Rolady, kluski i kapusta czyli śląski standard na niedzielę który nigdy mi się nie znudzi
Ugotuję pewnie zupę i zjem hot doga. Na deser może ciastko ;p
Bo u mnie się właśnie odmraża wielką kostka bigosu, zamrożony jeszcze z zimy.
Jak się rozmrozi będzie po prostu cudowny.
Jak zamrażarka dobra, to i rok można trzymać a potem zjeść. Ja już sam nie wiem co tam na jej dnie leżą za skarby.
A wy co? Tradycyjny schabowy z ziemniakami i buraczkami? Jak tak to prawidłowo. Nie żadne inne cuda, tylko jak niedziela to ma być Polskie żarcie.
Pierś z kurczaka czeka w lodówce, a co dokładniej będzie z niej zrobione to się okaże jak kobieta się wyśpi
Z braku lepszych rzeczy w lodówce i ogólnej biedoty, to zżarłem dwa hamburgery z Biedronkii tyle mi na dziś wystarczy.
Miska ryżu i szczaw z wody. Bez soli, bo Baćka nie dosłał.
Kotlety z piersi kurczaka, ziemniaki w mundurkach podsmazone na czosnku i groszek z marchewka.
Mielone z ziemniakami i sałatka z buraków.
Piekę całego kurczaka zagrodowego i robię frytki z batatów, co do dodatku to jeszcze nie mam pomysłu... może ktoś, coś?
Naleśniki z domowym dżemem i zupa jeżynowa. Przez prawie cały tydzień się mięso je to czasem coś dla odmiany można innego zjeść :).
Danie z foodtracka z dzisiejszych imprez u mnie w mieście
![[Gammorin]](https://cdn.gracza.pl//galeria/forum/avatary/1175156_50.jpg)
U mnie dziś rosół, a na drugie schabowy z ziemniaczkami. Raczej jak u większości Polaków w niedzielę. Rosół w niedzielę czasami jak zbawienie na chory żołądek po sobocie.
Jako, że pogoda dopisuje cala familia wypadła do parku. Ja biedny zostałem by posprzątać chatkę (i se pofolgowac, a co)
Coś się zamówi wieczorem.
Jeszcze się załapałem na imieniny u ciotki :D całkiem o nich zapomniałem, żarcia w opór i picia
U mnie wjedzie indyk z sosem bolognese i makaronem.
Ale blady ten bigos, to chyba najgorszy bigos jaki widziałem, nie wiem jak smak, ale wygląd tragiczny. Moja żona na oko już robi lepszy :D
U mnie były kotlety rus... ukraińskie, z czwartkowym sosem chrzanowo-koperkowym i kapustą kiszoną. Ogólnie polecam taki obiad, szczególnie dla wegetarian.
Gestochowa a co jadasz tak w tygodniu bez żadnej okazji czy grilla? Mógłbyś podać jakieś przykładowe menu np. z wczoraj uwzględniając wszystko? Są tam jakieś witaminy, zdrowe rzeczy?
wczoraj - śniadanie koło 11 ( wstaje o 9 i nic nie jem do 11) w postaci schabowego na chleb, potem koło 15 pomidorową i schabowy z ziemniakami, potem jakieś czipsy, na kolację chleb z kiełbasą albo Kiełba z patelni z cebulą z patelni
a nie myslales zeby otworzyc jakas swojska karczme w swojej okolicy?
my tu sie smiejemy, a za 20 lat Gęsto będzie miał McJadło w 14 krajach UE, RPA i Nowej Zelandii
Ja wczoraj nadziewalem karkowke czosnkiem i wrzucilem w przyprawy. Dzisiaj bede smazyl w rekawie. Do tego ziemniaczki i suroweczka.
