Atomic Heart | XSX
Cześć, witam, mam problem, nie posiadam dialogów w wersji na xbox series x. Czy błąd jest w opisie czy u mnie coś nie tak? Pozdrawiam!
Jaki bym język nie ustawił to dialogi są tylko angielskie zawsze a napisy w wybranym przeze mnie języku. Czyli napisy PL w tym przypadku.
Jestem pod ogromnym wrażeniem tej gry. Nie spodziewałem się , że z tego może wyjść aż tak dobra produkcja. Oczywiście za mało pograłem aby wyrobić sobie lepsze zdanie, ale ta gra od początku urzeka klimatem a gdy dorwiemy się do pierwszej broni białej to znowu przecieram oczy ze zdumienia jak fajnie ciacha się roboty Januszy. Potem jest jeszcze lepiej z bronią palną i mocami.
Niby powielane schematy z innych gier, ale podane w tak świeży i fajny sposób, że naprawdę od dawna nie bawiłem się przy grze tak dobrze...
Na osobne brawa zasługuje polska wersja językowa. Niedawno spędziłem prawie 100h z Ghost of Tsushima z polskim dubbingiem i tam opanowany głos Samuraja świetnie przełożył polski aktor, który teraz przemawia jako główny bohater Atomic heart i niezłe teksty jak i bluzgi z jego ust brzmią kapitalnie! Po pierwszym spotkaniu z maszyną do ulepszania zwijałem się ze śmiechu xD
Graficznie petarda! Świetna jakość tekstur i detali otoczenia a sama optymalizacja na series X niczego sobie.
Kapitalne pierwsze wrażenia i aż szkoda, że gra jest od Rosyjskiego studia i wywołuje takie kontrowersje.
Kupić bym nie kupił bo by mi sumienie nie pozwoliło, ale sprawdzić w game pass przy okazji jak najbardziej polecam!
Nie mogę znaleźć tej gry w gamepass do pobrania na XSX, o co chodzi?
jak na niewielkie studio to bardzo rozbudowana gra jedyny minus to otwarty świat który jest pusty i zawalony wrogami a plusy to brak nie potrzebnych mechanik każda umiejętność ma sens i dzięki temu walka jest przyjemna.
Gra od początku zachęciła mnie do zajrzenia w każdy kąt, Fajny klimat, przyjemna muzyczka. Tak.. włączyło mi się kompulsywne zbieractwo, do tego kampiłem, bo dobrze jest przypakować na starcie, żeby było wiadomo . Miejscówki w grze, odwiedzamy tylko raz, dlatego należy eksplorować otoczenie, szczególnie poligony, zanim na nowo, podejmiemy wędrówkę
W grze jest kilka zakończeń, więc warto zwrócić uwagę na sejwy. Jak wyjdzie edycja ostateczna , przejdę to jeszcze raz
Mam przegrane 23 godziny, zbliżam się do końca. Można by już napisać przemyślenia.
Szczerze to nie miałem żadnych oczekiwań wobec tej gry. Ale po prawie dobie spędzonej w tym futurystycznym świecie muszę stwierdzić, że to kawał solidnej, w gruncie rzeczy przemyślanej i dającej wiele frajdy gry. Nie sądziłem, że tak bardzo wsiąknę.
Zalety:
- strzelanie, naparzanie bronią białą,
- ciekawe projekty przeciwników, z których każdy ma jakieś słabe i mocne strony,
- projekt świata,
- graficznie bardzo wysoki poziom,
- Mick Gordon i jego muzyka,
- ciekawy system rozwoju,
- ciekawostki i easter eggi nawiązujące do takich gier jak Bioshock, Prey, Half Life, jak również do architektury, literatury i filmów,
- szczegółowość otoczenia,
- bardzo sprytnie ukryte loadingi (windy),
- połączenie Prey, Bioshocka, Wolfensteina, ale też zalatuje Dying Light w pozytywnym tego słowa znaczeniu,
- automat do ulepszania ekwipunku i CHAR-LES to złoto, niektóre teksty naprawdę mogą rozbawić,
- poligony do zdobywania ulepszeń broni,
- projekty Bliźniaczek - niby nic, a jednak...
Wady:
- trochę za dużo zbieractwa, ale jest to uzasadnione ciągłym ulepszaniem ekwipunku,
- zagadki środowiskowe, a właściwie ich nadmiar,
- niezbyt odkrywcza fabuła,
- ciągły respawn robotów na powierzchni,
- z początku napotykałem błędy z niemożliwością zamiany broni, ale patch to naprawił praktycznie dzień później.
Podsumowując, gdyby nie obecna sytuacja z wojną, nie miałbym żadnych wątpliwości, że gra zdobyłaby naprawdę od groma nagród. Jest to po prostu bardzo dobra produkcja. Twórcom życzę, by nie porzucili projektu, bo bardzo chętnie zagram w dodatki czy kontynuację.
Atomic heart: 8/10
Platforma: Xbox Series X
Czas ukończenia: 23h
Atomic heart to gra pełna sprzeczności. Mamy tutaj dobra grafikę, ciekawe mechaniki, dobrą walkę, świetny humor oraz intrygujące postacie a z drugiej strony widzimy niedociągnięcia graficzne, po czasie nużąca walkę oraz irytującego bohatera głównego. Gra jest bardzo dobra, ale widać w niej brak ostatnich szlifów lub po prostu małe doświadczenie w tworzeniu tego typu gier. Niejednokrotnie zdarzyło mi się zaciąć w teksturach lub spotkać jakieś pomniejsze irytujące błędy, które niby zdarzają się w każdym tytule aczkolwiek tutaj często kończyło się to ponownym resetowaniem gry. Graficznie jest bardzo ładne, czuć tutaj "uroki" komuny i bardzo fajnie twórcy połączyli nowoczesność ze stylem znanym z PRL. Jestem pewien, że ścieżka dźwiękowa zaskoczy niejednego z Was, bo znajdziemy tutaj nawet stare polskie utwory a także te, które słyszymy dziś w radiu, tylko odrobinę przerobione na modłę wschodnią. W grze zastosowano bardzo fajny system zbieractwa i nie wiem czemu, ale przez całą grę robiło to na mnie wrażenie, chociaż crafting i znajdowanie ulepszeń do mnie nie przemawiało. Uczulonych na "Rosyjskość" gry muszę niestety zmartwić, ponieważ nie zauważyłem by gra gloryfikowała ten zbrodniczy system. Co więcej, świadomy gracz dostrzeże, że jedna z głównych postaci krytykuje system a jej komentarze dają sporo do myślenia. W grze spotkałem kilka posągów Lenina, których niestety nie mogłem zniszczyć, ale zawsze oddawałem w nie strzał. Grę polecam, jest to bardzo dobry Tytuł, pomimo kontrowersji.
Ps. Rozsypujący się w drobny mak szklany witraż z sierpem i młotem to piękny widok dla każdego normalnego człowieka. Polecam ??
