Robocop w Cyberpunk 2077 robi wrażenie
Beznadziejnie to wygląda. A dwa, ci "redaktorzy" walą te beznadziejne artykuły taśmowo. Byle co, byle o niczym, byle by było.
Robi wrażenie... montażu green screena i efektów po klatkowych z końca lat '80.
Czyli niby dobrze... ale tylko jeśli łapiesz tę konwencję.
Tylko że twórca nie miał gotowych materiałów RoboCopa na greenscreenie.
To co robi wrażenie, to że najprawdopodobniej klatka po klatce wycinał robocopa używając masek, a to wymaga STRASZLIWIE dużo czasu, zwłaszcza jeśli chcesz by to wyglądało dobrze.
Zajmuje się montażem filmów od 15 lat i ja potrafię docenić kunszt i ilość pracy w to włożone.
Wiem. Zajmuję się pochodnymi rzeczami tylko dużo krócej ;)
Porównując do lat '80 to nie planowałem żadnej ujmy - ponownie zaznaczając - jeśli się rozumie dlaczego ówczesne efekty były znacznie trudniejsze do zrobienia i jak wyglądały.
LOL przecież nawet głupi Skype wycina pierwszy plan i podkłada tło na żywo
Branża filmowa go nienawidzi - jednym prostym trickiem w Skype obrabia filmy...
Czekam na prawdziwego RoboCopa w cyberpunku. Pasuje do tej gry.
Ciri też mogłaby się pojawić, przecież przenosi się w czasie i do różnych światów. Mogłaby występować we wszystkich grach redow.
Prawdziwy się nie pojawi, bo CDP musiałoby zapłacić niemałą kasę za licencję.
Wygląda fajnie, ale czy tylko mnie rozwala wrzucanie do takich artykułów jakichś randomowych komentarzy z Reddita, czy innego YouTube?
Lares86 - to raczej efekt marketingowy Redów. Byle było głośno, oraz ich ostatnie drgawki. Niestety firma już nie ma nic do zaoferowania. CDPR na konferencji inwestorskiej już tak mocne w gębie nie było, w temacie wspierania Cyberpunka jako "długoterminowego sukcesu". Nie podali, żadnej strategii jak mają zamiar to osiągnąć. Nawet zapowiadany dodatek nie wiadomo czy wyjdzie. Bo już jest nieopłacalny.
Ja bym to zakwalifikował jako wizja artystyczna.
Szacun za ilość włożonej pracy też mu sie należy.
bo raczej w 5 min tego nie zrobił .
