CD Projekt nie porzuci Cyberpunka 2077
Mówisz to za siebie, czy za ogół społeczności graczy?
Sorry... my* już porzuciliśmy.
*zagraliśmy, przeszliśmy, zapomnieliśmy
Mówisz to za siebie, czy za ogół społeczności graczy?
poza łażeniem po mieście i lizaniem ścian w poszukiwaniu smaczków po 100-120godzinach gdzie mapka wyczyszczona nie widze sensu co tam można robić, więc podpisuje się pod opinią , że ograne i odstawione
Podpisuje sie. 120h, platyna i nie widze sensu zeby wracac.
U mnie nie bylo wielu bledow na zestawie R3600 i RTX2060
A u mnie na 2070S były i co? Co to za teoria, że błędy zależą od karty? Na doczytywanie się wszystkiego i znikanie przed oczami nie pomaga ani w miarę dobry HDD, ani dobry SSD, a po ostatnim patchu stwierdzam, że ten problem jest jeszcze większy, a ruch uliczny został nawet okrojony w celu zwiększeni wydajności. Lepiej w tej kwestii grało mi się bez 1.2. Zbugowane questy Wakako i Rivera dalej są zbugowane i u mnie brakuje kwestii mówionych i napisów, więc ratunkiem na poznanie fabuły jest w moim przypadku YT i film gdzie gość miał szczęście i mu się nie zbugowało. Także dziękuję za takie coś i czekam z rok.
No to w sumie to ciekawe, że u jednych ten sam kod działa inaczej, niż u innych. Nie zdawałem sobie sprawy ze skali problemu, szczególnie, że jak wspominałem, gre przeszedłem 2 razy, 120h na liczniku i wszystkie trofea wpadły, mapa wyczyszczona. Zdarzały się błędy wymagające nowego wczytania (kilka razy), 2 razy błędy w misjach pobocznych ale każdy podczas innego przejścia, więc zakładam że były związane z kolejnością przechodzenia gry (za pierwszym razem przeszedłem najpierw fabułę, za drugim zanim poszedłem do Takemury wyczyściłem mapę).
Mówi za tych, którzy nie gustują w plucie im na twarz twierdząc, że to tylko mżawka.
A ty jesteś jego jakimś alterego czy co, że się tak ochoczo w imieniu THeMooN85 wypowiedziałeś? Czy może gustujesz w tym, żeby inni wyrażali "twoje" zdanie, ponieważ sam go nie posiadasz...? ;]
Pozostawiając kwestię do kogo było pytanie, a kto na nie odpowiedział... Przeszło ci przez myśl, że są jeszcze na świecie ludzie, którzy nie mają parcia na granie na premierę i nie widzą problemu w poczekaniu rok-dwa na przeceny?
No i po co się tak sobie rzucacie do gardeł? Nie potraficie rozmawiać ze sobą jak człowiek z człowiekiem.
Opowiem ci... mówię to (a raczej piszę) za ogół społeczności graczy. Za ten ogół, który grę kupił, przeszedł ją (kilkukrotnie w niejednym przypadku) i zapomniał... piszę to w imieniu ludzi, którzy nie zważając na problemy techniczne gry, stwierdzili, że mimo wszystko będą się przy niej dobrze bawić, choć nie otrzymali tego, co chcieli, choć przeszli grę na wszystkie możliwe sposoby, choć odblokowali wszystko, co się dało, choć przeczytali każdą linijkę tekstu w grze... to są ci ludzie, którzy wydali kasę (całkiem sporą) na grę, która nie powinna zobaczyć światła dziennego przez jeszcze przynajmniej 2 lata. Pisze w imieniu ogółu społeczności graczy, którzy są jednak zawiedzeni tym, co dostali. Ci ludzie... nie wierzą już w bajania twórców ani w to, że ta gra kiedykolwiek jeszcze zostanie doszlifowana.
Chcesz sobie czekać? A czekaj sobie... ale nie sraj na tych, co postanowili nie czekać. Czas pokaże, czy CDPR wywiąże się ze swoich obietnic naprawy... ale wiesz co? Nic już nie naprawi pustej gry. Tak, pustej! Bo gra po ukończeniu fabuły, wątków pobocznych, znajdziek, wyzwań itd. nie oferuje nawet ciekawego free roam. Ale co ja tam wiem... w końcu spędziłem w niej zaledwie 170h.
Nic już nie naprawi pustej gry. Tak, pustej! Bo gra po ukończeniu fabuły, wątków pobocznych, znajdziek, wyzwań itd. nie oferuje nawet... spędziłem w niej zaledwie 170h...
Co ja czytam :o
170h, wymienił pierdyliard aktywności, głównych i pobocznych i nazywa grę pustą...
Boję się pomyśleć co by powiedział o starych FPS typu CoD, MoH AA, 5-7h liniówki i koniec...
Ciekawi mnie też
Co ten Ubi i gry usługi zrobiły z mózgu ludziom :(
Btw,
piszę to w imieniu ludzi, którzy nie zważając na problemy techniczne gry, stwierdzili, że mimo wszystko będą się przy niej dobrze bawić, choć nie otrzymali tego, co chcieli
Nie zezwoliłem byś pisał w moim imieniu. A na pewno nie takie bzdety. 170h i przeszedł grę wzdłuż i wszerz, gdzie ja przy 140h nie odblokowałem wszystkich aktywności pobocznych przy jednym podejściu... Ale tak to jest jak na easy się leci na pysk z fabułą to się takiej gry nie docenia.
Synku, ja nie wnikam, jak ty grasz. Najwyraźniej jestem dużo lepszym graczem od ciebie, skoro w przeciągu 170h grę przeszedłem trzy razy! z czego za pierwszym podejściem zrobiłem 100% gry, a kolejne dwa podejścia to był rush tylko i wyłącznie w celu sprawdzenia, czy fabularnie gra będzie się różnić od siebie, gdy będę ją przechodził "inną" postacią. I wiesz co? Nie różni się.
I ja nie piszę w twoim imieniu, skoro ty nawet jeszcze nie przeszedłeś gry... czytaj ze zrozumieniem.
Zresztą... wiesz co? Szkoda mi strzępić klawiatury na dyskusję z tobą. Tak samo jak i całą resztą osób, które się z moją wypowiedzią nie zgadzają... macie swoje zdanie, super. Ja mam swoje zdanie... i mam w nosie to, że się z nim nie zgadzacie.
Widzę Synku i już nie powinienem odpisywać, ale co tam :D
Piszesz w imieniu ludzi, z którymi się utożsamiam, nie rób tego, skoro się nie zgadzamy, chyba proste?
Przeszedłem grę, nie odblokowałem wszystkiego w 140h, nigdzie nie napisałem, że jej nie ukończyłem, czytaj ze zrozumieniem
Twierdzisz, że w 170h przeszedłeś grę 3 razy, odblokowałeś każdą ścieżkę w każdym zadaniu, odblokowałeś wszystko co gra ma do zaoferowania i podsumowujesz ją, że jest pusta... No sorry (albo i nie), ale to bullshit, więc albo ścieme walisz jak marketingowcy RED'ów albo poleciałeś po łebkach (co w sumie dalej sprawia, że ścieme walisz). Stąd mój wniosek ;)
jestem dużo lepszym graczem od ciebie, skoro w przeciągu 170h grę przeszedłem trzy razy!
Omijam wszystkie dialogi, nie czytam żadnych notatek, każde spotkanie rozwiązuję szybką rozwałką, gram na easy != jestem lepszym graczem :D
z moją wypowiedzią nie zgadzają... bo wali ściemą na kilometr. Peace! Albo i nie.
Powiem tak są tacy ludzie co dopiero teraz grają sam jednego znajomego który dopiero teraz zainstalował grę a wcześniej usuwał ludzi ze swojego discorda jak tylko wspominali jakieś fabularne smaczki z gierki albo mówili że przeszli.
No to zamiedli oni tych co mieli nadzieje że cyberbuga porzucą.
A co do mnie to w gre nie grałem i nie zagram wcześniej niż za kilka lat.
To między innymi na mnie zarobią wtedy.
Wybrali jedyną możliwą dobrą drogę i dobrze, ale aby ze stanu technicznego mogli być dumni to jeszcze trochę czasu minie.
Sorry... my* już porzuciliśmy.
*zagraliśmy, przeszliśmy, zapomnieliśmy
Mów za siebie. Ja nadal jestem w mniej niż połowie gry i mój poziom tolerancji na bugi, doczytujących się NPC i ruch uliczny, który znika na moich oczach im bliżej jestem i problemy z dźwiękiem i napisami w questach jest już wyczerpany, dlatego o grze nie zapomniałem, lecz po prostu czekam przynajmniej rok na poprawki i dodatki. Miasto i cała otoczka artystyczna w grze na czele z muzyką to 10/10. Niestety jest puste, nieciekawe i nudne, a jedyną atrakcją jest walka z gangami w pojawiających się na mapie rozbojach. Niestety w tej kwestii wszystko leży.
CD Projekt nie porzuci Cyberpunka 2077
Dziwne też jakby porzucili grę. Zdajecie sobie sprawę jakie kolejne szambo by sobie zgotowali ogłoszeniem, że po 1.2 zamykają projekt i nic więcej nie dostaniemy? Fakt, mają pieniądze zarobione ale wątpię, że nawet ten ich nieudolny zarząd by coś takiego zaryzykował.
glitche graficzne to nie problem . problemem są psujące się misje nawet po nowym patchu
glitche graficzne to nie problem . problemem są psujące się misje nawet po nowym patchu
To prawda. Na glitche graficzne mogę przymknąć oko. Na znikających NPC i ruch uliczny na moich oczach trochę z tym trudniej. No ale jakakolwiek krytyka CDP i CP2077 na tym forum jest minusowana :D, bo CDP to świętość i nie można powiedzieć złego słowa, bo już minusy lecą
Cyberpunk to wydmuszka na wielu płaszczyznach i brak bugów mógłby chociaż to wrażenie zamaskować, no ale niedorobione mechaniki i systemy funkcjonowania gry w połączenia z bugami to już jest wystarczające, żeby odinstalować i poczekać jak za rok będzie grywalne.
Ja naprawdę nie wiem co w głowie mieli recenzenci grający przed premierą. Patrzyli tylko na grafikę? Nawet questy i dialogi są przeciętne...
Ha, jakby co najmniej mieli jakiś wybór. Mieli porzucić grę tworzoną przez tyle lat, w którą wpakowano tyle kasy, jednocześnie mając tak mało gier w portfolio? To molochy pokroju Ubisoftu mogą sobie machnąć ręką na nieudany tytuł, ale nie CDPR. Oni muszą zrobić wszystko, aby zminimalizować straty, więc będą jeszcze długo inwestować w doprowadzanie tej gry do jako takiego porządku. Szczególnie, że docelowo chcą wprowadzić wersję online, więc potrzebują solidnej podstawki, która będzie zachęcać do gry, a nie odstraszać potencjalnych nabywców.
No właśnie wcale nie muszą. Gra już na siebie zarobiła (może nie tyle ile by chcieli, ale jednak), więc równie dobrze mogliby CP2077 zakopać i zająć się Wiedźminem.
To przypomnij sobie co CDP robił z każdą poprzednią grą... Ehhh gracze to mają krótką pamięć
CDPR to nie EA...
EA oszukało graczy fałszywym pokazem gry? *jest
EA wydało ledwo działającego grę? *jest
CDP oszukało graczy fałszywym pokazem? *jest
CDP wydało ledwo działającą grę? *jest
Zadziwiająco podobnie ostatnio działali :) Ciekawe kto od kogo podpatrzył.
różnica polega na tym, że EA może sobie na to wszystko pozwolić, a CDPR nie bardzo
EA oszukało graczy fałszywym pokazem gry? *jest
EA wydało ledwo działającego grę? *jest
CDP oszukało graczy fałszywym pokazem? *jest
CDP wydało ledwo działającą grę? *jest
Zadziwiająco podobnie ostatnio działali :) Ciekawe kto od kogo podpatrzył.
Uzupełnię twoją listę panie "wybiórczy"
EA zniszczyło masę firm, które przejęło ? jest
EA mimo nieustających kontrowersji ma całą krytykę w dupie i nic nie zmienia? jest
EA trzepie zyski sięgające miliardów dolarów na hejtowanych przez wszystkich miko transakcjach? jest
EA Promuje hazard wśród dzieci w grach i innych: (gazetki z zabawkami) ? jest
EA nieba ogóle o jakość nowych odsłon gier sportowych jak np: MADDEN(nie usuniecie szyldów z napisem 2020 w wersji 2021 i udawanie ze to jest nowa wersja gry)? jest
EA wprowadza masowo mikro tranzakcjie ? jest
No rzeczywiście bardzo podobne do CDPR XD
Zrobią co mają zrobić czyli załątają, patch nextgen, ze dwa dodatki i next. Tylko teraz już zostaje z nimi łatka partaczy. Chociaż nie zdziwie się jak kolejny Wiedźmin to będzie gra usługa.
Na pewno kolejny wiedźmin będzie online i będzie looter slasherem bo widać że taka forma się przyjęła widać po sukcesie jaki odniosło outraiders.
Ciekawe czy nie porzucą podobnie jak nie porzucili andromedy czyli błędy będą naprawiane, jakieś drobne aktualizacje (w andromedzie było coś do tego multi? a tu może te darmowe dlc) i tyle
Chyba że fabularne rozszerzenia zaczną zapowiadać dopiero przy premierze tego anime za rok?
Jak zaczną naprawiać błędy a nie tylko je tweakować to uwierzę.
Takie coś ponad 4 miesiące po premierze, serio ?
Takie błędy rownie sporadycznie co w CP2077 to w GTAV mam do dzisiaj a to ile, 8 lat po premierze?
Wiadomo u różnych ludzi różnie działa, dla mnie liczba problemów w CP (ogrywałem na premierę) była porównywalna co w GTA V ogrywanym po kilku latach, czyli raczej zabawnie niż poważny problem. I tak, wiem że na YT jest masa zestawień z bugami, ale tak samo było dla każdej dużej gry.
O ile wiemy z bardziej obiektywnych informacji, że w CP nie jest najlepiej pod tym względem, to też nie jest aż tak tragicznie jak choćby w wypadku Skyrima na premierę.
Takie błędy rownie sporadycznie co w CP2077 to w GTAV mam do dzisiaj a to ile, 8 lat po premierze?
Człowieku co ty w ogóle porównujesz? Gry R* są zawsze dopieszczone technicznie na premierę czego nie można powiedzieć o grach CDPR które zawsze kulały pod tym względem, to nie tylko kwestia Cyberpunka. Słynny Wiedźmin 3 w wersji GOTY czyli po 30 patchach nadal jest bardziej zabugowany niż inne gry AAA na premierę. Tu nie ma czego porównywać.
RDR2 na PC się kłania, a teraz wyjdź..
ludzie szybko zapominają o świętym rockstarze i o tym, że przez miesiąc rdr2 na pc się nie udało uruchomić
https://www.youtube.com/watch?v=zTK2skwG4pw
Film sprzed 4 miesięcy, gra ile lat po premierze? Też jest takich masa, ięc bez zartów.
CP ma kilka poważnych problemów, nie będe udawal, ze nie, zwłaszcza na konsolach. Jednak to wcale nie jest sytuacja jakoś dużo gorsza niz u konkurencji. Gry R* na premierę często mialy podobnie, podczas gdy taki Skyrim do dzisiaj po 10 latach prawie, jest w gorszym stanie tecchnicznym niż CP obecnie. Assasyny? Ostatnio się poprawiło (z nowych grałem tylko w origins) ale delej jak poszukasz do glitche znajdziesz.
Stan CP jest slaby, ale to nie jest tak, że inne gry tego typu naja jakis niebywale lepszy. Często maja lepszy ale nie jest to jakas wielka róznica. Głównym problemem CP są niewykończone mechaniki, które potrzebuja doszlifowania. Z drugiej strony to samo czulem graja w GTA V, gdzie w CP mam bugi, niedoszlifowane mechaniki i genialny klimat, historie i narrację a w GTAV mam trochę mniej bugów (ale gralem kilka lat po premierze), średniahistorię, niezly klimat i sztywne mechaniki (chocby konieczność pokonywania konkretnych punktów w wielu misjach), które są raczej dośc proste w swojej kontrukcji.
kurde, Red Dead Redemption 2 tez byl zepsuty, GTA IV, Wiedzmin 3, GTA V tez (ale mniej). Dajcie spokoj. Cyberpunk ma wiele niedorobionych rzeczy, wiec wiecej czasu musza poswiecic. Logiczne, nie? A wymienione przeze mnie tytuly, sa dzisiaj chwalone za jakosc, a na poczatku rowniez byly skopane :P Redzi nie beda mogli sobie odpuscic tej gry, bo maja teraz kiepski PR, a po drugie nie jest to tylko gra, ale marka, wiec tym bardziej bedzie im zalezec na naprawie.
Dla tych co juz ograli, to tylko czekac na fabularne DLC lub inne produkty, zwiazane z tym uniwersum.
A ja mam nadzieję na jakieś dodatki, kiedy uporają się już z patchami, bo ten świat naprawdę ma potencjał, a fajnie byłoby zagrać w kolejną większą historię. I szczerze powiem, że zasmuciła mnie trochę wiadomość o zrezygnowaniu z multi.
I szczerze powiem, że zasmuciła mnie trochę wiadomość o zrezygnowaniu z multi.
Ale gdzie tam mowa była o rezygnowaniu z multiplayera? Bo w ich wypowiedzi było, że "nadal go rozważają", co nie jest tym samym co rezygnacja.
Było coś takiego w jednym newsie, wszyscy się zaczęli cieszyć, że multi jednak nie będzie no i tyle. Jeśli się mylę, to bardzo dobrze w takim razie
Dobra wieść, ale mam nadzieję że poza łataniem gliczy i dodawaniem elementów fabularnych popracują też nad mechanikami i "żywotnością" miasta. Night City jest ciekawe wizualnie i aż się prosi o interaktywność i możliwość "zanurzenia" się w tym świecie, ale obecnie gra nie oferuje prawie nic w tym zakresie.
Poza samym miastem są też elementy które aż się proszą o wypełnienie ich ciekawymi aktywnościami. Ja np cieszyłem się na wieść, że zrezygnowali z wielu apartamentów na rzecz jednego, bo oczekiwałem że dzięki temu będzie w nim sporo interakcji, że podczas wybranych misji będziemy mogli zaprosić naszych towarzyszy broni i omówić plan działania bądź spotkaną w klubie osobę, z którą chcemy spędzić noc. Ta gra i ten świat mają ogromny potencjał, ale bez większej interaktywności i wypełnienia miasta nie zostanie on wykorzystany.
Ja mam nadzieję, że tego właśnie będą dotyczyć wszystkie darmowe DLC, które zadeklarowali wypuszczać do końca roku.
No to niech naprawiają. Ja dalej czekam aż doprowadzą grę do odpowiedniego stanu i pewnie kupię za jakieś pól roku jak już gra będzie lepiej dopracowana technicznie.
Ja też. Planuję nie wcześniej jak przy pierwszym dodatku. A czy wtedy będzie warto kupić to się okaże. Mogę czekać jeszcze rok jak będzie trzeba, nie zależy mi na szybkim zagraniu.
Jakoś tak miałem preczucie że ten start może być problematyczny technicznie, więc wstrzymałem się s preorderem i kupowaniem na premierę (chociaż korciło). Do tego nie miałem wtedy ani lepszego kompa, a z konsoli tylko PS4. Tak że spokojnie poczekam na łatki. Do tego czasu może już będzie lepiej z dostępnością nowego PS, nie chcę grać w okrojoną wersję poprzedniej generacji.
Mam nadzieję, że po uporaniu się z błędami technicznymi gry wydadzą minimum 3 duże dodatki albo i więcej, bo jeśli będą tak dobre jak te do wieśka, to i z 10 bym kupił. ;)
Jak dla mnie to on może powiedzieć cokolwiek, a ja już mu i tak nie wierzę.
Adam Kiciński to bezczelny kłamca.
Adam Kiciński to bezczelny kłamca.
Może i kłamca ale jakby to czytał, a po chwili odwrócił głowę i spojrzał na swoje konto bankowe od grudnia, to by się rozpłakał ze szczęścia, że udało się fałszywym pokazem na E3 2018 i pustymi słowami nabrać tylu ludzi.
Ostatnio czekałem na indie gierke Slormancer - 4 lata w produkcji, wychodzi jako early access zapowiadany w produkcji na +- 2 lata dodatkowo by full content udostępnić, a na premierze ea dostępny jeden akt na 2h, jeden end game dungeon z 10 poziomami^^ Generalnie po 4h gry nie ma co robić. Ludzie kupują preordery, finansują coś czego się nie powinno i ot efekt w grach jak cyberpunki itp. Widać wcale takiej biedy na świecie nie ma:O skoro stać tylu "ludzi" żeby kupować gunwo niedopracowane gierki, kupować konsole 2-3x po cenie niż normalna. Winni są ludzie-debile, napędzanie takich praktyk, a potem lament, że źle i niedobrze i co oni wydają ale ludzie i tak kupują^^
Najbardziej są śmieszni ci, którzy chcą rok czekać na naprawę produktu by z niego skorzystać hah...to tak jakbyś poszedł do salonu samochodu, kupił nowe auto, ale sprzedawca ci powie, że możesz bez "bugów" przejechać albo 20km albo 200km bo on sam nie wie czy padnie cokolwiek w nim i kiedy, a w razie co naprawa potrwa pół roku lub rok, a ty w tym czasie korzystaj albo czekaj xd
No i bardzo dobrze, takiego uniwersum nie można porzucić tylko dlatego że paru graczy narzeka na błędy albo ukończyło całą grę w 100% i koniec(prawda jest taka że większość gier Single-player jest przechodzona raz i nigdy się do niej nie wraca) ale z Cyberpunk jest inaczej bo może być wydane do 2-3 DLC oraz może w przyszłości multi które przebije już nudne GTA online.
mam 100% i po co grać więcej? W online Gta to dodają ciągle coś nowego i wole w nie grać. Wyjdzie DLC ogram na 100% i tyle.
wygląda na to ze gta to jeszcze bardziej zbugowana gra niż CP
Ale nie uwzględniłeś że premiera GTA 5 była wcześniej. Dajmy redów kilka miesięcy i podobny wynik będzie.
No spoko ale nie o to mi chodzi... chodzi o to że te porównania są idiotyczne to że hasło cyberpunk bugs zostało wyszukane 8.5 mil razy nie oznacza że tyle osób na nie narzeka.... to tak jakby powiedzieć że prawie miliard ludzi na ziemi jest płaskoziemcami bo tyle razy hasło "flat earth" zostało wyszukane
Gutry, chyba nie zrozumiałeś.
Nie chodzi o to, że dokładnie 8 milionów graczy narzeka na błędy. Chodzi o to, że NA PEWNO to nie jest "paru graczy".
Poza tym twoje wyszukiwanie jest mocno zmanipulowane. Wpisz raczej: "GTA5" "bugs" (bo jest kilka gier w tej serii, a CP jest tylko jeden). Wtedy się pośmiejemy. Bo jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że trafień dotyczących dość świeżego CP2077 jest prawie tyle, ile trafień dotyczących całej serii GTA, wówczas...
W skrócie: chodzi o skalę zjawiska, a nie o precyzyjne liczby. Wydaje się, że w ostatnich latach nie pojawiła się inna gra z segmentu AAA, która w tak ogromnym stopniu kojarzona byłaby z fuszerką, błędami i gliczami.
te bugi są tak rozdmuchane jak hype wokół tej gry
No i prawidłowo. Jak się powiedziało A, to teraz trzeba powiedzieć B.
Najlepszym przykładem ostatnich lat jak po nieudanej premierze można się podnieść pracując nad grą jest No Man's Sky.
Prawie 60 lapek w dol?? O co tu chodzi? Bo ja juz czegos nie rozumiem. Nie chcecie zebv Cyberpunk byl naprawiony czy co? Czy moze wolicie news CDPR zbankrutowal i oficjalnie przestaje istniec? Co jest z wami ludzi ...
...po prostu ludzie dają łapki w dół, bo nie wierzą na kolejne kłamstewka Kicińskiego
CDPR nie moze porzucic Cyberpunka. Bo :
- zabija sie wizerunkowo juz do konca
- nie zarobia juz. W3 dawal im gotowke przez kilka ladnych lat. Jesli purzuca Cyber a automatu nie bede miec pieniedzy za jakis czas bo gra sie nie sprzedala. A powiedzmy sobie szczerze. Nastepna wielka gra wyjdzie 2025-2026. To jest kilka ladnych lat. Kase musza miec albo padna. Chyba ze zrobia remake wiedzmina 1. Lub zrobia 3 dodatek do w3. Cyberpunk to dla nich byc albo nie byc. Musza go naprawic bo wizerunkowo juz pelegna calkowicie. No i oczywscie pieniadze musza jakos zarobic.
...a co ma ten esej do tego co napisałem wyżej, magicznie spowodował ze kłamstewka nie było?, nawet podałem link gdzie jawnie Kiciński kłamał tylko po to aby uspokoić inwestorów bo tak naprawdę tylko oni go obchodzą, a to czy gra będzie naprawiona czas pokaże, liczą się czyny a nie puste słowa, a co do tego ze gracze by im nie odpuścili to ciekawy argument zwłaszcza czytając wpisy fanatyków cdpu z steama, redita i gola którzy sprzedali by dusze aby pisać cokolwiek w obronie swojej sekty, nie zdziwię się ze gdyby redzi olali łatanie cyberbuga to i tak przy kolejnej swojej grze liczba preorderów była by tak samo duża
A co innego miał powiedzieć? Jeśli nie chcą całkowicie stracić zaufania inwestorów to muszą podtrzymywać wiarę w naprawienie gry. Inna sprawa, że w tej chwili mogą ogłosić cokolwiek ale bez faktycznych czynów ich słowo jest guzik warte.
Ja zagram najwcześniej za rok, może dwa, gdy dostępna będzie wersja Definitive Ultra Full Edition ze wszystkimi patchami i dodatkami.
Dokładnie tak właśnie warto zrobić. Poczekać rok czy dwa na jakieś Super GOTY Ultimate Edition z jakimiś 3 mocnymi dodatkami fabularnymi i grą połataną na tyle na ile się dało i jeszcze kupić to w cenie powiedzmy między 69,99 a 99,99 pln na Steam. Ja Wiedźmina 3 ogrywam dopiero od 2 tygodni i z tymi wszystkimi dodatkami czuję się jakbym grał w Wiedźmina 3 i pół a dałem za niego 29,99 pln. Bawię się świetnie a do tego chodzi mi płynnie w min 60 klatkach na Ultra na GeforceNow.
Nie porzucą gry, bo trzeba zarobić na płatnych dodatkach, a tych ma być chyba ze trzy. Oczywiście mogę sobie gdybać ale wydaje mi się, że rozsądnym byłoby wydanie sprawnych narządzi moderskich zamiast tego redkita czy jako się to tam nazywa. Najwięcej potencjalnych zainteresowanych już ograło cyberpunka i czeka na nową zawartość.
No to przecież było oczywiste że nie porzucą XD
Jedynie dziwie się idio**m którzy pisali ''lepiej porzućcie to bagno i róbcie wiedźmina 4'' (wygląd tych ludzi znajduje się w załączniku)
Redzi to nie EA że każdą grę która odniesie umiarkowany sukces od razu zabija, kasuje i porzuca, nawet Bethesda Fallouta 76 nie porzuciła, więc dlaczego Redzi mieliby pozwolić sobie na jeszcze większą wpadkę jak porzucenie projektu który wyszedł w nieciekawym stanie? Wyszło jak wyszło, czasu nie cofniemy, ale gre nadal można naprawić, ba, po patchu 1.2 gra już jest bardzo grywalna nawet na old-genach, a wciąż są setki tysięcy jak nie miliony graczy którzy by zagrali, ale czekają na większe łatki, a jeszcze inni czekają na fabularne DLC aby móc zakupić grę od razu w wersji GOTY/Complete czy jak inaczej zwał, więc porzucanie gry to byłby skrajny debilizm, bo może teraz nie jest kolorowo, ale jeszcze kilka łatek, zaczną wychodzić DLC i ludzie dalej zaczną kupować, a Redzi zarabiać, to jest jedyne sensowne rozwiązanie, które było oczywiste.
Wlasciwie to nic nie musza robic poza dalszym zwiekszeniem nakladow na marketing. W tej branzy juz dawno brakuje wiarygodnosci i spojnych kryteriow oceny. Co dla jednych jest sufitem dla innych jest podloga, doslownie i w przenosni.
Tworca No man sky zapewnil, ze bedzie wspierac i rozwijac gre.
I co? Szach mat
Powinni wyjść powiedzieć przeliczyliśmy się zapowiedzieć nowego Wieśka a do CP77 polatać co jeszcze mogą dodać parę ulepszeń cokolwiek bo im dłużej będą to ciągnąć większy hejt będzie. Nie zawsze się wszystko udaje trza się przyznać do porażki a nie mydlenie zapatrzyli się w naszych politykow
CD Projekt RED działa po prostu jak Microsoft ze swoim Windowsem. Wydaje produkty które na samym początku doskonałe nie są, ale z czasem są sukcesywnie poprawiane i w końcu po jakimś czasie stają się już bardzo dobre czy nawet wybitne. Czy CDP Red trafi do trójki 3 najlepszych developerów świata tak jak to zostało oznajmione w czasie prezentacji dalszych planów? Myślę że tak, to tylko kwestia czasu. Pozatym skoro sam Elon Musk dość mocno tweetuje na temat CP2077 to coś to oznacza.
Pozatym skoro sam Elon Musk dość mocno tweetuje na temat CP2077 to coś to oznacza.
Faktycznie Musk mówi, więc tak jest. Mówi też, że Tesla jest świetna. Lecisz już po jedną do salonu?
Musk to wizjoner z zupełnie nieszablonowym systemem myślenia i zapewne patrzący na wiele problemów pod różnymi kątami i skoro jest zajarany grą, to tak.. coś to o tej grze mówi. A to że gra wymaga jeszcze wielu poprawek, to już zupełnie inna sprawa. Firmy dzielą się na te które od początku wystawiają doskonały produkt i na te, które doskonały produkt dowożą z czasem. I tak będzie właśnie z CP 2077. Pozatym CDP Red mogło skupić się na Wiedźminie 4 i zrobić kolejny wiedźmiński hit, a tymczasem wybrali skupienie się na zupełnie nowej marce jaką jest CP 2077. Moim zdaniem wyszło tak jak powinno wyjść przy budowaniu pierwszej części jakiejś nowej marki - nie jest doskonale, ale jestem pewny że będą pracować nad tym, aby grę cały czas poprawiać. To że popełnili po drodze kilka znaczących błędów to już zupełnie inna sprawa. Mnie nie interesuje jakie błedy CDP Red zrobił w przeszłości, bo tego się już nie zmieni, ale interesuje mnie to, co ma zamiar zrobić w przyszłości. A ma zamiar zrobić bardzo dużo.
Musk to wizjoner z zupełnie nieszablonowym systemem myślenia i zapewne patrzący na wiele problemów pod różnymi kątami i skoro jest zajarany grą, to tak.. coś to o tej grze mówi.
Owszem, mówi wiele rzeczy. Także to, że jego dziewczyna jest jedną z postaci w tej grze. :)
Przeszedłem grę tuż po premierze i pierwszym patchu. Na ps4. Platynka wbita. Dużo wybaczyłem grze bo fabuła na to zasługuję. Zagram ponownie na ps5 jak już gra wyjdzie na tą generację.
W trakcie gry nie doświadczyłem żadnych błędów z fabułą jedynie z grafiką. Po wyłączeniu cieni, refleksów i innych pierdół obiekty ładowały się bez opóźnień. Do menu wywalało mnie rzadziej niż w ac valhala czy watchdogsach. Raz wpadłem pod mapę bo zaparkowałem bez sensu na krawędzi jezdni i wysiadając z auta gra wysłała mnie w niebyt. W ac co i raz zwiedzałem świat spod mapy.
Teraz leveluje w cod black ops i widzę więcej błędów z ładowaniem map niż w cyberpunk.
Nie rozumiem nagonki i biadolenia na tą grę.
Statystyki pokazują, że grę porzucają gracze...
Szczerzę wątpię aby dopracowali tę grę do przynajmniej przyzwoitego poziomu, a już nie bardzo wierzę aby dodali kontent który sprawi, że nie będzie tak nużyła ...
Też tak sądzę.Oni nigdy nie dopracują tej gry. Tu trzeba było by zacząć od samego początku(od naprawy samego silnika gry). Z tych darmowych dlc co wyciekła informacja to większość to skórki i nowe ciuchy. Takie coś oferują mody i to w większych ilościach. Poprawki które wydają naprawiają jedne zadania ale psują 2 następne które działały wcześniej. Prawdziwe dodatki do gry nie wyjdą w tym roku. Czy ludzie mieli tyle cierpliwości, czekając tak długo ? Będą ogłaszali co kilka tygodni jak się zmieniają(po CDP 2.0 będzie 3.0.4.0 itd), co typowego kowalskiego obchodzi jak zeszłoroczny śnieg, on chce mieć działający produkt z zawartością jaką obiecali.
Kto mial zagrac, zagral.
Kto mial zrefundowac, zrefundowal.
Fama poszla, opinia sie popsula, CDprojektowego pre-ordera nikt z IQ powyzej 70 wiecej nie wezmie.
Inwestorzy poszli w cholere szukac firm ktore robia jakies sensowne produkty.
E tam gadasz, gracze to jest naiwna społeczność która lubi być wiadomo co, wiadomo w co. Jestem w stanie stwierdzić, że gdyby w tym momencie wypuścili trailer Wiedzmina 4 z Geraltem w roli głównej nawet pomimo ich gadani że trylogia Geralta jest zakończona, a w postać jakiegoś antagonisty wcieliłby się np. Norman Reedus, i też by się w tym trailerze znalazł, to momentalnie by poszła masa preorderów. W dodatku gdy gracze widzą, że Cedep stara się połatać Cyberpunka, to też ten cały hejt nie jest takim hejtem jak wobec EA czy np. od jakiegoś czasu wobec Blizzarda. Także tego, tak to by mniej więcej wyglądało, jestem tego pewny.
Zresztą co tu dużo gadać, zobacz jaka jest opinia o remaku Diablo 2, gdzie ten cały hejt na blizza jak ogłaszali na blizzconie mobilne Diablo? Rozpłynął się wraz z zapowiedzią Remaka i nowej odsłony Diablo 4
EA przez ten hate musiala wydac Jedi Fallen Order, skasowac loot boxy z Battlefronta i wydac bezmikrotransakcjowego Squadrons za 40$.
Blizzard ma gorsza prase niz kiedykolwiek. Kluczowe osoby z zespolu odchodza do nowych firm bylych zalozycieli Blizzarda. Dodatek do WoWa radzi sobie coraz gorzej. Diablo musza ratowac ludzie od Crasha Bandicoota. Hots i Starcraft na wymarciu. Overwatch 2 zaliczyl spory delay. Jak cos z nich zostanie jeszcze za jakis czas to bedzie dobrze.
Prawda jest taka, ze takie akcje jak z Cyberpunkiem czy Battlefrontem predzej czy pozniej dowalaja kazda firme. Czasami to kwestia kilku lat, i ledwie kilku decyzji. Ale wystarczy zeby pociagnac ich na dno. A CDP jest wlasnie na tej drodze. Zrobili szybka kase, udaja ze sie rozwijaja. Ale gielda wyraznie pokazuje ze skazala ich juz dawno na przejecie i rzucila sepom. A te jak wiadomo sie nie spiesza.
Ja w końcu odpaliłem po ostatnim patchu i gra mnie totalnie pochłonęła. Na pewno przejdę drugi raz jak dodadza ng+ i kolejne patche i dlc
Akcjonariusze nie uwierzyli w CDP 2.0. Myślałem że w obecnej sytuacji ziemią dla CDP jest 200zł za akcję, cóż myliłem się bo zeszli poniżej i to nie mało. Po słodkich kłamstwach przyszła realna i brutalna zapłata. Po latach budowania wiarygodnej marki przyszła chciwość, która w kilka miesięcy odebrała to wszystko i zmusiła CDP znów do wieloletniego budowania wiarygodności.
Po ostatniej grze Redów utwierdzam się w przekonaniu że są dobrzy w budowaniu oczekiwań ale bardzo kiepscy w ich realizacji, szczegolnie od strony mechanik gier (balans, walka, perki, itd) oraz od strony technicznej , zalety ich gier to głównie klimat, dialogi, design , grafika (miejscami), zaś cały core rozgrywki (czyli mechaniki ,walka) to wydmuszka w kazdej ich grze (sprawia wrazenie zaawansowania ale potem okazuje sie że to pic na wodę), ja juz chyba zadnej ich gry nie kupię, jak bede chciał sobie obejrzec fajna opowiesc to odpale jakis film lub serial, bo gry to oni robią srednie i bardzo złe od strony technicznej.
Jesli zaś chodzi o naprawianie istotnych błędów to ja nie wierze ze naprawią (np zachowanie npców i policji) skoro nie naprawili przez tak długi czas (podejrzewam ze nie ogarniają zupelnie wlasnego silnika lub tez silnik ten jest tak wielkim programistycznym bałaganem ze nie da sie tego naprawic bez przepisana całej masy kodu)
podsumowując uwazam powyższą wypowiedź za bullshit (typowa PR-owa gadka w celu poprawy wizerunku firmy/akcji/whatever.....)
Ależ się w tej sekcji komentarzy korporycerstwo zebrało w obronie swojej świętości
Trzymam kciuki żeby się udało ale w ich wypadku nie uwierzę dopóki nie zobaczę. Potencjał gra na pewno ma ogromny bo sama historia i rozgrywka są bardzo przyjemne i jest to jedna z najbardziej wciągających gier w jakie grałem w ostatnich latach.
Zgadza się. Wróciłem wczoraj do nieukończonej przeze mnie "Valhalli". Przepaść, gdy idzie o miodność rozgrywki, jest między tymi dwoma grami ogromna: CP2077 zostawia konkurenta daleko w tyle, choć zabawa w świecie wikingów to rzecz zdecydowanie bardziej dopracowania i wewnętrznie spójna.
Myślę, że CP2077 pozostanie już tym, czym jest: niezapomnianą przygodą, a zarazem grą, która została źle pomyślana i której nie da się już sensownie poprawić w zakresie podstawowych mechanik i funkcjonowania otwartego świata. Głęboko wierzę, że CP 2088 będzie za to wielkim wydarzeniem.
Bukary kij ma dwa końce. Porównałeś Cyberpunk do prostej casualowej gry akcji jaką jest AC Valhalla.
Ale znów najlepsze cRPG z lat 1990-2020 też na wielu polach wciągają nosem zarówno Wiedźmina 3 i Cyberpunka np: fabularnie, możliwościami, rozbudowaniem, interakcją, wyborami, różnymi ścieżkami rozwoju, contentem itd. Oczywiście rzadko jedna gra ma te wszystkie przewagi nad nimi.
Owszem, starsze gry są bardziej złożone. Niemniej jednak CP2077 ma w sobie "to coś". Choć to gra źle skonstruowana, pełna błędów i niedoróbek, dostarcza jednak ogromnej frajdy: od kilku miesięcy niemal codziennie uruchamiam na chwilę "Cyberpunka", żeby po prostu połazić po mieście. Do innych gier nie mam ochoty wracać po ich ukończeniu. Rzecz jasna, ten spacer po Night City nie zawsze należy do najprzyjemniejszych i czasem mnie szlag trafia, jak patrzę na ruch uliczny czy AI przechodniów, ale... nigdy nie żałuję. ;)
Nie zgodzę się jednak z tym, że nie da się tej gry sensownie poprawić. Niby dlaczego? Zachowanie tłumu na ulicy czy policji można usprawnić i zapewne w którymś z kolejnych patchy to się zapewne stanie (a z policją już trochę nastąpiła poprawa). Czego więc nie da się poprawić? Obecnie z tego co widzę najmocniej narzeka się na brak zawartości dodatkowej - mało dobrych zadań pobocznych nie w postaci pytajników do odhaczenia, mało ciekawych aktywności i ogólna ubogość kustomizacji postaci od wyglądu po ubiór na ekwipunku kończąc. Jak dla mnie to takie rzeczy spokojnie mogą załatwić dodatki, różne dlc i rozbudowana społeczność moderska. Kolejny Cyberpunk jeśli powstanie to jest to pieśń bardzo odległej przyszłości. Na razie minie trochę czasu na łataniu. Póki co REDzi nie wycofali się planów osobnego trybu multi i nie dziwię się bo patrząc na sukces GTA Online jest to dobre pole do rozwoju marki. Więc kolejne lata z głowy na tworzenie i później wspieranie gry. Jeśli nawet kiedyś wyjdzie kolejny Cyberpunk to wątpię by pompowali wokół niego taki balon jak przy tym. No chyba, że po drodze oddelegują dział do tworzenia nowej gry w świecie Wiedźmina, która pozamiata tak jak Dziki Gon.
A czemu miałby porzucać? Bez względu czy ktoś jest za czy przeciw CP/CDPR logika wskazuje tą samą odpowiedź.
Łaskawi są niesamowicie. Sprzedali wadliwy produkt to ich za**any obowiązek go naprawić jako producenta. Łachy nie robią.
No i narzekamy, narzekamy, a kasa leci:
Trzeba przyznać, że rozegrali to po mistrzowsku :) Gra to padło totalne w którym nic nie działa jak powinno. Ale kampania marketingowa zrobiła swoje. Ludzie się nabrali. Co ciekawe, nadal próbują znaleźć jakieś pozytywy i doszukują się jakiejś głębi w tej grze... No cóż, powodzenia :)
Gra to padło totalne w którym nic nie działa jak powinno.
Grałeś? Bo jak widzę takie wypowiedzi, to wątpię by sporo osób zagrało. Tj. nie jest to gra idealna, ma swoje wady, ale na PC tak wysokie oceny nie wzięły się znikąd. Bugów jest sporo, ale dalej do poziomu takiego Skyrima to daleko. Na konsolach było gorzej, ale przynajmniej gra się odpaliła, czego nie można powiedzieć o np. RDR2 na premierę na PC (choć tutaj R* połatał jak należy).
Jeszcze tego CDP brakuje, by porzucili tę grę, aż takimi samobójcami to chyba nie są.
