13 gier strategicznych o budowaniu miasta, w które warto zagrać
Ja ostatnio skończyłem drugi raz Airborne Kingdom, budowa podniebnego miasta podobnego do tego z bioShock Infinite, musimy dbać o balans, prędkość miasta no i zadowolenie mieszkańców.
Gra jest bardziej relaksująca niż stawiająca wyzwanie, ostrzegam że wątek główny można ukończyć myślę w 4-5 godzin ale jest jeszcze nowa gra plus , poziom trudny oraz twórcy dodali obszar tundry inspirowany frostpunkiem na który trzeba się konkretnie przygotować.
Moja ukochana seria to Anno ale ze wzgłedu na ogranie tytułu i zmęczenie materiału zagłosowałem na Surviving Mars który uwielbiam i cenię.
Brakuje tutaj turowych CityBuliderów klonopodobnych Cywilizacji i podobnych np: As Far As The Eye tak samo jak pełno CityBuliderów Indie Rogulike chodźby Against of Sztorm Polskiego studia którego to owa gra debiutowała ostatnio na Steamie a sami twory podchodzą do projektu bardzo ambitnie bonszykują grę na co najmniej 100h grania.
Osobiście Against od Strorm cenię tak samo jak Factorio które też jest fają grą a też go tu zabrakło.
Ogólnie jako pasjonat wszelkich CityBuliderów i klonopodobnych Cywilizacji mogę o nich pisać i opowiadać długie gawędy bo owy gatunek to mój gotowy konik.
Against the Storm to gra lepsza od co najmniej połowy z tych wymienionych tutaj. Może to nie jest klasyczny city builder, ale aspekt budowania i rozwoju jak najbardziej w tej grze występuje.
Anno 1800.
Ilekroć mam ochotę pograć w city buildera, zawsze wracam do Anno 1800 (a żeby nie było nudno to dokupuje czasem jakieś dlc). Gra jest tak fajna, że inne gry tego typu mnie na chwilę obecną nie interesują. I tak od 3 lat.
Rimworld jakkolwiek nie byłby rewelacyjną grą to jednak nie jest city builderem. Tam się buduje bazę.
W takim razie nie powinni też uwzględnić choćby Going Medieval. Jeśli nie trafiły tutaj, to raczej ze względu na to że są uważane za dość hardkorowe produkcje, w związku z tym trudniejsze w odbiorze.
Albo zrobili po prostu selekcję, bo tytułów z tego gatunku jest masa i gdzieś trzeba postawić granicę.
Może RimWorld nie jest city builderem patrząc historycznie na gatunek, ale chyba brakuje wyraźnej kategorii dla tego typu gier. To jest coś pomiędzy Base building, a City Builder.
Wg. mojego gustu Rimworld zamiata całe te 2-kategorie. Metropolii może tam nie ma, ale większość z wymienionych gier ma też dość małe populacje w "end-game".
Rimworld w ogóle zamiata większość gier w które w życiu grałem, a grałem we wiele. Możliwości są niewyobrażalne, a wcale nie ma wysokiego progu wejścia. Można ją właściwie porównać do metodologii zarządzania projektami zwinnymi - Scrum - "easy to learn, hard to master" :)
Szkoda, że nie ma Against the Storm. To moje tegoroczne odkrycie, jeżeli chodzi o city buildery. Jakby mi ktoś jeszcze niedawno powiedział, że ktoś udanie połączy rugelike'a z citybuilderem to bym mu nie wierzył. Ciężko się znudzić, jak nie ma dwóch takich samych rozgrywek ;]
Dorfromantik to nie jest city builder, ani strategia o budowaniu miasta. Nie ma żadnego aspektu ekonomicznego. Po prostu układamy heksy, dopasowując do innych, aby uzyskać ostatecznie jak najwyższy wynik. Gra jest świetna, ale kompletnie nie pasuje do reszty produkcji z tekstu...
W pełni się zgadzam. Gierka jest fajna, relaksująca (uwielbiam też inną produkcję tego studia Townscaper - choć ją trudno nawet nazwać grą) ale do tego rankingu nie bardzo pasuje.
W leadzie brak kryteriów, według których wybierano gry, więc z tych niewymienionych, a które powinny się w tym zestawieniu znaleźć – Zeus: Pan Olimpu. Poza tym, jak wspomniano wyżej, Dorfromantik – chociaż jest grą dobrą i bardzo wciągającą – nie jest city builderem.
Ja stawiam na Anno - co jakiś czas wracam do tej serii - ostatnio Anno 1800 mnie wciągnęła na dwie kampanie.
Mogę polecić też Per Aspera. Nie jest to typowy city builder, bo nie budujemy miasta, a raczej infrastrukturę do terraformacji Marsa, ale gra jest piekielnie wciągająca.
Chciałbym kupić znowu jakieś Anno, ale przypomni mi się widok braku wystarczających odstępów pomiędzy budynkami tzn. okno pół metra od okna w przeciwnym bloku.
Cała masa wymienionych city builderów powiela tą złą zasadę. Inaczej było by jakby ładnie się budynki łączyły w kamienice, szeregówki itp, albo bardziej istotne byłyby przestrzenie zielone/infrastruktura.
Dwa tegoroczne City Buildery (ciężko wybrać mi faworyta) to :
- Against the Storm (za innowacyjne podejście do tematu) i
- Farthest Frontier (za piękny wygląd i relaksujący klimat).
Oba to wczesne dostępy ale już warto wypróbować.
Z listy seria ANNO.
A z ciekawostek Craft the World :)
