Byłeś w Gdańsku na Dżudasach!?
Dobre show i genialny set! Niestety miałem słabe miejsca bo łoiłem browary na Azaracie!
Pytanie czy Gęsty wiedział o istnieniu Mystic Fest i występie Dżudasach. A jeśli wiedział, to pewnie budżet mu nie pozwolił na wyjazd.
I po co o tym pisałeś? Może właśnie się teraz tnie?!
Gęsty tłucze w nowego Diabloka. Nie rozpraszaj go, bo czekamy na nowe odcinki.
Kumpel mówił że słychać że Judasze dogorywają, podobno Rob co chwila przerwy robi.
Zresztą piwa niet narazie.
Nie przesadzaj z tym brakiem piwa. Bo co, jakiś frędzel z Gola Ci coś powiedział? Szanuj się chlopie i bądź sobą.
A ty przestań kazać komuś się zmieniać, bo ci się coś nie podoba.
Nikomu się nie każę zmieniać, to Gęsty napisał, że nie łoi browców a ty próbujesz mu wmówić że chlanie to nic złego, bo nie wyobrażasz sobie wieczoru bez paru piwek :D
Nie każdego i nie paru (chyba, że któryś weekend, choć też rzadziej niż kiedyś), to raz. Dwa - jak co któryś post o nim to strofowanie go jakie to be (osobiście widzialem, po co ściemniać, że było inaczej), to nie dziwne, że chłopak tak napisał ;)
Otwórz wątki Gęstego o weekendzie, albo zapowiedzi premier jego książek, to znajdziesz tam tego pod dostatkiem. Nie znajdziesz (albo źle szukałem) chyba tylko w wątku stricte premierowym Ciućmina
A ty przestań kazać komuś się zmieniać, bo ci się coś nie podoba.
To pisałeś bezpośrednio do mnie, więc albo pokazuj dowody, że coś kazałem Gęstemu albo sam ściemniasz
Bez piwa wyżyję, marnie bo marnie, ale jednak, bez brody i wąsów to byłby dla mnie koszmar.
Zresztą ostatnio na grillu u sąsiada złamałem zakaz, wywaliłem kilka piw + drinki, a potem rano cały dół mordy czerwony i swędział.
W takim razie zwracam honor, Co nie zmienia faktu, że pewni Golowcy to typowy przykład oazy moralności
No to
Zobaczyć Króla w Mercyful Fate coś niesamowitego.
