Zapytam (albo sie poskarze) tutaj, bo moi niemieccy koledzy to jakies cwiercmozgi i poradzic mi nie potrafia. Btw, miejsce problemu wlasnie Niemcy.
W najwiekszym skrocie: w pewnym domu wysylkowym zamowilem cos, co 20.10 przyszlo niekompletne. Zlozylem reklamacje. No i dzwonie do dziadow co jakis czas. Dzis zadzwonilem znow.
Reklamacja anulowana (z ich strony). Czwarty raz. To, ze to Turcy sa “nie ma” znaczenia.
Jakies pomysly co mam z nimi zrobic bez wzniecania wojny etnicznej?
może najperw napisz co zamówiłeś, skąd, co dokładnie dostałeś, co ci odpowiedział ten dom wysyłkowy. Ale wiadomo, wszyscy to ćwierćmózgi i ciapate debile, jedynie polaczek ma rację. Choć pewnie nie ma i szuka przyjaciół i akcpetacji na polskim forum.
No kupilem wlasnie. Z tym, ze okazalo sie, ze cala operacje przejal Ahmet z Mucahitem
Dom wysylkowy - OTTO - otworzyl 4 reklamacje i scedowal je na Turkow a oni je systematycznie anuluja. Gdy pytam o powod - “powodu nie ma w systemie”
Dalbym sie pociac, ze nie obrazilem nikogo tutaj. Kwota srednia dla niektorych, ale dla mnie prawie 3000€ piechota nie chodzi
Głupie pytanie to głupia odpowiedź. Pytasz na polskim forum o niemiecki sklep, wpychasz do tego jakieś niepotrzebne kwestie etniczne.
Skoro zamówienie było niekompletne, a sklep nie poczuwa się do odpowiedzialności to idziesz na policję i oni się tym dalej zajmują, co tu więcej dodawać.
Policja ani urzad konsumenta tego nie ruszy. Za mala sprawa. Ale ok, zapytalem, dowiedzialem sie, ze jestem zasmarkanym polaczkiem zadajacym glupie pytania. Temat do zamkniecia
Moj ostatni wpis na tej “elektrodzie”
To mebel niestandardowy - producent z Turcji. Dostawca tez
Podaj ich do sądu, obsmaruj negatywnymi recenzjami, napisz do prasy niemieckiej.
Nie napisałeś nic, co by sprawiło, że mamy to brać na poważnie bo różnie dobrze mogłeś zamówić pokrowce do samochodu a potem czepiać się, że samochodu ze zdjęć nie było w zestawie...