Microsoft prezentuje przyszłość kontaktów międzyludzkich; na odległość
Z jednej strony to będzie wspaniałe osiągnięcie przyspieszające i ułatwiające komunikację, z drugiej zaś to smutny moment ponieważ ludzie jeszcze bardziej oddalą się od siebie. Spełnia się powoli wizja antyutopii gdzie jesteśmy samotni w tłumie i w zasadzie nie potrzebujemy innych ludzi.
W tyłek niech sobie wsadzą swoją technologię i dalsze izolowanie ludzi. "nowa normalność" uyfa
to nie jest tak jak ci sie wydaje. sprawa nie jest prosta, ale musiales sie wymadrzac. masz tu fobie, psychike, kulture kraju, historie, spolecznosc itp. rodzice wysylali mnie do najodleglejszej szkoly jak tylko sie dalo w miescie bo byl tylko 1 integracyjny zespol szkol w calym miescie (mam gleboki niedosluch). ale i tak nie dogadalem sie z uczniami. podobnie na studiach. wiekszosc juz miala przyjaciol i kolegow i nie chciala po prostu gadac z kims obcym i to w dodatku, z ktorym ciezko sie dogaduje. mam wrazenie, ze po prostu nie chcialo im sie rozmawiac ze mna bo ze mna ciezko sie dogadywalo i nie mialem zadnych przyjaciol i kolegow. mam wrazenie tez, ze po prostu woleli dogadywac sie z kims kto mial juz przyjaciol i kolegow. jakies standardy czy cos. jaka tam antyutopia? to albo moze zatrzymac oddalenia sie od siebie ludzi albo wspierac to. to zalezy od ludzi, kraju, czasu i sytuacji. zadna antyutopia sie nie zbliza. gdybys zyl bardzo dawno temu w momencie gdy ludzie wymyslili listy to tez mowilbys, ze ludzie oddalaja sie? albo gdy wymyslili komunikacje kablowa/radiowa? tu jest podobna sytuacja. ze tez ci sie wydaje, ze ludzie chetnie nawiazuja kontakt osobisty, ta jasne.
