Tak można dodać wszystkie darmowe gry na Steam
Free Packages pozwala przypisać do Waszego konta całą darmową zawartość, która aktualnie dostępna jest w sklepie Steam. Umożliwia to ta strona, która wymaga połączenia z Waszym kontem Steam.
Dziękuję, ale nie skorzystam tego. Wolę się skupiać tylko na wartościowe tytuły i dodam ich ręczne. Nie chcę dodać bezwartościowe śmieci przez przypadek do mojego kolekcji. Tym bardziej, że robię własny spis i katalog, jakie gry posiadam (kolekcjonerzy tak robią dla porządek i lepsze wyszukiwarki).
Toż to jest przepis na zniszczenie konta, co nie? Jak się potem odnaleźć w bibliotece? Ja mam ze 300 gier i mi ciężko...
Jeśli Steam to trochę taki śmietnik z mnóstwem badziewia, to ten skrypt pozwala łatwo zabrać kilka worków i rozsypać sobie w pokoju. ; p
Free Packages pozwala przypisać do Waszego konta całą darmową zawartość, która aktualnie dostępna jest w sklepie Steam. Umożliwia to ta strona, która wymaga połączenia z Waszym kontem Steam.
Dziękuję, ale nie skorzystam tego. Wolę się skupiać tylko na wartościowe tytuły i dodam ich ręczne. Nie chcę dodać bezwartościowe śmieci przez przypadek do mojego kolekcji. Tym bardziej, że robię własny spis i katalog, jakie gry posiadam (kolekcjonerzy tak robią dla porządek i lepsze wyszukiwarki).
Toż to jest przepis na zniszczenie konta, co nie? Jak się potem odnaleźć w bibliotece? Ja mam ze 300 gier i mi ciężko...
Albo podzielić listę na zwijane/rozwijane kategorie np. pod kątem gatunkowym.
Nigdy nie miałem problemu z odnajdywaniem się w dużej ilości danych ale grupowanie gier w bibliotece jest po prostu wygodne i funkcjonalne.
Ale lepiej jest dodać nowe gry ręczne, jeśli przypadną Ci do gustu. Szkoda czasu na ukrywanie śmieci, które zostały dodane przez odpowiedni skrypt, a szczególnie ponad 100 tytułów do "kasowanie".
Na epicu możesz i mieć 10, a działa jak syf...
Steam ma tu pełno opcji, najlepiej sortować po ostatnich + wyszukiwać w to co się chce grac, wątpię, że ktokolwiek gra w więcej niż 10 tytułów na raz, więc ostatnie i tak będą na szczycie listy, więc wyszykuje się tylko co jakiś czas.
Ja mam na Steamie kategorie wg roku wydania oraz oddzielną kategorię na gry stricte multi oraz early access. No i masę gier ukrytych (tych gorszych, na które szkoda czasu lub nie ma sensu już do nich wracać). I w ten sposób spokojnie mogę sobie całkiem szybko nawigować w kolekcji ponad 1000 gier. Polecam to rozwiązanie, jest naprawdę wygodne
Jeśli Steam to trochę taki śmietnik z mnóstwem badziewia, to ten skrypt pozwala łatwo zabrać kilka worków i rozsypać sobie w pokoju. ; p
Toż to jest przepis na zniszczenie konta, co nie?
Na zniszczenie albo nawet utratę:
Umożliwia to ta strona, która wymaga połączenia z Waszym kontem Steam.
Logowanie do Steam na dziwnych stronkach, hmm...
Sorki ale preferuje w swojej bibliotece gier jakosciowy content ktory na serio mnie zainteresowal, nie ich bezsensowna i bezuzyteczna ilosc w ktore i tak nigdy nie bede mial zamiaru zagrac. Co najwyzej ciekawostka nie mowiac juz o tym ze namawiacie na rzecz ktora moze byc przekretem. Wole se recznie dodawac.
Ta, i potem mieć milion darmowego syfu na koncie xD
Sorry, ale wole sam sobie coś dodać, nawet jeżeli zdarzy się dodać jakiegoś crapa, to wciąż to jeden crap, nie setki.
Przecież to jest w opór głupie...
To tak jakby mieć skrypt który po wejściu na waszą stronę, otwierał by mi w nowych kartach wszystkie odnośniki ze strony głównej. No i niby fajne bo nie muszę klikać w artykuły, ale generalnie bez sensu bo robi mi się totalny śmietnik na pasku z zakładkami i pewnie 90% otwartych zakładek totalnie mnie nie zainteresuje i stracę więcej czasu na ich zamykanie niż jakbym miał samemu wybrać co będę czytał.
Trzeba by zakładać nowe konto zeby nie zaśmiecać innego a i tak znalezienie w tym stosie darmówek czegoś sensownego zajęło by masę czasu
Trochę bez sensu. Nie wiadomo co doda. Potem weź się w tym wszystkim odnaleźć. Do tego znając życie 99% z takich gier i tak bym nie zagrał i by mi się zrobił śmietnik.
Dużo oburzonych głosów ale to nie wy jesteście targetem. To jest dla ludzi którym rośnie e-penis od liczby gier na steamie. Takim osobom też śmietnik już nie robi bo to nie beginnerzy z 500 grami tylko 5 tysiącami
I po co dodawać gry, których nawet się nigdy nie zainstaluje, a co dopiero pogra?
By mieć?
Nie.
Czyli jak mieć kilkanaście tysięcy "niczego".
ps. Kiedy zorientowałem się, że mam coś ok 150 darmowych gier, a grałem z nich w nieco ponad 5 wprowadziłem regułę, że jeżeli orientacyjne prawdopodobieństwo na ruszenie tytułu jest mniejsze niż 70% to nie biorę.
Na co mi to? Przecież można przeglądać sklep z filtrem free i dodać tylko to co mnie zainteresuje a łączenie konta z jakimś podejrzanym serwisem może okazać się niebezpieczne.
"Istnieje jeden prosty sposób na to, aby Wasza biblioteka Steam znacznie się powiększyła.", a później piszesz, że nie zalicza się do oficjalnej liczby gier na koncie.
Nonsens ??????
I zasyfię sobie konto grami, na które nawet nie spojrzę. A z powiedzmy 1000 gier, zagram w 20, z czego jedna mi się może spodoba. Nie dziękuję. I tak już mam trochę burdel na koncie, i muszę go w końcu ogarnąć. Znaczy mam po prostu listę gier zainstalowanych, to nie ma problemu z ogar nięciem ;D Ale i tak muszę troche konto ogarnąć.
od przybytku glowa nie boli, no i Asha pozera wszystko :]