Wg. mnie lepiej żeby inwestowali w fizykę i model zniszczeń niż w mimikę twarzy.
Fajnie, że grafika się rozwija, tylko jakim kosztem... Poza tym ja nie gram w gry po to, żeby oglądać fotorealistyczne postacie. Zdecydowanie wolę oryginalny kierunek artystyczny i przyłożenie do detali. Postacie mogą być dla mnie surrealistyczne, o ile sprawiają wrażenie żywych, mają dobrze rozpisaną historię, motywy działań, osobowość. Piękna twarz jest strasznie powierzchownym elementem, który nie utrzyma mnie przy danej produkcji. Co więcej, jeśli tylko grafika będzie ciekawa... zdecydowanie prędzej poświęcę swój cenny czas na ogranie perełek sprzed lat, niż nowe produkcje, świecące się jak złoto, ale będące tylko pirytem.
Najlepszy przykład - Dishonored 1&2.
Tl;dr
W grach chcę odpocząć od świata rzeczywistego i przeżyć niezwykłą przygodę, inną, niż ta, której doświadczam na codzień.
Która to już rewolucja w grafice? Ziew...
A co z fizyką materiałów, z fizyką zniszczeń? Co z inteligencją postaci sterowanych przez grę? Co z symulacją życia w grach z otwartym światem?
Nie rozumiem tego hejtu na wszystko co Epic. Firma która daje nam darmowy silnik, darmowy dostęp do 14 000+ tekstur i ascetów, programu do tworzenia własnych tekstur, rozwija technologie fotogrametrii wspierając polskie firmy, dostajemy darmowy Twinmotion który służy już teraz praktycznie do stworzenia czegokolwiek w czasie rzeczywistym a tu czytam tylko same słowa krytyki i braku zrozumienia. A to wszystko nie jest ograniczone do jednego silnika, z tych zasobów może korzystać każdy na każdym silniku.
No i fajnie. Ale komu to potrzebne? Może tak zwani TFURCY niech się zajmą tym aby ich gry w dniu premiery były grywalne, albo żeby chociaż dało się je uruchomić, a nie swoje partactwo zakrywać ładnym wyglądem.
No fajnie, no spoko.
Dobra, wracam do grania w kilkuletnie gry, gdzie postaci są o wiele ciekawiej zaprojektowane i zapadające w pamięć przez design, choć nie mają 30 miliardów poligonów wygenerowanych w kwadrans.
Meh. Znowu drążenie fotorealistyki. Trochę kreatywności by się zachodnim grom przydało.
Ja tam wole charakterne postacie i dobre dialogi czego w grach coraz mniej ,od wypacykowanych i realistycznych buziek.
Tak jest towarzyszu.
Dla idei dla ludu pracującego.
A gdzie towarzysz Urumod?
Czyżby dzisiaj miał wolne?
Hmm coś ostatnio mamy wysyp juniorów którzy rejestrują się na forum tylko po to by bronić Epiga własną piersią. Dodatkowo bardzo dziwne nagłe machnięcia w łapkach przy postach sięgające nawet więcej niż 5. Jednak te machnięcia nigdy nie dotyczą postów Domuru. Przypadek?
Patrząc na to co się teraz dzieje w niektórych grach, grę ukończymy w godzinę za to 38h spędzimy w kreatorze postaci
Może odlecę trochę w kosmos ale nie mogę się doczekać momentu kiedy to kamera np w naszym telefonie przeniesie naszą twarz do kreatora poostaci w gdzie i wtedy będzie można się zanurzyć w grze:)
Kolejny pretekst, zeby zwiekszac wymagania sprzetowe - zeby gracz ciagle musial siegac do kieszeni.
no i co teraz narzekacie na to, ze skupiaja sie bardziej na ulepszaniu grafy? pretensje to miejcie wylacznie do siebie, chwaliliscie na okraglo nie wiadomo jakie gowno ulepszenie graficzne typu rt, to oni sie w koncu natargetowali na grafike. no i teraz grafika juz od dawna jest na podium nr 1, 2 i 3, a reszta elementow spadla bardzo nisko. AI, fizyka, niszczalnosc sa na ktoryms tam miejscu ( takim, ze jest jeszcze akceptowalnym dla was). hejtowaliscie kazdy downgrade graficzny, hejtowaliscie gry, ktore mialy slabsza grafike od reszty, no i takie sa efekty. chyba rozumiecie to, ze robia to bo to sie sprzedaje, a, ze sie sprzedaje to oznacza, ze wiele, wiele ludzi to kupuje i to im sie podoba. takie sa prawa wolnego rynku. rzeczywistosc nie jest taka jaka wam sie wydaje.
mck7: nie żebym się czepiał ale chyba pomylos - to właśnie rewolucja a nie ewolucja
A samo narzędzie i warunki jego wykorzystania bardzo fajne.
Świetne narzędzie dla developerów, którym ułatwi to tworzenie unikalnych npeców w grach, chociażby RPG. Co do blockbusterów, tutaj coraz częściej wykorzystuje się skany twarzy ludzi, bo to po prostu szybsze i efektywniejsze rozwiązanie od tworzenia modelu od zera. MetaHuman w grach AAA będzie działać raczej obok wspomnianego wcześniej rozwiązania, natomiast dla twórców indyków trochę przesunie granice między indykami, a grami z wysokiej półki.
Natomiast, nawet najlepsze narzędzia nic nie pomogą, jeśli ktoś nie potrafi z nich zrobić użytku. Na rynku jest dużo gier na Unrealu 4, które wyglądają jak szóstej generacji.
Edit: mck7, odstaw narkotyki.
I teraz dylemat, chwalić bo dobrze wygląda czy narzekać bo gry będą zajmować więcej miejsca na dysku.
Miodzio <3
Nie żeby obecny poziom grafiki mi nie wystarczał, wręcz przeciwnie, to co widać w najnowszych produkcjach jak dla mnie jest spełnieniem marzeń dzieciaka zagrywającego się w "foto realistycznego" Max Payne, ale każde rozwinięcie technologii (żadne rewolucjo-ewolucje Panie
Niedawno Steam zablokowal Super Seducer 3 ponieważ zawiera nagie zdjęcia prawdziwych ludzi. Ciekawe czy jesli powstanie podobna gra z uzyciem tego kreatora to nie bedzie problemu. Ludzie beda wygladali realistycznie jak prawdziwi, byc moze beda nawet do zludzenia przypominac niektore osoby ale bedzie to wciaz tylko kreator.
Super to wygląda i mam nadzieję że spotkamy taką możliwość w grach . Aczkolwiek tworzenie idealnej postaci może zając kilka dobrych godzin .
Imponujące. Największe wrażenie zrobiły na mnie modele, którym twórcy nadali imię: Vladimir Mastilović, Paul Doyle, Aleksandar Popow, James Golding. Zresztą chyba nieprzypadkowo właśnie najbardziej odpicowanym botom nadali imię a innym nie. Szkoda tylko, że wszystkich zrobili na jedno kopyto i wyglądają jak nerdzi, którzy przez cały dzień klepią w klawiaturę i wpatrują się w ekran. Nie mówiąc już o tym, że nie zadbali należycie o różnorodność płciową i rasową więc skąd ja mam teraz wiedzieć, czy to narzędzie potrafi też generować tak zaawansowane i realistyczne modele kobiet, czarnoskórych i skośnookich?
Ładnie to wygląda.
Gra to jest zbalansowany układ różnych elementów, które dają całościowe doświadczenie. W tym między innymi grafika i modele postaci. Jeżeli pozostałe elementy dociągną do prezentowanego poziomu to będzie super. Jeżeli nie, to będziemy mieli growe potworki, które ładnie wyglądają na reklamach i przyciągają kolejne rzesze nowych graczy, którym się będzie wydawało, że właśnie o to chodzi, żeby było fotorealnie i to się będzie łatwo sprzedawać. Możliwości zwodzenia ogromne.
U mnie osobiście fotorealistyczne postaci wyłączają wyobraźnię w grze. Ale z drugiej strony, jak człowiek patrzy czasami na niektóre smutne i narzekające twarze w realu, to chętnie sobie "pogada" z jakimiś ślicznymi NPC'ami lub sobie stworzy własne ;-) To jest jakiś sposób na dobrą zabawę.
Póki co, od czasów Zeldy Breath of the Wild nie widać porównywalnej rewolucji i postępu w realnej fizyce / mechanice gier.
Co więcej wykonałem ostatnio mały eksperyment. Ograłem jednego z nowych, najlepiej sprzedających się "RPG" wszechczasów na XSX z nextgenowymi parametrami graficznymi i FPS. Po czym ograłem | ogrywam najnowszą grę z tej serii wydaną na Switcha | 30 FPS. Śmiem twierdzić, że teoretycznie gorsza i z pewnością nie fotorealistyczna grafika, ale stylowa, skutkuje lepszymi doznaniami wizualnymi, fizyką, mechaniką i grywalnością - co potwierdzają eksperci, w tym HED -> patrz TVGRYpl "Perfekcja Doskonałość" :-) Nawet lokacje, świat, postaci, twarze wyglądają ładniej, choć mniej realistycznie. Autentycznie mnie to zdziwiło. Siadłem, porównałem, pomyślałem i doszedłem do wniosku, że ta zaawansowana grafika, w którą idzie tyle pary, bardzo ciąży sprzętowi, silnikowi i twórcom. Gra dosłownie i fizycznie wydaje się cięższa niż wersja lżejsza graficznie. W tym drugim przypadku, twórcy ograniczeni możliwościami graficznymi, skupili się na tym co najbardziej istotne i wyszła perełka. Nie jestem ekspertem, ale jako graczowi tak mi się wydaje. Zaznaczam, że bardzo lubię obie gry serii, ale ta z realistyczną grafiką jest po prostu gorsza.
Podsumowując, piękna rzecz ten MetaHuman, ale jak już to wszystko równolegle do góry.
Najbardziej z grafiki drażni mnie przenikanie tekstur na postaciach. 2021, a wciąż jakaś opaska na głowie czy pochwa od miecza potrafi "wchodzić" w ubranie. Czasami jestem zmuszone zrezygnować z elementów wyglądu aby uniknąć jakiś zwisających rzeczy, które w ogóle nie mają fizyki, a są zwykłą teksturą psującą doznania estetyczne.
W końcu postacie nie bedą jak kukły (chociaż żeby przy tym była fizyka w końcu dobra). Jeszcze nie widziałem nigdy realistycznej twarzy w żadnej z gier
Świetnie, jeśli ułatwi to robotę deweloperom, to na pewno będzie to kolejny przeskpk jak RT, który może rzeczywiście być wykorzystywany... w przeciwieństwie do wielu bajerów od NVidii, którymi zachwycaliśmy się kilka lat temu, a których zasobożerność sprawiła że jedynie cieszyły oczy na demkach (symulacja ognia, trawy i cholera wie czego jeszcze), a w grach to się może pojawiły w pojedynczych tytułach o ile wogóle.
Co by nie pisać o sklepie to patrząc z pozycji laika - rozwijają silnik bardzo ładnie. Cała platforma ma OGROMNY potencjał w przyszłości. Społeczność tworzą młodzi gracze, którzy na launcherze epic (Fortnite) właśnie dorastają. A uwierzcie, że prawie każdy dzieciak w podstawówce w to gra. Silnik rozprowadzany obecnie za darmo do celów edukacyjno-zarobkowych (do pewnego momentu) + zaciskająca się współpraca z Sony. Niektórym cztery litery pękną gdy za kilka lat okażę się, że Sony tworzy "exy" na wespół z epic na dopieszczonym pod możliwości plejki silniku unreal i wydaje je na obu platformach (ps store + epic). Scenariusz imo jak najbardziej realny.
Fajna , nowatorska technologia. Tyle, że nie będzie kart graficznych które to udźwigną ;)
Gdyby Valve zrobiło takie coś to artykuł by miał z 300 likeów i może 5 dislikeów i same pozytywne komentarze jacy oni są przyjaźni graczom i jak bardzo się starają i popychają technologię do przodu, no ale że Epic to robi no to meh, kogo to obchodzi, ważniejsze jest realistyczne AI i zniszczenia xD Niech w takim razie Valve stworzy coś co będzie dawało możliwość realistycznego AI i zniszczeń. Epic robi wygląd postaci, no to niech Valve zajmie się ważniejszymi sprawami. No nie zrobią tego bo po co, ważne że mają koszyk i achievmenty, fanboye i tak będą wznosić peany na cześć pana Newella i jego kumpli.
Żeby nie było - nie faworyzuje nikogo. I Stema i Epic to bezduszne korpo nastawione pod zysk i nic więcej. Bawi mnie jednak hipokryzja ludzi którzy wychwalają jedno korpo a hejtują drugie.
Jak Valve zataiło problemy z bezpieczeństwem w CS:GO (na szczęście nie gram w ten crap) gdzie hakerzy mogli kraść dane z kompów graczy to w takim temacie było ledwie kilka komentarzy i to nawet niezbyt negatywnych, ale gdyby Epic zrobił coś takiego i miał poważną lukę bezpieczeństwa w swoim Fortnite (w ten crap też nie gram) to w ciągu doby komentarzy byłoby 100+ jak bardzo Epic jest zły, oszukuje ludzi i nie dba o graczy i wgl cały zarząd Epica na szubienice xD No ale Valve to może takie rzeczy robić, oszukiwać graczy i mieć gdzieś bezpieczeństwo swoich klientów. Gaben Wam pluje w twarz a Wy mówicie że deszcz pada.
Ludzie, naprawdę wypadałoby być obiektywnym a nie hipokrytą.
Ja nie mówię że to co robi Epic jest genialne. Bo nie jest. Grafika w grach nie jest najważniejsza. Ale co w tym czasie robi Valve? A, jakiś czas temu wydali HL: Alyx, głównie po to by sprzedać swój sprzęt VR. No tak, łaskawcy, bardzo dbają o fanów HL wydając VRową gierkę po 16 latach od wydania HL2 :D To się nazywa postęp, bo przecież każdy potrzebuje HL na VR :D
Dzięki tej technologii sfingowanie lądowania na księżycu będzie jeszcze prostsze.
Ubi by mogło z tego korzystać ;D Bo jak znowu zobaczę te brzydkie twarze, i beznadziejną mimikę, w ich kolejnych grach, to chyba spasuję ;D Po za tym,grafika juz jest wystarczająco piękna.Oczywiście mogłaby być jeszcze ładniejsza.Ale wolę żeby ogarnęli zniszczalność otoczenia, fizykę,kontakt z podłożem ,animacje, nieprzenikanie obiektów, i mnóstwa innych rzeczy. A tak skupiają się tylko na ładnym wyglądzie, gdzie cała reszta leży i kwiczy od lat. A chyba największym problem jest słaba sztuczna inteligencja.A właściwiej jej brak. Gdzie ci przeciwnicy z pierwszego FEAR? Chociaż zbyt dobra AI też niedobre . Bo jednak zarzynanie głupich przeciwników np w takim Far cry sprawia przyjemność.
Ocho, dziś Urumod wstał później, musiał doczytać co tam nowego w Unreal Engine.
Inni widzę też nie próżnują. Co ja biedny pocznę, posta mi zakopali!
To nie tylko rewolucja w postaci gier. Dzięki UE i temu wiele osób będzie mogło stworzyć realnie wyglądający film lub serial bez potrzeby udziału prawdziwych ludzi do nagrań (zostanie jedynie podkładanie głosu). Przecież w Mandalorianinie UE służył do tworzenia tła, a co dopiero teraz.
Szkoda tylko, że tak wiele dużych firm bawi się innymi silnikami, gdzie tutaj mają proste i bardzo rozbudowane do tworzenia czegokolwiek. Bethesda gdyby użyła go do stworzenia kolejnych części TES czy Fallout to byłby dla niej przeskok w grafice czy fizyce o grubą dekadę.
Jak widać jest sporo możliwości. Przechwytywanie ruchu twarzy jest też proste i wystarczy do tego zwykły smartphone.
https://www.youtube.com/watch?v=lDFLrzZy2R4
https://twitter.com/geoffkeighley/status/1382351094060179458
Zapowiada się to fenomenalnie. Kolejna innowacyjna technologia lądują w unreal engine. Kiedyś zajmowały się tym całe działy, obecnie może zrobić to jeden artysta. W dodatku dochodzi do tego Hypersense, więc animacje twarzy też będą bardzo łatwę do stworzenia i każdy będzie mógł to zrobić bez specjalistycznych, drogich urządzeń, wystarczy smartphone. Oprócz tych dobrodziejstw jest jeszcze quixel, który również w łatwy i przyjemny sposób pozwala jednej osobie stworzyć całą lokację i to bardzo szybko, używając skanowanych assetów i odpowiednio je modyfikując przez co, każdy asset się różni. Nic dziwnego, że Sony współpracuje z Epic Games.
Dzięki Epic Games, to już nie jest nawet rewolucja w przemyśle tylko cała ewolucja. TO jest kolejny dowód na to, że Tim ma dobre intencje. Każdy, ale to każdy będzie mógł korzystać z rozwijanych przez nich technologii. Epic Games nie robi tego dla pieniędzy tylko z pasji rozwoju technologicznego.