Borderlands 4 już powstaje; potwierdza to Randy Pitchford
Z pewnością powstanie oraz premiera czwartej części z serii Borderlands będzie czymś co bardzo ucieszy Gambrinusa, który jak to on ma w zwyczaju, nie przegapi okazji do zaprezentowania takiego tytułu graczom oraz jego polecenia. Ciekawe czy czwórka, jeśli powstanie, spełni jego oczekiwania?
No i pięknie, świetna seria, w trójeczkę zagrywam się do dziś i uwielbiam wracać raz na jakiś czas do starszych części, które też są wyśmienite, szczególnie jedynka i dwójka.
Bedzie znowu okazja w... swoich pracowników na premii. Randy to rak i mam nadzieje iż Embracer Group go wykopie jak odwali jakaś manianę, bo oni niestety mają politykę zero litości dla takich szumowin w swojej firmie. Oby Randy Bibandi się nie zdziwił jak poleci na zbity pysk.
Mam nadzieje ze bedzie jeszcze drozsza i bedzie jeszcze wiecej DLC.
Trojka w porownaniu z dwojka, a nawet z Pre-Sequel to smutny zart. Nawet fabularnie jest wrecz zenujaco, a wydawaloby sie ze bardziej niz w dwojce byc nie moze.
Większość to kosmetyczne rzeczy, których nie trzeba kupować, cztery pierwsze DLC w Season Passie 1 to 4 kampanie na długie godziny, który można sobie kupić za 100 zł aktualnie, więc cena jest adekwatna, cena drugiego Season Passa (90zł) też nie jest wygórowana. Nie wklejaj cen ze steama bez promek, bo teraz mało kto kupuje bezpośrednio z niego za pełną cenę bez promocji, skoro w zewnętrznych, LEGALNYCH (nie G2a czy inny shit), jest dużo taniej.
Dla tej serii to standard więc nie wiem czemu ma służyć ten screen. Zresztą ceny i ilość DLC jest raczej kwestią tego kto wydaje ich gry (podpowiem, 2k czyli jeden z bardziej pazernych wydawców)
Co do fabuły to trójka niestety się nie popisała, to prawda, ale co do dwójki to się nie zgodzę
A powiedz mi, czemu G2A nie jest legalne? Pytam, bo też mnie dziwią niskie ceny na tego typu stronach (ja kupowałem akurat na Eneba), ale kurde no, skądś mają te klucze. I też nie wiem, jak to jest, że to się opłaca (widziałem ostatnio Wieśka dwójkę za 2 zł), ale tak sobie myślę, że gdyby nie było legalne, to by padło... czy nie?
Jest jak najbardziej legalne. Ilosc "nielegalnych" (kupionych za nielegalne srodki, min. ze skradzionych kart platniczych) kluczy na takich platformach jest sladowa i takie same klucze mozna znalezc min na ebayu.
PS. Pozdrawiam ludzi, ktorzy uwazaja ze 1200 PLN w dlckach do strzelaninki singleplayer jest spoko. Dla tej branzy nie ma ratunku.
Ja tam Randy'ego Pitchforda nigdy nie lubiłem, zawsze bardziej ceniłem pracę samego studia Gearbox przy grach z tej serii, dlatego nie dziwię się niechęci wielu graczy do tego typa głównie za to ile PR'owego szajsu narobił sobie i swojej firmie w ostatnich latach (jakby afera z Aliens Colonial Marines mu nie wystarczyła), dobrze by było gdyby Gearboxa przejął ktoś inny bo wtedy nie musielibyśmy się martwić o jakość kolejnych projektów
Ciekawe kogo tym razem uśmiercą (z grywalnych postaci z poprzednich odsłon)..
Mi też szkoda tych postaci ale niestety prawda jest taka że jeśli chcą ciągnąć dalej go uniwersum to starszych bohaterów muszą się jakoś pozbyć :/
Znowu clickbait, on niczego nie potwierdził. Jedynie napisał, że pracują nad czymś dużym, co nie oznacza, że to B4.
Na bazie tych dwóch wpisów na Twitterze ciężko wyciągnąć jednoznaczne wnioski. Jednak nie byłoby przesadą, gdybyśmy założyli, że Borderlands 4 jest we wczesnej fazie produkcji.
Tytuł: Borderlands 4 już powstaje; potwierdza to Randy Pitchford
No to mamy potwierdzenie, czy sobie "zakładacie"? Echh...
A gdzie Brothers in Arms?? Wlasnie ogrywam road to hill 30 na ps2, alez to byla swietna seria z mocnym klimatem kompanii braci. Randy obiecywal, ze bedzie ciag dalszy i tak czekamy rok za rokiem...
Patrząc po cytacie z newsa, który przytoczył kolega Dragoonov, jest odrobina szansy, że wspomniana gra to będzie właśnie Brothers in arms, a nie borderlands. Także głowa do góry, może kiedyś się tej czwórki doczekamy.
Najpierw niech zrobią Tales From The Borderlands Sezon 2 i ten film co niby powstaje a dopiero potem niech się biorą za 4 część
rozwlekłe zakończenie 3ki zniechęciło mnie do tej serii ... "it's almost there" przez 6 godzin !!! . Najlepsza była jedynka, klimat zrównoważona rozgrywka . Dwójka też bardzo dobra ale trochę słabsza niż jedynka. Trójke to już przechodziłem z tylko sentymentu do poprzednich serii licząc że coś jednak będzie dalej lepiej, niestety końcówka to kop w krocze.
