Steam Lunar New Year Sale 2021 - wyciekła data startu kolejnej wyprzedaży
Tak, tak, najlepiej jakby w ogóle już nie były organizowane te promocje. Skoro nie rozdają za darmo albo z co najmniej z 90% rabatem to po co to komu.
O, to jest szansa, że do tego czasu odłożę trochę kasy, dokupię co nieco, na co mi teraz zabrakło... ^_^
Kolejna wyprzedaz taka sama jak poprzednie zieeew
Naprawdę, już te wyprzedaże nie są ekscytujące, to powtórka z poprzednich.
Yay, kolejna wyprzedaż. Znów nic nie kupię, yay.
Tylko nie wiem czy to wina wydawców ustalających takie liche promocje czy Steama, który nie jest w stanie podsunąć perełki.
O, kolejne "promocje" na Steamie. Niech Steam albo przestanie się ośmieszać z tymi wyprzedażami, albo zachęci w jakiś sposób wydawców do rzeczywistych promocji.
^ 10 lat temu steam wyznaczył trendy wyprzedażowe, ale potem spoczął na tronie i teraz jedyne na co patrze podczas ich promocji to to, czy towarzysz jej jakis event / mini gra którą można by się zainteresować.
Chyba raczej wydawcy sie za bardzo cenią i karzą nam płącić wiecej, to nie gaben ustala ceny i promocje
Taa, jasne. A Humble Bundle, to się developerzy sami zgłaszają, żeby gry sprzedać za 10$ zamiast dajmy na to 150$, ale na steamie, to nie. Zaraz się dowiemy, że Gaben, to odsetki same dostaje i biedę klepie.
Tak, tak, najlepiej jakby w ogóle już nie były organizowane te promocje. Skoro nie rozdają za darmo albo z co najmniej z 90% rabatem to po co to komu.
Nie, nie musi być 90% albo za darmo, ale dam ci prosty przykład - promocja w polskim steam na Resident Evil 4 - 21 zł. Na argentyńskim - 2,45 zł w przeliczeniu na nasze. RDR 2 - 167 zł w promocji, w pesos - 73,18, w rublu rosyjskim - 85 zł z groszami Lira turecka - 100 zł.
Steam po prostu nie ma przystosowanych cen do polskiego portfela i gadanie tylko o wydawcach podnoszących ceny jest śmieszne. Polska jest traktowana jak kraje Europy zachodniej, ale pensje nie są za bardzo zachodnioeuropejskie. To nie ma się co dziwić, że ludzie się podcierają tymi promkami, bo nawet na aledrogo można było wyrwać klucze taniej niż na promocji steam (RE 4 za 17 zł), a już nie wspominam o bazarze łowców gier.
A czy Polska jest częścią Argentyny, Rosji, Turcji czy jest może częścią UE? I od kiedy wprowadzono naszą walutę, ceny w znakomitej większości się poprawiły.
A czy Polska jest częścią Argentyny, Rosji, Turcji czy jest może częścią UE
Ale jakie to ma znaczenie, czy jest częścią UE? Jest też w NATO, może trzeba podbić ceny na strzelanki w klimatach militarnych?
Przecież steam różnicuje ceny dla poszczególnych państw UE. A Polska nie ma euro, tylko złotówki.
I od kiedy wprowadzono naszą walutę, ceny w znakomitej większości się poprawiły.
Minimalna poprawa, gry w przeliczeniu na złotówkę wychodzą tak, jak normalnie z euro. Poprawa prawie zerowa.
Ceny zostały przeliczane po kursie 1EUR = 3,6 albo 3,8 zł (jak będę miał więcej czasu to poszukam) więc przelicznik był bardzo korzystny, a nie żadna minimalna poprawa.
Ja z kolei nie rozumiem dlaczego podajesz ceny w tamtych krajach skoro jesteśmy częścią Europy. Oczekujesz, że w UE zrobią widełki rzędu kilkudziesięciu procent dla uboższych państw?
Ceny zostały przeliczane po kursie 1EUR = 3,6 albo 3,8 zł (jak będę miał więcej czasu to poszukam) więc przelicznik był bardzo korzystny, a nie żadna minimalna poprawa.
Wystarczy naprawdę wejść na steamdb. Nawet USA ma taniej. Kanada...
Ja z kolei nie rozumiem dlaczego podajesz ceny w tamtych krajach skoro jesteśmy częścią Europy. Oczekujesz, że w UE zrobią widełki rzędu kilkudziesięciu procent dla uboższych państw?
Ukraina jest częścią Europy i Rosja też. Mają taniej. Turcja też ma przystąpić do UE, bo uwaga, to też część Europy. Oczekuję, że dostosują ceny dla tych kilkudziesięciu procent uboższych państw, jak chyba każdy normalny człowiek. Dlaczego jestem gorzej traktowany niż Rosjanin czy mieszkaniec Ukrainy? Bo jestem częścią UE? Geeez, super...
Ja kończę, widzę dałem się złapać jakiemuś multikontowcowi, który ma problemy z liczeniem i logiką, który i tak za chwilę będzie "anonimowy". A poza tym Turcja w UE... dobry żart:)
Ja kończę, widzę dałem się złapać jakiemuś multikontowcowi, który ma problemy z liczeniem i logiką, który i tak za chwilę będzie "anonimowy". A poza tym Turcja w UE... dobry żart:)
Aha, czyli wystrzelałeś się z argumentów, podkulasz ogon i uciekasz, a jeszcze powołujesz się na założone konto, bo ktoś nie może czytać twoich głupot bez skomentowania ich. Ok, noted.
Liczenie i logika - bo wejście na steamdb i np. zerknięcie, że kanadyjski dolar ma taniej to wymaga szczytu logiki i matematyki według użytkownika Jane`s. Mam nadzieję, że użytkownicy to czytają, beczka śmiechu.
Jeszcze nawet nie wiesz, jakie kraje są położone w Europie.
Jane's a ty jestes jednokontowiec czy jak bo taki jad sie wylał w twej wypowiedzi że nie wiem teraz czy majac wiele kont jest sie zlodziejem czy nie wiem moze to jakies inne przestepstwo?
Steam nie ma wpływu na ceny gier oraz wysokość przecen na wyprzedażach, to jest całkowicie kwestia "dobrej" woli wydawców, jeśli ci zdecydują się dać -90% to będzie, ale też nie muszą dawać swojego tytułu na wyprzedaż.
Co do przelicznika, to faktycznie zaczynał się on od 3,60zł za euro, ale tak naprawdę wysokość również zależała od wydawców. I tak, część gier dzięki temu potaniała, część pozostała w takich samych cenach, a część jest droższa. Także czy ceny są lepsze dla Polaków? I tak i nie. Podawanie przykładu Argentyny, Turcji, czy Rosji, to marny pomysł, ponieważ są to kraje, gdzie piractwo jest gigantyczne i wydawcy chcący tam cokolwiek sprzedać muszą obniżyć zdecydowanie wartość swoich produkcji by zachęcić tamtejszych graczy do zakupu legalnej kopii. Niestety są to zbyt duże rynki by je całkowicie olać.
Piszesz o nieprzystosowanych cenach do polskiego portfela, ale nie wiem czy pamiętasz jednak dawniej my również należeliśmy do tych krajów, które miały tańsze gry, ponieważ premiery można było kupić za 100zł, a za 200-300zł miałeś kolekcjonerki. Wraz z powolnym, bo powolnym rozwojem ceny zaczęły się zrównywać z tymi z krajów rozwiniętych.
"Ceny zostały przeliczane po kursie 1EUR = 3,6 albo 3,8 zł (jak będę miał więcej czasu to poszukam) więc przelicznik był bardzo korzystny, a nie żadna minimalna poprawa."
A w tej Argentynie, to już nie muszą przeliczać z Euro/Dolara? A, nie czekaj, "drugie konto" pisze:
"wydawcy chcący tam cokolwiek sprzedać muszą obniżyć zdecydowanie wartość swoich produkcji by zachęcić tamtejszych graczy do zakupu legalnej kopii. Niestety są to zbyt duże rynki by je całkowicie olać."
Czym są? "Zbyt dużymi" rynkami, żeby olać? xD Lepiej sprzedać tam 10x 2€, niż 1x30€? Jak piracą, to i tak nie kupią. Piraci w zdecydowanej większości nie zamierzają i tak płacić za daną grę, więc to nie są żadne "straty".
Ceny promocyjne na steamie ostatnio odstają nie tylko od tych z Epicu( oczywiście biorąc pod uwagę kupony) ale i też od PSStore. Wiele gier ma cały czas tą samą cenę na wyprzedażach tygodniowych, okolicznościowych czy głównych. Kiedy na PSStore gry z promocji na promocję otrzymują nowe, często niższe ceny. Zainteresujecie się i sprawdźcie, porównajcie sobie ceny i zobaczcie, gdzie ostatnio jest najdrożej. Śmieją się niektórzy z kuponów i darmowych gier od Epica ale to jest naprawdę spoko opcja dla ludzi z mniejszym budżetem i tych, co grają raz w tygodniu czy nawet rzadziej.
"Czym są? "Zbyt dużymi" rynkami, żeby olać? xD Lepiej sprzedać tam 10x 2€, niż 1x30€? Jak piracą, to i tak nie kupią. Piraci w zdecydowanej większości nie zamierzają i tak płacić za daną grę, więc to nie są żadne "straty"."
No chyba mi nie powiesz, że Rosja to jest mały rynek? Niższa cena ma zachęcić do częstszych zakupów, nawet jeśli wydaje się to nielogiczne, to widocznie to działa skoro dalej wydawcy decydują się tam wydawać swoje gry.
Nie będzie zapewne nawet -15%.
Inna sprawa, te "wyprzedaże", to w 99% żadne "przeceny", tylko najczęściej "przystosowanie ceny starej gry do obecnych czasów". Dajmy na to inny produkt CDPR: Wiedźmin 3 GOTY - kto obecnie by to kupował na steamie za (obecne) 149,99pln jak jest od groma miejsc w necie, gdzie można to znaleźć za... 65 PLN i to bez wielkiego promocyjnego krzyku?
I w sumie fajnie. Akurat uzbierało mi się trochę gier na liście życzeń czy to z sugestii znajomych ze Steama czy to z przeglądania kont redaktorów TVGry, będących moimi idolami, więc kolejna wyprzedaż i promocje na niej, będą jak znalazł żeby sobie kilka z tych gier taniej zakupić. Pozostanie tylko kwestia dozbierania środków na nie.