Pracownicy CD Projekt wymieniają dowody osobiste. Firma: nie ma dowodów na wyciek danych osobowych
Według informacji zebranych przez firmę, na ten moment nie ma żadnych dowodów na wyciek danych osobowych.
Rownie prawdziwe jak ich stweirdzenie ze cyberpunk dziala na PS4 wysmienicie.
Nie ma dowodów a pracownicy dostają telefony odnośnie kredytów które niby chcą wziąć ?
Jedno wyklucza drugie.
Nie ma dowodów a pracownicy dostają telefony odnośnie kredytów które niby chcą wziąć ?
Jedno wyklucza drugie.
Boże widzisz i nie grzmisz
Firma niedawno informowała, że wedle jej stanu wiedzy do wycieku danych osobistych pracowników nie doszło.
Co do stanu wiedzy CDP Cyberpunk 2077 w Grudniu chodzil zaskakujaco dobrze na konsolach starej generacji :D
Zastanawiam sie czy co do ich stanu wiedzy Ziemia jest plaska, szczepionki powoduja autyzm a ogien to magia :D
Ochłoń.
Zauważ, że doszło do przestępstwa. I chyba mylisz strony zdarzenia. To Redów okradli Twoi ulubieńcy.
Zauwazylem. Zauwazylem ze firma ktora umie wydac 300mln na marketing nie umie ochronic nawet danych swoich pracownikow i inwestorow. Zauwazylem ze nawet w tak powaznej sprawie dalej klamie i mydli oczy. Zauwazylem tez ze zle na nich patrzylem przed premiera CP2077 bo najwyrazniej takie klamliwe podejscie maja we krwi.
Nie wiesz o czym mówisz i jak to działa. Większe firmy niż CDPR i ładujące więcej pieniędzy na zabezpieczenia zostają ofiarami takich ataków z czego tylko cześć z nich się do tego przyznaje a większość woli płacić przestępcom żeby tylko nikt się o tym nie dowiedział.
Bardzo mądrze. Wymiana dowodu to dziś żaden problem, robi się to z domu. Potencjalne problemy mogłyby być gigantyczne.
Jeśli wyciekły też dane z HR, to jest realne ryzyko na wyciek danych osobowych pracowników i narażenie ich na spore problemy. I bardzo dobrze, że wymieniają dowody.
Druga sprawa, że to jest dobra praktyka ale powinna być załatwiona wewnętrznie i nie rozumiem po kiego Kosmal wylatuje z takimi hasłami na twittera? Chyba tylko po to, by celowo zaszkodzić swojemu (byłemu) pracodawcy.
CD Projekt chyba myśli, że wciąż jest kampania marketingowa Cyberpunka i mówi bez pokrycia z rzeczywistością.
Ciekawi mnie czy dostaną karę jak Morele za wyciek. Różnica to, że u Morele wyciekły dane klienta, u CDPR dane pracowników.
Według informacji zebranych przez firmę, na ten moment nie ma żadnych dowodów na wyciek danych osobowych.
Rownie prawdziwe jak ich stweirdzenie ze cyberpunk dziala na PS4 wysmienicie.
Ktoś kupił cały pakiet z source code poza aukcją. Jednorazowa wpłata. Kto ? Nie wiadomo.
www.ign.com/articles/stolen-cd-projekt-red-files-reportedly-sold-on-dark-web-auction?sf138121068=1
Przypominam że to ci sami co mówili o tym że cyberscam działa zaskakująco dobrze na PS4
Jak widac spora cześć osób ma problemy z czataniem ze zrozumieniem.
Na chwilę obecną nie posiadamy dowodów na to, że uzyskano dostęp do danych osobowych (byłych pracowników). Nadal jednak zalecamy ostrożność (np. włączenie alertów o próbach oszustwa).
Przecież wyraźnie napisali, że niewiedzą, jakie dane im wyciekły i że zalecają ostrożność.
Napisali prawdę, bo nie da się sprawdzić w tak szybkim odstępie czasu, jakie dane im skradziono.
A co Ci mają napisać.
Zaj..bali dane HR z danymi kont, pesele itd. adresy itp.
Pracownicy mają NDA to siedzą cicho.
Przecież to akcje spadły by na do ceny 0.2 zł
Po tygodniu nie wiedzą jakie pliki był ostatnio kopiowane i wysyłane. Partactwo i tyle.
To że na coś nie ma dowodów nie oznacza jeszcze ze nie miało miejsca.
No tu się z nimi zgadzam, dowodów póki co nie ma, trzeba poczekać jakiś czas aż bank przyśle do chaty natychmiastową spłatę należności tytułem zaciągniętych kredytów na Wanie Kowalskiego hehe.
Tu cdp postępuje prawidłowo. Za pewne nie wiedzą jeszcze czy dane pracowników wyciekły.
Sam co roku mam szkolenie z cyberbezpieczeństwa. Generalnie ho zwiększa ryzyko, wi fi domowe jest słabo zabezpieczone i wystarczy wpiąć się w to wi fi by móc uzyskać dostęp do kompa pracownika... Stąd prosta droga do wpięcia się w dyski firmowe... Ps wg mnie jakiś ... Pracownik wposcil hakiera ;)
Ale mowa tylko o jednym gościu który miał telefon z banku. Trochę mało aby zaraz ferować wyroki.
Mylisz się, telefon z banku wystarcza aby zbudować serię newsów z teorią spiskową w tle.
Bo ja na przykład tez miałem telefon z banku, a kiedyś widziałem w sklepie grę z CDP i to też może mieć w tym wszystkim znaczenie.
Już widzę jak grupa bandytów w oczekiwaniu na miliony dolarów bierze sobie kredyt na 5000 zł na konto jakiegoś pracownika CDP.
Pewnie nie ale sprzedać dane osobowe (o ile je posiadają) już mogli a kredytami itp już się zajmą osoby, które kupiły takie dane.
JAKI K..WA KREDYT ? ?! Czy wy się słyszycie w tej redakcji czy przepisujecie wszystko jak bezmyślny robot...Nie ma takiej opcji żeby wziąć kredyt na kogoś na dane bez fizycznego dowodu. po ch*j to wode mącić...