Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Dziewczyna chce iść sama do klubu

20.02.2022 15:54
maciell
3
8
odpowiedz
maciell
115
Senator

Szukac innej panny.

20.02.2022 16:22
Qverty
12
8
odpowiedz
3 odpowiedzi
Qverty
32
w olejku lub w pomidorku

Kobita wychodzi sama czyli masz chatę dla siebie na wieczór, nikt ci nie gęga nad uchem, nie musisz ogladac tego co ona chce, możesz się napruc i grać na konsoli. Dla mnie win.

20.02.2022 17:18
19
7
odpowiedz
Annac1
24
dziad5

Albo wygrzmoć ją porządnie przed wyjściem żeby jej się nie chciało tam.

20.02.2022 15:59
WolfDale
😊
4
3
odpowiedz
WolfDale
74
Sztuczny Wytwór Forumowy

Przywiąż ją do kaloryfera i problem z głowy mały trollu...

20.02.2022 16:02
Iselor
6
3
odpowiedz
4 odpowiedzi
Iselor
26
Generał

Jak będzie cię miała zdradzić to zrobi to na trzeźwo w kościele, a jak nie to nie zrobi tego nawet napruta w arabsko - hinduskiej dyskotece. Albo jej ufasz albo nie.

20.02.2022 16:02
_D_R_A_G_O_N_
8
3
odpowiedz
_D_R_A_G_O_N_
87
V

Niech idzie w pizdu. Jak ma zdradzić to i tak zdradzi. Lepiej szybciej niz później.

20.02.2022 17:28
not2pun
20
3
odpowiedz
not2pun
110
Senator

Chłopie żeś tak opisał te pannę że teraz wszcy na forum mają ja z klubową puszczalską. Nie wiem czy to celowo zasugerowałes, czy my źle odczytujemy, ale nie dziw się że odradzają zwiazku z taką bo to tylko zapchaj dziura, a nie kandydatka na żonę i matkę.
Więc pobaw się, ale nie przywiązuj.

post wyedytowany przez not2pun 2022-02-20 17:29:10
20.02.2022 16:18
Czerwony07
11
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
Czerwony07
47
Konsul

Zanim była ze mną nie miała nikogo i była w klubach dosyć często i opowiadała mi jak tańczyła i co robiła z facetami

Jak zaczynasz chodzić z tygrysicą to nie oczekuj, że ona się nagle zmieni dla ciebie w .. nie wiem, wilczyce?

Raczej bym się pogodził z faktem, że możesz być jedynie jej punktem na osi czasu.

20.02.2022 22:47
John_Wild
😊
32
2
odpowiedz
John_Wild
34
Okropnie_Wściekły_Dzik

Dziewczyna chce iść sama do klubu Niech idzie, i niech się dobrze bawi :)

21.02.2022 10:56
to_ja_jarzabek
34
2
odpowiedz
1 odpowiedź
to_ja_jarzabek
40
Generał

Trollowanie w obecnych czasach jest super (zawsze idiota znajdzie normalnych uprzejmych ludzi którzy chcą mu temu kretynowi pomóc)... A jeśli to na tzw. poważnie to te pół roku o niczym nie świadczy. Bo skoro ta Twoja dziewczyna musi szukać nowych (tylko z koleżankami) wrażeń/zabaw (i to w ramach tzw. swoich doświadczeń) to coś z Twoim związkiem nie hallo i coś jej brakuje. Tak zwyczajnie ktoś do niego (związku) jeszcze nie dojrzał i musi się wyszaleć lub druga strona musi zaufać. I na tym etapie te "publiczne rozterki" nic nie zmienią...

post wyedytowany przez to_ja_jarzabek 2022-02-21 10:58:28
20.02.2022 16:02
7
1
odpowiedz
barnej7
164
Senator

nie przejmuj się ziomek i zostań tym słynnym cuckoldem

20.02.2022 18:50
Nieobowiazkowy
26
1
odpowiedz
Nieobowiazkowy
5
Coronel Morales

Jak to mówią - Panna pijana, d... sprzedana :)

20.02.2022 21:01
😁
29
1
odpowiedz
zanonimizowany1358007
8
Pretorianin
Image

Powieneś zacząć zadawać pytania.

20.02.2022 21:22
PrzemoDZ
30
1
odpowiedz
PrzemoDZ
132
Legend

Jeżeli nie chcesz puścić dziewczyny samej do klubu bo boisz się że cię tam zdradzi, to znaczy że:
1) nie zbudowaliście dojrzałego i stabilnego związku- pora się zastanowić nad relacją która was łączy i waszym wkładem do niej
2) masz bardzo niskie poczucie własnej wartości - zastanów się czy słusznie czy nie, i zacznij nad sobą pracować.

post wyedytowany przez PrzemoDZ 2022-02-20 21:24:25
21.02.2022 10:53
😂
33
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany928629
76
Generał

Via Tenor

Tylu Sigma Male w jednyn watku nigdy nie widziałem

11.06.2023 17:08
😁
46
1
odpowiedz
hinson
128
Generał

Musisz jej zaufac i pozwolic jej isc a jak cie ''kocho'' to cie w klubie nie zdradzi no chyba ze ktos dosypie jej ekstasy do drinka.
A jak sie boisz ze sie cos stanie to zawsze mozesz wynajac prywatnego detektywa ktory bedzie mial na nia oko. A Jak cie jednak zdradzi to bedziesz mial dowody ''zbrodni'' jak na talerzu.

post wyedytowany przez hinson 2023-06-11 17:09:21
12.06.2023 09:14
cycu2003
😁
50
1
odpowiedz
1 odpowiedź
cycu2003
236
Legend

ElPapcio jak tam po roku? Dalej w związku?

20.02.2022 15:54
2
odpowiedz
EuzebiuszSZ
5
Pretorianin

Puknij w jajko i idź w coś pograj. Skończysz 25 lat to pomyślisz o dziewczynie.

Ogólnie to 2/10 bo odpisałem.

20.02.2022 16:06
9
odpowiedz
Annac1
24
dziad5

Ty idź w tym czasie sam do innego klubu.

20.02.2022 16:17
HETRIX22
10
odpowiedz
HETRIX22
196
PLEBS

Nie powinieneś jej zabraniać skoro nalega, ale jak jej się to będzie zdarzać zbyt często to musisz zmienić dziewczynę skoro ci to zbyt przeszkadza i drażni.

20.02.2022 16:25
Mr. JaQb
👍
13
odpowiedz
Mr. JaQb
103
Legend

Wynajmij prywatnego detektywa na tajną misję w klubie

20.02.2022 16:37
15
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany602264
153
Legend

Nie wiem, co mnie bardziej śmieszy. Odpowiedzi samców sigma, czy problem autora.

post wyedytowany przez zanonimizowany602264 2022-02-20 16:37:37
20.02.2022 16:49
mgr. Kuba
17
odpowiedz
mgr. Kuba
147
-

Jeśli sama Ci opowiadała o tym co robiła wcześniej jak była sama i nie są to "przyjemne" historie dla Ciebie to
a) słusznie się martwisz i chyba powinieneś odpuścić zanim będziesz cierpiał bardziej po zdradzie
b) każdy ma swoje grzechy na koncie, zwłaszcza z czasów kiedy jest sam
Każdy medal ma dwie strony ;)

Ale też trzeba mieć na uwadze to że chora zazdrość i ograniczanie kogoś jest słabe. Jeśli dziewczyna chce iść to niech idzie i nie powinieneś robić afery. Najwyżej przesiedzisz ten wieczór w nerwach ;)

Też dochodzi kwestia ile Wy lat macie. Im młodziej tym gorzej pod kątem potencjalnych krzywych akcji w klubach. Mam znajomych którzy pracują w takich lokalach i niektóre historie którymi rzucają są... cóż. Dziewczynom chyba zaczęło "bić" trochę bardziej ostatnio i jak ktoś wyżej napisał, póki ma ochotę być "tygrysicą" to nią będzie póki jej nie przejdzie samo.

post wyedytowany przez mgr. Kuba 2022-02-20 16:50:34
20.02.2022 17:05
Darth_Tusken
😜
18
odpowiedz
Darth_Tusken
32
Świniobicie z dancingiem

Temat to chyba jakaś copypasta, to widziałem coś podobnego trochę czasu na FB - ten sam problem, że dziewczyna chce iść sama do klubu.

20.02.2022 17:29
A.l.e.X
😂
21
odpowiedz
1 odpowiedź
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

pamiętaj o smyczy i łańcuchu ;) nie ma to jak znaleźć sobie idiotę który chce robić za cień ;)

20.02.2022 17:41
Deton
22
odpowiedz
Deton
195
Know thyself

Jej wymówka jest taka że jej koleżanki to singielki i głupio by było gdyby ona przyszła z chłopakiem.
No trochę głupio by było jakbyś z nią poszedł. Trochę tak jakby przyjaciółki się wybrały razem na ploty, a Ty się zabrał i siedział jak ta pizdeczka i wprowadzał niezręczną atmosferę, bo ani pogadać jak planowały, ani nie wiadomo co.
Jak laski normalne, to się będą wzajemnie pilnować, żeby nic głupiego nie zrobić.
Co innego jakby to była jakaś mieszana ekipa, tu singielka, tam jakiś kumpel, tam Twa luba, to i dla Ciebie by się miejsce znalazło, a na takim babskim wypadzie mocno średnio.

Albo ufasz albo nie ufasz. Ja też mam obbawy, bo moja też nieraz wychodzi kiedy nie mogę, nie mam nastroju, albo właśnie okazja typu z przyjaciółką/ami bez facetów. I też się zdarzyło usłyszeć historie o schlanych podbijających facetach, ale to już niestety bardziej zarzut powinien być do nas samych, naszej płci, niż naszych partnerek.

Choć to wszysto oczywiście zależy od osoby. W swoim wywodzie przedstawiłeś laskę jako nie końca godną zaufania. Pytanie czy to Twój strach i wyobraźnia, czy coś gdzieś tam jest takiego.

20.02.2022 18:16
23
odpowiedz
ElPapcio
10
Legionista

Chłopaki dzięki za odpowiedzi bo niektórzy napisali naprawdę rzeczy które w pewnym stopniu zmieniły mój sposób postrzegania sytuacji. No tak prawda że przedstawiłem ją w raczej negatywnym świetle ale niczego co napisałem sobie nie wymyśliłem. Ale jak ktoś wyżej napisał każdy ma swoje grzechy i pozatym była wtedy singielką więc teoretycznie mogła robić co chciała. Z drugiej strony z tego co mi opowiadała to nigdy w klubie z nikim nic nie miała jedynie co to taniec i jakieś przysłowiowe lizańsko. Co mnie dziwi to fakt że mi wgl takie rzeczy opowiedziała bo ja bym takich rzeczy z przeszłości partnerce nie opowiadał bo po co. Faktycznie powinienem jej bardziej zaufać i dać czasu dla siebie z koleżankami. Jak ktoś napisał jak kocha to nie zdradzi ale wiele rzeczy wskazuje na to że kocha. I racja pół roku związku to nie jest dużo nie znamy się jeszcze tak dobrze i pewnie dlatego człowiekowi takie myśli do głowy przychodzą.

20.02.2022 18:18
24
odpowiedz
zanonimizowany722242
54
Senator

Z drugiej strony z tego co mi opowiadała to nigdy w klubie z nikim nic nie miała jedynie co to taniec i jakieś przysłowiowe lizańsko. Co mnie dziwi to fakt że mi wgl takie rzeczy opowiedziała bo ja bym takich rzeczy z przeszłości partnerce nie opowiadał bo po co.
Ludzie tak maja ze lubia byc fair, wiec mówia 30% prawdy a reszte zostawiaja dla siebie.

20.02.2022 19:15
Szlugi12
28
odpowiedz
Szlugi12
107
BABYMETAL

Via Tenor

Bolec na boku :O

20.02.2022 21:34
31
odpowiedz
zanonimizowany1368581
0
Chorąży

To ja proponuję w ogóle na krok jej nie odstępować, żeby nigdy i nigdzie nie miała okazji do zdrady.

21.02.2022 11:12
dzieks
35
odpowiedz
2 odpowiedzi
dzieks
2
Junior

Hmmm no nie wiem. Ja klubów nie lubię i powiedziałem o tym jasno swojej dziewczynie, bo wiem jakie tam potrafią być akcje.
Kiedy moja mówiła, że koleżanki ją namawiają, to nie robiłem problemów, tylko miała świadomość jakie jest moje zdanie na ten temat i czuła się z tym źle, że ja bym się źle czuł, więc nie poszła i namówiła przyjaciółki na zwykły bar.

Wiem, że ona też by nie chciała bym się włóczył po takich miejscach, więc bym tego nie robił.
Każdy związek jest inny i ludzie są inni. Jeśli ona lubi chodzić po klubach i zawsze to robiła, to niech chodzi, ale znam przypadki gdzie koleżanki oszukują swoich narzeczonych, bo ten im nie pozwala nigdzie wychodzić, to jest bardzo niezdrowe xd
Jeżeli ona jest imprezowa, a Ty nie, to będziesz w ciągłym stresie z takim nastawieniem

21.02.2022 11:17
Godfire
36
odpowiedz
Godfire
45
Dżony Bi
21.02.2022 11:23
mohenjodaro
37
odpowiedz
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie

Nie wiadomo co ci doradzić.

Opcje są dwie. Albo dziewczyna chce iść z koleżankami na damski wypad do klubu i wszystko będzie ok.

Albo dziewczyna właśnie zakłada ci chomąto, zaczyna życie w otwartym związku i oficjalnie szuka dodatkowych doznań.

W obu wypadkach mówienie: zostań, nie idź, nie ma sensu. W pierwszym wypadku rujnujesz życie normalnej i fajnej dziewczynie. W drugim przypadku i tak zostaniesz prędzej czy później zdradzony.

Oba scenariusze są możliwe, są dziewczyny takie i takie. My jej nie znamy, ty musisz ocenić, którą jest.

21.02.2022 15:28
39
odpowiedz
mieszkowozniak
1
Junior

Na siłę i tak jej nie utrzymasz. Pozwól jej iść, przecież musicie sobie wzajemnie ufać.

21.02.2022 15:52
40
odpowiedz
zanonimizowany722242
54
Senator
22.02.2022 00:29
42
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1369429
0
Pretorianin

I co, poszła sama ?

22.02.2022 07:54
maly_17a
43
odpowiedz
1 odpowiedź
maly_17a
155
Senator
Wideo

https://www.youtube.com/watch?v=Dlo7454C9c8

Jestem troche przerazony tym, co tu wyczytalem.

Ale no coż, zaraz mi ktoś tu zarzuci, że nie przedstawiłem swojego zdania. Jak loszka ma ciągoty do klubów, a jej koleżanki to kurwistrzały, to nigdy to się nie kończyło dobrze.
Bardzo ciężko teraz w obecnych czasach mieć z ~20 lat i być chłopcem, robią z Wami co chcą. :)

08.04.2022 12:50
44
odpowiedz
stupid87
7
Legionista

Ludzie to mają problemy...

11.06.2023 17:37
47
odpowiedz
TripleHoverRoman
6
Pretorianin

Ktoś odkopal i historia magicala sie przypomniała

11.06.2023 21:12
48
odpowiedz
Lester53
44
Pretorianin

O kurczaki, ilu tu mamy cuckoldow na forum.

12.06.2023 08:17
Fett
49
odpowiedz
1 odpowiedź
Fett
233
Avatar

Jedyny klub, do którego pozwoliłbym iść babie to klub gospodyń wiejskich. I mogłaby tam iść tylko i wyłącznie z moją matką. Nie wyobrażam sobie, żeby kobieta mogłaby mieć jakąkolwiek swobodę. Może jeszcze własne zdanie?

20.02.2022 18:20
plomba_lubi_zabawe
25
odpowiedz
plomba_lubi_zabawe
70
Konsul

Nic nie kończy związku tak szybko, jak chorobliwa zazdrość, chęć totalnej kontroli i brak jakiegokolwiek zaufania. Jeszcze załóż jej smycz i kajdankami do kaloryfera, nie zapomnij o podsłuchu w telefonie i dzwon co pół godziny. Oczywiście jak ty będziesz chciał iść na spotkanie z kumplami to sam się do tego kaloryfera przypnij bo przecież idziesz poznać inną. Im wcześniej nauczysz się, że kobiety nie lubią drugiego cienia tym lepiej na tym wyjdziesz a sądząc po tym co piszesz to ten związek prędzej czy później trzeba spisać na straty i to nie z winy twojej dziewczyny/partnerki/cokolwiek.

post wyedytowany przez plomba_lubi_zabawe 2022-02-20 18:23:40
20.02.2022 19:12
Rumcykcyk
27
odpowiedz
6 odpowiedzi
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

Może być tak, że ktoś jej coś dosypie jak będzie odwrócona, koleżanki pójdą swoją drogą, a twoją dziewczyną zajmą się harcerze. Ja bym swojej dziewczyny na takie coś nie puścił w sensie odradziłbym ale lepiej jest teoretycznie wypuścić bo tak to będzie kosa. Później dziewczyna będzie sobie chodzić na imprezy, a tobie napisze, że śpi.

21.02.2022 13:24
38
odpowiedz
zanonimizowany1369429
0
Pretorianin

Nigdy niczego nie zabroniłem swojej kobiecie, ale to dlatego, że sam nie jestem święty, ale ogólnie mamy nawet zasadę, że jeden nie tyka telefonów drugiej osoby i taką zasadę mamy od wieeeeeelu lat. Liczy się zaufanie. Jeśli ty w ogóle rozważasz fakt niepozwolenia swojej kobiecie na pójście do klubu, to bardzo jej współczuję.

11.06.2023 16:54
45
odpowiedz
2 odpowiedzi
pawelq
1
Junior

Chopie nie bądż leszczem nie daj sobie wmówić nikomu nowoczesnego podejscia do sprawy , Kluby w dzisiejszych czasach to miejsce gdzie babki popuszczaja szparke, ja mam zone i nie puszczam do żadnych klubów nie ma takiej opcji i w dupie mam co kto myśli a te kozaki o ci doradzaja i sami twierdza ze ich babki nie chodza i sami by je wypchali do klubu to sa puste gadki bo problem sie zaczyna kiedy taka babka co nie chodzi zaczełą by chodzic i o 5 rano wracac z imprezy wtedy stali by sie klijentami tego forum, jezli ci to przeszkadza i nie ufasz masz prawo nie ufac i ma prawo ci to przeszkadzac nie puszczaj jak nie posłucha kopnij w dupe i tyle , ja w zyciu za duzo widziałem i osiagnołem żeby mi babka na imprezy sama chadzała nie puszczam i puszczać nie będe nie ma takiej opcyji , ja co najwyzej lubie raz w miesiacu poleciec swoim odrzutowcem do monte carlo do kasyn przepuścic lekka reka milion euro bo lubie sobie pograc oczywiscie latam tylko z zona bo dzieciaka mam juz na studiach

20.02.2022 16:01
5
odpowiedz
ElPapcio
10
Legionista

Ale ten wątek jest w stu procentach na poważnie…

20.02.2022 16:47
Leo Tar
16
odpowiedz
Leo Tar
60
Wyjątek Krytyczny

Gościu. Jeśli nie ufasz oartnerce to kiepski z Ciebie facet. To jak się zachowywała kiedyś, a jak teraz będąc w związku, to dwie różne rzeczy. Oczywiście nie zawsze.
Ona jeszcze nic nie zrobiła, a Ty masz przed oczami już obraz jej bez majtek za klubowym rogiem.
Jesteście ze sobą pół roku, to jeszcze zbyt mało aby stwierdzić że to związek na poważnie.
Ja swoją sam bym wypchnął do klubu, bo siedzi w domu jak ta sierota.
Ogarnij wora i przestań uruchamiać swoją wyobraźnię.

20.02.2022 15:51
1
ElPapcio
10
Legionista

Witam. Jestem na tym forum od lat i wiem że jest tu dużo osób z większym doświadczeniem życiowym ode mnie więc przychodzę po poradę. Jestem od ponad pół roku w związku z pewną dziewczyną i ta w ostatnim czasie ciągle gada o tym że pójdzie z koleżankami do klubu. Bardzo upiera się by iść sama i nawet nie ma mowy o tym bym poszedł z nią. Jej wymówka jest taka że jej koleżanki to singielki i głupio by było gdyby ona przyszła z chłopakiem. Tylko że koleżanki znam i wiem że bardzo szybko by sobie kogoś znalazły i według mnie nie ma to sensu bo ona wtedy będzie sama. Twierdzi że będzie tańczyła wtedy sama dla zabawy ale ciężko mi to sobie wyobrazić. Tym bardziej że chyba wszyscy wiemy jak to w klubach wygląda. Ona się napije podbije do niej jakiś napity koleś i będzie z nim tańczyła a może nawet i w ślinę pójdzie bo wiadomo panna pijana to panna łatwa. Nawet jeśli by się z nikim nie całowała to szlak mnie trafia na samą myśl że ktoś miałby ją macać. Zanim była ze mną nie miała nikogo i była w klubach dosyć często i opowiadała mi jak tańczyła i co robiła z facetami. Chyba nie muszę tu dodawać jak bo każdy jest w stanie sobie to wyobrazić. Nie myślę że by zaraz poszła z kimś do kibla ale sam fakt tańczenia bądź całowania się z kimś to dla mnie zwykła zdrada. Niby powinienem jej ufać co też czynię ale chyba każdy facet jest w stanie zrozumieć moje obawy. Tym bardziej że bardzo nalega by iść sama. Panowie jak mam podejść to tej sytuacji po nie mam po prostu pojęcia co myśleć

Forum: Dziewczyna chce iść sama do klubu