Seriale, które przewidziały przyszłość
Utopia (2013). Pewna grupa tworzy fikcyjną epidemię, żeby masowo szczepić ludzi na całym świecie, szczepionką w której jest... nie, nie czip, ale jednak coś tam jest, czego być nie powinno. :) Pięknie to pasuje do obecnych teorii spiskowych.
Bonus z gier: Deus Ex 1. W grze brak WTC i w którymś z papierów można przeczytać, że został zniszczony w ataku terrorystycznym.
Star Trek może i przewidział datapady, ale w dosyć zabawny sposób. Pamiętam, że w którymś odcinku ktoś chciał informacji na jakiś temat, więc przyniesiono mu stosy tych padów, bo w serialu najwyraźniej miały bardzo małą pojemność i odpowiadały pewnie małej książce. Nie wspomnę już o tym, że najwyraźniej na wyświetlaczu mieściło się jedno, lub najwyżej dwa zdania.
w TNG jest odcinek w pierwszej serii, gdzie pojawia się statek obcej cywilizacji, o której mówią mniej więcej tyle, że była to uznana za wymarłą cywilizacja na poziomie ludzkości z dwudziestego wieku, która potrafiła oprócz budowania prymitywnych statków kosmicznych stworzyć zabójczego wirusa, który ją przetrzebił, jak również wszystkich, którzy weszli z nimi w kontakt.
Dodam jeszcze w DS 9 jest scena, gdzie O'Brien czyta swojej córce do poduszki. Oczywiście robi to z takiego datapada. Moja pierwsza myśl wtedy - mógłbym dziecku czytać z e-book readera na dobranoc. Na szczęście nigdy nie wdrożyłem tego planu w życie :D
Dziękuję za troskę.
A Ty jak spędzasz wolny czas ze swoimi dziećmi?
Nie to, że coś, ale z każdym rokiem black mirror wydaję się bardziej prawdziwe.
UTOPIA SPOILER
spoiler start
W szczepionce była proteina, która sprawiała, że większość ludzi traciła płodność, co miało na celu obniżenie populacji świata. W końcowych odcinkach okazało się, że twórca dodatkowo zaprojektował ją tak, by płodni pozostali tylko... Cyganie. :D
spoiler stop
Tak jak już napisał Kompo. Tylko uściślę, że
spoiler start
Proteina sama w sobie była nieszkodliwa i zaczynała działać dopiero w połączeniu z również nieszkodliwym aminokwasem, który miał być dodawany do jedzenia. Biorąc pod uwagę, że Sieć była odpowiedzialna za BSE, to z tej kombinacji najprawdopodobniej powstawał prion.
I nie wyłącznie cyganie. Im pozostawała płodność normalna, a u pozostałych, tylko 5% populacji miało dalej mieć dzieci.
I ostatecznie się jeszcze okazało, że ta proteina sprawia, że szczepionka przestała być skuteczna przeciw zmodyfikowanemu wirusowi grypy, który mieli wypuścić, żeby przestraszyć świat. Taki nieprzewidziany skutek uboczny
spoiler stop
WTF XD Mam wrażenie że widziałem jeden sezon.Drugiego nie widziałem. No to teraz wiem,skąd teoria o Agendzie 2050 i 500 mln ludzi którzy mają zostać ;D Za dużo Utopii. Nie mówię nie,ale na takie coś, daję 1% szans.Bo wiecie,zawsze możemy się mylić ;D W sumie to nawet ciekawy temat,i ciężki. Co byście wybrali? Sposób bezpłodności,lub inny humanitarny sposób(w Inferno była podobna fabuła, która dawała do myślenia,a film ją totalnie olał) Czy jednak zostawić tak jak jest, i za x lat rzeczywiście będą wojny o wodę i inne dobra? Może śmieszne i głupie, ale jednak ciekawe. Najlepiej żeby wszyscy paranoicy w rządach się obudzili, i zaczeli działać rzeczywiście razem,wtedy żadna opcja nie jest potrzebna.Ale w tym wypadku ktoś wyciąga teorię spiskową, o jednym wielkim państwie, jednej religii jednym systemie;D BTW tak mnie coś ciekawi,czy jest możliwy jeden wspólny system szpitalny? W sensie w rozwiniętych państwach?
Black Mirror przewidziało Trumpa.
https://en.wikipedia.org/wiki/The_Waldo_Moment
Trump pierwszy raz kandydował w wyborach w 2000 roku. Black Mirror jest z 2013. W sumie nawet odcinek Simpsonów jest z marca 2000 i powstał już po tym jak Trump ogłosił kandydaturę w październiku 1999 roku.
Więc nie są to jakieś zupełnie z kosmosu wzięte pomysły - jedynie rzeczywistość dogoniła absurd.
Źle to zabrzmi ale gdy tak sobie czytam co ludzie wypisują na temat kogoś sławnego, gdy coś odwali, to mam wrażenie, że zakończenie podanego odcinka z black mirror było pozytywne.
Pytanie w ankiecie rozwala system.
Autor specjalnie tak tendencyjnie sformułował definicję cancel culture? Nie, ona nie odnosi się tylko do czynów/słów złych. Można mówić o faktach i też trafić na listę CC. Zależy jaka "mądrość etapu" obecnie funkcjonuje. Do tego dochodzi też cenzurowanie dzieł z danego czasu, jeśli nie wpisują się w obecne "trendy i śmieszność, że to zjawisko potrafi "zjadać własne dzieci".
Pominięte Opowieść Podręcznej: wizja państwa, w którym kobiety służą tylko jako bezwolne maszyny rozpłodowe ziściła się co prawda nie w USA, lecz jest w trakcie budowy nad Wisłą.
Po ostatnich fikołkach związanych z ustawą aborcyjną, nie można mieć wątpliwości, że mówimy albo o trafnym przewidywaniu, albo o czerpaniu rozwiązań z dzieła kultury przez rządzących. Tak czy inaczej-serial (niestety) przewidział przyszłość.
Jeszcze przy okazji zlasowanych mediami mozgow, wczoraj szef dzialu (a jakze) diversity, stwierdzil ze glowny bohater serialu Luther, ktorego gra Idris Elba "nie jest wystarczająco czarny bo nie ma czarnych kolegow i nie je karaibskiego jedzenia".