Gracze oburzeni ceną statku w Star Citizen; aktualizacja wprowadza niecodzienne wydarzenie
Czyli tak płacić twórca żeby grę rozwijali tak. Nowy statek za gruba kasę już nie?? Gdzie ma to logikę? I tak kupią. A twórcy niech doja frajerów dalej ^^
Wiekszosc osob zarobi na niego w jakis niecaly dzien robiac misje w grze. Nius pisany dla osob twojego okroju, by krecic kolejna gownoburze
i pomyśleć że jeszcze 2 lata temu ta grafika robiła na kimś wrażenie :)
Nadal robi wrażenie zwłaszcza że wiele funkcji jest wyłączonych. Żaden gówno silnik ja UE frostbite czy unity nie daje tak dokładnych szczegółowych tekstur jak ich silnik.
Jak coś nienamacalnego/cyfrowego coś co nie istnieje bez internetu może kosztować ponad 1000zł? Jak oni to wyceniają?
Na zasadzie zbliżają się święta potrzebujemy kasę trzeba frajerów doić. A to że coś nie istnieje to nie jest problem dla nałogowców oderwanych od rzeczywistości.
Tyle hajsu władowali w to guano i piramidę finansową i nagle coś im nie odpowiada? xD
Stado baranów powiększa się. Jedni topią pieniądze w kryptowalutach,inni w kolejnym scamie growym. Nie mogę się doczekać kwiku frajerów za jakiś czas:)
Zabawniejszy byłeś jak podważałeś zdanie kilku profesorów okulistyki,którzy cie leczyli,i wyzywałeś ich od konowałów,bo oczywiście jesteś od nich mądrzejszy,więc zieff na takie zaczepki.
Rodziną którego z profesorów jesteś?
A ceny nieruchów nadal w górę, ale Pinokio z żoną sprzedał, więc przy inflacji prognozowanej 8% na pewno zacznie się zaraz przecena jak w latach 209-2011
Ale Messi też sprzedaje, czyli coś musi być na rzeczy!
Kiedy w kocu GOL zrozumie, że kupowanie za gotówkę w tej grze to jedynie forma wsparcia produkcji? To nawet nie jest P2W bo taki zakup za gotówkę nie jest dużą pomocą w samej grze, zważywszy na cenę tych rzeczy a jedyny "plus" to to, że kupiony na żywo statek jest przypisany do gracza na stałe, czyli będziemy go mieli nawet po wipe serwerów, z tym że taki wipe był przy patchu 3.15 a wcześniej to nawet nie mam pojęcia ile lat temu miał miejsce.
Dalej, kupowanie statków za gotówkę to wsparcie twórców, nie daje to żadnej przewagi a na każdy z tych statków można bez większego trudu zarobić w grze. Taki Cuttlas Black warty 500 złotych to kwestia dosłownie godzin, bo kosztuje 1,400,000 kredytów w grze, gdzie misja opisana w artykule (ta PvP) jak się dobrze trafi i chwilę ponosi kartony, da nam po 500 tysięcy w godzinę roboty. Na innych zadaniach, tych standardowych jak się rozwinie postać to zarabia się po 100k na godzinę a da się i więcej. Prosta matematyka wskazuje, że nie trzeba wiele się nagrać, by osiągnąć to co jest warte 500 zł, przeciętny Polak dłużej musi pracować, żeby tyle zarobić.
No P2W to to w żaden sposób nie jest. Ale pay to skip grind to już trochę tak.
No może i nie ma. Ale są ludzie, których zakup takiego statku obejdzie tyle co ciebie zakup kajzerki. Nie ma co tego przekładać na realne życie. Ba dodatkowo jakiś czas temu poznałem na amerykańskich serwerach kolesia, który zaprosił mnie do party żeby szybciej ogarniać bounty. Grałem z nim dwa wieczory i zarobiłem w tym czasie 4 miliony kredytów.
Okazało się że handluje tymi kredytami na na pewnym portalu. Ja mu przelałem te 4 miliony a on mi przelał na mojega PayPala 50 dolców. Z tego co widzę za 1 milion bierze teraz około 150 zł. On już ma kilka statków kupionych na własność i jeszcze jest na plusie a 3 lata temu kupił najtańszy starter. Mi się zwrócił zakup gry i mam 5 dolców na plusie. Więc od jakiegoś tygodnia SC przeszedł dla mnie na model F2P ;). I mam gościa w znajomych więc żaden problem z nim pohandlować a uzyskaną kasę przeznaczyć na zmianę statku.
Niedługo gra się zestarzeje i stwierdzą, że trzeba zrobić przesiadkę na nowy silnik i gracze muszą się uzbroić w cierpliwość bo to zajmie rok, może dwa lub pięć. Ale na pocieszenie dadzą 10 nowych statków do wyboru za parę stówek.
Nie pomyślałeś o tym, że żeby przesiadać się na nowy silnik to najpierw trzeba mieć jako tako zrobiony stary...
Jak byś był choć trochę zaznajomiony z tym projektem, to byś wiedział, że takie "oburzenie" zwane potoczne dramą pojawia się mniej więcej raz na dwa tygodnie i to z bardzo różnych powodów. Także żadna nowość.
Pomijając wycenę statku, która jest z tyłka jak większości z resztą to trzeba przyznać, że w Jumptown to będzie się sprawdzał idealnie pod warunkiem, że będzie miał pełną załogę i kilka osób do noszenia paczek.
To jest najlepszy biznes na świecie. Życzę im żeby gry nie skończyli przez kolejne 10 lat bo zabiją kurę znoszącą złote jaja.
I będzie jak w starym dowcipie o prawnikach:
- Tato, tato, skończyliśmy wreszcie grę, którą ty pisałeś od 20 lat!
- Oszalałeś synu, z czego my teraz będziemy żyć?!
W sensie, że statek kosztuje dużo wirtualnej kasy czy prawdziwej? Jak to drugie, to w czym kłopot? Może i 10tys kosztować. Jakie to ma znaczenie dla gracza skoro można go kupić też za walutę grową poświęcając trochę godzin. Gównoburzę mógł tylko jakiś frustrujący dzieciak wymyślić, który chce mieć wszystko już i teraz i to najlepiej bez grania.
Takie podejście jest idiotyczne, bo po co grać jak wszystko dostaniemy za darmo nawet nie odpalając gry.
W tej grze zawsze statki były drogie jak komuś się nie chciało grać. Coś za coś.
Fajnie jakby wprowadzili właśnie niemożliwość zdobycia niektórych statków za wirtualną, a tylko za prawdziwą kase. Ograniczając ilość dostępnych egzemplarzy do jakieś małej liczby. Wtedy wydanie 1k na statek miałoby sens, bo mielibyśmy coś unikatowego, praktycznie nie spotykanego u innych graczy.
Jeden sfrustrowany dzieciak napisał swoje żale, a gol robi z tego drame jakby cała społeczność SC się buntował z tego powodu. Klasyk pudelkowy.
Ten statek pojawił się wraz z aktualizacją 3.16 i kosztuje 260 realnych dolarów. I jak każdy statek który się pojawia przez jakiś czas nie jest dostępny do kupienia za walutę w projekcie. Za kredyty w grze można takie statki kupić od miesiąca do kilku miesięcy po ich premierze.
