Gry Sony radzą sobie słabo na PC? Rozmawiamy o „ekskluzywach” z PS4 i PS5
A) Cena kilkuletniej gry.
B) Wydawać kompletnie nową serię na PC począwszy od 4-ej odsłony ? Jaki inteligent na to wpadł ?
Czy tylko mi się wydaje, że wokół pecetowego Uncharted było mniej szumu medialnego niż w przypadku innych gier?
Zapowiedź chyba była rok temu, bez daty premiery, wyszło na PS5, potem pojawiła się jakaś data na Epicu, dopiero niedawno ogłoszono finalną datę. Gdy pojawiły się pierwsze recenzje byłem zdziwiony że to już wychodzi bo przez tyle czasu nie było wiadomo co z tą grą.
Są za drogie jak na gry 4-5 letnie. Są już kupione wcześniej przez posiadaczy konsol. Tyle w temacie.
Są za drogie jak na gry 4-5 letnie. Są już kupione wcześniej przez posiadaczy konsol. Tyle w temacie.
Gracze widocznie stwierdzili że to głupota zaczynać od 4 nie znając poprzednich odsłon. Od nich powinni zacząć a nie tej-niestety wiązałoby się to ze sporymi kosztami. Ot cała tajemnica.
Czy tylko mi się wydaje, że wokół pecetowego Uncharted było mniej szumu medialnego niż w przypadku innych gier?
Zapowiedź chyba była rok temu, bez daty premiery, wyszło na PS5, potem pojawiła się jakaś data na Epicu, dopiero niedawno ogłoszono finalną datę. Gdy pojawiły się pierwsze recenzje byłem zdziwiony że to już wychodzi bo przez tyle czasu nie było wiadomo co z tą grą.
Miałem dokładnie to samo, dzień przed premierą czytam dopiero że "Już jutro premiera Uncharted na pc!". Moja reakcja to kiedy, jak, kto?
Cena 219 zł za kilkuletnie już gry do kupienia na Allegro za 40-70 zł na PS4 to zdecydowanie za dużo. Ludzie czekają na obniżki i promocje. A Uncharted może sobie gorzej radzić ze względu na brak znajomosci poprzednich części. Inne gry Sony sobie z tego co wiem lepiej poradziły.
A) Cena kilkuletniej gry.
B) Wydawać kompletnie nową serię na PC począwszy od 4-ej odsłony ? Jaki inteligent na to wpadł ?
Wyszła na PC przy okazji dzięki remasterowi na PSP5.
Równie dobre byłoby pytanie czemu nie wydano 1,2 i 3 na PSP5 dla młodego pokolenia graczy
Bo kupno Persony ogranicza się do fanów Persony, fanów tego gatunku.
Kupno Uncharted nie ogranicza się do fanów Uncharted. To jest masówka, a nie gra specyficzna.
Ktoś już pisał wcześniej zapewne słusznie, że remastery poprzednich byłyby zbyt drogie w produkcji
Ciekawe jak wyglądała sprzedaż na PSP5
O ile dwójka jest świetna to jedynka to poziom gierki z kiosku i po sprawdzeniu pierwszej części w 2022 mało kto chciałby ruszać kolejne. Poza tym gracze ps jakoś grali w wiedźmina 3 bez znajomosci dwójki i jedynki a każda cześć uncharted to zupełnie nowa przygoda i nie trzeba znać poprzednich części by zrozumieć fabule
Wg. mnie brak dobrej reklamy sie do tego przyczynił
Przez wiekszosc czasu nawet nie wiedzialem kiedy to ma wyjsc, premiera ot tak nagle
No i podejrzewam, ze jednak U4 wiekszosc (ci co chcieli) juz ograla na PS4, tania konsola i tania gra..
Panowie UV, Mańka, itd., jak się czujecie z tym, że nikt nigdy nie skomentował waszych przemyśleń i opinii z podcastów? :D
Kolejny powód jest to, że cześć z graczy już ograli te gry na PS4 takich jak ja. Więc po co kupić te same gry na PC za PEŁNE ceny? Niektórzy z nas posiadają konsoli Sony.
Dziwne, przecież wszędzie czytam jak to Sony się opłaca wydawać gry na PC I jaka to one furorę nie robią I ile kasy nie wpływa Sony za to.
Teraz taki artykuł. Tak się zastanawiam, czy wpływ na to nie mają dwa małe, ale bardzo istotne fakty:
- te gry są stare i kto naprawdę chciał to kupił używana konsole za 120 euro, używane gry na płytach po 10 euro i ogra te gry
- na PC te gry miały ceny kilka z wyższe niż te gry już były na PS4.
Ile wołali obłudnicy z Sony za Spidermana, kiedy płytę z tą grą na PS4 PD lat można bylonza 40 zł dostać.
Days gone kupiłem dwa lata temu nówkę w filii za 80 zł, a ile kosztowała na PC?
Sony jest (zbyt) chciwe i butne. Jakby te gry po stówce sprzedawało na premierę to by mieli branie jak diabli.
Ghost od Tsushima by wydali na PC, a nie gry z 2015 roku (Uncharted 4) czyli 7 letnie starocie za cenę nowości.
Pograłem w toto parę godzin na PS4 pro i podziękowałem. Koło Tomb Raidera to nawet nie stało.
Myślę, że jak na porty kilku letnich gier, to sprzedają się nieźle. Zwłaszcza, że reklama ich jest znikoma, zaledwie parę tweetów i trailerów, ciężko to przyrównać do premiery konsolowej, gdzie marketing to pewnie połowa kosztów produkcji. No i jak sami panowie w podcaście wspomnieli z Sackboyem, gry Sony często są w bundlach z samą konsolą czyli chcesz czy nie, grę kupisz. Trudno stwierdzić ile % gier Sony, to po prostu kopia z bundla, której ktoś niekoniecznie chciał, ale wziął, bo co zrobi?
Przy Uncharted dziwi mnie, że kompletnie skopali marketing, jak już parę osób tu wspomniało, gra po prostu wyszła, jakoś bez większego szumu. Do tego wydali ją w środku dosyć "grubego" tygodnia (Plague Tale, Persona 5*, Gotham Knights, COD MW2).
*W sumie o Personie 5 w kontekście wersji na PC słyszałem O WIELE częściej niż o Uncharted, więc zgaduję, że PCtowcy (w sumie ja też) bardziej zainteresowani są jRPG niż liniową, filmową strzelanką zza osłon (w sumie Gearsy 5 też nie sprzedały się najlepiej, 10k graczy w peaku w premierę na Steam, to naprawdę mało, niewiele więcej od Uncharted, a w tym przypadku była to produkcja wydana w tym samym czasie na konsolach i PC, sama Persona 5 na Steam ma 2x tyle graczy w peaku co Uncharted, przy tym kosztuje 40zł więcej i jest w Gamepassie).
Horizon: Zero Dawn, Days Gone, God of War, Marvel's Spider-Man, a w ostatnich dniach również Uncharted: Kolekcja Dziedzictwo złodziei – to w sumie pięć tytułów ekskluzywnych Sony.
Ja jestem pecetowcem całe życie i bez sensu grać w ostatnią cześć, jak będą pierwsze trzy remaki to wtedy pogram w tą czwartą, proste
Nigdy nie grałem w Uncharted na konsoli ale na PC też to nie ma sensu bo to 4 czy 5 część co jest mega dziwne. Z GoW było podobnie bo zaczynamy przygodę od d... strony.
Inna sprawa była z Days Gone czy Horizon.
Tymczasem taka Persona 5, która jest przecież tak niiiszową grą (i do tego w nieco wyższej cenie) osiągnęła w najwyższym peaku na premierę prawie 24 tyś graczy na raz. Widać gracze wolą wydać podobne pieniądze na fantastycznego i stylowego jRPGa, który starczy na ponad sto godzin, aniżeli na płyciutką korytarzówkę gdzie główny atut czyli technikalia, już od dawna nie robią wrażenia.
I bardzo kurde dobrze.
https://www.youtube.com/watch?v=CGwH6rZk7VM&ab_channel=Eve.YTranslate
No i ta gra będzie długo się sprzedawać, bo zawsze będzie ktoś, kto będzie chciał spróbować jrpga, a ta gra będzie na topie w polecanych.
Dobra sztuka broni się sama artystycznie i w większości przypadków finansowo (bardzo długie zainteresowanie) więc to co straci na premierę odrobi z biegiem lat. Wystarczy przypomnieć sobie System Shock 2, który na przełomie wieków ledwo zwrócił się, ale zaintesowanie utrzymało się dużo później już w dobie cyfryzacji, bo jest unikatem jak Deus Ex 1, które nie mają godnego odpowiednika w stylu oldschoolowym. Persona 5 to właśnie też gra unikatowa.
Jak ktoś lubi jakieś japońskie Simsy to może i lepsza
Persona o dziwo miała chyba lepsza reklamę, pewnie dlatego lepiej się sprzedala
Uncharted 4 + dodatek na Steam kiepsko sprzedaje się na premierę, bo:
-Wydanie zawiera czwórkę i dodatek, gdy wiele osób chciałoby pakiet 1-4 + dodatek
-Cena wysoka jak na gry z 2016 i 2017
-Konkurencja w postaci wysypu nowych gier na jesień
-Gra pojawiła się na torrentach
-Słaba reklama
Nie ma raczej innych powodów.
Skoro HZD, Days Gone, God of war gracze pc kupują bardzo chętnie czemu mieliby zrezygnować z takiego hitu jak Uncharted 4 przy długofalowej sprzedaży ? To się raczej nie przydarzy i SONY może spać spokojnie.
Czemu?
Zdążyłem kupic ps4 slim, przejść wiekszość sensownych exclusiv'ów i sprzedać konsole zanim wydali wersje na PC.
Wysoka cena nie pomaga. Podejrzewam że taniej byłoby kupić PS4 za kilka stówek + gry po kilkadziesiąt złotych niż kupować na PCie za pełną cenę (5 gier po jakieś 250 zł). Dlatego też gracze czekają na przeceny. A skoro byli gotowi czekać kilka lat to te pół roku jeszcze poczekają i już będzie za pół ceny.
Z drugiej strony Sony i tak opłaca się wydawać je po pełnej cenie. 1.) Zawsze znajdzie się paru napaleńców, którzy kupią na premierę. 2.) Zawsze łatwiej zrobić przecenę niż podwyżkę.
Dlatego wypuszczają za 200/300 złotych, sprzedają ile się uda za pełną cenę a później ewentualnie robią przeceny. A lepiej wygląda przecena z 250 na 50 zł (-80%) niż ze 100 na 50 (-50%).