Bobby Kotick zarzuca urzędnikom nieznajomość branży gier
Nie lubię grubasa, ale trzeba mu przyznać, że łeb do tego ma. W sumie większość znawców z internetu nawet nie pomyślała w ten sposób, że Sony jako Japończyk ma cały świat jako rynek, a zachód głównie zachód. Patrząc w ten sposób to zdecydowanie nie ma mowy o monopolu i póki nie zajdą zmiany to dla zachodu nigdy nie będzie mowy.
Na Japonię nie wejdą przez japońskie prawo, coś tam mogą, ale maja to bardzo ograniczone. W Chinach, tak zreszta jak jest napisane w artykule, tez sami działać nie mogą, chyba że mają chińskiego partnera. To nie jest wina Blizza, że wyszli z Chin, tylko niedogadaniu się z Neteasem i zerwania kontraktu. Acti już teraz szuka nowego partnera, żeby wrócić na ten rynek.
Nie wejdą do Japonii przez jakie prawo? A Blizzard wycofał się z chin bo jak samo NetEase powiedziało "The proposal was "commercially illogical" and accused the U.S. firm of "seeking a divorce but still remaining attached," in a rare public display of acrimony between the two gaming giants" Acti szuka tylko sposobu żeby jak najwięcej zarobić.
nie masz racji, widac, ze nie ogarniasz w ogole. JAP wydawca moze (jak ma srodki) wydawac na EU/USA bez zadnego problemu. EU/USA wydawca (nawet z xx MLD budzetem) jakby chcial to samo zrobic po drugiej stronie - nope.
Poczytaj o tym troche, zanim pierdoly piszesz.
On za to wie hahahhaa.... co za śmieć. Zniszczyć studia robiące CODy i Blizzarda, byc jednym z kolegów Epsteina, być odpowiedzialnym za okropne incydenty w korporacji i jeszcze mieć czelność sie pokazywać w TV.
Dlatego ta hiena tyle zarabia. To taki szatan i adwokat diabłów w jednym.
Ale to nigdy monopol nie był.
Gier są setki, tysiące, nawet Sony więcej kasy z PS zarabia na prowizji ze wszystkich gier, a nie własnych exach.
Acti to jest kilka gier na krzyż, niektóre z nich bardzo znane marki, w tym oczywiście gigant COD, to żaden monopol, parę gierek nic nie zmienia, rynek gier jest tak duży i różnorodny, że monopol jest niemożliwy nawet.
Monopol to jest na rynku CPU i GPU, szczególnie z GPU ostatnio jest źle, macie 2 firmy i tyle, intel na razie nic nie znaczy, a nawet jeśli, 3 graczy i tak nic nie zmienia, zwłaszcza, gdy ten 3 gracz to intel.
I co zrobicie, tu faktycznie jesteśmy skazani na te firmy, nie zrobicie sobie gpu w garażu, nikt inny tez nie zrobi, bo patenty, bariera wejścia i tak jest gigantyczna.
To jest prawdziwy monopol (oligopol de facto), a nie rynek gier, gdzie zawsze są setki, tysiące firm, tworzące gry, po za tym czemu nie macie kupić kolejnej platformy by grać, gry to nie jest dobro zagwarantowane prawem i nie są potrzebne do życia.
Bo wielkie obruszenie, że ewentualnie będzie trzeba zagrać na pc czy xbox coś, tudzież xcloud na smarcie bo taka opcja u MS też jest, dlaczego nie ma być takiego wymogu? Bo ktoś tam gra tylko na PS i chciałby żeby tak było wiecznie?
COD zostanie, ale wszystkie raczej nie.
Nie przepadam za bobby kotick ale ma tu ma według mnie racje .
Osoby które nie mają znajomości w branży ,gier albo nie znają sie na grach NIE POWINNY zawierać głosu .
Jedyne, co ma, to interes, żeby doszło do przejęcia, bo zarobi dzięki temu grube miliony.
Tak samo ludzie którzy nie mają pojęcia o biznesie nie powinni zabierać głosu. Bo branża game dev to biznes, a o biznesie nie ma pojęcia 90% ludzi. To że dzisiaj Sony jest silne to nie znaczy że nie zbankrutuje za 10 lat gdy pozwoli się Microsoftowi rzucić na rynek ich miliardów dolarów przejmując najlepsze kawałki tortu w branży.
Szczerze, pierwsza moja mysl po przeczynaniu naglowka byla taka ze bobokotek bedzie im tlumaczyl jaka to branza gier biedna, nowoczesna, przyszlosciowa i pelna pasjonatow wiec microsoft tez powinien dostac jakies ulgi podatkowe i mozliwosc ignorowania czesci praw pracowniczych funkcjonujacych w innych branzach oraz przynajmniej czesciowo praw klienta... xD