy, do konca swoich dni" :p
Ale to nie musieli robić dosłownie nic, a nagle zbawcy, bo firmom, którym zakazali po zakupie wydawać na PS5 wspaniałomyślnie znowu pozwolą wydawać na PS5 xDDD
Komu on ten kit wciska, tak na pewno Becia, która wydawała wszystkie swoje większe tytuły multiplatformowo nie wydałaby by Starfielda na PS5, no na pewno... jedzie mi tu xbox? :-)
A to tylko jeden z przykładów.
Więc oczywiście exy nieopłacalne, dlatego, gdy kupiłeś wydawcę multiplatformowego, przestajesz wydawać gry na PS5, czego nie rozumiesz bulwo...
Owszem, gry ekskluzywne nie są opłacalne jeżeli robisz je na odpierdziel i dziwisz się że ludzie ich nie kupują.
Brzmi jak odpowiedź do Svena Vincke, który powiedział, że zwolnienia w branży są spowodowane pogonią za pieniądzem, a później że prowadzą firmę produkująca gry a nie wydająca moderskie toolkity. Z tymże taka różnica, że Sven powiedział, że wydadzą te toolkity, tylko trochę to zajmie.
Microsoft: Zrobmy gre na PC/Xbox a potem dajmy ja na konsole konkurencji, jednoczmy graczy.
Sony: Ekskluzywy na Playstation, po dekadzie na PC byle tylko nie na Xboxa, to zle dla branzy.
Wronski: Pucuje berło do Xboxa since 2020. Robię z siebie przysłowiowego debila na forum prowadząc nic nie znaczące dla obu korpo gównowojenki konsolowe
Nintendo: sprzedają gry lepiej od obu a wydawane są jedynie na ich konsoli
To jest niestety patologia giełdowych spółek - nie wystarczy wykazywać stabilny dochód, tylko muszą być WZROSTY, bo inwestorzy oczekują wzrostu wartości ich akcji, a nie zwykłego utrzymywania wartości. A że bycie w ciągłym wzroście jest raczej mało prawdopodobne przy racjonalnym funkcjonowaniu firmy to trzeba podejmować decyzje mniej racjonalne czy korzystne, ale takie które pompują cyferki w excelu. Krótkowzroczna, kapitalistyczna gonitwa - smutne, ale tak wygląda niestety duży biznes. Na niezależność mogą sobie pozwolić jedynie mniejsze firmy, które trzymają się z dala od giełdy.
To jest niestety patologia giełdowych spółek - nie wystarczy wykazywać stabilny dochód, tylko muszą być WZROSTY
I to jest powód dlaczego giełdy powinny zostać zakazane, albo bardzo drastycznie zmienione. Miało to być dobre narzędzie na zasadzie - wy nam dajecie wsparcie w formie pieniężnej, w zamian w późniejszym czasie otrzymacie z tego profit. A stało się bagnem do spekulacji, sztucznego zawyżania wartości firmy, różnych sztuczek finansowych, ze zbytnią możliwością wpływania na firmę. Powinno być jak na początku, czyli ryzykujesz, ale jeśli się uda możesz liczyć na zysk, jednak nie masz nic do gadania jeśli chodzi o działalność firmy.
Wybuchnie zaraz 3 wojna światowa i ludzie wrócą do epoki kamienia,nie będzie gier, banków komputerów niczego
Nie "wrócą", bo to by sugerowalo ze pozytywe aspekty tamtej sytuacji powroca tez.
Po prostu zabrniemy duzo bardziej w g* - przyszlosc jak kazda inna tylko bardziej brązowa...
Phil Spencer uważa, że gry ekskluzywne są nieopłacalne
To na cholere nakupili wydawców do robienia exów?
Oj tam oj tam... Oni ich właśnie kupili, żeby zamiast exów wydawać wszystko także na PS, tylko Sony się uparło i powiedziało, że takiego CoD to oni nie chcą. No i co zrobisz, jak się Japończyk uprze?
Przecież już wielokrotnie MS tłumaczył, że za patologię exów odpowiada Sony i tylko Sony. MS to zbawiciel gamingu, tylko nikt go nie rozumie, zupełnie jak kiedyś Chrystusa...
Gubię się.. ??
Raz słyszę że tworzą gry z pasji i dla graczy a potem bombka "Prowadzimy biznes.."
