Mówi sie trudno i zyje sie dalej.
Pochodze z czasów, kiedy w Polsce sie mialo sprzęt z ok 5 letnim opóźnieniem wzgledem zachodu (8 i 16 bit). Dopiero w erze PC i PS1 bylo tak minus 1-3 lata, by dogonic zachod dopiero po 2000 roku.
Dla mnie to nie problem nie kupic sobie nowego gadzetu przez rok czy dwa kiedy ten co mam wciaz zadowalajaco dziala.
Jak ktos sie dal nakrecic na hype detali ultra, 4K i raytracingu, to serdecznie mu współczuję i tego nie naśladuje. To wszystko mam za oknem i to w jeszcze lepszej jakości.
Czego nie mam za oknem to wyjatkowej miodnosci, swiezych pomyslow i przygód, ktore moga mi zaoferowac gry takze w 1080p, detalach medium i od biedy w 30 fps (chociaz wole 60 nawet kosztem detali i rozdzielczości).
Naprawdę nie rusza mnie brak najnowszych kart graficznych i mam do tego zdrowy dystans. Głupotą jest przeplacac za karty graficzne, bo wszystko wykupila szara strefa kopiaca fikcje (krypto syf). Niech sobie te szkodniki same kupuja ten drogi zlom.
Jak dla mnie to chore, ze swiat pozwala na marnowanie tyle megaton energii elektrycznej na jakies szare strefy, ale nie ode mnie to zalezy.
Co ode mnie zalezy to nie dac się okraść kupujac coś w tak bandyckich cenach.
Zostac na tym co sie ma, a jak stare nie daje rady to dokupic XSX , gamepassa i olac temat rozbudowy PC az wroci normalność. A wróci, bo po nocy zawsze przychodzi dzień, a najciemniej jest tuz przed switem.
Wystarcyz delegalizacja kryptowalut prze UE albo USA i caly ten koszmar sie skonczy, a slonce znow wyjdzie.
Złote czasy dla producentów kart graficznych.
Ja mam rx 580 8gb i będę jej używał przez całą generację. Mogę grać na najniższych i tak to mi nie robi różnicy, bo gry już wyglądają bardzo dobrze.
Juz teraz jest lepiej. Jeszcze ze 2 miesiace temu kart wogole nie bylo nigdzie do kupienia. Teraz jest ich coraz wiecej na rynku i ceny beda musialy isc w dol.
Ja tam się nie przejmuje mam kilka starszych tytułów do ogarnięcia i po ocenach lepszych niż te nowsze.
wolał bym kupić nowszą kartę ale jak mam przepłacać prawie 3X więcej niż są warte to dziękuje.
Plany miałem takie że w okresie wakacyjnym kupię kartę pokroju 3070 lub podobną do 2000zl ale na to nie ma szans więcej dałem sobie spokój.
jest sporo fajnych gier starszych które nie ograłem jeszcze więcej jest w co grać.
I zachęcam wszystkich do tego by nie przepłacać a ograć starsze tytuły.
Już kiedyś załowałem że przepłaciłem 350zl za 8Gb Ram z 2400mhz
dziś są główno wartę lepiej było odczekać.
Za niedługo Intel wyda swoje karty a Intel ma swoje fabryki choćby były wykupione to i tak jak będzie spadek na kryptowaluty to będzie wysyp kart wszelkiego rodzaju.
Masakra z tymi cenami.
Pamiętam, że w październiku chciałem złożyć tani zestaw do gier w FHd bez monitora: koszt do 3000,00 zł brutto. Udało mi się złożyć R7-2700X+16GB Ram + Płyta do 500zł oraz karta RX-580 8GB Asusa. Dzisiaj sama karta kosztuje niecałe 3000zł w promocji na X-kom. Wtedy była w cenie 799zł
Po prostu brak komentarza. Na dzień dzisiejszy lepiej kupić laptopa bo w cenie karty dostaje się pozostałe podzespoły.
Niedobory RTX 3000 potrwają do końca roku, bo od roku 2022 będą niedobory RTX 4000.
spokojnie spokojnie, za kilka miesiecy pojawia sie uzywane koparki. Trudnosc kopania Ethereum rosnie dosc szybko i slabsze karty za chwile nie beda sie oplacaly w kopaniu.
Niedobory się skończą, jak nvdia przestanie wysyłać kontenery kart do kopalni, a postawi na pierwszym miejscu indywidualnego klienta.
Dodatkowo ciśnienie górnikom podnosi brak kart przy rosnącym kursie ethereum bo na pewno każdy chce kopać więcej i na większej ilości kart. Jak sytuacja się utrzyma to trzeba wyczuć dobry moment na sprzedaż karty.
Dobrze, że udało mi się kupić początkiem listopada kiedy internetowi znawcy grzmieli, że wystarczy chwilę poczekać i ceny spadną.
Jak na początku grudnia zapłaciłem za 3070rtx 2700zł to każdy mówił, że głupi bo 2300zł miały kosztować :DDD
Jestem ciekaw jak to z tymi cenami. Akurat sprawdzałem i na stronie Nvidii stoją po 3200-4000, zaś u nas w komputroniku czy xkomie ponad 7000.
Acha. To bardzo smutna wiadomość. No i trza wrócić do grania. Psy szczekają, a karawana jedzie dalej.
Podziwiam Was Gracze z mocnymi kartami graficznymi. Pasja. Tak jak do dobrego driftu trzeba mieć odpowiednią furę. Do wyprawy w Himalaje odpowiedni sprzęt. Do rejsu dookoła świata odpowiedni jacht. Itp. itd. Męska przygoda. Dla innych szaleństwo. Tylko Wy to rozumiecie. Jeśli to faktycznie pasja, która Was pcha w tym kierunku, to czapki z głów. Przy okazji to korzyść dla innych (nas): finansowa, techniczna, rozwojowa. Ale jeśli to nie pasja, tylko ktoś Wam wmówił, że do dobrego grania potrzebne są te karty, to współczuję.
Ale oni zakładają że boom na kryptowaluty utrzyma się do końca roku, czy biorą pod uwagę że to może jednak załamać się wcześniej?
Pomijając karty, co Intel odwalił z 11 generacją. Miała być konkurencja dla Ryzenów, a w niektórych zastosowaniach procki przegrywają z poprzednikami...
Gadanie takie samo jak w tamtym roku, że byleby do 2021 dotrzymać. Największy naiwniak jest świadom, że obecna sytuacja zostanie z nami na lata, lub na stałe.
Realia są proste. Podczas pierwszego boom na kryptowaluty kryzys rynku gpu utrzymywał się ponad rok. Wtedy Bitcoin osiągnął w chwilowym szczycie 70k. Obecnie jest to 243kpln i będzie rosło. Obecnie na krypto łapy trzymają decydenci, w których interesie nie leży aby te spadły. Nie mamy do czynienia z żadnym kryzysem, a nowymi realiami do których trzeba się przyzwyczaić, bo nic się tu nie zmieni na lepsze przez kolejne kilka lat. Nawet jeśli krypto spadnie o zawrotne 90%, nadal będzie rentowne w kopaniu! Nawet jakby spadło do zera, to sam rynek graczy przy covidowych dostawach bedzie się karmił grube miesiące. Jedynym wyjściem jest w tym momencie duży nakład produkcyjny gpu z ewidentną rentownością pod kopanie bez możliwości grania, oraz osobnych kart dla graczy bez możliwości kopania. Nikt się na to nie zdecyduje, także polecam sprzedać pc i o nim zapomnieć. Jest dużo innych rzeczy które warto robić. Oczywiście zawsze można poświęcić te dwie wypłaty i siedząc o chlebie i wodzie kupić 3080 za 9-10k.
Nvidia wreszcie przyznaje, że niedobory RTX 3000 potrwają do końca 2021 roku
Bzdura, za chwilę ukażą się nowe karty graficzne z rodziny 4000 to o poprzedniej generacji z rodziny 3000 nikt już nigdy nie usłyszy - a zabawa rozpocznie się od nowa.
W sumie nic nowego.
Z RTX 3xxx jest jak z ps5. Kto kupił za normalną cene to kupił, kto przepłacił to przepłacił a reszta czeka albo ma to w dupie.
Z konsolami nie jest tak kolorowo. O ile na XSX jest w co grać o tyle na PS5 wieje nudą .
Ktoś pisał ,że taki dostęp do kart zabije gaming na pc. Przypomnę że 4 lat temu była taka sama sytuacja z wyjątkiem, że ceny starych kart nie poszybowały w górę do poziomu z premiery.
Trzeba czekać lub grać tym co się ma
Dokładnie tak , może być tylko drożej i będzie drożej , bo Nvidia na stale się skumała z górnikami Evil96 Ty to masz fantazje chłopie "GeForce'y RTX 3000 były ponad dwukrotnie popularniejsze na Steamie od Turingów"
Źródło: https://www.gry-online.pl/hardware/nvidia-wreszcie-przyznaje-ze-niedobory-rtx-3000-potrwaja-do-konca/z61f9ae
To z pewnością będzie cytat roku !!!