Assassin's Creed: Infinity nie jest grą-usługą, to Animus dla graczy
Przeczytałem artykuł i dalej nie rozumiem czym to jest.
cały czas to mówiłem ale nikt mi nawet nie próbował w to uwierzyć
cytując asterixa i obelixa: A widzicie! Czyja racja!?
Czyli będzie to po prostu launcher dla gier z serii Assassin's Creed? Itemy bonusowe dla posiadaczy konkretnych części funkcjonują już od dawna na Uplay'u.
Przeczytałem artykuł i dalej nie rozumiem czym to jest.
To będzie taka platforma jak Epic Games do odpalania gier wszystkich na Pc z serii AC tak to bynajmniej rozumiem.
Tylko po co? Mam launcher Ubisoftu i odpalam z jego pozycji asasyna którego chcę. Po co mi jakiś AC Infinity? Nie rozumiem sensu tego, chyba że zamierzają wprowadzić w ten sposób coś rewolucyjnego o czym jeszcze nie powiedzieli
Ewentualnie dodadzą to tego wirtualną walutę akurat taką wymyśliłem asasiny i będzie kupował skiny i bronie zbroje inne pierdyliony głownie kosmetyka.Jak opłacisz premium do będziesz miał szybciej dodatki niż inni chyba to oto chodzi.I będzie mógł grać w multiplayerze z innymi graczami we wszystkie odsłony.
Po co ludzie używają słowa "bynajmniej" jak w większości przypadków jest to błąd logiczny? Raczej nie przejdzie to do porządku dziennego w mowie potocznej jak "poszłem", bo nigdy nie zmieni to znaczenia tego słowa.
@
dobaczenko
,,W założeniu Ubisoftu AC Infinity ma być platformą, która połączy wszystkie gry i fanów AC „w znaczący sposób”. Także w grach wieloosobowych, bo Côté zdradził, że Ubisoft szuka sposobu na powrót do „samodzielnych doświadczeń multiplayer” w uniwersum Assassin’s Creed,,
Obiecałem sobie, że nie będę się przyczepiać jak gramatyczny nazista, bo i tak to nie ma sensu... ale nóż się w kieszeni otwiera.
bynajmniej (język polski)
(1.1) … wzmacniająca przeczenie: wcale, w najmniejszym stopniu, w żadnym razie
(2.1) … stanowiący przeczącą odpowiedź na pytanie: wcale nie, ani trochę, w ogóle, wręcz przeciwnie
"Bynajmniej rozumiem" znaczy tyle co "wcale nie rozumiem".
to ktos potrafi po ludzku napisac czym to jest? te slowa nic konkretnego nie znacza. dalej sobie mozna tylko zgadywac, zenada. mi to przypomina opis launchera tak jak
aha, widze ze gol juz wczesniej uznal ze to jest gra i dodal do encyklopedii xd https://www.gry-online.pl/gry/assassins-creed-infinity/z75ff6
Więc będzie to miało ficzery w stylu Death Stranding z tymi kurierami i przenikaniem się światów graczy? Nie widzę tego inaczej. No bo sam launcher łączący wszystkie gry to trochę bieda xD
Kolejne online gówno?
Kijem tego nie dotykam.
tylko Valhalla to była najlepsza część Assassynów i tylko to ukończyłem
Zdania ekspertów są podzielone.
Wg dawnych leaków, miało to być coś na wzór tego ekranu na początku AC Unity, gdzie były różne historie z różnych AC/okresów historycznych, mielibyśmy grać w takie mniejsze, zamknięte historie.
Teraz już nie śledzę przecieków, a po tym, co oficjalnie powiedzieli, mogę stwierdzić że... totalnie nic mi to nie mówi xD Z jednej strony trochę się zgadza z tym co napisałem, z drugiej strony ma być tu multiplayer? W jakiej formie? Mam wrażenie, że Ubi sam jeszcze tego nie wie.
W każdym razie, dopóki główne gry będą wychodziły osobno i nie będą w to zamieszane, dopóty nie będzie problemu.
W skrócie jest to launcher do gier z serii AC. I nami będą też dostępne przyszłe mniejsze gry.
Ja myślę, że to projekt pod osobny abonament. Jeśli w ciągu czterech lat wyjdzie siedem odsłon większych i mniejszych Asasynów, to raczej bardziej będzie opłacało się zapłacić powiedzmy 19,99 za miesiąc, żeby pograć. Zwłaszcza jeśli ktoś zamarudzi dwa lata i nie kupi żadnej części, to pozostanie mu już tylko abonament. Przy pewnego rodzaju subskrypcji będzie dostęp do wszystkich historii, a tam można sobie pewnie będzie na mapie wybrać region, który akurat mamy ochotę odwiedzić. Może nawet różne taryfy abonamentowe, ten większy to dodatkowa waluta do zakupów w sklepie, no możliwości od groma.
Jeżeli to prawda co jest napisane, to cieszę się, że jednak wyłączona gra wieloosobowa dla pierwszych części będzie wznowiona.
Ta seria to juz taka rozwodniona sraka ze wstyd mi w to grac nawet za darmo.
A kiedyś byłem sajko.
Odnoszę wrażenie, że cała koncepcja tego "animusa dla graczy" istnieje tylko po to by ludziom wcisnąć NFT.
Węszę przemyślaną koncepcję marketingowców z Ubisoftu, którym zarząd postawił zadanie obmyślenia sposobu na pominięcie pośredników sprzedaży, wznowienia zysków ze starszych tytułów i wciskaniu cyfrowego badziewia.
Nowy luncher czy gra na abonament ze wszystkimi częściami? Może gra do sprzedawania DLC z mniejszymi wątkami w różnych realiach? W sumie w którejś części (albo i więcej, bo nie wszystkie widziałem) w Abstergo mieli coś takiego na wzór.
