Od jakiegoś czasu mam owada w wentylacji(nie wiem dokładnie co to jest może szerszeń, trzmiel itp.). Brzęczy i mnie irytuje. Ma ktoś pomysł jak się tego pozbyć?
Legenda mówi, że brzęczącego podczas dotyku do jakiegoś przedmiotu (a nie w locie) owada słyszało mniej niż 1000 ze względu na fakt, że jest to tajemniczy dźwięk z kosmosu i owady nie chcą go ujawniać osobom trzecim. Dowodem może być fakt że próżno szukać takich dźwięków na filmach i internecie (jest tylko zbliżony w "człowiek konta pszczoła") . Zatem pomimo, iż jest to ekstremalnie denerwujący dźwięk (najbardziej denerwujący ze wszystkich dźwięków w kosmosie) jesteś mniejszości, czego słyszałeś jak widzisz : Zawsze są jakieś plusy
Legendy mówiły tez ze hydro konczy z forum, jak widac nie kazda legenda jest prawdziwa a szkoda.
Hydro skończył z forum, to tylko konto, które z zachowaniem oryginalnego Hydro nie ma zbyt wiele wspólnego. Za to twój zapas (szósty Jeśli dobrze liczę patrząc na datę założenia tego konta) wręcz przeciwnie
zasmucę Cię hydro ale moj "zapas" kont wynosi okrągłe 1 (słownie: jedno) konto z którego obecnie pisze ale próbuj dalej, prawie Ci wyszło.
Inna sprawa ze forum śledzę dlugo ale wcześniej po prostu sie nie udzielalem i konta nie zakladalem bo nie czułem takiej potrzeby.
Jak mówiłem: to Hydro skończył z forum. Zapasy nie mają z nim nic wspólnego. A zaden z nich nie ma zbyt wiele wspólnego z naturalnym ja. No... może miejscami, zależy od postu.
W moim życiu nie ma czasu na bajki. To forum nadrabia wszystkie bajki z nawiązką :P
Się nie znacie, Hydro i wszystkie jego alter ego funkcjonują na tym forum tylko po to by jak Uranos na swych barkach podtrzymywać życie na tym forumie. Doceńcie to bo bez niego Gol dawno by upadł w niebyt.
Pytam się serio przyglupy. Na internecie nie znalazłem żadnych porad
Wkładasz do kratki preparat rozpalający ustawiany na czas. Kumpel tak się pozbył gniazda os posiadłości
Albo sam wyleci albo po jakimś czasie zdechnie. Można też do wentylacji wsadzić pająka, aby owada zjadł.
Od jak dawna ten robal tam lata? Może masz jakieś gniazdo? Albo coś zdechło i się tym muchy zainteresowały?
Kup kamerę , którą da się tam włożyć. Taką jak się robi badanie żołądka - nie chodzi mi o to że mu w brzuchu burczy xD
Taka kamerkę można tam włożyć i może jest tam jakieś gniazdo lub coś.
Telefon można włożyć i nagrać o ile się zmieści, oby tylko nie spadł gdzieś za ścianę bo wtedy będzie brzęczał póki się nie rozładuje.
Dźwięk może również pochodzić z czegoś co dostało się do wentylacji i wiatr ......no nie trzeba tego tłumaczyć.
