Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Gra Tales of Symphonia | PC

09.06.2021 01:37
I3lackHole
1
1
I3lackHole
38
Chorąży
7.5

Wstępniak:
Tales of Symphonia, to typowy przedstawiciel jrpg ze zręcznościowymi walkami w czasie rzeczywistym w konwencji walk "my vs oni" na jednym ekranie. Mamy grę która posiada znacznie więcej mechanik niż człowiek jest w stanie ogarnąć w czasie jednego przejścia gry. Mamy oczywiście genialnie rozpisane postacie, stopniowo poznajemy ich powody zachowań, widzimy jak ewoluują. Mamy też oczywiście miks anime+głupotki+infantylizm, co nie każdy jest w stanie zdzierżyć. Pomijam tu fanów anime oczywiście, oni mają znacznie łatwiej. ;] Muszą być więc przemówienia w przed walką, nieustanne ucieczki wrogów po pokonaniu, rozmowy zatroskanych kompanów gdy wokół świat płonie ect. Mamy jednak to co najważniejsze - fajną przygodę, oraz (moim zdaniem) absolutnie świetny gameplay, bo walki przypominają mi najlepsze gry z czasów NES/SNES, a nawet są lepsze - bo w grupie. Ba więcej, walki można rozgrywać w trybie kooperacji offline. Gry jrpg z wyższej półki często są tworzone jak "gry życia", co ma także swoje konsekwencje w ich długości, rozległości, rozmachu który ciężko czasem ogarnąć.

Strona techniczna:
Jedyne ale gry to ograniczenie do 30 fps. Jest na to nieoficjalny patch, ale u mnie nie zadziałał. niemniej wyjątkowo mało mi to przeszkadzało, a najmniej (niespodzianka) w samych walkach! Jestem maniakiem płynności, a dałem radę.

Udźwiękowienie:
Jest dobrze, w porywach do bardzo. Muszę jednak zaznaczyć że grze jednak brakuje czegoś więcej. Zacząłem grać już w kolejną Tales of Zestiria i tam od razu muzycznie jest lepiej. Muzyka jest dość klimatyczna, jest dobrym tłem, jest fajna w walkach, ale brakuje tu tego czegoś, jest jej bardzo dużo. Odgłosy podczas walki są już bardzo dobre, także widać i słychać co się jedzie, innymi słowy - czuć. Polecam jednak obniżyć Battle SE/Voice Volume do około 50 i 42.

Strona graficzna:
Stara gra staro wygląda, jest ten element rozmazania bardzo widoczny. Gra bardzo słabo wygląda w trybie eksploracji między miastami. Natomiast znacznie lepiej prezentuje się architektura w miastach, czasem nawet świetnie. a już najczęściej jest super w wielu pomieszczeniach, które są często pięknie i gustownie ozdobione. Ta szczegółowość mnie serio zachwyciła. Zachwyciła na równi z animacjami, których staranność przy tak starej grze była zaskakująca. Jasne, w walkach są to typowe pasujące pod skille, jednak w cutscenkach, a nawet samo otwieranie drzwi wygląda bardzo naturalnie. Efekty specjalne podczas walk są już zupełnie ok.

Storna fabularna:
Potasuj kary, a dowiesz się czym jest fabuła w jrpg. ;) Właściwie to potasuj 10 talii kart, bo fabuły jest tu cała masa. Zwrotów akcji na pewno tutaj nie brakuje. Wymagany angielski na niskim poziomie wystarczy, używany język jest zwykle bardzo prosty. Muszę jednak przyznać że jak na długą grę, to emocjonalnych momentów jest mało i nie robią większego wrażenia. Nie czułem emocjonalnego związku z postaciami, choć były one dla mnie ciekawe i oczywiście jeszcze bardziej relacje pomiędzy nimi (to jest bardzo dobre). Niestety w grze kilka razy się pogubiłem i nie wiedziałem co dalej - musiałem zerkać na solucje. Opis misji nie zawsze tłumaczy należycie co dalej. Misje poboczne są tu bardzo drugorzędne, ale często lepiej napisane niż kawałek części głównej. Czasem brakuje takiego akcyjnego prowadzenia za rączkę. Postacie są bardzo wyraziste i każdą z nich polubiłem (nie od razu), fajny voice acting, choć sam domyślnie główny protagonista Lloyd ma trochę nudny głos.

Rozgrywka:
System walki to majstersztyk. Mamy drużynę max 8 i wybieramy z nich czwórkę, która bierze udział w walkach, co zawsze można zmienić. Ze względu na fabułę, czasem jest to mniej. Każda z postaci ma swój ekwipunek, skille i czasem też magię. Dla każdej postaci wybieramy pozycję (linia frontu, pomoc, z tyłu), taktykę poruszania się, używania magii i skilli. Co ciekawe - gracz nie ma obowiązku uczestniczyć w walkach, można go ustawić w tryb automatyczny. SI podczas walk działa dość dobrze, z cała pewnością można współpracować z innymi postaciami nabijając kombosy. Gracz sterując z jedną z postaci ma do wyboru mniej skilli niż SI za to poza czterema które sam ustala jeszcze dwa inne które mogą być jego, lub determinować skill innej postaci. Jest też super mega wypas kombo skilli wszystkich walczących postaci naraz, gdzie też ustalamy ich skille.
Postacie mają umiejętności tak ofensywne, jak i defensywne, uniki, oraz różne leczenie. Tu jedna bardzo ważna sprawa - grając na linii frontu moim zdaniem bez gamepada nie ma nawet połowy frajdy, jednak postać dystansowa czy mieszana spokojnie może grac na klawiaturze.
Czasem gra może okazać się dość trudna, ale spokojnie można czy to zmienić poziom, czy też wbić kilka poziomów, jednocześnie zbierają walutę by kupić lepszy ekwipunek.
Słabiej wygląda zróżnicowanie zadań, bo choć są zagadki (fajne), to jednak gra opiera się o świetną walkę i fabułę. Rozwój postaci (ich levelowanie) opiera się o tytuły. To ważny element gry. Postacie zdobywają tytuły osobno, niektóre z nich nie dodają nic więcej podczas awansu na kolejny poziom a inne sporo, dlatego nie powinno się tego zaniedbywać. Tytuły zdobywamy za np. walkę na arenie, osiągnięcie wysokiego poziomu, podczas fabuły, ilości kombosów podczas walki, a nawet zmienianiu broni. Warto poczytać więcej o "titles". Gra mnie zupełnie nie męczyła, wciągała, ale chyba ten brak zróżnicowania czasem jakby otumaniał i ogłupiał. Na to rada - ustawić inne skille, lub zupełnie inną postać. :]
Oczywiście są miksturki leczące i wzmacniające. Jak na jrpg przystało mamy różny system poruszania się, na początku tylko chodzimy, potem jest mount, łódź i finalnie statki powietrzne. Przy tych ostatnich słabości graficzne otwartego świata są nieco minimalizowane. Mamy także gotowanie, które używamy na ekranie podsumowującym po walce. Każda z postaci ma umiejętność, która rozwijamy. Ekwipunku jest masa, zwłaszcza akcesoria robią świetną robotę, dając nam odporności, dodatkowy exp, czy walutę, HP/MP po zabiciu każdego przeciwnika, lub samoodnawialne podczas walki, krótszy cast skilli i wiele innych.

Finalnie:
Pomimo wieku, to nadal świetny produkt, szkoda jednak że ilość misji nie jest tak obcięta o połowę, lub nie ma trybu przyspieszenia walki w trybie automatycznym, tzn jest, ale za pomoca Cheat Engine. ;] Zwłaszcza expiąc, lub wracając do starych lokacji przydaje się aby nie było nudy.

7,5/10.

Gra Tales of Symphonia | PC