Witajcie,
mam nietypowe pytanie dotyczące tv Samsung. Sąsiad kupił sobie kilka dni temu 55 calowego QLED. W trakcie przestawiania telewizora zdarzyło się jemu i jego żonie dotknąć ekranu. Zostały na nim odciski palców.
Na ekranie fabrycznie naklejono folię, która pełni rolę chyba jakiegoś filtra. Chodzi o tę folię, której nie wolno zrywać, o czym mówi autor tego materiału:
https://www.youtube.com/watch?v=WRq3ULsWISg
Czy ktoś potrafi powiedzieć, czym czyścić ekran tego telewizora? Z tego co wiem, próbowali różnych środków, w tym środka do czyszczenia ekranów szklanych, plazmy, LCD, czy LED, który pożyczyłem im osobiście. W swoim domu czyszczę nim przy użyciu szmatki z mikrofibry telewizor, ekran komputera, czy nawet czytnika książek, który jest matowo-perłowy i wszystko u mnie jest cacy i nigdzie na żadnym z ekranów nie ma jakichkolwiek śladów.
Natomiast na ich ekranie ślady po odciskach palców pozostały w takiej formie, jakby je po prostu rozsmarowano po całym ekranie. W tych miejscach wygląda to tak, jakby ekran był tłusty (nie jest to wina mojego środka, bo tak zrobiło się już wcześniej). Te ślady nie są w żadnym wypadku widoczny, gdy telewizor pracuje, ale widać je wyraźnie, gdy na ekran padnie światło. Ekran wygląda na tłusty.
Potrafi ktoś powiedzieć, w jaki sposób można to czyścić?
Papier recznikowy lekko popsikany pronto do szkieł.
Nawet nie wiedziałem, że istniej Pronto do szkła... No dobra, a jesteś pewien, że to nie uszkodzi ekranu? Nie wiem, z czego ta folia ochronna jest zrobiona, ale znalazłem na jakiejś stronie w opisie Pronto, że nie nadaje się do czyszczenia ekranów plazmowych i LCD. I teraz bądź tu mądry... Z drugiej strony QLED, to przecież LED, więc chyba będzie ok...
Przecież to gejming men.
Jak go posłuchasz, to sąsiad może kupować nowy tv
No jak na fotce. Tylko nie psiknij w ekran tylko lekko w papier recznikowy i tym lekko ekran scieraj.
Tylko szukaj pronto tego typu. Fotka z konkursu. TV tam nie darmo pokazany.
W sensie zakończenie konkursu.
Sa takie fajne pianki do ekranow LCD - nie uwadniaja sie - nie puszczaja wody. Dzialaja troche jak pianka do golenia. Przy wszelkiego typu preparatach cieklych jest MALA szansa ze niedokladnie wycisniesz gabke/szmatke/papier ( czymkolwiek myjesz ekran) i cos w formie plynnej poleci na dol pod ekran. Moze to doprowadzic do uszkodzenia elektroniki ekranu. Wiem szansa jest mala, ale osobiscie bylem swiadkiem jak kolega w ten sposob uwalil klientowi ekran...
Druga rzecz - preparat rozprowadzasz na tym czym czyscisz ( np szmatka ) nigdy nie psikasz bezposrednio na ekran.
Warto sie w cos takiego zaopatrzyc bo nie kosztuje to fortuny i starcza na dlugo.
Jeszcze jedno - ekran czyscimy jak jest wylaczony i wychlodzony. Cieply ekran szybciej odparowuje srodek czyszczacy. Zostaja smugi i caly proces zabiera wiecej czasu.
Na allegro szukaj pianki do monitorow, pianki do ekranow. Konkretnej firmy nie podam bo to jeden pies.
Stosuje taką samą zasadę, że preparat najpierw leci bezpośrednio na szmatkę, a dopiero tą szmatką wycieram ekran. U kolegi zrobiliśmy tak samo, ale ta folia jest jakaś oporna na czyszczenie... :) Zero współpracy z jej strony...
Moze zabrzmi to idiotycznie, ale ja czyszcze swój ekran preparatem do okien. Mam nisko postawiony telewizor i dzieci w wieku 2 i 3 latka. Po całym dniu na ekranie są odciski przeróżnej maści. Mikrofibra plus preparat i problem z głowy.
Absolutnie tak - o ile nie przesadzisz z iloscia preparatu na mikrofibrze - proste i dziala.
Ten, który Ty stosujesz, zawiera w sobie alkohol? Pytam, bo o tej folii ochronnej Samsunga krążą legendy. Jedni mówią, że czyścić byle czym, inni, żeby dany środek nie zawierał w swym składzie alkoholu. Wiem tylko tyle, że czyszczenie byle czym nie zdaje egzaminu.
Bez alkoholu i amoniaku. Właśnie ze względu na ten dziwny film na ekranie. Natomiast na starym LCD używam już z amoniakiem.
Na różnych stronach znalazłem, że ten preparat, który podałeś w swoim składzie zawiera alkohol, ale spoko, poszukamy i zakupimy jakiś bezalkoholowy i bez amoniaku.
Obrazek wrzucilem tylko w celu zobrazowania gdzie mozesz szukac. Natomiast w linku ponizej jest dokladnie ten, ktory ja uzywam. Coś na pewno znajdziecie.
www.hygienevertrieb24.de/glasreiniger-k022-ohne-alkohol-10-liter.html#
No dobra, dziękuję wszystkim za rady. Jakby ktoś coś jeszcze wymyślił, albo posiadał doświadczenie z tą folią to niech napisze swój patent na czyszczenie.
Jutro z sąsiadem staniemy do boju... :)
Fakt że nie mam nowych serii ale tym myje od lat Samsunga : telefony, tablety i dwa TV.
Z najdroższym sprzętem robił bym to samo. Miałem kiedyś spray dedykowany do LCD...miał moc czystej wody
Clin zawiera : 2-metylo-2H-izotiazol-3-on. Czyli metyloizotiazolinone
Ja biorę miękką, puchatą mikrofibrę oraz wodę demineralizowaną. Psikam mgiełkę na fibrę żeby była lekko wilgotna i do dzieła. Skład to z grubsza same h2o więc z niczym ci w reakcje nie wejdzie.
Tez mam qled od Samsunga i uzywam sciery z mikofibry i pianki. Raz przetarlem zamazy zwykla woda i tez zadnych szkod nie wyrzadzilem. Ogolnie te cackanie sie z ekranami mozna miedzy bajki wlozyc, wystarczy nie szalec, a ryzyko uszkodzenia jest minimalne.
Wiem, ze ryzyko jest minimalne - ale wystarczy ze nie uda Ci sie JEDEN raz...
Jan Niezbędny ma takie fajne ścierki, choć trudno je dostać ostatnimi czasy do sprzętu RTV w tym ekranów. Sam taką mam i czyszczę nią ekrany jak i całe sprzęty. Można na sucho jeśli tylko z kurzu i na mokro także z chemią. Świetnie się spisuje, nie zostawia śladów i meszków, a do tego jest bardzo delikatna. Co ciekawe nawet mocno wymazany paluchami ekran telefonu dwa lub trzy przejechania z góry do dołu i nie ma śladu.
Jak zwykle zetrzesz kurz na drugi dzień dalej będziesz miał. Tu kurz ma schodzić i też wyczyścić plamy po palcach.
Kiedyś Samsung dodawał ściereczki w zestawie z tv. Już tego nie robią?
Via Tenor
Najlepiej działa myjka ciśnieniowa, ale pamiętaj o delikatnym detergencie ;)
