Pierwszy kwartał 2022 był dla CD Projektu dwa razy lepszy niż Q1 2021
Jeju, negatywizm przeżera świadomość poza wszelką kontrolą. Skąd nagłówek "prawie pod kreską"? Taki "symboliczny zysk" albo "spółka wyszła na zero" nie dość, że jest zgodne z prawdą to jeszcze brzmi lepiej.
Czyli potwierdza się to co mówiłem, że naprawa CP77 się po prostu opłaca. Jeden patch to kilkadziesiąt mln PLN zysku na czysto. Gdyby gra była regularnie wspierana patchami takimi jak 1.5, DLCkami oraz dużymi dodatkami to pewnie w końcu by dobiła do prognoz sprzed premiery...
A co do GOGa to po prostu REDzi inwestują całość w rozwój sklepu licząc na zwrot w przyszłości. Zwłaszcza, że ostatnimi czasy rynek zrobił się znacznie bardziej konkurencyjny bo Epic inwestuje tonę pieniędzy w swój sklepik (kasę której CDP nigdy nie będzie miało), Steam wiadomo wyprzedza całą resztę a do tego coraz więcej mniejszych graczy chce mieć swój sklepik. Dlatego zostawiają na plusie tyle żeby lepiej wyglądało w sprawozdaniach a całą resztę reinwestują.
Natomiast pierwszy kwartał 2023 zapowiada się znacznie lepiej bo pojawi się 1.) Wiedźmin 3 na next-geny pod koniec roku 2.) Trzeci sezon wieśka (chyba) w grudniu 3.) Potencjalnie dodatek do CP77 w pierwszym kwartale (oraz promocja dodatku pod koniec roku.
To jest chyba jeden z powodów, dla których porzucili REDEngine. Bo gracze by chcieli częstych Update'ów, ale czy chcieliby co miesiąc pobierać 50GB z drobnymi poprawkami ? No chyba nie bardzo. Z jakichś powodów te update do Cyberpunka są takie duże, prawdopodobnie optymalizacja wymusza ściąganie całych plików, zamiast drobnych poprawek. No chyba, że faktycznie w tych update'ach ściągają się przerobione tony tekstur, ale nie sądzę. Nie jestem do końca pewien jak to jest rozwiązane w Unrealu, ale w Unity poważne update z dużymi zmianami potrafią ważyć po 1GB(np w Ruscie co miesiąc są update poniżej 1GB). I to chyba nie jest problem tylko silnika Redów, duże update w silniku Rockstara, czy Ubisoftu też są spore. Może nie po 50GB, ale spore.
Ciekawe czy z tym GOGiem chociaż wychodzą na zero, bo ma niewielki zysk lub przynosi straty (co kwartał to inaczej). Choć ostatnio w końcu się za niego bardziej zabierają (niedawno mocno usprawnili wyszukiwanie i dodali sporo tagów, chyba coś ponad 100?) i otwierają się na bardzo ciekawe (i niszowe) typy gier. Choć wciąż nie ma paru gier, które bardzo chciałbym tam zobaczyć.
Dzięki temu że sprzedają tych kilka egzemplarzy swoich gier bez marży dla pośredników to wychodzą raczej na lekki plus zależnie od tego ile egzemplarzy ich gier ufa się sprzedać na własnej platformie.
Ciesze się, że zarabiają , obciach mają za sobą i myślę , że wpłynie to bardzo pozytywnie na jakość Wiedźmina :)
A pieniądze - wiadomo , muszą być.
Ja jeszcze w 2077 nie grałem , ale z tego co się słyszy na chwilę obecną i w tym stanie to poza Elden Ring od dwóch lat nie wyszła lepsza gra.
