Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Postapokaliptyczne RPG dla fanów serii Fallout wreszcie ma datę premiery. Broken Roads kusi, by zagrać jako specjalista od handlu

21.03.2024 21:04
1
5
MasterJay
5
Centurion

Niesamowite - małe studio z niewielkim budżetem stara się wydać rozbudowaną produkcję i zakłada że zwróci się TŁUMACZENIE w PL, mimo swojej niszowości:

To jaki macie argument na to że CAPCOM, znany z tego że jest mniejszym studiem przecież niż to( Rozumiem że capcom ma 10 pracowników wliczając sprzątaczkę?) nie tłumaczy gier na PL - w tym tak niewielki w końcu tytuł indie jak Dragons Dogma 2 ?

Drop Bear Bytes stać na lokalizację gry a CAPCOMU już nie? Tłumaczenie takiej ilości tekstu się ma tu zwrócić a tak maleńki tutył indie jak Dragons Domga 2 gdzie koszt tłumaczenia pewnie ze 3 x mniejszy (ilość tekstu najpewniej zdecydowanie mniejsza) - wg was koszt jest za wysoki i tak niewielkie studio jak Capcom tu nie stać, nikt nie gra w ich gry a w gry Drop bear Bytes grają miliony w PL i dlatego zainwestowali?

Proszę o szczere odpowiedzi.

post wyedytowany przez MasterJay 2024-03-21 21:07:54
21.03.2024 21:06
😂
2
3
odpowiedz
1 odpowiedź
boy3
107
Senator

No patrzcie, jednak da się wydać w Polsce grę z polskimi napisami

21.03.2024 21:09
2.1
MasterJay
5
Centurion

ale jak to, masz się uczyć angielskiego

Fajnie że np tak małe studio jak Capcom nie stać na wydanie lokalizacji a taki hegemon na rynku jak Drop Bear Bytes już tak xD

post wyedytowany przez MasterJay 2024-03-21 21:09:12
21.03.2024 21:08
jackowsky
3
odpowiedz
jackowsky
239
Dobry Wujek Szwejk

Moją kasę mają.

21.03.2024 21:14
4
odpowiedz
niesmiertelny21
61
Pretorianin

Mówi człowiek który zrobił wszystko co wydawca kazał w treściach "woke" w BG3, tylko po to żeby mieć w portfolio ten tytuł.

22.03.2024 08:45
Wronski
5
odpowiedz
1 odpowiedź
Wronski
18
Generał

MasterJay
Tlumaczenie sie robi kiedy ma sie prognozy na zwrot kosztow jego wykonania. Bym sie nie zdziwil gdyby CAPCOM nawet nie wiedzial ze istnieje taki kraj jak Polska.

22.03.2024 10:06
Angemona
5.1
Angemona
74
Generał

To raz wiedzą, a raz nie wiedzą?

22.03.2024 10:38
Davnoniessany
6
odpowiedz
Davnoniessany
47
Konsul

MasterJay, CAPCOM gardzi Polakami, graczami takimi jak Ty. Jeśli chcesz grać w ich tytuły, musisz nabrać pokory i się z tym pogodzić.

22.03.2024 11:00
Persecutor
7
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Niesamowite - małe studio z niewielkim budżetem stara się wydać rozbudowaną produkcję i zakłada że zwróci się TŁUMACZENIE w PL, mimo swojej niszowości:

Niszowość tej produkcji powoduje że im więcej lokalizacji studio zrobi tym większe szanse na zarobienie hajsu. Pewnie przeprowadzili reaserch gdzie takie gry dobrze się sprzedają, a i w Australii w okolicach Melbourne gdzie mają siedzibę mieszka 1/4 polonii australijskiej. Więc o tłumacza łatwo i zapewne wielkich pieniędzy na to nie wydali, bo mogli to zrobić lokalnie, a nie zlecać tłumaczenie firmie w Polsce.

post wyedytowany przez Persecutor 2024-03-22 11:02:37
22.03.2024 14:10
7.1
1
MasterJay
5
Centurion

Jaki jeszcze fikołek ludzie zrobią, by tłumaczyć Capcom?

1.Rozumiem że w Japonii nie mieszka żaden tłumacz a tym bardziej Polak (w końcu wcale tam nie ubijamy biznesów technologicznych z Japończykami). W Australii 50 mln Polaków, w Japoni 0.

2.Rozumiem że tłumaczenie kosztujące dajmy na to 50 tysięcy złotych dla firemki wartej np 30mln złotych to większy koszt niż 50 tysięcy dla hegemona branży wartego jakieś.. 1.3 mlrd dolarów? i studyjko stać, Capcomu nie?

3. Rozumiem też że NAPEWNO NA 100% ta gra sprzeda się lepiej w PL niż dowolna gra capcomu. W końcu już 20 mln Polaków dało preorder Roadsow a w np bijatyki capcomu zagrało tutaj 2ch graczy w tym recenzent?

Ile jeszcze argumentów trzeba dać żeby ktoś wreszcie przestał tłumaczyć LENISTWO i OLEWANIE, gigantów jak capcom?
Jak jest że firemka warta 30 mln dolaró na przykład ma hajs na tłumaczenie a 1.3mlrd gigant nie ma? to są argumenty z tyłka!

post wyedytowany przez MasterJay 2024-03-22 14:11:25
22.03.2024 14:50
Persecutor
7.2
Persecutor
44
Tosho Daimosu

Ja nie tłumacze nikogo, napisałem to co normalnie robi małe studio żeby poszerzyć odbiór gry, szczególnie gry która nie ma szans u szerokiego odbiorcy, jak np. palworld. W dupie mam kompletnie lokalizacje, bo znam na tyle angielski że mogę bez problemów grać w gry. Co do konkretnie tej firmy to wcale bym się nie zdziwił jakby kilku Polaków, lub ludzi polskiego pochodzenia przy grze pracowało, bo w Melbourne i okolicach możesz znaleźć każdą narodowość ze świata, takie to po prostu miasto. Porównywanie małej firmy robiącej gry vs korpo jest żenujące, to są kompletnie dwa różne światy, rządzą się swoimi prawami i oprócz gotowego produktu niewiele wspólnych rzeczy tam znajdziesz. Patrząc na języki jakie będą dostępne w grze firma przygotowała się świetnie, praktycznie większość graczy na świecie + polski, co coraz bardziej przekonuje mnie do tego że polacy pracowali też przy tej grze.
The confirmed languages include Brazilian Portuguese, French, German, Polish, Russian, Simplified Chinese, and Spanish (Latin America)

post wyedytowany przez Persecutor 2024-03-22 14:57:12
22.03.2024 15:33
claudespeed18
8
odpowiedz
claudespeed18
204
Liberty City Finest

Szkoda że drużynowa gra ale i tak sprawdzę.

Wiadomość Postapokaliptyczne RPG dla fanów serii Fallout wreszcie ma datę premiery. Broken Roads kusi, by zagrać jako specjalista od handlu