Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Zapowiedź Baldur's Gate 3 nie spełnia oczekiwań? Solasta może być RPG dla Ciebie

11.06.2021 13:33
mohenjodaro
2
6
odpowiedz
22 odpowiedzi
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie

Ja się powtórzę, ale jeszcze 10 lat będę to pisał.
Jeśli kochacie Baldur's Gate, dajcie szansę Pillars of Eternity 2: Deadfire.
To jest absolutnie najlepsza gra cRPG ostatnich lat, która z jakiegoś powodu (zły marketing? pirackie klimaty?) się źle sprzedała.

Wybitna, wybitna, arcywybitna fabuła. Super grywalność.

ps. Tylko DLC sobie można darować, podobnie jak w PoE1 wnoszą nieco do "lore", ale są nudne w opór.

11.06.2021 13:28
BezCenzuryGO
😐
1
BezCenzuryGO
11
Centurion

Fabuła to dla mnie główna oś zabawy w serio BG, a jej brak czyni z gry hack&slash, które to gry mnie nudzą, więc niestety gra nie dla mnie.

***** ***

11.06.2021 13:33
mohenjodaro
2
6
odpowiedz
22 odpowiedzi
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie

Ja się powtórzę, ale jeszcze 10 lat będę to pisał.
Jeśli kochacie Baldur's Gate, dajcie szansę Pillars of Eternity 2: Deadfire.
To jest absolutnie najlepsza gra cRPG ostatnich lat, która z jakiegoś powodu (zły marketing? pirackie klimaty?) się źle sprzedała.

Wybitna, wybitna, arcywybitna fabuła. Super grywalność.

ps. Tylko DLC sobie można darować, podobnie jak w PoE1 wnoszą nieco do "lore", ale są nudne w opór.

11.06.2021 13:42
kęsik
👍
2.1
2
kęsik
148
Legend

Nawet jeżeli ktoś nie kocha Baldur's Gate to powinien spróbować Pillars of Eternity 2 bo to świetna gra.

11.06.2021 13:52
2.2
Arturo1973
63
Konsul

Niestety, ale Pillarsy 2 mają koszmarnie nudną fabułę. Pillarsy 1 miały ciekawą fabułę, ale dwójka to już bardzo przeciętna gra. Owszem, grafika ładna, ale fabuła bardzo nudna.
Gra z bardzo dobrą fabułą to Pathfinder: Kingmaker.

11.06.2021 14:01
2.3
Alacer
114
Konsul

Skusiłem się po komentarzach o tym jako by świat nie poznał się na geniuszu PoE2.

Po paru godzinach rzuciłem w cholerę. Wynudzilem się okrutnie.

Gdzie ta świetna fabuła? Wszystko było oklepane do bólu.

11.06.2021 14:03
elathir
2.4
elathir
97
Czymże jest nuda?

No właśnie ja zarzuciłem partię w PoE2 na rzecz Solasty i bawię się po prostu lepiej. Nie wiem Co takiego jest w PoE ale gra mnie po prostu meczyła.

Pewnie po przejściu Solasty wrócę i spróbuję jeszcze raz.

Co do samej gry, gra jest toporna, historia przeciętne, cutscenki tragiczne ale mechanicznie gra wymiata po prostu. I nie chodzi tylko o sprawiające frajdę walki ale też o eksplorację i poruszanie się po mapie. Pierwszy klasyczny cRPG gdzie wykorzystanie terenu ma tak duże znaczenie a poruszanie się jest uzależnione od mechaniki.

Zresztą PoE1 też mnie nie zachwyciło. Lepiej bawiłem się przy Tyranny, Torments Tides of Nummenara czy DoS2 a podobnie przy Westland 2 z nowej generacji cRPG.

post wyedytowany przez elathir 2021-06-11 14:07:58
11.06.2021 14:04
Wiedźmin
2.5
1
Wiedźmin
37
Senator

Pillars of Eternity 1 i 2 są dobre, ale daleko im do wywołania takiego wrażenia jakie zrobiły Planescape Torment i BG2, bo to tylko naśladowniki. Do tego są nudniejsze i bez humoru. Ale na te czasy są ok. Grało się dobrze, ale lepiej w Witcher 3, Divinity-Original Sin 2 czy Kingdom Come, a gdzie im do najlepszych starszych cRP, które były pod elitę, a nie masy.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2021-06-11 14:10:32
11.06.2021 14:15
lordpilot
👍
2.6
2
lordpilot
211
Legend

mohenjodaro

Też ubolewam nad tym, że sequel "pillarsów" nie zarządził, bo IMO bije na głowę pierwszą część. W zasadzie to przyczepić mógłbym się tylko tego, że "main quest" jest krótki i to tyle z wad. Poza tym Obsidian poprawił wszystko, na co ludzie kwękali po premierze jedynki, z grafomaństwem na czele, wedle rad założycieli BioWare (z jakiegoś starego wywiadu z początku XXI w.), że w dialogach jakość jest ważniejsza od ilości.

Rewelacyjny tytuł, a do pochwał wypisanych przez Ciebie dodałbym jeszcze to, że gra jest po prostu śliczna, artystycznie to jest pierwsza klasa, co przy zastosowanym silniku (Unity) jest raczej rzadkością :).

Dlaczego się nie sprzedało? Nie wiem, może ludziom nie podeszły "pirackie klimaty" (dla mnie taki setting, to plus, zamiast sztampowego "fantasy", no ale zdaję sobie sprawę, że jestem w mniejszości) albo po prostu był już przesyt "duchowymi spadkobiercami" Baldur's Gate? Szkoda w każdym razie.

11.06.2021 14:22
raafu
2.7
1
raafu
55
Pretorianin

Nie zgodzę się z tym, że planescape albo bg2 było dla elity. W tamtych czasach grał w nie co drugi dzieciak. Natomiast pillarsy 2 były strasznie przegadane i od połowy tylko przeklikiwałem teksty. I tak nie miało znaczenia co kliknąłem bo wybory, jeśli były to czysto iluzoryczne. Nic nie poprawili w stosunku do 1 części, gdzie ten tekst też się trudno czytało. Najbardziej natomiast bil po oczach prymitywny tryb żeglugi, żywcem wyciągnięty z gier sprzed 25-30 lat.

11.06.2021 14:57
Wiedźmin
2.8
Wiedźmin
37
Senator

raafu
Nie pisałem nigdzie o BG2 i Planescape Torment, że były pod elitę tylko był zwrot starsze cRPG. Tu powinien każdy domyśleć się, że chodzi o gry cRPG znacznie trudniejsze od Baldurów z lat 1979-1998.

Baldur 1 uchodził za grę casualową pod masy wśród wcześniejszych gier tego gatunku, gdy miał premierę. To samo Gothic.
Zwłaszcza w kość dają cRPG z lat 1979-1994, ale niektóre z lat 1995-1998 też potrafiły być dość wymagające.

Tryb żeglugi z PIllarów 2 z 2018 niczym wyjęty z gry legendy Sid Meier's Pirates! 1987. Tu racja w 100%.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2021-06-11 15:02:19
11.06.2021 15:23
2.9

ale fabuła i postacie tak nudne że grać się nie da. dlatego PoE1i2 jest dla mnie niegrywalne

11.06.2021 17:24
SpoconaZofia
2.10
SpoconaZofia
80
Legend

Ale technicznie jest lepiej dopracowana od Cyberpunka2077. Można zrobić rozbudowaną grę bez straszenia gracza grafiką czy mechaniką gry ? Można.

11.06.2021 18:12
2.11
1
boy3
106
Senator

Pieprzycie takie farmazony ze czytać się was nie da

Pillarsy 2 to świetny rpg, jeśli was nudzi to z wami jest coś nie tak

11.06.2021 18:46
😜
2.12

boy3 nie, to właśnie z Tobą jest coś nie tak

11.06.2021 20:06
mohenjodaro
😃
2.13
3
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie

No jak ma nie nudzić, jak gość sam pisze, że przeklikiwał dialogi, a tam każde słowo jest na wagę złota.

11.06.2021 20:10
Vociferus99
2.14
Vociferus99
79
Pretorianin

Mnie zaś się zdaje że drugim Pillarsom się nie udało, bo były jedynie naśladowcą słynnego Baldura i niewiele wniosły od siebie do tego typu gier, podobnie jak część pierwsza, ale wówczas wielu fanów spodziewało się czegoś więcej niż (tak z grubsza) kalki swojego pierwowzoru. Około tego czasu Divinity OS pomimo miernej fabuły i jeszcze gorszych, przeżartych jałowym patosem dialogów zaprezentowała niebywale interaktywne otoczenie i system walki, gdzie czasem jedną cwaną akcją dało się odwrócić szale przewagi. W drugim "grzechu pierworodnym" poprawiono w zasadzie wszystkie bolączki jedynki, w tym najważniejszą rzecz w RPGach - odgrywanie roli, jak i fabułę. PoE II niewiele poprawiły względem poprzedniczki, a fabuła jedynie stoczyła się w dół. Umawianie się na kolejne spotkanka z Eothasem to cała treść tej gry, zaś w odgrywaniu roli D OS II zostawiło PoE daleko w tyle.

Ta sytuacja mnie boli, bo o ile w Divinity (zwłaszcza dwójkę) grało mi się przyjemniej niż Pillarsy, to jednak w "Filarach Wieczności" wiele mocnej urzekło mnie uniwersum, toteż żadne słowa nie opiszą jak się cieszę na "Avoved". Dzięki temu może "Pillars of Eternity" chociażby jako świat dostanie drugą szansę.

Grałem już w ten zalążek Baldurs Gate 3, poczekam na pełne wydanie, ale już wiem że się nie zawiodę. Za to ta Solasta w kreatorze postaci zrobiła mega wrażenie, mieli też ciekawy pomysł na wplecenie samouczka, ale potem uczucia były już dosyć mieszane, bo nie było w tej grze nic czego nie dały by mi inne RPGi.

post wyedytowany przez Vociferus99 2021-06-11 20:15:43
11.06.2021 22:23
fred1918
2.15
fred1918
47
Centurion

W/g mnie dwójka Pillarsów zebrała baty za część pierwszą. Dla mnie i tak jak patrzyłem w internecie dla sporej ilości graczy Pillars of Eternity było po prostu zawodem. Miałem obiecane kolejne Baldur's Gate, czyli oczekiwałem klasycznej przygody z ubijaniem goblinów i ratowaniem przed czarnym charakterem może nie świata, ale chociaż jakiegoś regionu zaczynającej się zupełnie klasycznie w karczmie a dostałem jakieś w połowie dark fantasy z pokręconą i nudną fabułą, grafomańskimi tekstami oraz chaotycznym system walki. Nie była to z pewnością zła gra, ale nawet nie w połowie tak dobra jak oczekiwałem. Dwójki już nie kupiłem po prostu, wyląduje w jakimś bundlu to zagram. O wiele lepszym "rimejkiem" Wrót okazał się Pathfinder Kingmaker, chociaż trapi go sporo problemów typowych dla niespecjalnie doświadczonego developera. Przy Tyranny też się lepiej bawiłem, chociaż jest jeszcze bardziej dark tak samo jak przy Tides of Numenera które jest bardzo fajną wariacją na temat Planescape.

11.06.2021 22:45
2.16
boy3
106
Senator

Co do gameplaya to się zgodzę że mógł być dużo lepszy

Nie mogę się zgodzić z fabułą i dialogami oraz swiatem

Mi się bardzo podobały, jak widać kwestia gustu

post wyedytowany przez boy3 2021-06-11 22:48:42
11.06.2021 23:34
2.17
1
zanonimizowany622647
142
Legend

Jakże więc różnie do tego podejść można! Dla mnie pierwsze Pillarsy to top 10 crpg ever (a Bezkresne Ścieżki Odnuyi to jedna z najlepszych lokacji w cRPG ever), zaś drugie Pillarsy miażdżą klimatem i całą otoczką całości (mechanika, scenki paragrafowe, czy jak to nazwać, muzyka, odkrywanie świata, nawet towarzysze w sumie) i stawiam je obok Might and Magic VII i Vampire the Masquarade Bloodlines jako najlepsze cRPG ever.

I nie przesadzałbym z peanami na cześć klasyków. Drugi Baldur jak i Torment ssały mechaniką (zwłaszcza Torment), Baldur (podobnie jak później NWN 2) olewał zasady D&D by coś tam zrobić z fabułą, Torment był mega drewniany jeśli idzie o walkę, muzyki zaś z niego nie pamiętam. Od starego Tormenta wyżej cenię Numenerę. No i Tyranny.

No ale ja lubię dark fantasy, rzygam już w sumie klasycznym wesołym fantasy, zwłaszcza w cRPG, bo w książkach ok.

A Solasta....Cóż, jak będzie polska wersja to zagram :)

post wyedytowany przez zanonimizowany622647 2021-06-11 23:44:25
12.06.2021 08:25
2.18
zanonimizowany1355283
8
Generał

mohenjodaro
Masz ode mnie plusik.
Też uważam Pillars of Eternity 2 za niedoceniony klejnot.

Iselor (Łódź)
Torment był mega drewniany jeśli idzie o walkę
Bo walka w Torment nie jest najważniejsza. Najważniejsze są dialogi, questy i postacie, a także lokacji i ich zagadki. Rozwój postać też ma wpływ na dialogi.

Walka w Baldur's Gate 2 może nie jest najlepsza, ale też nie jest najgorsza. Widuję gorsze gry. Lokacji, questy, postacie wciąż rządzą. Nie mamy dużo gry RPG, co mają takie questy. Ale to twoja opinia i uszanuję to, a moja opinia jest moja opinia.

Miłego grania i dużo zdrowia.

12.06.2021 15:03
Wiedźmin
2.19
Wiedźmin
37
Senator
Wideo

Iselor (Łódź
"Od starego Tormenta wyżej cenię Numenerę. No i Tyranny. Muzyki zaś z niego nie pamiętam"

Torment: Tides of Numenera to badziewie przy Planescape Torment,
Tyranny też nie ma startu. Nie ta liga. Muzyka w Planescape Torment to jeden z najlepszych soundtracków z wszystkich gier cRPG. Wiec równie głupia wypowiedź co ta na temat kultowej muzyki z Unreal.

Pillarsy są dobre, ale poza ścisłą elitą gatunku. To ledwie słabsze naśladowniki PT i BG2 zbierające od nich o wiele gorsze oceny. Zasłużenie. Nie należy doceniać bezpiecznych nudnych kopii tak jak prekursorów. Do tego z dużo większym luzem i polotem, gdy Pilarrsy są mega sztywne. Tryb podróży z PoE 2 skopiowany z Pirates 1987.

Osoby, które raz ogrywają dane gry lub niecałe mają często spaczony ich obraz. Prawda wychodzi przy 5-15 dokładnych przejściach co jak się broni.

Planescape: Torment Soundtrack (Full)
www.youtube.com/watch?v=dXF9I6OykBc

post wyedytowany przez Wiedźmin 2021-06-12 15:09:01
12.06.2021 15:32
2.20
Capybearo
27
Chorąży

Uwielbiam Pillarsy, właśnie wróciłem do Deadfire po (w końcu) wymaksowaniu pierwszej części i doceniam ją bardziej niż za pierwszym razem (dodałem tylko mod, żeby przybywało 20% mniej doświadczenia, bo zbyt szybko robiło się zbyt łatwo).
Obawiam się jednak, że gra nie wnosi zbyt wiele do gatunku, właściwie rozwija tylko pomysły, które raczkowały już 20-25 lat temu. Twórcy uparcie naśladowali gry z Infinity, z których - mimo, iż osiągnęły status kultowy - nie wszystkie dobrze się sprzedały (Torment). Dla mnie to smutne, ale zrozumiałe - niewielki procent ogółu graczy chce grać w takie gry.
Rozumiem też ludzi, którzy krytykują fabułę Deadfire. Leży ona zbyt głęboko w lore świata, żeby się w nią wkręcić. Główny wątek jest dosyć prostacki, ale bez znajomości uniwersum, może być niezrozumiały i nudny. Taki Baldur był bardziej konkretny - jesteś synem boga, deal with it. Torment - jesteś nieśmiertelny, deal with it. Poznawanie lore było bardziej obok. W Deadfire gonisz boga, który wstąpił w wielki posąg z adry - ten sam bóg niegdyś wstąpił w ciało chłopa, ale go zabili. Gonisz go, bo - mimo iż inny bóg cię ożywił - to ten w posągu zachował cząstkę twojej duszy... podejrzewam, że dla większości nie brzmi to zbyt intrygująco.
A, i jeszcze walki na morzu - na starych telefonach grałem w gry, w których walki morskie były ciekawsze. Tutaj lepiej dać spokój i od razu abordażować :)

12.06.2021 22:50
2.21
Cubi__
89
Pretorianin

Właśnie PoE 2 miał nie moje klimaty(piraty).Ale gra super. Niemniej moim numer jeden w ostatnicj latach jest pathfinder Kingmaker. Niesamowita fabuła, zwrot akcji i trudność. Dla mnie ideał. Ale MARZĘ o Icewind Dale 3 na grafice PoE 2 !!!

13.06.2021 08:21
2.22
plolak
38
Generał

Przesadzasz Pan.
A dodatkowo Wyniki sprzedaży mówią skończcie już klepać tego typu gry i idźcie do przodu świat się zmienia i nie potrzebuje już tego typu gier. Chyba że chcecie robić gry dla wąskiej grypy graczy ale nie narzekajcie że się nie sprzedają.

11.06.2021 13:39
lordpilot
👍
3
odpowiedz
1 odpowiedź
lordpilot
211
Legend

Ja kupiłem, kiedy jeszcze była w "early acces", pograłem chwilę (po premierze wersji finalnej) i odłożyłem na później. Nie, że mi się nie podoba - po prostu na ten moment ME: Legendary Edition ma priorytet, a na pececie totalnie pochłonęło mnie "Darkest Dungeon", które dopiero niedawno dorwałem i wciągnęło mnie jak lata temu HoMM 3 ;-)

Natomiast warto sprawdzić samemu: właśnie jest promocja na microsoftowski "game pass ultimate" - 4 zł. za trzy miesiące. Nie tylko dla nowych kont, ale też dla starych, a więc dla osób, które już z takich promocji korzystały. Groszowe sprawy, brak "noża na gardle", żeby szybko kończyć (kwartał to jest jednak sporo czasu), a ofc. Solasta również w tym "game passie" wylądowała. Można potraktować jak demo, a sam tekst jest prawdziwy - z tego co pograłem, to fabuła nie jest wybitna ani nie jest priorytetem. Tym jest "taktyczna walka" i tutaj gra naprawdę błyszczy. Warto jednak sprawdzić samemu, czy to komuś leży, czy nie.

11.06.2021 14:21
3.1
Father Nathan
100
Pretorianin

Też gram w "Darkest Dungeon", 58 godzin za mną. Co prawda miałem długą przerwę po tym, jak mi najlepsza drużyna zginęła, ale na pewno jeszcze trochę pogram. Dużym plusem są niskie wymagania sprzętowe, nie potrzeba żadnej mocnej karty graficznej, której zakup to dzisiaj duży problem.

11.06.2021 13:54
4
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1358681
5
Centurion

mohenjodaro
Myślę, że słaba sprzedaż może wynikać z faktu, że izometryczne rpg-i to niszowy gatunek. Przeciętnego gracza od takich gier odpycha masa tekstu do czytania, gry akcji i fps są znacznie łatwiejsze w odbiorze. Poza tym mało kto ma tyle czasu, żeby się zagłębiać w fabułę, ludzie wolą sobie postrzelać po ciężkim dniu w robocie. Pierwsze PoE sprzedał się lepiej, bo to było coś świeżego i miał lepszy marketing, poza tym magia BG zrobiła swoje.

12.06.2021 08:34
4.1
zanonimizowany1355283
8
Generał

arczik27
Dodam od siebie, że Pillars of Eternity 1 ma też za dużo nudne dialogi o religii i filozofii, a za mało humory (Baldur's Gate 2 miał dużo zabawne teksty), a także obiecana twierdza jest dość rozczarowująca (nie, nie piszę o lochu, który jest w sam świetny), co ma negatywny wpływ na reklamy dla kontynuacji PoE 2.

W Pillars of Eternity 1 ma za dużo teksty o religii i filozofii, który nie każdy lubi to czytać. Niektóre teksty także są trudne do zrozumienia dla niektórych odbiorców. Więc myśleli, że w Pillars of Eternity 2 też będzie zawierać dużo nudne i trudne teksty.

Dużo ilości dialogi i teksty mnie nie przeszkadzają. Ważne, że dialogi potrafią być wciągające, a nie nudne i trudne. Niestety twórcy nie postarali się za bardzo przy Pillars of Eternity 1, bo za mało humory i "luzu".

Popatrzmy na Wiedźmin 1-3. Też mają dużo dialogi, ale są w samo interesujące i momentalne zabawne, a jednocześnie nie są zbyt długie. Dlatego odnosili wielkie sukcesu. Bo Geralt i niektóre postaci wymiatają, jeśli chodzi o dialogi.

Planescape Torment może mają za dużo dialogi, ale często są interesujące w przeciwieństwie do Pillars of Eternity, chociaż też są trudne do zrozumienia. Postacie w Planescape Torment są dużo ciekawsze niż PoE 1.

Może Pillars of Eternity 1 ma interesujące dialogi, ale też ma za dużo nudne dialogi o religii i filozofii. O wiele za dużo. Taka tematyka nie jest dla każdego. To kwestia gustu.

Takie są moje przypuszczenie. Mylę się?

post wyedytowany przez zanonimizowany1355283 2021-06-12 08:52:32
12.06.2021 13:32
Wiedźmin
4.2
Wiedźmin
37
Senator

Sir Xan
Planescape Torment i BG2 mają więcej luzu i polotu od obu Pillarsów oraz są ciekawsze, bo nie nudzą. Ale mi Pillars of Eternity 1 i 2 też podobały się bardzo fabularnie. Są pod ludzi, którzy lubią czytać książki. Podobnie jak te wszystkie książki z świetnymi historiami w Morrowind. Dla mnie obowiązkowe przy Morku jest czytanie książek + dziennik z zadaniami prowadzony w zeszycie samemu. Dziennik dlatego, bo w grze jest niechlujny i chaotyczny. Ale prowadzenie go ręcznie buduje mocniej klimat.
Osoby, które nie są czytelnikami fantasy przeważnie nie czytali tych 200 książek w każdym TES odbierając sobie 1/3 magii gry i podobnie nudzą się w Pillarsach z powodu zbyt dużej ilości dialogów.
A przecież Planescape Torment, BG2, NN2 Maska zdrajcy, Pillars of Eternity 1 i 2 mają podobną tematykę - śmiertelność, człowieczeństwo, metafizyka, wymiary, sny, wizje, religie itd.
Te gry mają jedne z najlepszych fabuł w historii gier obok takiego Longest Journey, Blade Runner czy Deus Ex 1. Sam kiedyś pisałeś, że po Planescape Torment zaniemówiłeś i sprawiła, że dłużej zastanawiałeś się nad pewnymi ważnymi wątkami jakie porusza ta gra.
Dungeon 15 poziomowy w PoE 1 to majstersztyk.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2021-06-12 13:37:59
11.06.2021 13:56
gutosaw
5
odpowiedz
gutosaw
72
Płomienny Alchemik

Generalnie jestem antyfanem systemu D&D (szczególnie w papierowych RPGach), ale Solasta wygląda na ciekawą grę, która może dać dość spore możliwości do taktycznego rozplanowania walk. Wystarczy, że będzie na poziomie Blackguards i powinienem być zadowolony.

11.06.2021 15:22
6
odpowiedz
1 odpowiedź
Natanoslav Drejkovski
9
Konsul

a skąd mam wiedzieć czy spełnia oczekiwania skoro BG3 jeszcze nie wyszło

12.06.2021 11:13
6.1
nilphilus
10
Legionista

Pewnie odnosi się to do serii narzekań w stylu 'nie tak wyobrażałem sobie BG3 bo BG1-2 miały system turowy' ;-)

No albo fakt, że w BG3 walka nie jest głównym filarem, a stawiają na fabułę. I cholerę mogli by już to zrobić, bo bym pograł dalej niż ten pierwszy akt =]

11.06.2021 22:12
7
odpowiedz
1 odpowiedź
dendriche
74
Pretorianin

Dlaczego to jest tekst Przed Premierą, skoro ta gra wyszła z EA pod koniec maja?

11.06.2021 22:17
Bogas
7.1
Bogas
186
Senator

Pewnie dlatego, że autor pograł tylko parę godzin.

11.06.2021 22:25
Herr Pietrus
8
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

Fatalna optymalizacja, grafika sprzed 15 lat, mechanika może i fajna, ale... nie, wolę jeszcze raz przejść któreś Divinity Original Sin.

12.06.2021 08:29
9
odpowiedz
8 odpowiedzi
zanonimizowany1355283
8
Generał

BezCenzuryGO
a jej brak czyni z gry hack&slash, które to gry mnie nudzą
Co nie przeszkodziło to Icewind Dale 1 & 2, albo Diablo 1 w odniesieniu sukcesu. Choć mają dużo walki, to mają interesujące lokacji i ich historie. Twoja strata.

12.06.2021 09:11
9.1
zanonimizowany622647
142
Legend

Raz: nie ma czegoś takiego jak rpg bez fabuły. Dwa: tylko ignorant nazywa sagę Icewind dale hns. To są taktyczne rpg jak Świątynia Pierwotnego Zła.

12.06.2021 09:23
9.2
zanonimizowany1355283
8
Generał

Iselor (Łódź)
Prawda, prawda.

12.06.2021 12:49
Bogas
9.3
Bogas
186
Senator

Raz: nie ma czegoś takiego jak rpg bez fabuły.
Oczywiście, że są. Po prostu ich nie znasz. Moria, Battle Brothers, Warhammer Quest? Wizardry?
Dwa: tylko ignorant nazywa sagę Icewind dale hns. To są taktyczne rpg jak Świątynia Pierwotnego Zła.
Icewind Dale nie jest taktycznym rpg. Poczytaj najpierw czym są taktyczne rpg.

post wyedytowany przez Bogas 2021-06-12 13:02:03
12.06.2021 12:57
Wiedźmin
9.4
Wiedźmin
37
Senator

Są pewne gry cRPG bez fabuły czy inaczej fabuła była tłem i sami ją budowaliśmy sobie w głowie. Także Bogas ma tu rację.

Icewind Dale 1 i 2 mimo, że mają trochę mniejszy nacisk na fabułę niż BG czy Pillarsy, a opierają się na walce to jednak miały i tak sporo warstwy fabularnej i dialogów w porównaniu do wielu innych gier gatunku, gdzie praktycznie tylko była walka bez dialogów, a postać rozwijaliśmy. I dobrze, że mamy duże zróżnicowanie. Tak byłoby nudno.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2021-06-12 12:59:44
12.06.2021 13:16
BezCenzuryGO
9.5
BezCenzuryGO
11
Centurion

Icewind Dale to nie hack&slash.

12.06.2021 19:25
9.6
zanonimizowany622647
142
Legend

Wiec to nie są cRPG. A Wizardry ma fabułę. Icewind dale jest taktycznym erpegiiem o czym pisał bodajże Rankin.

12.06.2021 19:35
Bogas
9.7
1
Bogas
186
Senator

Wiec to nie są cRPG.
Nie mogę tego inaczej skomentować niż: lol. Moria która jest uznawana za jedną z najstarszych gier cRPG nie jest rpg :D Jaką to ma fabułę Wizardry?
Icewind dale jest taktycznym erpegiiem o czym pisał bodajże Rankin.
No i co z tego, że napisał ze jest? Widocznie ma takie pojęcie o taktycznych cRPG jak Ty. Może jakieś argumenty na poparcie swojej tezy?

post wyedytowany przez Bogas 2021-06-12 19:38:40
13.06.2021 00:45
Perplexagon
9.8
Perplexagon
7
Konsul

W innej czesci forum czytam ze Dark Souls i Bloodborne to nie actionRPG, tutaj czytam ze RPG musi miec ustalona fabule (moj mistrz gry z czasow liceum jakby to uslyszal to by parsknal smiechem i dal minus XP. Swoja droga jest jakas tam szansa ze moze to czytac, pozdrawiam cie Kacper ;))

Ludzie dajcie spokoj. :)

post wyedytowany przez Perplexagon 2021-06-13 00:45:47
12.06.2021 12:55
10
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1299021
8
Pretorianin

Gry, w których prowadzimy całą dfrużynę i mamy system turowy to dla mnie największy rak gier. Za to szybkie gry, w których zwalniamy tylko na rozwiązywanie zagadki czy omijanie pulapek , a w dodatku mają w sobie elementy platformoweto najlepsze świata. Dlaczego nie ma takich gier w klimatach dungeon's and dragons ? Najlepiej jeszcze, jak musimy kogoś uwolnić. Zna ktoś taki tytuł ?

12.06.2021 19:23
10.1
zanonimizowany622647
142
Legend

Na szczęście ty akurat nie jesteś nawet w minimalnym stopniu wyrocznią w sprawie cRPG. Bo swoim postem obrazileś wielkie arcydzieła jak Świątynia Pierwotnego Zła czy Wizardry 8.

12.06.2021 22:23
Wiedźmin
10.2
Wiedźmin
37
Senator

Świątynia Pierwotnego Zła to dość przereklamowane cRPG. Dość schematyczna i bez polotu. Nudny symulator przygotowywania się do wyprawy do lochu. Gdyby nie ten nowoczesny silnik na 2003 rok jeszcze mocniej obrywałaby od recenzentów i graczy za nudę, przeciętność na wielu gruntach i powtarzalność. Podobne ma bolączki jak NN1 zrobiony pod moduły i MMO na świetnym nowym silniku jak na 2002, gdzie Bioware sam przyznał się, że single player olał, bo nie to było priorytetem.

Wizadry 8 świetne, ale zawsze wolałem Wizardry 7. Może też dlatego, że zaczynałem przygodę od Wizardry 6 i 7. A potem całą serię po kolei. Ale zawsze najmilej mi grało się w siódemkę.

Bench80 mocniej obraził moim zdaniem Final Fantasy 4-10, Planescape Torment, BG2, NN2 z Maska zdrajcy na znakomitym D&D 3.5, Dragon Age-Origins czy Pillars of Eternity 1 i 2 oraz wiele starszych cRPG itp.

Bench80 myli pojęcia, bo chce raczej przygodową grę akcji typu Tomb Raider/Uncharted z elementami platformowymi i zagadkami + walką jak w slasherach Devil May Cry, a pisze o drużynowych grach cRPG.
Oczywiście turowy system walki nie wszystkim musi podobać się, ale każdy kto zna jego zalety wie jaką daje frajdę i możliwości.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2021-06-12 22:25:03
12.06.2021 13:18
A.l.e.X
👍
11
odpowiedz
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

obie gry są super, solasta w swojej mechanice, bg 3 w swojej intrydze /

12.06.2021 22:28
Aen
12
odpowiedz
2 odpowiedzi
Aen
232
Anesthetize

Potrzebuję porady. Jestem w wieży

spoiler start

w której przechadzają się niebieskawe duchy, tam gdzie ma być mistrz tej zarozumiałej głupawej elfki co ciągle gada "This is the place". Nie za bardzo wiem gdzie iść, mam opcję teleportu elfki przez bramę, gdzie jest skrzynia, ale wtedy zaczynają mnie atakować. Co trzeba zrobić na tym etapie by ruszyć dalej? No chyba że i tak się kończy walką, wtedy z chęcią powybijam to duszne tałatajstwo?

spoiler stop

12.06.2021 22:54
Bogas
12.1
Bogas
186
Senator

spoiler start

Jesteś już na 2 piętrze? Po wejściu do wieży użyj teleportu, na drugim piętrze porozglądaj się i na końcu przejdź przez most (w górę mapy).

spoiler stop

13.06.2021 11:41
Aen
12.2
Aen
232
Anesthetize
Image

Tutaj nie mogę przejść przez barierę, a po drugiej stronie planszy są zamknięte drzwi, ale nie wiem gdzie jest ich włącznik, choć wydaje mi się że przeklikałem wszystko w okolicy.

EDIT: Dobra, nieistotne. Znalazłem wajchę w

spoiler start

dłoni posągu

spoiler stop

ślepy ja...

post wyedytowany przez Aen 2021-06-13 11:42:39
13.06.2021 14:23
13
odpowiedz
Xisertus
7
Legionista

Nie ma języka polskiego, nie kupuję.

Zapowiedź Baldur's Gate 3 nie spełnia oczekiwań? Solasta może być RPG dla Ciebie