Jak wygląda Armored Core 6 w „naturze”? Zobacz tonę gameplayu
W końcu jakaś odmiana od soulsów zarówno gameplayowo jak i tematycznie. Jednak zakupi się się dopiero długo po premierze (i zdąży pewnie ładnie stanieć). Pierwszeństwo mają jednak ciekawsze gry, takie jak BG3.
No niestety trzeba być szczerym, wygląda słabiutko, pierwszy teaser był tak robiony, że zapowiadał zupełnie co innego i lepszego, a potem, potem maska opadła.
Warto zaznaczyć, że starcia PVP były ogrywane w środowisku LAN.
Więc granie po sieci będzie męczarnią jakby to były początki internetu, bo FromSoftware już takie jest i się nie zmieni bo ma za dużo fanów-owieczek którzy skaczą im po pindolach i obrzucają ich kasą.
Taka smutna prawda.
Ja kupie i zagram, ze względu na Dark Soulsy, Sekiro, Elden Ringa, do tego temat mechów zawsze spoko.
Przyznam, że bardzo mi się podoba. Inne gameplay'e na YT też pooglądałem, są nawet lepsze. To co pokazywali dawno temu jakoś nie przemawiało do mnie - wyglądało zbyt dziwnie. W nowych materiałach czuję dobry klimat i dość przyjemną walkę z lataniem.
Główne zagrożenie tej premiery to Starfield i BG3. BG3 dla mnie się zatrzymał tymczasowo przez bug czarnej mapy.
Inne zagrożenie jakie widzę, tak jak piszą tutaj - brak drzew. Jeśli wszystko będzie na jedno kopyto - szybko się znudzi. Totalnie nie wiem jak się zdobywa loot czy co jak są zmieniane misje, jak wygląda wszystko poza walką.
Mam też jakieś takie przekonanie, że jak w grze już się pojawia latanie to wielu graczy odpada. Być może powodem są gamepady zazwyczaj są stworzone do poruszania jak ERing.
Mi z kolei może przeszkadzać auto-celowanie i zazwyczaj brak jakiegoś kulturalnego podejścia do myszy i klawiatury. Przez samo menu w ER mam jakąś traumę.
Widzę, że tego latania może być w tej grze więcej niż w Starfield. Starfield idzie w próżnię. Prędkość relatywna dużo większe odgrywa dla mnie znaczenie. Uwielbiałem grać EDF5 latającą postacią, gdzie grafika była strasznie przestarzała jak na czasy premiery.
