Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Opinia Gram drugi raz w Cyberpunka 2077, ta gra nie jest już dla mnie porażką

07.05.2022 12:35
👍
5
19
odpowiedz
zanonimizowany935386
37
Generał

Jak dla mnie gra od początku była świetna, tyle że mnie nie interesowało za bardzo robienie krzywdy NPCom więc większość poprawek w ich AI nawet nie zauważyłem. W zasadzie jedyne co mi te patche przyniosły to naprawa części bugów które mi się przytrafiły... czekam na dodatek bo chętnie przejdę wszystko od początku, tym razem postacią nastawioną na inny styl rozgrywki i bronie...

07.05.2022 11:58
NightBosman
😉
1
16
NightBosman
80
Konsul

Nigdy nią nie była.

07.05.2022 13:01
Toril
7
14
odpowiedz
2 odpowiedzi
Toril
41
Pretorianin

Akurat wczoraj skończyłem ją drugi raz a dzisiaj taki artykuł, co za zbieg okoliczności. A gra jest rewelacyjna zwłaszcza pod względem fabularnym i narracyjnym. Nie będę się jednak rozpisywał bo o wadach i zaletach wspomniałem już gdzie indziej.

Aha, błędów miałem pięć. Cztery z wtapiającymi się w tło NPCami i jeden który wymagał wczytania gry by wykonać zadanie.

07.05.2022 14:21
9
12
odpowiedz
6 odpowiedzi
pawel1812
55
Generał

Pomijając, czy dla kogoś Cyberpunk jest warty, czy nie warty grania. To nóż mi się otwiera, jak kolejny pismak powtarza:
"porzucenie RedEngine jest dla mnie przyznaniem się do błędu"
To czemu wy, szanowne pismaki, porzuciliście papier i przenieśliście się do internetu? Czy to też przyznanie się do błędu? No bo wynikałoby, że chyba też...

RedEngine był fajny, do tej pory, jak studio nie chciało się rozwijać. To droga do tego, by zostać Polską Piranha Bytes z 28 pracownikami i wydawaniem co kilka lat drewnianej gry. Zmiana silnika na Unreal, to ułatwienie dla nowych pracowników. Red Engine miał poważną wadę, w postaci tego, że nie zachęcał do tego, żeby praca w CDPR była jakąkolwiek alternatywą... Bo kto normalny, będzie uczył się silnika, którego używa tylko jedna ekipa w Polsce ? W latach gdy powstawał Wiedźmin, w Polsce był raczej problem ze znalezieniem pracy w game devie, więc nauka Red Engine nie była jakimś dużym problemem. Obecniej, gdy studiów tworzących gry jest kilkanaście, połowa z nich korzysta z Unreala, tkwienie przy własnym silniku, to proszenie się o kłopoty, szczególnie, że Unreal obecnie jest bardzo przyjazny dla uczących się go ludzi. Żeby Red Engine taki był, całe studio CDPR musiałoby zajmowac się rozwojem silnika. Tylko nikt by nie chciał tego rozwinietego, przez nich silnika... Tak jak prawie nikt obecnie nie chce CryEngine... Po CDPR było już wcześniej widać, że Red Engine hamuje rozwój studia. Bo zanim ogłosili że nowy Wiedźmin będzie na UE5, to udało im się szybciej rozwijać np. ten oddział odpowiedzialny za Gwinta (pracujący na Unity). Pewnie w podpisywaniu umów na zewnętrzna pomoc innych studiów, Red Engine też był utrudnieniem.

Kilka lat temu, jak zaczynano pracę nad Cyberpunkiem, sytuacja na rynku wyglądała inaczej. UE4 raczej nie nadawał się do stworzenia gry na poziomie Cyberpunka. Nie był też aż tak popularny i przystępny (to kilka ostatnich lat i milionowe inwestycje Epica sprawiły, że jest obecnie lepsza alternatywą dla Unity, wcześniej niewiele się różnił, a w wielu aspektach odstawał od Unity, był mniej popularny i mniej przystępny), więc wcześniejsze decyzje o tym, by tworzyć w oparciu o własny silnik(a gwinta na Unity), nie były w żadnym razie błędem, tak jak błędem nie było używanie papieru 80lat temu w dziennikarstwie...

post wyedytowany przez pawel1812 2022-05-07 14:50:37
09.05.2022 15:07
38
6
odpowiedz
PCMREpic
32
Konsul

Via Tenor

Gra stoi narracją. To top światowy. Dla mnie oprócz historii, największą zaletą gry jest pokazanie wszystkich odcieni gatunku Cyberpunk. Takie produkujcie jak Blade Runne, Łowca Androidów, Ja, Robot czy Ghost in The Shell stawiają głównie nacisk na dystopie, podział klas, pokazania brudu i syfu. Pokazanie, że są elity, dla któych reszta ludzi jest tym, czym dla nas dziś są mrówki. Przez co w ludziach ogólnie, wyrobił się dość mocno zakrzywiony obraz tego gatunku. Dlatego po premierze trailera, był płacz, że zbyt kolorowo. W grze mamy obraz dość różnorodny. Mam zwykłych ludzi, którzy wcale nie są "mrówkami", a żyją sobie spokojnie jak dziś. Są ludzie, którzy dla całego świata są tylko pasożytami, są elity, są osoby, które z samego dołu wskoczyły na górę. Są dzielnice spokojne, bezprawia, etniczne itd.
To jak z filmami o faraonach. Taki "Faraon" z 66 mimo, że genialny, to wyrobił w ludziach błędną wizje tamtego okresu. Spytajcie kogoś jakiego koloru skóry byli faraoni.

Gra też ma chyba najlepiej zaprojektowane miasto w historii gier. Każda ulicach aż tętni detalami. Od czasu do czasu odpalam sobię grę, by po prostu sobie pochodzić.

07.05.2022 21:54
26
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
Banzo
31
Chorąży

Osobiście po 10 godzinach miałem dość (grałem na PS5 po patchu 1.5), głównie przez beznadziejną (tak mi się wtedy wydawało) walkę, brak klimatu (bardzo się myliłem) i okropną jazdę autem (to akurat prześladowało mnie do końca, ale motocykle okazały się za to całkiem fajne). Dałem jednak grze szansę i było warto. Fabularnie czym dalej tym lepiej, a z czasem coraz lepiej poznaje się mechaniki gry (hacki, cyberware, wytwarzanie, ulepszanie), dzięki którym walka jest dużo bardziej satysfakcjonująca, pod koniec jest się prawdziwym badassem (można się wykazać w ukrytym zakończeniu :)). O dziwo bugów przez całą grę uświadczyłem dosłownie kilka, tylko dwa razy musiałem wczytać poprzedni zapis. Ostatecznie spędziłem bardzo miło ponad 70 godzin, wykonałem wątek główny, wszystkie zadania poboczne i kontrakty (te co prawda były trochę monotonne). Jednak gry CD Projekt mimo wszystko mają "to coś", czego próżno szukać w większości dzisiejszych produkcji AAA. Czekam na DLC i następną część, już nawet nie zależy mi tak bardzo na kolejnym Wiedźminie.

post wyedytowany przez Banzo 2022-05-07 21:56:05
07.05.2022 17:33
Albanoid
18
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Albanoid
70
Pretorianin

W Cyberpunka 2077 gram z przerwami od premiery. Serio, wchodzę porobić kilka misji/ aktywności pobocznych, pojeździć po mieście i na pewien czas styka. Początkowo robiłem przerwy, bo czekałem na jak najwięcej łatek i bugfixów, ale od 1.50 mogę powiedzieć, że gra naprawdę już płynnie działa.

Niestety, podtrzymuję tezę, że gra powinna dostać kilka dodatkowych lat developmentu. Po pierwsze, wątek fabularny jest bardzo chaotyczny i dziwnie pocięty. Niektóre misje są ciekawe, a inne jak np. jazda z Panam w celu zniszczenia generatora - archaiczne i nudne. Misje i zadania poboczne są również dość nudne. Praktycznie zero ciekawej narracji, interesujących npc itp.

Sama walka jest okej, bo można zrobić trochę ciekawych buildów. Sam gram pod shotguny, mam double jump i okazyjnie latam z kataną -> jest w tym sporo frajdy. Na wysokim poziomie trudności wrogowie są moim zdaniem odpowiednim wyzwaniem, choć czasem sami wlatują pod lufę.

Jednak mój największy zarzut do gry to fakt, że w Night City jest tak mało interakcji. Mamy tylko główny wątek fabularny, nudne napady i całkowicie nijakie misje poboczne, które często nawet nie mają dodatkowej otoczki fabularnej, a wystarczy krótki dialog z postacią. Redzi stworzyli piękną wydmuszkę. Praktycznie zerowe znaczenie naszych wyborów (ponoć końcówka gry oferuje tylko nieliniowość), nikłe znaczenie naszego pochodzenia (parę dodatkowych ścieżek dialogowych) i całkowicie skopany pomysł na Fixerów, którzy mogli stanowić wspaniałe urozmaicenie gameplayu, a zostali zredukowani do roli "idź, zabij i wróć".

Z innej paczki, world building (notatki, wygląd postaci, prezentacja wizualna Night City), muzyka, miejscami oprawa wizualna to absolutnie najwyższa półka i mega experience. Po prostu by się chciało, żeby ten gracz faktycznie mógł mocniej zagłębić się w ten świat. Bardzo chciałbym zobaczyć alternatywną wersję gry, gdzie pracowaliby choćby do 2025 nad tytułem, ale stworzyli coś, co faktycznie stanowiło ich pierwotną wizję.

08.05.2022 13:36
PPK
32
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
PPK
21
Pretorianin

Gra jako taka, nigdy nie była porażką. Porażką był jej stan techniczny i marketing.

09.05.2022 14:13
36
1
odpowiedz
vlad8011
57
Pretorianin

Jako osoba dotknięta każdym typem błędu w tej grze, napotykająca się dosłownie na ściany błędów, chcąca, lecz nie mogąca ukończyć gry na 100% dwukrotnie, powiem że....

OD WERSJI 1.50 GRA NABIERA SENSU, a 1.52 jest bardzo grywalne i w miarę połatane.
Już obecnie polecam ogrywać tym, co odkładali na później a chcą ograć. Tym, co czekają aż błędów będzie blisko zero, i mogących jeszcze wytrzymać, polecam poczekać do pierwszego DLC.

Przy patchu 1.52 pominięto w spisie zmian sporo, i widzę, że chcą dodać w grze coś, co wielu przeszkadza, lecz wciąż nie wiedzą jak to dokładnie ugryźć - pościgi policyjne. Są randomowe zdarzenia pościgów na mapie, policyjnych zatrzymań, i jak dopracują zdolności AI do dynamicznego pościgu to będzie naprawdę dobrze. Obecnie AI trzyma się konkretnych scieżek, jednak widać że próbują to ominąć po samym ruchu ulicznym, gdzie samochody omijają przeszkody.

Krótko - idzie to w dobrym kierunku.

09.05.2022 19:38
[Gammorin]
41
1
odpowiedz
[Gammorin]
81
Konsul

Grałem w grę zaraz po premierze i nie uświadczyłem żadnych większych błędów. Na pewno nie takich by psioczyć całkowicie na produkcję, czy ją skreślać.

07.05.2022 12:15
4
odpowiedz
15 odpowiedzi
Cinek35.
9
Chorąży

Na PC ta gra była dobrą 7 od dnia premiery. Ale niestety jak ktoś gra na prehistorycznych konsolach to co może wymagać od gry która wyciska soki z TOP PC ?

07.05.2022 15:14
neXus
10
odpowiedz
1 odpowiedź
neXus
238
Fallen Angel
Image

Ten silnik po prostu dotarł do granic możliwości i nawet CP mu już nie pomoże. Niby wszystkie błędy są już wyeliminowane, ale ostatnio jadąc samochodem, wywaliło mnie w powietrze i wylądowałem gdzieś wysoko na dachu :) Pomniejszych glitchy już nie będę wymieniał :P
I nie to bym był hejterem CP77 - właśnie przechodzę go po raz kolejny mając już prawie 400 h w grze, cały czas znajduje nowe smaczki albo rozwiązania zadań. Pod względem grywalności jest jedną z najlepszych, jaką grałem.
I dlatego mimo wszystko cieszę się, że następna ich gra będzie na Unrealu

07.05.2022 15:20
11
odpowiedz
2 odpowiedzi
JUAREZ
80
Pretorianin

Właśnie ogrywam po raz pierwszy i o ile główny wątek jest wciągający, tak historie poboczne już znacznie mniej, może z kilkoma wyjątkami. Nie rozumiem niektórych decyzji w kwestii mechanik gry, chociażby związanych z awansem na kolejne poziomy czy modelu jazdy (chyba najgorszego jaki widziałem).

07.05.2022 16:13
14
odpowiedz
1 odpowiedź
ManieonPL
28
Pretorianin

Artykuł wbrew polityce portalu o jechaniu po Cyberpunku? Coś czuję, że autora czekają reperkusje ze strony kierownictwa.

07.05.2022 19:42
xandon
😎
21
odpowiedz
1 odpowiedź
xandon
35
Generał

Polacy nie gęsi i swą grę mają ;-)

07.05.2022 20:28
mirko81
23
odpowiedz
2 odpowiedzi
mirko81
63
Slow Gaming
Image

Hmm, może więc zagram tylko poraz drugi, nie znając gry, by nie zahaczyc o porażkę

07.05.2022 23:16
28
odpowiedz
1 odpowiedź
emot
63
Centurion

Da się w to grać na PS4 PRO czy lepiej ograć na PC?

07.05.2022 23:35
😂
29
odpowiedz
fusarium80
35
Chorąży

Czyli sprawdziło się to, co zapowiadali przed premierą: to jest Arcydzieło i Gra Dekady

08.05.2022 17:26
yomitsukuni
33
odpowiedz
yomitsukuni
149
Konsul

Na premierę, nie licząc jednego bugu, który całkowicie blokował rozegranie wątku z Kerrym, nie miałem z nią problemów. Ale nie uznawałem jej za porażkę, tylko za przeciętnego erpega (takiego 6,5/10), pełnego niespełnionych obietnic i archaicznych idiotyzmów (np. przedmioty z poziomami, automaty sprzedażowe z ograniczoną liczbą gotówki itd.) Po dwóch latach nic się nie zmieniło – co z tego, że doprowadzili ją do stanu jako takiej używalności na części platform, na których wcześniej były problemy, skoro na pozostałych – na których wcześniej działała (względnie) dobrze – dalej pozostaje przeciętnym erpegiem (takim 6,5/10), pełnym niespełnionych obietnic i archaicznych idiotyzmów, tylko z obsługą ray tracingu? Prawda, ma dobre elementy – główny wątek fabularny, postacie w nim, klimat – ale jakoś nie ciągnie mnie w ogóle do tego, żeby zabierać się za nią drugi raz, bo przemierzanie jej świata nie daje satysfakcji, nie ma sensownej odskoczni od głównego wątku, przemierzanie otwartego świata nudzi i jest pełne powtarzalnych zapchajdziur. Jak dotąd, nadal 3 Wiedźmin 3 najlepszy, a Cyberpunk może uratować co najwyżej DLC na miarę Krwi i wina, które przy okazji trochę tę grę urozmaici.

08.05.2022 23:55
Janczes
😂
34
odpowiedz
Janczes
188
You'll never walk alone

ostatnio byl artykul ze Wiedzmin 3 po raz drugi jest porażką, teraz widzę ze Cyberpunk poza raz drugi nie jest porazką... czekam z niecierliwoscia na kolejne tytuly ;)

09.05.2022 09:12
wrzosek87
35
odpowiedz
wrzosek87
35
Legionista

Znakomicie to dużo powiedziane, ale przy patchu 1.5 grało się super, miałem trochę bugów mniejszych czy większych, crasha uświadczyłem też kilka razy na PS5.

Ale gra miodzio, tak było mi smutno jak ją skończyłem, bardzo mi przykro też z powodu CDPR bo napracowali się przy niej mocno, szkoda, że zarząd pozwolił w takim stanie grę wypuścić, bo gdyby to wyszło w takiej chociaż wersji jak teraz to na grę by taka fala hejtu by nie popłynęła, poprawili by więcej i byłoby teraz jeszcze lepiej.

Polecam pograć, ja poczekałem i nie narzekam. PS4 nie odpalałem, ale chyba nie warto ;)

09.05.2022 14:42
37
odpowiedz
bluesme
90
Konsul

"Minął rok, a tak się akurat składa, że niedawno przeszedłem Detroit: Become Human, które dosłownie sponiewierało moje szare komórki, wręcz je zmasakrowało."

-proponuję liznąć trochę literatury z tego kierunku. ;]

09.05.2022 15:11
Jackov
39
odpowiedz
Jackov
45
Konsul

Miałem chyba to szczęście, ze Cyberpunka ograłem już po tym większym patchu 1.5. Historia super, gameplay bardzo dobrze ale najbardziej irytująca rzecz to kiepski model jazdy i niektóre mniejsze błędy, np pojawianie się postać z nikad i słaba inteligencja przechodniów.

10.05.2022 13:16
42
odpowiedz
Wlodi89LCT
25
Pretorianin
Image

No patrzcie państwo, gra oceniona przez GryOnline na 9/10 przy premierze, rok po niej JUŻ nie jest porażką... lol XD

post wyedytowany przez Wlodi89LCT 2022-05-10 13:19:56
07.05.2022 12:13
marcing805
3
odpowiedz
5 odpowiedzi
marcing805
186
PC MASTER RACE

Nie grałem jeszcze w to cudo i pytanko takie mam. Jakby skupić się tylko na głównych misjach i ewentualnie wątkach pobocznych( bez tego całego otwartego świata) to czy gra się w to choć trochę tak, jak w serię Deus Ex? Czyli większa swoboda w wykonywaniu misji, dużo narzędzi do zabawy, wolność w ich eksploracji czy gra tu jest mocno liniowa i raz promuje skradanie, drugi raz bardziej otwartą wymianę ognia, itp?

07.05.2022 13:45
Rumcykcyk
👍
8
odpowiedz
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

Zagrajcie jako samuraj. Gra się miodnie.

07.05.2022 16:44
16
odpowiedz
EuzebiuszSZ
5
Pretorianin

Ja nie mogę się zmusić do powrotu. Nie siadła chyba. Dziś ostatnia szanse dam.

07.05.2022 18:50
19
odpowiedz
jongover
21
Legionista

Tak sobie pozwolę przypomnieć:
https://www.gry-online.pl/recenzje/recenzja-gry-cyberpunk-2077-samuraju-masz-swietne-rpg-do-ogrania/zf37da

"samuraju, masz świetne RPG do ogrania" 9/10 ;)

To zabawne jak mocno oderwane od rzeczywistości są niektóre recenzje (nie tylko na tej stronie).

07.05.2022 21:02
mir3llo
24
odpowiedz
mir3llo
39
Chorąży

No i super, narobiłeś mi smaka, czeka w pudełku od premiery.

07.05.2022 21:05
Nichi
25
odpowiedz
Nichi
7
Junior

"Znakomicie" xDDDD

08.05.2022 00:18
Ragn'or
30
odpowiedz
1 odpowiedź
Ragn'or
224
MuremZaPolskimMundurem

Za dwa lata treść wiadomości: "wróciłem do Cyberpunka i o mało nie umarłem z nudów."

post wyedytowany przez Ragn'or 2022-05-08 00:25:49
07.05.2022 16:07
kuzyn123
12
odpowiedz
kuzyn123
124
Konsul

Poczepiam się trochę artykułu, takie moje hobby ostatnio w temacie CP2077 ;]
Zaznaczam tylko, że ja swoje wrażenia opieram na grze na czystym zapisie od wersji 1.5.

a samochody w szczytowych momentach dnia stoją w długich korkach
Zawsze stały, tylko głównie w centrum bo tam jest ustawione największe natężenie ruchu. Tylko, że te korki nie są wywołane super żyjącym światem w centrum miasta, tylko nie działającą logiką odpowiadającą za regulowanie ruchu na skrzyżowaniach + sygnalizację oraz zrypaną logikę odpowiadającą za włączanie się pojazdów do ruchu np. z pasa rozbiegowego.

Do tego miasto w deszczu to czysty wizualny orgazm.
Szkoda, że po kilkudziesięciu godzinach gry, drogi w mieście cały czas są mokre, a deszczu nie ma (nie ma w sensie, że pojawia się bardzo rzadko, ale efekt mokrych dróg jest prawie non stop).

To chyba najładniejsza gra, w jaką miałem okazję grać. Bez kitu. REDengine pokazuje tutaj pełną moc.
Wydaje mi się, że tylko nocą w trybie photo mode i w zamkniętych pomieszczeniach ta gra wygląda ładnie, w pozostałych przypadkach "znośnie".

Usunięto też błędy, które zaburzały immersję, takie jak samochody poruszające się jak pijane zające i co rusz wpadające na przydrożne bariery.
Nie naprawiono. Samochody dalej wjeżdżają w mury, bariery, niszczą się oczywiście przez to i jadą uparcie dalej. Tutaj REDengine pokazuje jak ewidentnie mu tej mocy brakuje, auta dopóki nie zostaną zaczepione przez gracza to nie myślą tylko przesuwają się po sznurku, nie działa nawet na nie podstawowa fizyka, gdyby działała to dalej uderzałyby w bariery ale nie przenikały przez nie. Dodano natomiast zespół zachowań, że jak zaczepimy pojazd to kierowca może być agresywny albo zacząć uciekać, w większości przypadków kończy się to tym, że w coś uderza i wchodzi w stan "omdlenia" od uderzenia.

Naprawiono też walkę i teraz strzelanie nie stanowi dla mnie źródła czystej frustracji.
Mowa o samym modelu czy jakichś mechanikach towarzyszących? Bo aż się zaciekawiłem co było ze strzelaniem nie tak wcześniej.

Może policja nadal działa w sposób dyskusyjny i spawnuje się za naszymi plecami.
Za plecami to pół biedy, ona się spawnuje centralnie przed twarzą.

Może historia nie ma nie wiem ilu rozwidleń i wyborów mocno wpływających na jej przebieg.
A ma jakiekolwiek, które nie różnią się wyłącznie zmienioną linią dialogową, tak samo jak w Wiedźminie 3? No i szkoda, że przez te wszystkie miesiące GOL do spółki z TVGry też wciskał papkę PRową CDPRu oglądającym/czytającym i twierdził, że jest odwrotnie.

Ale wszystko to, co znajduje się teraz w tym dziele, ładnie ze sobą współgra i gdybym w grudniu 2020 roku otrzymał Cyberpunka w tym stanie, bezsprzecznie dałbym mu 9/10, rekomendację i specjalny dopisek „Znowu to zrobili!”.
Biorąc pod uwagę, że daliście 7 najnowszemu BFowi, to w sumie 2 punkty różnicy między obiema grami to taka akceptowalna rozbieżność. O ile skala kończyłaby się gdzieś na 15 punktach.

Podczas rozgrywki widać, że REDengine doszedł do granicy swoich możliwości, nie tyle w kwestii doświadczeń audiowizualnych
Naprawdę nie zauważyłeś tych wszystkich doczytujących się w locie rzeczy w promieniu jakichś 30m od V?

co płynności wyzwalania skryptów, detekcji kolizji i tym podobnych subtelnych elementów.
Jeszcze żeby było co tam wyzwalać, to można by się czepiać. To samo z kolizjami, ten silnik sprytnie udaje ładną makietkę tylko większość elementów ruchomych, które widzisz na ekranie nie podlega tym samym prawom "fizyki" co V, dopiero interakcja z nimi to wyzwala ale wtedy już jest za późno.

post wyedytowany przez kuzyn123 2022-05-07 16:12:58
07.05.2022 22:10
ProfesorXxx
27
odpowiedz
ProfesorXxx
53
Pretorianin

A dla mnie jest. Po półtorej roku ją dopiero załatali, i nie ma dalej żadnego DLC. Z resztą kto normalny, co tyle na użerał się z grą, po takim czasie powiedział by że już wszystko dobrze. Ktoś za to zapłacił w dniu premiery, i ktoś w to grał. Poprawki to mogły być po miesiącu, dwóch ewentualnie, a nie dopiero po roku.

post wyedytowany przez ProfesorXxx 2022-05-07 22:11:20
09.05.2022 15:15
😉
40
odpowiedz
subzero
12
Legionista

Ha w cyberpunka zagrałem dopiero po roku jak wyszedł patch na nowe generacje konsol ponieważ a) nie dowieźli co obiecali b)Gra była zgliczowana c) nie korzystały z dobrodziejstw nowych generacji konsol=kompy za kilka tysi i po zagraniu dałem 10 /10 ponieważ wyszły nowe nieopłacone !!!! Recenzje które pokazywały co stworzono i było to dla mnie akceptowalne chistoria i questy poboczne są bardzo interesujące poniewarz karzdy jest małą chistoryjką a niekiedy bawiązują do poprzednich quertów świat się nie zacina i jedynie dał bym -1 punkt za to że w świecie gry nie mogę pograć na automatach internet jest pusty a w mieście do większości miejsc bie mogę wejść ale wyłączam gre i mam do wszystkiego dostęp więc po co mi to w grze

07.05.2022 16:11
13
odpowiedz
SiewcaOrazPasterz
5
Legionista

Czyli reasumując wystarczyło, że poprawili rzeczy niezwiązane z fabułą, żeby autor przeżył ekstazę ponownie przechodząc te same misje.. Poważnie, żenada, problem z tą grą nie jest taki, że była mdła tylko, że na PREMIERĘ wyszła z tak masakryczną ilością błędów, że ludzie zaczęli się zastanawiać na co wydali pieniądze. Jak ktoś lubi takie klimaty to polubił grę praktycznie od początku jak nie lubił to do teraz mu nie siedzi, na siłę fascynacja eksperymentem w świecie cyberpunka.

07.05.2022 16:16
Lothers
15
odpowiedz
4 odpowiedzi
Lothers
191
Senator

Jest, bo zmarnowali potencjał. Cały koncept gry i jego implementacja jest z dupy. W grze, która ma w tytule Cyberpunk, nie możemy robić nic, co jest cyberpunkowe, przynajmniej nie na poziomie Deus Ex. Brak cyberprzestrzeni? Smartfon to jakieś okienko dialogowe jak ze starej Nokii, samochody jak z Batmana (rok 2077 a deski rozdzielcze jak w ruskim czołgu), implanty to jakaś kpina, perspektywa FPS w tej grze to pomyłka, dialogi, fabuła spoko, ale równie dobrze gra mogłaby się nazywać Near Future Adventures. Diamentowy Wiek Neala Stephensona, mimo, że nie zaliczany do gatunku, jest dużo bardziej cyberpunkowy niż cyberpunk, ba powiedziałbym nawet, że stare Anachronox ma więcej klimatu. Nie czuć tego ciężaru gatunkowego, tym bardziej, że nie musieli się trzymać stricte podręcznika i wizji, bo to rozwinięcie świata. W tej grze cyberpunk jest po prostu biedny. 3 lata im zabrakło do wydania dopracowanej produkcji i widać też, że osoby odpowiedzialne za zarys projektu nie bardzo wiedziały jaka ma być ta gra.

07.05.2022 20:21
22
odpowiedz
1 odpowiedź
pragracz
29
Chorąży

Ten artykuł jest w dziale wiadomości?
To jest jakaś reklama?
Narracja nachalna jak reklamy fotowoltaiki.

07.05.2022 13:01
6
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany449082
103
Generał

News\felieton o CP77 - V
Wspomnieć wiedźmina - V
Nawiązać do LGBT - V
Porównać do gry z zupełnie innego gatunku o zupełnie innej charakterystyce - V
Krzesła - X
Materiał sponsorowany - X
Inspiracja jakimś randomem z redita - X
Clickbytowy tytuł - X

5/10 - forma spada?

post wyedytowany przez zanonimizowany449082 2022-05-07 13:10:23
08.05.2022 10:47
😂
31
odpowiedz
2 odpowiedzi
Odison
26
Pretorianin

To jakiś blog z przemyśleniami autora? Dla mnie gra jest i była średnia. Głupawa strzelanka FPS z pseudo ambitną fabułą. Brak imersji ze światem podobnie jak w W3.

07.05.2022 17:23
17
odpowiedz
Nomadd
28
Pretorianin

Jak dla mnie ta gra była średnia i to, że teraz ładniej wygląda to żaden argument. To ładniej wyglądający średniak.
Mechaniki nie zachwycają ani trochę, to coś co mógłby mieć Deus Ex, gdyby mieli większy budżet. W sensie strzelanie, skradanie, hakowanie i tak dalej - to wszystko są mechaniki, które w Cyberpunku są... meh. Inne gry robią to lepiej. Fabuła jest średnia - co się stanie z Johnnym można przewidzieć dokładnie w momencie, w którym się pojawia pierwszy raz.

Może jakoś nie dostrzegam tej znakomitości, no albo to kwestia gustu.

07.05.2022 19:00
Kowalus20
20
-14
odpowiedz
5 odpowiedzi
Kowalus20
142
Konsul

Tyle gier i innych rzeczy poza komputerem, a ktoś ma czas o grywać to samo ;D to jest smutne życie, no offense

07.05.2022 12:12
😉
2
-18
odpowiedz
10 odpowiedzi
IceManny
18
Centurion

A ja sobie odpaliłem 5-godzinne demo Cyberpunka i po trzech godzinach poszło z dysku. Detroit za to przeszedłem na 100%.

Łosiu, gracz z ponad 20 letnim stażem a się zadowala takim średniakiem. Tyle fajnych gier jest na rynku. A później się dziwić, że dostajemy taki chłam za pełną cenę

Opinia Gram drugi raz w Cyberpunka 2077, ta gra nie jest już dla mnie porażką