Cyberpunk 2077: analitycy szacują sprzedaż w 2021 na 1,2 mln; inwestorzy niezadowoleni
ci sami inwestorzy co naciskali na bardzo szybkie wydanie nie gotowej gry ? brawa na stojąco
To dosyć optymistyczne i chyba dobrze o Was świadczy, że zakładacie powrót cp do ps store dla ps4 W OGÓLE. Mi niestety takiego optymizmu brak i jeśli już to byłbym bliżej scenariusza, że stanie się do najwcześniej w okolicach wakacji - o ile są w stanie w ogóle grę na tyle usprawnić.
Koniec końców większe i mniejsze złośliwce mogą szykować popcorn w okolicach patcha dla next genów bo jego zawartość niejednego wprawi zapewne w osłupienie.
No ale już bez uszczypliwości - za wiele zrobić ponad to co robią zrobić nie mogą, mleko się wylało. Pracować pracować i jeszcze raz pracować, a następnie dostarczyć naprawdę dobre i rozbudowane DLC.
ci sami inwestorzy co naciskali na bardzo szybkie wydanie nie gotowej gry ? brawa na stojąco
Ten nacisk inwestorów z giełdy to trochę bzdura bo nie mają oni większości akcji i tym samym decydującego głosu, zarząd się o wiele za bardzo pośpieszył z kampanią marketingową i ogólnie z oceną postępów bo pierwotnie chcieli to wydać w kwietniu, wtedy byłoby pewnie z 10 razy więcej poważniejszych glitchy
Jakbyś dał "owacje"... :P Ale i tak łap plusa :-)
możesz podać źródło tego jak inwestorzy naciskają na wydanie gry? z ciekawości chciałbym zobaczyć jak te naciski wyglądały
Bo giełda a zyski firmy to dwie osobne rzeczy, które rządzą się swoimi prawami, sama giełda jest jedną wielką spekulacją ostatnia afera Game Stopy powinna to większości uzmysłowić, na cenach akcji mają zarobić grube ryby. Akcje mogą spaść nawet do 50 zł i nie będzie to miało wpływy na CDPR i jak widać po zyskach niema. Jak naprawią grę zapowiedzą DLC, zaczną następną kampanię reklamową wtedy balonik znów zacznie rosnąć.
Zobaczcie jak wystrzeliły akcje Blizzarda z 40 (liczne afery i growe niewypały) do obecnie ponad 90 dolarów (wydanie shadowlands, zapowiedz D2 remaster i D4)
Grube ryby zarobiły, pozwy złożyły płotki i dzieje się tak praktycznie zawsze, żeby zyskać rozgłos kancelarie adwokackie i licząc na ugodę.
Czyli o jakies 95% mniej niz na premiere.
Zgnile jajo ktorego nikt nie chce.
Moje przewidywania ze bedzie lezal niedlugo w koszu w biedrze za 5zl wydaja sie ziszczac.
Oznaczałoby sprzedaż niższą od przewidywanej przez ekspertów. --- Eksperci...Jeśli to było przed premiera to ok, ale jeśli po premierze oczekiwali lepszych wyników, to żadni z nich eksperci...Do przewidzenia jest że jeśli produkt jest niedokończony i uciążliwy, oraz opinie na jego temat są mocno mieszane to oznacza to że dobrze nie będzie...
Od kiedy to na tej grafice z zyskami MLN oznacza miliard? Mnie to wprowadziło w błąd.
Na złodziejstwie i oszustwach najwięcej się zarabia. Tyle w temacie.
A_wildwolf_A - inwestorzy w przypadku CDP to widownia, jakbyś nie wiedział to rodzinna firma która dodatkowo wybudowała mur decyzjami które zbijają wszystkie głosy poniżej 51% do poziomu 20% max nawet jak masz w grupie 30% akcji to i tak twój głos jest ważny jak 20% do progu 51%. Sami mają 27% i jeśli żadne z głównych akcjonariuszy nie sprzeda akcji lub nie wykupisz na rynku 51% to CEO jest nieodwołalny jak i decyzje zarządu. Ta firma mimo że produkuje kosmicznie dobre gry (powiedzmy sobie szczerze nawet Cyberpunk jest b. dobrą grą) to ma najbardziej uj. zarządzanie jakie może się przydarzyć w takiej firmie głównie dlatego że jest rodzinna. Właściciele powinni pełnić nadzór i liczyć zyski, a CEO, dyrektorzy powinni być to ludzie zupełnie z zewnątrz którzy dbają o rozwój firmy i zyski inwestorów. Tutaj mamy taką sytuację że sami wydymali i siebie i inwestorów przynajmniej tych którzy mieli akcje i liczyli na wybicie po premierze. CEO jak wypłaci odpowiednią div za akcje to może nie obrzucają go pomidorami. Zresztą i tak wypłaci bo przy 1.2MLD zysku sami muszą sobie jakoś te pieniądze wypłacić / nie zdziwię się nawet jeśli będzie to 10PLN za akcje i tym samym mocne podbicie obecnego kursu.
Szczerze mówiąc na tym poziomie zarządzania i takim kapitałem to szuka się zewnętrznych menadżerów z prawdziwego zdarzenia.
Firma, której udało sie wyprodukować jedną dobrą grę, której światło ujrzano poza granicami Polski. Firma która w całym swoim życiu stworzyła tylko około 5 gier na PC (licząc Gwinta) w ciągu 15-20 lat.
Firma która zatrudniła setki nowych pracowników w ciągu 2 lat. Nie wiem, jak można ich lub firmę identyfikować z czymkolwiek, skoro to już dawno nie ta sama firma, nowi pracownicy, którzy się zmieniają i pewnie nie mają pojęcia, jak robić dobre gry itd.
Firma która kłamie, dla której nie liczy się "szczególna" reputacja, klient, gracz, tylko czysty zysk. Jawne oszustwo klienta.
Żadna doświadczona szanująca się firma nie zrobiłaby czegoś takiego.
Twoje wnioski są oderwane od rzeczywistości. Przestań idealizować.
Ta jedna dobra gra o której piszesz to zapewne Cyberpunk, od którego nie mogę się oderwać po ponad 200 godzinach.
Ale musisz przyznać, że Wiedźmin 3 też był świetny.
To że się nie możesz oderwać od tej gry wcale nie oznacza, że jest dobra. To są zupełnie dwie różne rzeczy.
Oni może i sprzedali, ale jeden zwiastun i pokaz na E3 -- za milard dolarów xD 8 milionów kopii zwiastuna z E3 i twarz Keanu Reevesa.
Bo sama gra by się nigdy tak nie sprzedała.
Właściwie to tylko zasługa tej jedynej udanej gry (adaptacji) jaką był Wiedźmin 3.
Po prostu gra trafiła do zbyt szerokiego grona odbiorców. Gdyby była lepiej celowana, nie byłoby tyle narzekania.
Ok. 10 mln graczy dostało to, na co liczyło, niektórzy (jak ja) nawet więcej. Po prostu nie byłeśtargetem rzeczywistym dla Cyberpunka2077 w takiej postaci jak został wydany.
Po prostu gra trafiła do zbyt szerokiego grona odbiorców. Gdyby była lepiej celowana, nie byłoby tyle narzekania.
Ale bzdury Waćpan piszesz!
Załóżmy przez chwilę, że marketing przestrzelił, co w zasadzie jest prawdą. Jaki niby jest target tej gry?
RPG? - no nie...
Looter Shootery - no nie...
Openwordowe Akcyjniaki - nieeeee...
FPS - błagam...
Ok. 10 mln graczy dostało to, na co liczyło
Czyli w zasadzie co? Na co liczyłeś i co dostałeś?
Skoro 10mln graczy dostało co chciało, to skąd tak niskie noty?
Skąd wziąłeś to 10mln zadowolonych graczy?
A gdzie Ty widzisz niskie noty graczy na PC? Gry Online 85%, ppe.pl 87% PC, 80% XONe, STEAM 77%
Obawiałem się, że potyczki z gangusami będą niedorobione a są świetne (feeling broni palnej, walka kataną nożem i modliszkami). Obawiałem się też jazdy samochodami a jest lepsza (po ostatnim patchu) niż w większości gier z GTA na czele.
3/4 zadowolonych klientów spośród 16 mln posiadaczy gry to ok. 10 mln.
A gdzie Ty widzisz niskie noty graczy na PC?
A kto mówił o samym PC?
Myślałem, że rozmawiamy o grze jako całości...
Gra została zapowiedziana również na konsole starej i nowej generacji i wyłączanie ich z oceny to zwykła manipulacja danymi, lub usilne usprawiedliwianie kłamstw CDP.
To tak jakby wyprodukować auto terenowe, które powinno jeździć we wszystkich warunkach, ale po premierze powiedzieć, że w zasadzie auto jest do jazdy po asfalcie, po na bezdrożach sobie nie radzi, więc do oceny auta weźmiemy tylko noty osób jeżdżących po mieście...
Oceny użytkowników na meta:
PC - 7,1
PS4 - 3,6
XBOX - 4,9
Licząc średnią ważoną wychodzi 6.09
Czyli wychodzi przeciętny średniak...
EDYTA:
Wracając do pozostałych pytań.
- Jaki niby jest target tej gry?
- Na co liczyłeś i co dostałeś?
Nie mówmy o metacritic, gdyż tam oceny są poddawane review bombingowi.
Uśrednianie oceny popsutego portu na 8 letnią konsolę z ocenami nextgenowej gry na gamingowe PC to jest manipulacja i mówi nic o grze jako takiej.
Gra dopiero tak naprawdę trafi na konsole wraz z premierą łatki na PS5 i XSX.
P.S.
W poprzednim poście napisałem czego się obawiałem i czego nie dostałem.
Nie wiem, jaki jest właściwy target gry ale na pewno nie należą do niego osoby którym podoba się gra w GTA V.
Nie mówmy o metacritic, gdyż tam oceny są poddawane review bombingowi.
Ok.
To wyłączamy również oceny z platform typowo PCtowych. Co nam zostaje?
A niech będzie GoL:
PC - 8,5
PS4 - 3,6
XBOX - 6,6
Uśrednianie oceny popsutego portu na 8 letnią konsolę z ocenami nextgenowej gry na gamingowe PC to jest manipulacja i mówi nic o grze jako takiej.
BŁAGAM!
Miało być, działać i być grywalne - CDP nie dowiozło, więc dlaczego mam wyłączać to z oceny?
Gra dopiero tak naprawdę trafi na konsole wraz z premierą łatki na PS5 i XSX.
Gra jest na konsolach i oceniam jej stan aktualny. Koniec kropka!
Więć?:
- Jaki niby jest target tej gry?
- Na co liczyłeś i co dostałeś?
Problem jest bardziej złożony.
Najlepsze gry cRPG w historii gier są przeważnie dla elity, a nie dla mas poza wyjątkami. Ale większość z nich nie miała ogromnej sprzedaży - Ultima 6 i 7, Eye of The Beholder 1 i 2, Betrayal at Krondor, Lands of Lore, Wizardry 7 i 8, System Shock 1 i 2, Final Fantasy 7, Fallout 1 i 2, Might & Magic 6 i 7, Planescape Torment, Baldur's Gate 2,
Deus Ex 1, TES-Morrowind, Gothic 2 Noc kruka, KOTOR 1 i 2, Vampire:The Masquerade-Bloodlines, Pathologic czy z najnowszych Pillars of Eternity 1 i 2, Disco Elysium.
Skoro Redzi celowali w grę dla mas to podobnie jak przy Wiedźmin 3 znów ich kolejna gra Cyberpunk musiała być grą akcji z elementami rpg, a nie rasowym rpg, które nie są dla casuali którzy wolą prostą sieczkę. Zarówno Wiedźmin 3 i Cyberpunk mają więcej akcji, a mniej rpg, ale więcej rpg i tak jest w Cyberpunk. Przy Wiedźminie 3 mamy za każdym razem 99% gry takie same, z ok 95% NPC w Novigradzie nie idzie wejść w interakcję, jest tylko jedna ścieżka rozwoju postaci, prosty casualowy system walki, znaczniki, mało możliwości do zrobienia czegoś ciekawego, mało rozbudowana magia, brak systemu złodziejstwa itd. Moim zdaniem co nie powiedzieć o Cyberpunk to i tak ma więcej rpg w rpg niż Wiesiek 3. Problemem Cyberpunk jest to, że chciał być wszystkim i przez to stracił własną tożsamość i nic nie jest tam doskonałe/bardzo dopracowane może poza fabułą i questami. Ale obie gry stosunkowo mało oferują jako gry rpg.
Oczywiście Wiesiek 3 genialnie sprawdza się jako gra akcji z elementami rpg na 10/10, gdy Cyberpunk na teraz wersja pc to takie 7,5/10.
Oceny Cyberpunk są o wiele słabsze od rpg 20-letnich i 30-letnich już teraz, a nowości zawsze mają zawyżone oceny i to starszym grom młodsi zaniżają za grafikę, bo kiedyś miały jeszcze wyższe średnie
Średnie users dla Cyberpunk :
IMDB - 8.1...Filmweb 8.0...GOL Pc - 7.1...meta Pc - 7.1
Wersje konsolowe o wiele niżej więc nie ma sensu podawać nawet.
Procent poleceń na Steam 77% i ciągle idzie w dół. System 0 i 1 z RT i Steam jest bardzo dziwny i dopiero w okolicach 85-90% to dobry procent, a dobre gry zawsze mają wyraźnie ponad 90%. Na Steam i RT polecenia 77% to taki odpowiednik średnich users 6.5 czyli średniaki, które można omijać.
Średnia users PC na Gry-Online to 85% nie 71% jak napisałeś. Na PPE wersja PC jeszcze wyżej - 87%, co oznacza, że taka formuła gry - ni to RPG ni to akcja a całość z dobrą fabułą i mechaniką jazdy i strzelania bardzo odpowiada większości graczy.
menththethuethe
Masz w 100% rację. Ciekawiej zapowiadające się rpg są mniej rozpoznawalne do dziś np:
1) Solasta:Crown of the Magister - Premiera 27 maj. Znów brak polskiej lokalizacji jak przy Disco Elysium.
2) Black Geyser:Couriers of Darkness - Inspirowana taki grami jak Baldur's Gate 2, Planescape Torment, Pillars of Eternity. Zapowiadana rzekomo na czerwiec, ale raczej nie sprawdzi się ta data. Ma język PL.
3) System Shock - remake System Shock 1 z 1994. Zapowiadana wstępnie na sierpień. .Bez polskiej lokalizacji.
Raczej mało kto tymi grami zainteresuje się poza maniakami rpg. Z kolei proste action-rpg jak Cyberpunk są pod wszystkich robione.
tgolik
Naucz się czytać.
Cyberpunk Pc na GOL ma średnią users 7.1 z 5129 ocen
Nawet nie masz pojęcia co oznacza to 85. To średnia z recenzji, ocen ekspertów GOL i średniej users podzielone czyli te 5129 ocen jest traktowane jak ocena 1 osoby.
Mnie bardzo odpowiada formuła CP2077. Trzeba ją jednak udoskonalić: otwarty świat musi nabrać rumieńców (więcej przypadkowych zdarzeń, interakcja ze środowiskiem, ciekawsze sklepy itp.), tzw. kontrakty powinny być mniej sztampowe i powtarzalne, mechanizmy rozgrywki wymagają zbalansowania (wytwarzanie przedmiotów, stroje, poziom trudności), a rozwój postaci - zaprojektowania od nowa (za dużo niepotrzebnych atutów, które niewiele wnoszą do rozgrywki i na dodatek nie działają poprawnie).
Oczywiście, trzeba też poprawić silnik. AI czy system ruchu ulicznego - to jest kompletna porażka.
Stosowane mnie przez ciebie fikołki logiczne maja swoja naukową nazwę wiesz o tym? Nazywa się to dysonans poznawczy.
Zrobili 3 świetnie gry: Wiedźmina 2, Wiedżmina 3 i Cyberpunka 2077. No i jeszcze Wiedźmina 1, który jest całkiem niezły, choć nie jest arcydziełem.
Graficznie wygląda jak Fallout 4.
I już wiesz, że masz do czynienia z trollem, dalej nie czytałem.
Drewniane NPC i świecące twarze. To są fakty, których trole nie widzą. A światełka, neony, oraz lighting skrzętnie zasłaniają przestarzały silnik.
Na Youtube wygląda to średnio, ale trzeba pamiętać o kompresji. Tam jakość jest słabsza.
Jak dla mnie może być, bo grafika jest mniej ważna.
Kwestia tego, że F4 miał całkiem niezłą grafikę o ile zmieniło się lighting czy pogodę. Bardzo ładnie to wygląda, nie mówiąc już o modach.
Ale nikt go nie reklamował jako next-gen. No trzeba być po prostu ślepym. Cyberpunk ma tyle z next genem co Gothic xD
Bez modów nie mogę nawet grać w W3. Bo tak się szybko zestarzał. Na szczęście mody go ratują. Do czasu wydania nowej wersji na PS5.
Mnie bardzo odpowiada formuła CP2077
Mnie również (o dziwo!), z tym, że w moich oczach CP77 to taka zupa gatunkowa z RPG, Looter Shootera i Akcyjniaka i żadnej z tych mechanik nie dopieszczono...
Fabuła i dialogi - to są elementy, które się wyróżniają, ale też nie jakieś wybitne.
Tak jak już kiedyś pisałem - gra ma problem z tożsamością, nie wie czym chce być i jak ma to osiągnąć.
1. Po zainteresowaniu Klientów i oczekiwaniach sprzedażowych samego CDPR można wnosić, że celują w klientelę GTAV, czyli ma być łatwo, przystępnie i "miodnie" - czy tak jest? Cóż...
2. Na materiałach promocyjnych walka przedstawiona była jak typowo Looter Shooterowa - paski życia, obrażenia, gąbki na pociski... Ale sprzętu do zbierania jest niewiele - kilka giwer z różnymi poziomami i liczbą slotów na mody...
3. O grze opowiadano jak o RPG - mnogość statystyk i możliwości rozwoju, wybory fabularne itd. A co z mechanik RPG znalazło się w grze?
4. Skoro mamy fabułę i dialogi, to zostaje nam gra przygodowa... Przygodowa gra Akcji!
Pomimo całego hatu jaki wylewam aktualnie na CuberPunka i CDPR mocno liczę, że gra zostanie ukończona, bo chcę zagrać w produkt, do zakupu którego zostałem namówiony!
Tylko, że produkt, który dostałem nie jest tym, do którego mnie namówiono i oczekuję doprowadzenia do stanu zgodnego z umową kupna-sprzedaży!
Drewniane NPC i świecące twarze. To są fakty, których trole nie widzą.
Tu kilka moich zdjęć tych strasznych twarzy w CP2077:
https://forums.cdprojektred.com/index.php?threads/the-faces-of-night-city.11078471/
No ale co ty mi pokazujesz za wątek? Przecież możesz sobie zrobić ładniejszą (inną) V w kreatorze postaci.
I tak, pod względem graficznym to jest najładniejsza gra z otwartym światem.
To ma być next-gen? Te plastikowe, prześwietlone twarze?
Podobne do F4 z 2015.
Więc nie mogę...
Grałeś w CP2077? Możesz. Poszperaj w sieci. Znajdziesz wiele świetnie wyglądających V.
I serio: porównujesz twarz ze swojego zdjęcia z F4 do tych twarzy z "Cyberpunka"? LOL Popatrz na włosy, na teksturę skóry, na model twarzy, na mapowanie, na szczegółowość itp. Z czym do ludzi...
Natomiast mogę porównać twarze postaci do innych nowych gier i ten Cyberpunk utonie.
A ja powiem tak: można krytykować CP2077 za WIELE rzeczy (co sam robię). Ale czepiać się kwestii estetycznych (grafiki)... to już (według mnie) naprawdę podpada pod trolling.
Natomiast mogę porównać twarze postaci do innych nowych gier i ten Cyberpunk utonie.
Mam dwa pytania:
1) Grałeś w CP2077 na PC na wysokich ustawieniach?
2) Jakie inne gry z otwartym światem mają lepsza grafikę (lepsze twarze)?
BTW, ja mam takie twarze jak na obrazku, w ty - takie jak w [9.23]. Chyba kupiliśmy inne gry. ;)
Ale zobacz, tutaj masz screena z Cyberpunka na RTX 3080 (Wagon specjalnie sobie kupił z okazji Cyberpunka).
Wygląda to dosyć słabo jak na ten niby "Next Gen". NPCe wyglądają jak plastikowe, zamazane kukiełki. Jak sobie wyłączysz te efekty oświetlenia w grze, np. na pustyni w tle, to widać te wszystkie niedoskonałości na ekranie. Na razie mam tylko monitor FHD.
Jest dużo materiałów odnośnie grafiki "Next Gen" na rok 2020/2021/2022. Czyli bardzo bliska przyszłość. Wystarczy sobie wygoglować i porównać. Niestety pandemia wszystko spowalnia obecnie.
W mojej ocenie powinna przynajmniej wyglądać tak jak tutaj. Inaczej nie można mówić o żadnym Next Genie.
https://www.youtube.com/watch?v=A79p_ODd2OA
Sprawdź sobie ten filmik i daj znać, co o tym myślisz.
No to masz tu kilka moich zrzutów z gry, na których widać przypadkowych przechodniów:
A tu jeszcze twarze z gry (Rogue i jedna z prostytutek).
Filmik sprawdzę wieczorem. Ale, jak pisałem, CP2077 wygląda chyba najlepiej spośród gier z otwartym światem.
No to masz tu kilka moich zrzutów z gry, na których widać przypadkowych przechodniów:
Co do przechodniów, wyglądają jak NPCe z F4, być może troszkę zmodowanym (podrasowanym), ale jednak...
Filmik sprawdzę wieczorem. Ale, jak pisałem, CP2077 wygląda chyba najlepiej spośród gier z otwartym światem.
Na razie. PS5 dopiero się pojawiło. Więc na ten "Next Gen" nie ma jeszcze nowych gier. A pandemia wszystko opóźni o jakieś 1/2 lata. Ale zobacz nawet gry na PS4. COD, The Last of Us 2... no jest sporo gier, które prezentują się bardzo dobrze na kartach GTX serii 1000/2000 lub PS 4 Pro. Mimo tego, muszę zaznaczyć, że żadna z tych gier nie była reklamowana jako "Next Gen". Bo o tym tu mówimy.
Sformułowanie "next-gen" dotyczyło chyba w materiałach promocyjnych "żyjącego miasta", a nie grafiki.
No cóż, wszyscy wiemy, że pod tym względem CD Projektowi nie wyszło. ;)
A co do samej grafiki: ciągle się będę upierał, że to najładniejsza gra z otwartym światem... póki ktoś nie pokaże zrzutów, które by zaprzeczały moim słowom. Rozważania, czy można tu używać określenia graficzny "next-gen", czy nie, mają w tym wypadku charakter akademicki, ponieważ nic lepszego po prostu nie pojawiło się na rynku.
BTW, obejrzałem tę prezentację nowej wersji UE. I gotów jestem się założyć, że takiej grafiki nie zobaczysz w najbliższych latach w żadnej grze z otwartym światem.
CDP się sprzedał dla giełdy i zysku. Dla mnie osobiście to nie to, co o sobie mówili (kłamali) jeszcze 4/5 lat temu. Już nigdy ich nie potraktuje poważnie. A w CyberPunka nigdy nie zagram. Jeśli chodzi o W4 - czas pokaże - ale jest szansa, że oleję!
Poza tym nie odniosłeś się do filmiku. Ha... pewnie to nie przypadek.
Może rozmawiamy teraz o grafice next-genowej, ale ta gra ma poważniejsze problemy.
No przecież nie twierdzę, że nie ma. Wręcz przeciwnie: sam problemy CP2077 wyliczam w wielu postach.
Moim skromnym zdaniem gameplay, czy nawet ogólnie cały ten gameplay nie ma nic wpólnego ze świeżym, nowym, next-genowych gameplayem. Nie ma tu dosłownie NIC nowego. NIC!
Dla mnie "Deus Ex" (owszem, nieco zubożony) w otwartym świecie to jest jednak w pewnym stopniu powiew świeżości. Nie ma drugiej gry, która zaproponowałaby coś podobnego. Czekałem na tego rodzaju formułę od lat.
Inne nowatorskie elementy w grze to m.in.:
- sposób opowiadania historii (nie tylko całości, ale też poszczególnych fragmentów fabuły) za pomocą technik "wirtualnej kinematografii" (cinematic design) czy animacji kontekstualnych;
- Night City (miasto, jakiego w grze komputerowej jeszcze nie było);
- interakcje z innymi postaciami o wyjątkowym stopniu realizmu i intymności, np. ognisko z Panam, nurkowanie z Judy itp.
- braindance i wykorzystanie tej technologii w rozgrywce (np. w misji o seryjnym mordercy);
- tzw. świadomość ciała, czyli wykorzystanie dłoni w różnych fragmentach rozgrywki (podobnie było chyba tylko w "Thiefie 4");
- integracja muzyki z fabułą;
- brak jakichkolwiek ekranów wczytywania w tak złożonym środowisku, gdzie ogromne i rozbudowane wnętrza współistnieją z potężnymi połaciami naturalnego terenu i miejskiej dżunglii.
Pomimo licznych błędów i niedopracowanych mechanizmów CP2077 pozostaje dla mnie bardzo innowacyjną produkcją.
Poza tym nie odniosłeś się do filmku. Ha... pewnie to nie przypadek.
Przecież odniosłem się do filmu. Nie podejrzewaj mnie o jakieś nieczyste intencje w dyskusji o grafice w grze komputerowej. :P
Ja tam wolę Deus Ex czy nawet zagrać sobie w dobrego indyka w gatunku RPG niż w coś tak bardzo naciąganego czy udawanego. Mniejsze firmy, takie jak dawnej CDPR produkują często lepsze gry niż te "Corpo" typu EA, CDP, UBI. Myślałem, że CDP jest inne. Ale NIC podobnego. Teraz nic ich nie rózni od EA czy UBI.
Bo dla mnie nie to się liczy. Ale jakieś wartości, szczerość, praca, dobre chęci, prawda itd. Człowiek by zrozumiał, inaczej traktował, ale tego już się nigdy nie cofnie. Jak ktoś to powiedział, mieli swój moment, ale go nie wykorzystali i okłamali. Tego dla wielu osób się nie cofnie. Muszą chyba poczekać na nowe pokolenia małolatów.
Wiesz co, wciskać ludziom kit to nie żadna sztuka. Po prostu trochę mi tego żal, ale co zrobić? Dla mnie prawda się liczy. To jest w sumie coś bardzo prostego, bardzo prosta filozofia. Działa?
Ja to wszystko rozumiem i częściowo się zgadzam. Ale nie można jednak całkowicie tracić obiektywizmu w takich sytuacjach. Bo CP2077 to nie jest zła gra. To nieoszlifowany diament. :) A wielu ludzi mających dobre intencje włożyło w wykreowanie tego świata ogrom pracy.
Oceny na Golu nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
Kup sobie RTX 3080 za około 8 tysięcy złotych, aby doświadczyć takiej grafiki. Na PS4 to poziom GTA 4 sprzed 15 lat. Widać to na wielu poziomach, nie tylko grafika, ale również np. AI
GTA V z 2013 roku miażdży tego Cyberpunka pod każdym względem.
GTA V z 2013 roku miażdży tego Cyberpunka pod każdym względem.
Mam GTA V. Grałem kilka godzin i wynudziło mnie śmiertelnie, więc sobie darowałem. (Choć np. RDR2 praktycznie ukończyłem). Od CP2077 nie mogłem się oderwać.
"Nazwać GTA V hitem, to jak utytułować lwa małym kociątkiem". xD
https://youtu.be/1l9-BHrUVv8?t=1812
Dodam jeszcze, że Rockstar był wzorem dla CDP.
Po kilku godzinach trudno mi ocenić GTA V, ale jestem w stanie ocenić RDR2. I tu się zgodzę: to gra znacznie bardziej dopracowana od CP2077 i porządny wzór do naśladowania. Dobrze się też bawiłem, grając na Dzikim Zachodzie. Obiektywna ocena RDDR2 musi być wyższa od oceny CP2077.
Niemniej jednak CP2077 ma "to coś", co nie pozwala się oderwać od ekranu. Oczywiście, mówię o sobie.
"Dużym znakiem zapytania jest to jak wypadną bezpłatne dodatki..." CO? Przecież te "bezpłatne dodatki" które daje CDP to symboliczny gest, a nie gamesellery... (tak można wnioskować po tym co było darmowe dla W3). Serio ktoś myśli, o dostane nowe auto za darmo to kupuję?
Grę ukończyłem w styczniu i uważam ten rozdział mojego growego życia za zakończony.
Ja dalej nie rozumiem jednej rzeczy. Cyberpunk to singlowy erpeg, prawda? To nie jest jakiś gówniany loot-shooter, którego głównym celem jest stała sprzedaż nawet długi czas po premierze. Większość zainteresowanych graczy, grę kupiła, zagrała, może nawet przeszła i tyle - w tej chwili gra będzie sprzedawać głównie na promocjach i tak jest z absolutnie każdą singlową grą. Ci inwestorzy wgl wiedzą jak działa rynek gier? Czy po prostu spojrzeli na GTA V i pomyśleli "chcemy, aby cedeprojekt zrobiło nam taką grę, dzięki czemu będziemy bogaci"?
Dokładnie tak. Cyberpunk to nie jest MMORPG, a więc wiadomo, że nie będzie w niego grało cały czas tyle osób, ile zagrało na początku. Ja przeszedłem grę 3 razy i za jakiś czas wrócę, gdy pojawi się nowa zawartość. Dla mnie Cyberpunk 2077 to gra na ocenę 9,5 na 10.
Jeszcze zrezygnowali z online.
Grze już nawet niezbyt pomogą nextgenowe wersja na konsole, bo jak wyjdzie patch to gra przepadnie w jesiennych największych premierach.
Nie ma co swój moment CDP wykorzystali, a tym momentem było " przed premierą ".
Zastanawiam sie co portal o grach komputerowych obchodzia zyski firmy deweloperskiej to nie jest portal inwestycyjny
Przeszedłem tą grę na premierę i powrócę może za 2-3 lata jak połatają i wydadzą DLC+ Rozszerzenia, a póki co nie warto zaprzątać sobie nią głowy.