bez Bluetooth trochę wstyd pić espresso.
W punkt!
Trend na niepotrzebne do życia ficzery zamkniety w jednym zdaniu.
Takie problemy pierwszego świata.
Ciesze sie, że jedzenie nie jest jeszcze smart i nie ma większych problemów z dostępnością.
Współczuję tylko osobom, które naprawde "muszą" kupić teraz sprzęt do pracy lub szkoły.
Reszta (czyli hobbiści tacy jak ja) jakoś przetrzyma ten kryzys...
No tak, brak chipów to problem wielu rzeczy.Dodajcie do tego susze, ewentualne sankcje ,i inne pierdoły. A że brakuje kart na rynku,to tylko wina kopaczy. Brak chipów dopełnia zniszczenia,bo produkcja nie nadąża. I tak się będziemy bawić. Oby przynajmniej w przyszłym roku coś się ruszyło, i na moment było lepiej.
A z tym wszystko smart, to szlag mnie jasny trafia. Kiedyś nie będę miał wyboru, i będę musiał kupić lodówkę smart, pralkę smart, piekarnik smart, kibel smart. A tego nie chcę.Jest mi to zbędne. Ale ja to stary się robię .
BTW kolega nie mógł zrobić prania, bo się aktualka ściągała ;D W sumie to ja nawet smart tv nie mam. Ale to jest jedyna rzecz ,którą mogę kupić smart oprócz telefonu.
Dlaczego brakuje chipów? Znamy powody
Gwiazdy Hollywoo. Co oni wiedzą? Czy oni coś wiedzą? Sprawdźmy to!
;-)
Rozsądni ludzie już lata temu pisali, że koncentracja produkcji w jednym miejscu na świecie to błąd, przez co byli wyzywani od lewaków i antyglobalistów. Teraz są skutki, a będą jeszcze większe. Nie chcieli płacić 20-30% więcej to będą płacić 200-300% więcej. Chiny też mają ograniczone moce przerobowe i polityka jednego dziecka też już daje o sobie znać. Jedymym lekarstwem jest reindustrializacja zachodu i rozbicie elektronicznych molochów na mniejsze podmioty, produkcja droższych w zakupie przedmiotów lecz trwalszych i łatwo i tanio serwisowalnych. Myślę, że opór zarówno koncernów jak i rozpasanych konsumentów będzie wielki.
DzaQ dobrze pisze. Współczuję tylko osobom, które naprawdę "muszą" kupić teraz sprzęt do pracy lub szkoły.
Reszta (czyli hobbiści tacy jak ja) jakoś przetrzyma ten kryzys...
W ciągu ostatnich dwóch tygodni chyba w sześciu starych lapkach znajomych wymieniałem dyski na SSD (wraz z migracją systemu) by dać im drugie życie. Dzwonią bo z reguły córka/syn do nauki potrzebują, a część nawet czytała ,że cenny mogą pójść w górę i czy da się coś jeszcze zrobić ze "starym" sprzętem.
Czyli, jak zwykle. Ludzka chciwość, żądza władzy, pragnienia posiadania więcej i więcej, wygoda ponad wszystko, życie ponad stan, bardzo często aby inni MNIE podziwiali. Konsumuj, konsumuj i konsumuj. Ucz się nowych rzeczy aby zarabiać więcej i wydawać więcej, bo inaczej żeś nieudacznik i prostak, pomimo tego że do biedy ci daleko. Tak ci wmawiają w mediach, taki wmawiają ci inni ludzie i w to wszystko wierzysz. Sąsiad ma trzy stodoły, wiec też chcesz i zasuwasz jeszcze bardziej, bo inaczej zostaniesz w tyle a z takimi się nikt nie zadaje. Nowy TV? Stary jeszcze chodzi i dobrze odbiera ale to nie Oled za 6 kafli na którym obraz wymiata a na forum napisali, że „prawdziwy gracz” gra tylko na Oledzie. Wakacje nad jeziorem ze spławikeim? Chyba dla biedy. Tak można w kółko i dotyczy wielu aspektów w życiu. Ja chce to mieć. Ja chce tak żyć. Ja to chce, bo życie jest jedno a na końcu wszyscy dostają dokładnie to samo, dwa metry pod ziemią a potem niewiadomo co lub co bardzo prawdopodobne unicestwienie i smutny koniec. Tak się kręci byznes.
„Sklepy kuszą produktami smart, które ułatwiają codzienne obowiązki czy pomagają zachować formę. „
Fakt, do trzymania formy tego właśnie potrzebuje. Kolejnego urządzenia smart. Nie opanowania przed zachciankami, ruchu czy przyrządzania sobie własnych posiłków. Smartwatch zrobi to za mnie. Jak z tym ekspresem z Bluetooth.
To nie jest w porządku, jak za dużo rzeczy są uzależnione od chipów. Pomyśleć, że w niedaleko przeszłość do produkcji wielu rzeczy takich jak lodówka, zegarek albo nawet waga wtedy nie potrzebowali chipów... Co za czasy...
Jeszcze trochę, a zainstalują chipów do naszych mózgi i jedzenie...
Lepszego podsumowania całej zaistniałej sytuacji oraz wielu newsów z ostatniego czasu na ten temat, chyba nigdzie by się nie znalazło. Chociaż ta wiadomość nie za bardzo napawa optymizmem, tak pozwala nieco spojrzeć na całą sprawę z szerszej perspektywy oraz zastanowić się nieco głębiej nad rozważeniem przyszłych zakupów lub inwestycji.
Niektóre rzeczy wydają mi się śmieszne. Jak np. szczoteczki do zębów z bluetooth z jakimiś programami czyszczenia. Brakuje tylko obcinacza do paznokci i wykałaczek z bluetooth. I dla kogo robią wysuwane z obudowy ekrany LG za 400 000 ? Jakim snobem trzeba być by kupować coś takiego ? Lubią tracić czas na wysuwanie zamiast na ogladanie filmów od razu ?
bez Bluetooth trochę wstyd pić espresso.
W punkt!
Trend na niepotrzebne do życia ficzery zamkniety w jednym zdaniu.
Ludzie mają zaoszczędzony pieniądz bo nie jeździli na wakacje to teraz płacą (przepłacają) za elektronikę. Firmy i tak zarabiają dalej potężny hajs bo produkują 2x mniej za 2x więcej przy czym pewnie połowa personelu siedzi na bezrobociu.
Kiedyś w dawnych czasach, kupowało się czasopisma elektroniczne w kiosku i tam były gotowe schematy do wytrawiania płyt półprzewodnikowych i każdy chipy w domu robił, a teraz niby wielkie braki chipów. Zamiast filmików, jak karmić kolegę kocimi odchodami, przydałyby się wartościowe filmy, np. jak robić chipy w każdym domu. Nie każdy chip musi być miniaturowy, ludzie maja coraz większe metraże i coraz więcej singli mieszka samotnie, taki chip wielkości szafy tez się zmieści w domu.
Przez to wszystko boję się o mój 6-letni komputerek. Co jeśli coś mu się zepsuje, a ja nie będę mógł dokupić komponentów?
No to z mojego upgrade PCta za rok albo 2 stoją pod wielkim znakiem zapytania, mam nadzieje ze mi GPU wytrzyma dłużej niz do końca gwarancji bo teraz zmieniać RTXa 2070 na 1660 który jest droższy niz owy rtx kupiony rok po premierze to niesmaczny żart.
Moja ukochana 1060tko, jeszcze trochę się pobawimy razem!
A tak zupełnie serio, miałem brać się za upgrade peceta pod koniec roku, raczej nici z tego wyjdą. Ale czy to źle? W sumie nie wiem, wiele gier jeszcze na nim spokojnie pójdzie, a rynkowa sprawa ze sprzętem jak i wstrzymaniem niektórych premier może tylko zmotywować żeby pomniejszać kupkę wstydu. Nie ma tego złego, jak to mówią :)
" Szacuje się, że np. w Iranie nielegalne wydobycie kryptowalut pochłania nawet 300 MWh energii."
Ale wiecie tam w redakcji ze 300MWh to jest nic ? Moja firma przy mocy zamówionej 2MW, więcej w przeciągu miesiąca zużywa( ok 500MWh ), zweryfikujcie sobie jednostki bo to porównanie bloków 255MW mocy produkcyjnej też w tym przypadku źle obrazuje skalę i bardzo razi to w oczy.
a to zaskoczenie, tak tak, malo kto wiedzial o tym hm, rzeczywiscie zaskoczenie
Tylko nie dajcie się wrobić w Kryptowaluty. To prawdopodobnie Chiny bawią się ich ceną, chwilowo ją zawyżając. Po to by wymusić na wielkich Amerykańskich gigantach, by Ci zawarli z nimi umowy na wyłączność na lata. Poza tym, pewnie już całkiem nieźle na tym zarobili (na wzroście kryptowalut które kupili jak były tanie). I teraz sprzedają je naiwnym po zawyżonych cenach.
Niesamowite, jak niektórzy nie potrafią żyć bez wroga i wszędzie sobie jakiegoś znajdą. Nawet upatrzą sobie takiego w posiadaczu smart opaski, szczoteczki do zębów czy ekspresu do kawy... A ich egoizm to już sięga szczytów Himalajów. Bo przecież smart lodówka to nie jest artykuł pierwszej potrzeby ale za to RTX3080 czy PS5 to już jak najbardziej... Granie w Fortniete to przecież podstawowa potrzeba człowieka a ściganie się z innymi użytkownikami smartbajków na zwifcie to fanaberia i przejaw konsumpcjonizmu... Egoizm level over 8000...
A ile tego trzeba będzie na paszporty dla zaszczepionych. Bo papierowe nie przejdą za dużo z tym papierologii i problemów a do tego łatwo podrobic I za mało mobilne więc nie spełnia warunku inwigilacji obywateli. Na pewno będą z czipami.
Ale jak to brakuje kart graficznych GeForce , Radeon , konsol PS5 i Xbox Series X/S ??? masz kase = masz sprzęt , nie ma problemu .
Taki pro tip dla tv-gry, linus tech tips jest najlepszym informatorem co do jakiegokolwiek techu. O powodzie braku chipów opowiadał już tydzień albo dwa temu.
Na całe szczęście udało mi się nie dawno kupić Xbox Series X za normalną kwotę, Pc-ta nie mam jakoś mocnego ale we wszystkie nowsze gry, które mnie interesują normalnie zagram. Nie muszę mieć zajebistego Oleda by po porostu pograć w grę, ani inteligentnej lodówki, która powie mi co mogę dziś zjeść. Ci którzy muszą koniecznie być "Smart" ze wszystkim od kibla po samochód i tak kupią nowszy model bo nie mogą zostać w tyle nie ważne ile by to nie kosztowało i jakby się nie zadłużali no ale cóż ich problem takie mamy obecnie czasy. W najgorszej sytuacji są Ci, którzy muszą coś kupić bo im jakiś sprzęt po prostu padnie. Oby to całe zamieszanie rzeczywiście się skończyło za jakieś 2-3 lata. Jestem ciekaw jak bardzo musi to wszystko podrożeć by ludzie zaczęli myśleć przy zakupie a nie kierowali się trendem.
uff dobrze że moje i5 6500 i GTX1070 jeszcze uciagnie średnio wysokie przez następne 3-4 lata xD bo bym się nartwił :D
a jescze teraz dostał 1000GB M2 SSD to już hula jak szalone RDR2 na ultra
Wydobycie Bitcoina, Ethereum etc. to rosnący problem społeczny, ekonomiczny i ekologiczny, o którym na pewno usłyszymy nieraz w przyszłości.
Nie raz*
Fajny artykuł, dobra robota.
To ja powiem coś optymistycznego dla rynku GPU. W ciągu najbliższych 12 miesięcy powinny zajść 2 zjawiska, które mocno rozwiążą problemy GPU:
1. Intel wejdzie na ten rynek z przyzwoitymi kartami
2. Ethereum przechodzi na PoS możliwe, że już w październiku (optymistyczny termin), co spowoduje spadek popytu minerów, a możliwe, że nawet wyprzedaże ich kart.
Gdyby rzucić na rynek wszystkie dostępne diamenty to... ich wartość chyba by nie wzrosła...
bezmyślny konsumpcjonizm sprawi że będziemy niedługo mieli życie jak w Falloucie
nie rozumiem po co chipy w automotive.
Dla mnie idealne auta produkowalo w latach 1985-1998 i gdyby dalej takie produkowane mozna by facka chinolom wywalić.
Wszystko wina chinoli, Covid, kryptowaluty, problemy z dostawami, ceny surowców. Ten kraj to zlo i zagrozenie dla calego swiata.
Zostaje nam ograniczyc konsumpcje nowej elektroniki do 0 i zostanie przy tym co mamy, a mamy duzo, kto zadbal o ti by miec kilka komputerów w domu, tablet i ma smartfona i konsole, to nic wiecej nie potrzebuje. Uzywac to co sie ma.
No wiadomo, zegarek, opaska, ekspres do kawy, lodówka, grill do steków (tak k...!), suszarka do włosów (TAK K! ...), golarka do brody (tak, z aplikacją) - wszystko smart...
Świat jest poj... I szkoda ofiar, ale czasem naprawdę mam wrażenie, że pandemia powinna potrwać kilka lat. Tylko czy to by ludzi otrzeźwiło czy nakręciło jeszcze większe szaleństwo...
Starsze pokolenie sobie poradzi ale gorzej z mlodym! Cos mi sie wydaje ze w 2021 i w nastepnych kilku latach bedzie wiecej samobojstw wsrod mlodych ktorzy sfrustrowani tym ze nie beda mogli sobie tak latwo wymienic smartfona jak kiedys beda targac sie na wlasne zycie!
No coz zycie jest okrutne ale i mniej nas tym lepiej dla naszej planety i srodowiska nauralnego i musimy dazyc do jak najszybszego zmniejszenia populacji o co najmniej dwa miliardy i problemy z dostepnoscia elektroniki moga nam w tym pomoc.