Już się zaczyna jęczenie. Nie wydają patchy, ani hotfixów - źle. Wydają - źle. Mi się podoba, ze w miarę regularnie wychodzą hotfixy, pomiędzy dużymi patchami.
Chyba tylko zatwardziali hejterzy CDPu (jak redaktor Kwiść) chcieli albo cieszyli się koniec końców z ich porażki. Ta gra miała duże oczekiwania. To prawda. Ale gdyby ona była grywalna, nie odstraszała takimi błędami i pustostanem miasta, to większość by ich głaskała i usprawiedliwiała tym, że to nowe IP, nowe podejście do obsługi ich silnika i multum nowych ficzerów do zrobienia. Niestety. Tutaj tylko do wybronienia jest to co robili artyści, czyli muzyka, design, grafika, fabuła. Reszta ssie kule na całego.
Subiektywnie patrząc, ta gra odpycha od siebie na każdym kroku. Osobiście czekałem na nią z wypiekami na twarzy, zagrałem pierwsze 10 godzin i sobie darowałem (grałem na PS5). Wolałem poczekać na next-genowego patcha, ale z takim tempem prac to się tego nie doczekam.
Czyli nie opłaca się kupić w EuroRTVAGD za 89 złotych? xD
A ja nadl muszę zmieniać język gry zawsze po uruchomieniu.
Nie widzę jakoś na liście poprawionych problemów ani materializowania się NPCów na oczach gracza, ani drastycznego skrócenia odległości w której włączane są świecące elementy świata. Nie wspominając nawet o buchających światłem oczach pasażerów samochodu V (z włączonym RT).
Wszystkie te problemy wprowadzono poprzednimi "łatkami".
No trochę to już się robi niesmaczne. Mamy Maj, a oni wydali jeden duży patch, jakiś mniejszy patch i hotfixy. Gra powinna być naprawiana priorytetowo, a tutaj to chyba jakieś żarty. Jeżeli tyle im zajmuje naprawienie wszystkiego to tylko mówi o tym w jakim stanie technicznym wydali ten tytuł.
1. To jest naprawdę ogrom kodu, a CD Projekt nie jest wielkości Ubisoft by Bethesdy, by mieć aż tylu ludzi, by to zrobić o wiele szybciej
2. Mamy wciąż pandemię, czyli czas gdzie większość firm stoi w miejscu, zamyka się, lub człapie się powoli. Nie inaczej jest z branżą gier i filmów, wystarczy spojrzeć ile premier innych zostało poprzesuwanych.
3. Włamanie hakerów, które opóźniło z tego co wiem pracę o około miesiąc.
I ja przechodziłem grę na PC 2 miesiące temu, bez problemu ukończyłem całość i bardzo dobrze się bawiłem. Może na konsolach jest gorzej, nie wiem, nie mam porównania.
Kurcze zagrałbym drugi raz bo mimo wszystko fajnie się bawiłem i mam ochotę wrócić pograć w innej konfiguracji ale zbyt wolno naprawiają. Maj to będzie ciekawy miesiąc więc będzie w co pograć i zalać smutki.
ja czekam na dlc i wrócę...Może do tego czasu zrobią coś z balansem i z tą całą resztą o której nie chce mi się już wspominać. Przeszedłem 2x, może i bawiłem się dobrze grając, ale i tak się grubo zawiodłem. Gra wyszła bez kitu ze 2 lata za wcześnie i nie chodzi mi o bugi
Niech wrócą do oprawy graficznej i całego settingu z 2018 roku to może zagram.
Dobrze że najpierw łatają a póżniej wersja next genowa, ogrywając na Xbox series X pierwszy raz po patchu next genowym liczę na komfortowe ogranie tej gry dekady ;D
Zawsze cos. Ale chyba poczekam na edycje PS5 i wtedy wroce. Mimo, ze mam wersje PC ;)
Czy da się teraz w to grać na PS5? Kupiłem właśnie w promocji za 89 zł
Zaryzykowałem i nabyłem wczoraj tego Cyberpunka xd Jedna rzecz mnie wkurza niemiłosiernie - brak możliwości zmiany klawisza akcji z F na E. W ustawieniach nie ma w ogóle tego klawisza, wie ktoś czy jest jakiś sposób by go zmienić?
Naprawili osiągnięcie "Bywalec" i Takemure w doku. Jest też nowość. Po hotfixie(PC) losowo grę wywala co kilka minut bez ostrzeżenia na rożnych konfiguracjach, czego wcześniej nie było. Z postów które są u redów problem najwięcej dotyczy posiadaczy kart z RTX włączonym. Zadanie "Tylko nie mów Saulowi" nie naprawili nadal. Gdzie nie pojawiają się opcje dialogowe
To ja zapytam z innej beczki, bo mnie tam to marudzenie i zrzędzenie nie interesuje w komentarzach xD
Do użytkowników PS4: Jak po dotychczasowych aktualizacjach CP2077 wygląda na PS4 Slim?
Pamiętam jak z kumplami rywalizowaliśmy kto zdąży zmodernizować kompa na premierę CP. Każdy coś tam ulepszał w miarę możliwości.. trochę ramu, nowy dysk. skalpowanie procka. Ja zmieniłem grafike z 970 na 1080 (wtedy mnie kosztowała 1200zł) Za dzieciaka graliśmy tą ekipą w CP RPG (wersja książkowa) I na chwilę obecną nikt z nas jeszcze gry nie odpalił. Wszyscy czekamy już 5 miesięcy aż ponaprawiają gierkę. Powinni żółtą stylistykę zmienić na zieloną jak skończą bo te hot fixy mi nic nie mówią.
Ja od siebie dodam ze na ps5 gra się fajnie.. raz tylko motor spadł z nieba przede mną i dach zniknął w budynku a tak super. i fajnie wygląda.
Znowu to samo &*(&)^)
Na głównej "Jest patch". Wchodzę a tu znowu jakiś gamoń robi ze mnie durnia i wypisuje że "otrzymał". :-(
Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę ale hotfixy to się wypuszcza do gier, które nie mają większych problemów i wydaje się kilku mb poprawki stabilności/ naprawa drobnych bugów. Natomiast Cyberpunk ma nadal zepsute podstawowe mechaniki praktycznie pół roku po premierze i w sumie do tej pory nie było ani jednego dużego patcha który poprawiłby chociaż jedną zepsutą mechanikę/ wprowadził coś nowego. No ale prezesy już pewnie popijają drinki na jachtach u wybrzeży Zanzibaru, frajerzy i tak już zapłacili.
Kiedy poprawa czegoś tak podstawowego jak policja w tej grze?
Jaja jak berety. Taki tytuł, a oni dają hotfixy. Jak rozumiem, takie rzeczy jak balans rozgrywki, NAPRAWIENIE (nie zmiana czasu reakcji) systemu policji czy ogarnięcie wreszcie tego czegoś szumnie nazwanego "ruchem ulicznym" wymaga napisania całego kodu od nowa? Szkoda, że bardzo widać albo nieudolność w stworzeniu powyższych rzeczy, albo diametralną zmianę koncepcji gdzieś w 3/4 procesu produkcji co zaowocowało dodawaniem / usuwaniem naprędce tego co działa lub nie działa. I mamy teraz trochę bajzel. Gdzieś coś może będzie dodane w jakimś DLC, kiedyś tam. Ale co dokładnie - niewiadomo. Multi to też pieśń przyszłości, choć ja osobiście uważam, że zrezygnowali z niego całkowicie, bo póki co został im wyjątkowo trudny do ugaszenia pożar, z którym - jak widać - radzą sobie dość przeciętnie.
I żeby nie było - przeszedłem całość na PC, wszystkie zadania poboczne (zostało raptem kilka kontraktów i ze cztery przypadki cyberpsychozy) i bawiłem się świetnie :)
Od premiery CP2077 minęło już z pół roku. Było włamanie do firmy itd. ale po cichu liczyłem że do tego czasu przynajmniej jeden system zostanie kompletnie wyprostowany. Rozumiem że chcą jak najszybciej dołatać co sięda by gra wróciła bez żadnych gwiazdek, ostrzeżeń i dopisków do sprzedaży digital w PSS + nadchodzące wersje na current geny, ale jeśli w międzyczasie nie me zespołu zadedykowanego fundamentalnym usprawnieniom na miarę aktualizacji w NMS to naprawdę będę rozczarowany. Nadal planuję wrócić do tego świata, ale jak wspomniana policja jest gorsza od tej w GTA1 (1!!!) to mi się odechciewa szczerze mówiąc - to nie przygodówka tylko gra akcji i 95% czasu to nie cutscenki, roleplayowanie tylko interakcja z wieloma mechanikami na raz.
Choć szczerze to w pierwszej kolejności wolałbym przebudowę całego systemu pancerza czy AI przechodniów, przeciwników i ruchu miejskiego, niż policję. Grając tylko z tłumikami i nie łamiąc prawa (czyli co- nierobienie z gry Carmageddonu?) interakcji z miałem niewiele.
Wow, jak to, w parę miesięcy nie zrobili prawie całej gry od nowa? Jak to?
Gdybyyyy chociaż Ciri zjawiła się
Mogłabyyyy zabić buga a potem napisać; (dlc?)
Bestiariusz: Bug - bardzo potężna i niebezpieczna istota poprodukcyjna.
Walka - nośnik hdd posmarowany maścią z patcha.
Trofea - nieznane.
Wiedźminie wróć!
Przeciez wiadomo że jedyne co teraz zrobia to wlasnie takie hotfixy zeby te najgorsze bugi ogarnąć i optymalizacje zeby dalo sie w to jako tako grac a reszte jak jakies wyciete zawartosci albo zachowania npc to juz nie ma szans za duzo przy tym pracy ,lepiej zacząć cos nowego. To nie hejtowanie a zwykła kalkulacja