New World - opcja transferu postaci na inny serwer priorytetem twórców
Priorytetem powinno być zwiększenie pojemności serwerów.
2000 ludzi? XD
Kompanie po 100 luda?
Jak cała kompania ma się spotkać za jednym razem? Za rok jak obłożenie spadnie? Coś tak średnio policzyli
Tyle lat robili tą grę, a dalej brak podstawowych funkcjonalności.
To podnoszenie liczby ludzi to też nie jest jakaś super opcja... obecnie w popularnych miejscach to sie robi kolejka do surowców, przydałaby sie kolejna kolejka kolejności łupania, zbierania... bo jak juz mnie zmeczy bieganie i sie zatrzymam to w kilka minut kilku gosci podbiega w tym samym celu :P I to nie mówie o jakis podzamczach tylko w połowie drogi pomiedzy miastami...
AGS stawia pierwsze kroki na rynku MMO, a w problemach już zachowuje się jak Activision Blizzard.
Kompanie powinny być po max 20-30 osób. Tak to wojny mają mały sens. Jest za mała liczba max graczy. Największą wtopa bylo danie 90 serweow na start, a nie od razu 150. Ludzie i ich kompanie już zaczęły i nikt niechce się ruszać z serwera gdzie ma już swój region. Zwiększenie liczby graczy o 250 to nadal śmieszna liczba naprzeciw chętnych do gry. Coraz więc ludzi omija afk kick i coraz dłużej schodzi z zalogowaniem się. Zazwyczaj loguję po 13 i w środę trwało to 15 min. Wczoraj godzinę. Dzisiaj jeszcze nie udało mi się. Po 1,5 h stania z 940 doszedłem do 400 miejsca. Ludzie chcący wejść po 16 podejrzewam nie dostaną się przed 20... Jedyna nadzieja, że jest sporo chętnych na migrację z serwera, bo jak pójdzie ledwie 500 osób to wiel to nie zmieni.
Zwiększyi pojemność serwrów? Gdzie? Mój nadal ma 2000 luda :)
Już jest tak, że ludzie aby ich nie wywaliło z serwera blokują klawisz odpowiadający za ciągły bieg. Widziałem masę postaci biegnących w miejscu w ścianie.
priorytetem to powinno być dodanie zawartości znam już jedną osobę która mimo że na serverze nadal nie ma wojen frakcji bo cała mapa nie została opanowana i fortece to już zaliczył wszystkie instancje + wyfarmił większość sprzętu. W 4 dni ograć MMO to raczej dobrze o MMO nie świadczy.
Niema mmo na którego nie znajdą się nolajfy które wyyczyszą grę w Ultra szybkim czasie. Sam logralem sporo a mam 23 levl I ledwie ruszone profki. Do tego zbieranie na dom, trofea, eq. Jakoś nie sądzę, że ten twój kolega ma już "wszystko". A co do nowej zawartości, to zobaczymy kiedy się pojawi, bo chyba są swiadomi tego, że bez nowości mmo umiera.
zrobił z gildią ostatnią instancje na 56 lub 57 poziomie (raidów nie ma) / mapa zaliczona sprzęt właściwie każdy lepszy jest lepszą wersją starego nie ma czegoś na co trzeba farmić latami bo np. wygląda kosmicznie, widziałem jego postać oraz to co ma na niej i się trochę (bardzo) rozczarowałem. Ta gra prawdopodobnie jest nastawiona na mass pvp dlatego osoby które grają w wariancie pve przy obecnej zawartości b. szybko nie będą mieli co robić.
Dla mnie największa wadą są skórki + to ile tego jest nie ma niczego co byś chciał mieć i podziwał. W Wowie (bo w sumie moja kariera skończyła się na danym wowie z grami mmo (pierwszy dodatek)) Robiło się wielokrotnie to samo (raidy) czy areny aby wypadły coś unikalnego każdy widząc postać kogoś wiedział co on ma. Ludzie dążyli do zdobycia czegoś unikalnego itd. Dla mnie NW to właściwie jedyne co poza mozolnym grindowaniem to rozmowy na chacie z znajomymi (może jestem już za stary na mmo albo to jest strasznie średnie). W KOTORa bawiłem się przed 2 miesiąca a potem tez nie było co robić poza walkami PVP i pamiętną piłką do grania :)
Po ograniu gry przez te dni mój entuzjazm opadł praktycznie do tego że mimo że mam postać zalgowaną lub mogę się zalogować nie chce mi się w to grać :)
No to faktycznie słabo to się zapowiada na obecną chwilę. Skórki też mnie martwią, bo idąc tropem path of exile, choć ubiorę postać, to dalej będzie wyglądać jak gówno, a co lepsze skiny trzeba kupić będzie sobie w sklepie. Podobno zapowiadali kiedyś, że myślą też o graczach PvE. Teoria ta przeczy ich początkowemu założeniu jakoby gra była nastawioan na pvp. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Świat jest b ładny i samo zwiedzanie i wbijanie profek po prostu 'cieszy'.
