Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Złe wychowanie, nastolatkowie czy inny kraj?

07.08.2022 23:14
6
3
odpowiedz
Asmodeus
34
Generał

Jak wyzej: patola z UK. Ze szczylami i tak trzeba uwazac i radzilbym NIE zwracac im uwagi, ot zejsc z drogi i tyle. No, chyba ze chcesz ktoregos dnia sprawdzic, czy grupka czternastolatkow ktorym przygadales przypadkiem nie ma przy sobie noży.

post wyedytowany przez Asmodeus 2022-08-07 23:15:20
07.08.2022 22:50
maviozo
3
2
odpowiedz
1 odpowiedź
maviozo
226
autor zdjęć

Sam użyłeś przekleństwa w wypowiedzi

a do tego jeszcze napisałeś "wziąść"

spłoniesz w pielke!

08.08.2022 17:39
17
2
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany602264
153
Legend

za ostre pyskowanie dostał za w pysk to od razu do patologicznego lania na co dzień w mordę przyrównujecie.

Aha, czyli uderzenie dziecka w pysk, które nie jest codziennością to spoko sprawa, każdemu tam się może ręka obsunąć. A to za co dostał, oznacza że spieprzyłeś coś już wcześniej. Dziecko dobrze wychowane, z dupy nie odkurwia szajsu, po którym "jesteś zmuszony" do uderzenia w pysk.

Jak wam ktoś na ulicy zacznie tak mówić to też postracie się budować relacje opartą na wzajemnym szacunku?

Porównujesz dziecko do losowej osoby z ulicy, czy trzeba coś więcej dodawać?

Jeżeli się przegapi moment i pozwoli młodemu na życie w przeświadczeniu, że to on rządzi a nie rodzic to potem są takie sytuacje jak w poście OPa.

Pchając się w rodzicielstwo, nie możesz przegapić żadnego momentu. Ludzie szukają wymówek, typu praca, sprawy na mieście i inne rzeczy do zrobienia w domu - nie można się tym bronić. Nie masz czasu na dziecko, to nie rób sobie dziecka. Wychowanie dziecka powinno być najważniejszą rzeczą, najważniejszym priorytetem i żadna wymówka tutaj nie jest usprawiedliwieniem.

Ponadto jeżeli młodzież nie boi się własnych rodziców ( NIE boi na co dzień tylko boi się ich znieważyć/ zaatakować) to kogo ma się bać?

Czy ty żyjesz jakimś osiedlowym prawem dżungli, gdzie każdy na szacunek musi sobie zapracować przemocą? Zdajesz sobie sprawę, że na szacunek można sobie zapracować na wiele innych sposobów, które nie są powiązane w żaden sposób z przemocą?

Smutnym wnioskiem jest to, że ludzie "zbicie w pysk" dalej uważają za normalną sprawę i dalej będą wsadzać w dziury, mimo że kompletnie nie nadają się do wychowania dziecka, a potem się dziwią że młodzież odwala szajs. Może to w was jest problem, a nie w dziecku, nie pomyśleliście o tym tymi pustymi łbami?

post wyedytowany przez zanonimizowany602264 2022-08-08 17:42:42
09.08.2022 19:22
20
1
odpowiedz
1 odpowiedź
toyminator
74
Senator

Problemem jest raczej szeroka dostępność treści internetowych. Gdzie młodzież ogląda gówna z Tiktoka(nie wszystko tam jest złe, poznałem już 5 ciekawych osób, które robią śmieszny content) Brak czasu rodziców, większe gówno w TV niż mieliśmy my(chociaz nawet bez tego, byli kretyni, po prostu teraz zachowań skrajnych przybywa) Dzieci biorą przykład z głąbów, którzy zachowują się jak wariaci, im się należy i w ogóle. Nie mają dobrych wzorców. A są i rodzice, którzy mieć dzieci nie powinni. Np u mnie znam parkę, ktora do córki mówi zamknij ryj, nie wkurwiaj mnie ;D Także taki świat bym powiedział. Albo Zachodnia szajba. Na Wschodzie, jakoś ludzie bardziej przyjaźni(nie Rosja, chociaż ludzie tam byli spoko) Nie mają jakiegoś ale o byle gówno. Chętniej pogadają. U nas i na Zachodzie dalej tak jest. Ale mam wrażenie, że teraz jest strefa komfortu, nikomu się gadać nie chce z obcymi, i tylko kasa kasa i kasa. A jak Polityka światowa, dalej pójdzie drogą którą idzie, to będziemy mieć mega durne społeczeństwo, i roszczeniowe jak nigdy.
Ogólnie jest jakieś durne przyzwolenie na złe zachowania. Ktoś kogoś chce pobić w biały dzień, a ludzie nier eagują. W każdej takiej sytuacji, powinni po prostu ludzie się zebrać kupą, podejsć, i grzecznie powiedzieć co się nie podoba. Dotyczy to wszystkiego, nawet słuchania muzyki w komunikacji miejskiej.

post wyedytowany przez toyminator 2022-08-09 19:25:10
07.08.2022 22:35
1
-maddoxx-
107
Konsul

Rzecz się dzieje w uk.

Dziś byłem świadkiem chorej sytuacji imo.
Byliśmy u znajomych. Córka do matki powiedziała fuck off gdy ta kazała jej wziąć jedzenie do góry ( do pokoju) i jak zje ma znieść.
Matka nie odezwała się nic.
Krew się we mnie zagotowała.
Zapytałem czemu nie reaguje? Bo my sobie tak gadamy.
14 lat? I mówi mamie fuck off?
Ojca akurat nie było.
Czy to ja jestem po... czy ten świat?

post wyedytowany przez Admina 2022-08-08 12:40:21
07.08.2022 23:23
7
odpowiedz
zanonimizowany1374187
2
Chorąży

Prawdopodobnie tak działa tak zwane bezstresowe wychowanie. Dziecko nie ma żadnych konsekwencji swoich działań. Moja siostra ma 3 letniego syna to wychowuje go w ten sam sposób. Nie wolno go opierniczyć, nie wolno w koncie postawić itd. Wszystko trzeba mu tłumaczyć. Tylko że to tłumaczenie z tego co widzę działa na krótką metę. Robi co chce, jak siostra mówi coś do niego żeby zrobił to udaje głuchego. Jak chce coś wyłudzić, a nie chce mu dać to wrzask. Drze się jakby go ze skóry obdzierali i w tedy też można gadać jak do ściany. Nie raz jak mu coś nie pasuje to ją uderzy rekom. Nie tak mocno ale mimo wszystko. No i oczywiście też w tedy tłumaczenie że nie wolno itd. Prawdopodobnie w tym wieku będzie miała podobne problemy z nim.
My jak byli mali i próbowali pyskować do mamy to jak mama opierniczyła to aż nam uszy w tedy zwiędły i nikt później nie próbował fikać do niej i w tedy sobie każdy zapamiętał że należy się z szacunkiem odzywać do niej itd.

post wyedytowany przez zanonimizowany1374187 2022-08-07 23:27:35
08.08.2022 11:12
10
odpowiedz
zanonimizowany1373660
3
Konsul

W USA jest dopiero patologia.

08.08.2022 12:34
11
odpowiedz
Celcamp
1
Junior

U nas w szkołach i w domach też dochodzi do takich zachowań. Jest to zbyt późne stawianie granic nastolatkom i brak konsekwencji.

08.08.2022 13:51
madmec
😉
12
odpowiedz
madmec
88
Generał

Patologia, zerwij kontakt.

08.08.2022 13:58
😉
13
odpowiedz
4 odpowiedzi
b212
127
Generał

Zabrakło najważniejszej informacji: co matka dała córce do jedzenia? Może rosół z ziemniakami?

08.08.2022 17:36
16
odpowiedz
zanonimizowany1373660
3
Konsul

Mieszkam 10 lat w UK i są takie przypadki ale też nie wszędzie. Z tego co mi wiadomo, że jak rodzic podniesie rękę na dziecko to mogą takiemu odebrać prawa nad dzieckiem, więc nie dziwota, że dziecko mówi fuck off do matki a ta nie reaguje ale też krzyknąć powinna. Nie zbić tylko krzyknąć.

Raz widziałem dzieciaka co urwał się ze szkoły i rodzice go złapali i zaczęli mu mówić czemu zrobił sobie wagary to im powiedział, że Jaki jest sens chodzić do szkoły i zaczął tam na rodziców mówić, że ich nienawidzi, bo wysyłają go do szkoły. Dziecko góra do 10 lat.

Ale też słyszę jak matki wydzierają się na swoje pociechy i w sumie słusznie. Sądzę, że Londyn czy Birmingham to tam to widać bardziej. Ja akurat mieszkam w "town" i jest jako cicho z tym ale zdarzają się też incydenty.

Dużo jest takich, żeby iść na uniwersytet i się rozwijać ale też są tacy "nieuki".
To tak jak w Polsce. Zależy gdzie się mieszka i jakich ma się rówieśników.
U mnie np. po sąsiedzku córka dostała się do super college i fajna dziewczyna i kulturalna a druga znów matce powie fuck off.

post wyedytowany przez zanonimizowany1373660 2022-08-08 17:45:29
08.08.2022 17:49
18
odpowiedz
4 odpowiedzi
krykry
42
Generał

Odgórne przyzwolenie przez państwo opiekuńcze. Klapsa dać nie wolno, wystarczy jedna skarga ze strony dziecka i masz prokuratora na głowie.
Dziecko nie należy do ciebie, tylko do państwa. A ty masz tylko utrzymywać.

TLDR: Upadek rodziny jako integralnej części społeczeństwa.

08.08.2022 18:07
19
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1373660
3
Konsul

A tu artykuł gdzie dziecko zabrano rodzicom, bo było za grube.
Wiem artykuł już stary ale wtedy głośno o tym było.

www.dailymail.co.uk/news/article-5166609/amp/Child-taken-care-parents-let-EAT-much.html

A tu Hiszpan jak zabił a potem zjadł swoją matkę.

www.google.com/amp/s/amp.cnn.com/cnn/2021/06/16/europe/spain-cannibal-madrid-scli-intl/index.html

post wyedytowany przez zanonimizowany1373660 2022-08-08 18:27:29
10.08.2022 09:10
Szynkożerca
21
odpowiedz
Szynkożerca
21
Pretorianin

Do szkoły wojskowej gówniare wysłać tam ją nauczą szacunku do ludzi.

07.08.2022 22:43
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
Carrol
34
Konsul

Patola wyspiarska. Przecież tam 75% to patologia.

post wyedytowany przez Carrol 2022-08-07 22:43:22
07.08.2022 22:50
4
odpowiedz
Balgruuf
39
Konsul

W Polsce i wszędzie indziej bywa tak samo, kwestia wychowania i nastoletniego wieku.

07.08.2022 23:00
Aeglos Gil-Galada
5
odpowiedz
Aeglos Gil-Galada
8
Generał

Jaki kraj, tacy wyborcy PiS.

07.08.2022 23:49
Leo Tar
8
odpowiedz
3 odpowiedzi
Leo Tar
60
Wyjątek Krytyczny
Wideo

Chyba najlepiej zobrazuje to ten pan
https://youtu.be/EQO0XTbncSY

Jakość jego twórczości jest różna ale niektóre tematy (jak ten) pokazuje bardzo pięknie.
Pecam jeśli ktoś ma ochotę.

08.08.2022 00:29
9
odpowiedz
21 odpowiedzi
zanonimizowany449082
103
Generał

Mój brat 25 lat temu podobnie odezwał się do naszej Mamy.
Długo nie czekał żeby dostać od Ojca w ryj...

Sytuacja nigdy więcej się nie powtórzyła i był to jeden z 2 przypadków, kiedy Ojcowski rękoczyn był czymś więcej niz klapsem w dupę.
Drugi wyłapałem ja wracając o 3 w nocy do domu w wieku 16 lat w stanie... Nieważkości...

Nie nazwałbym mojej rodziny patolą, choć do ideału było daleko, ale to kwestia tego, że dzieci każdego dnia testują jak daleko mogą się posunąć, a rolą rodzica jest wyznaczenie wyraźnych granic, których przekroczenie wiąże się z konsekwencjami.

Brak granic, brak konsekwencji i mamy takie właśnie obrazki.

08.08.2022 15:40
15
odpowiedz
16 odpowiedzi
zellofo
72
Pretorianin

Ale się tutaj fani bezstresowego wychowania wypowiadają i jak ktoś powiedział, że za ostre pyskowanie dostał za w pysk to od razu do patologicznego lania na co dzień w mordę przyrównujecie.
Jak wam ktoś na ulicy zacznie tak mówić to też postracie się budować relacje opartą na wzajemnym szacunku?
Nikt tu o zdrowych zmysłach nie popiera przemocy domowej ale dziecku, szczególnie w wieku dorastania ( szczególnie chłopakowi) należy wpoić szacunek do rodziców i czasami nie ma innego sposobu niż siłą. Jeżeli się przegapi moment i pozwoli młodemu na życie w przeświadczeniu, że to on rządzi a nie rodzic to potem są takie sytuacje jak w poście OPa.
Ponadto jeżeli młodzież nie boi się własnych rodziców ( NIE boi na co dzień tylko boi się ich znieważyć/ zaatakować) to kogo ma się bać?
Jak dobrze wiemy ani szkoły ani inne instytucje publiczne nie są i nie powinny nawet być w stanie wychować młodzież w należyty sposób. Potem taki młody bóg zderza się z rzeczywistością i nie boi się policji, nie boi się rozrabiać i w najlepszym wypadku dostanie pałą od funkcjonariusza a w najgorszym posiedzi sobie trochę .

08.08.2022 14:29
14
odpowiedz
8 odpowiedzi
Redman2
2
Generał

Ja na pościgach przynajmniej raz na miesiąc czytam o takich bachorach. W UK to rzadkość względem Polski. Miałeś pecha, że trafiłeś na taką rodzinkę.

Forum: Złe wychowanie, nastolatkowie czy inny kraj?