O nie, UV znów będzie smutny bo będzie musiał się męczyć żeby wbić platynę. Tylko tym razem o wiele dłużej niż w Valhalli
Mniejsza z tym ile gra trwa. Liczy się jakość. Akurat Wiedźmin 3 był świetny w tym aspekcie, jedna z niewielu gier open world gdzie chciało się robić wszystko i człowiek nie usypiał po 10h jak przy Odyssey.
zbiera wszystko co może i testuje każdą z dostępnych funkcji i generalnie gra wolniej niż zwykle.
Ciekawe, czy jest jakaś zawartość w tylu znaków zapytania z W3. Jeżeli tak, to te 175 w dużej części generują nudne zapychacze.
Uważam ze super. Coraz więcej płacimy za gry więc niech zapewniają nam rozrywkę jak najdłużej... szczególnie w tak ciekawym świecie.
Pytanie tylko, czy będzie chciało się grać w to tak długo. Jeśli zadania będą powtarzalne, typu "przynieś, wynieś, pozamiataj", to wydaje mi się, że to się znudzi prędko.
Aczkolwiek, jeśli świat wykreowany został ciekawie, a zadania będą z sensem, to kto wie.
Valhalla zła bo długa CP77 bardzo dobry bo dłuższy logic .
Mają być co najmniej 3 duże dodatki jak będą je wypuszczać w miarę rozsądnie to jest szansa że będzie gra miała nieźle podtrzymaną grywalność. Takie coś udało się tylko raz (przynajmniej w grach w jakie ja gram) i była to premiera Total War Warhammera I i dodawanie nowej zawartości praktycznie co miesiąc. Nieźle też poradził sobie Skyrim oraz F4, liczę że tym razem CDP właściwie zaplanowało terminy dostarczania nowej zawartości.
Przecież już dawno mówili, że wątek fabularny jest krótszy niż w wiedźminie, a zapychaczami to można wypchać grę nawet za 1000 godzin.
Bylo juz tyle wersji o tej ilosci godzin na przejscie ze mozna przypuszczac ze zalezy to od poziomu trudnosci. Ten tutaj przechodzi na najwyzszym i jeszcze sie skrada a wiekszosc przebiegnie na najnizszym albo normalnym strzelajac do wszystkiego co sie rusza i zajmie im to trzy razy mniej czasu.
Jak dla mnie za dużo, nie mam niestety aż tyle czasu, żeby dzień w dzień grać po kilka h, a chciałbym w końcu grę ukończyć ;-)
Ojj, mam nadzieję, że twórcy stworzyli wybitne zadania poboczne i aktywności dodatkowe. Bo tak to Cyberpunk 2077 niemiłosiernie wymęczy oraz zanudzi.
Gracze dzielą się na takich, którzy dostają grę i niezależnie od tego ile ma do zaoferowania poza fabułą i misjami - przechodzą główny wątek, zadania poboczne i gra jest "odhaczona", następnie przestają w nią grać.
I są gracze, którzy chłoną każdy detal i całą otoczkę, która oferuje dana gra w otwartym świecie. Nie skupiają się tylko na przejściu gry samym w sobie, ale mogą godzinami snuć się po mieście, podziwiać widoki, robić mnóstwo rzeczy poza misjami. Takich graczy też będzie wielu, w tym jestem nim ja. Zatem z całą pewnością gra zajmie mi z 300-400h, bo wsiąknę w ten świat i nie będę chciał szybko z niego uciekać. Lubię się wczuwać w gry, które coś oferują poza głównym wątkiem fabularnym.
Tak więc mnie kompletnie nie martwi to, czy gra faktycznie będzie na 170h (jeśli chodzi o misje i wszelkie aktywności poboczne) czy 90h. I tak i tak spędzę z nią znacznie więcej czasu.
Widać zatrzymali sie chyba z projektem gry w 2012, gdzie im dłużej tym lepiej. Po 20h bedzie juz zmeczenie materiału, a po 30h po prostu zostawie, zamiast ukonczyc. Dziwia sie potem, ze tak malo osob konczy gre i robia je hiper latwe, dają te kropczki na minimapie, zamiast po prostu zrobic ta gre krotsza, ale troche wymagajacą.
Trudno tutaj dogodzić tych narzekających użytkowników, co do tej gry że jest za długa i nie mam czasu kiedy to skończę? Też nie mam czasu i kiedyś skończyłem Wiedźmina 3 z trzech miesiącach po dwie czy trzy godziny grania i ją ukończyłem. Cyberpunk 2077 w przyszłości też tak ogram. Bo gry z świetną fabułą dla pojedynczego gracza to coś niesamowitego tak jak Skyrim, GTA 5, Wiedżmin3, Red Dead Redemption 2, seria Assasins Creed i seria Far Cry.
Kupię dopiero gdzieś po 5 miesiącach, doświadczenie nauczyło mnie już że nie warto kupować gier na premierę.
W Dragon Age: Początek był licznik godzin gry, jak zakończyłem miałem 158 godzin. Gra niesamowita. Jak będzie na tyle to wspaniale i jak będzie przynajmniej tak dobra jak wiedźmin 3, też wszyscy będą zadowoleni, najgorzej to błędy gry powiedzmy przez pierwsze 3 miesiące, ci co kupią na premiere mogą klnąć jak szewc.
Dobrze. Gry RPG nie mogą być za krótkie. CD-Projekt słyną z questy główne i poboczne w dobrej jakości, więc jestem spokojny.
Tym gorzej dla niego. Bardziej mnie interesują przygody niż osiągnięcie. Nikt nie zmusi jego do "obowiązkowe" zdobycie osiągnięcie.
Skoro w grze o budowaniu map jestem w stanie budować swoją postać to co dopiero będzie w tej grze.
Dla ludzi z małą ilością wolnego czasu już wiedźmin (bez dodatków) na 50h był nie do przejścia. Ciekawe ilu graczy ukończy główny wątek cyberpunka.
170 h ? to chyba na jak ktoś chce na tzw. 100 % przejść. Czyli pewnie główny watek i trochę pobocznych to 70 - 90 h.
Pytanie do Krystiana Smoszna: Nie za długi ten Cyberpunk? Bo Valhalla ponoć za długa...
Porządne gry są zawsze długie szczególnie te open world. Jak komuś coś nie odpowiada zawsze może kupić inną grę. ACV dokładnie pokazuję jak stworzyć grę wspaniałą, ciekawą i długą. Nie sądzę aby CP2077 zbliżył się do niej długością ale jeśli tak się stanie to super. Też prawie zawsze wybieram granie na najwyższym poziomie trudności.
Jak bez DLC to nieźle, ja gram teraz w F4 z dodatkami, a mam 180h, Automatron skończony i Nuka-World ruszony.
Przeciętnemu graczowi zajmie to na pewno mniej czasu, bo nie testuje on wszystkich dostępnych opcji, tylko gra tak, żeby rozgrywka była w miarę płynna. Tym niemniej i tak jest to bardzo imponujący wynik. Mnie usatysfakcjonuje, jeśli główny wątek zajmie 30-40 godzin, ale i tak planuję zaliczyć większość zadań pobocznych, które mam nadzieję dadzą co najmniej drugie tyle.
Prawidłowo, jak sie palci 200+ zl za fre to powinna byc miodna i starczyć na miesiace grania.
Krotkie giereczki to mozna do gamepassa wrzucać.
Generalne nie lubie rozwlekania gier do absurdalnych rozmiarow tylko po to zeby bylo jak najwiecej byle jakiego contentu (vide Mass Effect Andromeda, Dragon Age Inquisition, podobno ostatnie Assasin's Creedy etc).
Argument "nie chcesz to nie grinduj pytajnikow" tez nie do konca mnie przekonuje bo czas i pieniadze poswiecone na tworzenie tych pustych questow mozna bylo poswiecic na dopracowanie wartosciowego gameplaya, fabuly, dialogow.
Sa jednak gry, ktore przerazaja rozmiarem ale czas sie w nich nie dluzy bo wszystko jest dopracowane i interesujace, jak RDR2, Ghost of Tsushima, Kingdom Come Deliverance czy chocby Wiedzmin 3 wiec mimo ze Cyberpunk zdaje sie byc na 150 godzin to mnie to nie martwi, mam kredyt zaufania do CD Projekt i jestem przekonany ze sie pochlone na wiele godzin bez poczucia straty czasu
Musimy pamiętać że z pewnoscią duzo czasu z tych 170h bylo poswiecone testowaniu gry wiec nie jest to czas ktory powinnismy liczyc jak przy normalnej rozgrywce (np proba wbiegania w sciane czy gdzies nie zapadniemy sie pod mape). Mnie tylko martwi czy bedzie mozliwosc przejscia w moim stylu czyli po cichu katana plus bron z tlumikiem. Katana na 100% dobrze dziala z tego co widze z relacji ale podobno przeciwnicy to gąbki więc strzaly z tlumika w glowe mogą nie wystarczyc ;/
No i spoko. Dobrze wydane pieniądze.
Wolę dłuższe gry a nie takie, co to w 15 godzinach się kończy w jeden weekend.
Też jestem typem gracza, który robi wszystkie misję poboczne i wszystko co się da oprócz głównego wątku.
W Wiedźminie spędziłem ponad 300h na dwa przejścia.
na wyzszym poziomie sie gra zdecydowanie dluzej ale to i tak wynik na tyle wysoki ktorego nikt sie zapewne nie spodziewal
Pierwszą postacią długo.Bo to chyba normalne. Zawsze gram, i robię wszystko co mogę.I potem już nie gram drugi raz.Tutaj zagram 3 razy. Ale z a drugim i trzecim, tylko fabuła. Po za tym, trudny poziom, niewydłuża jakoś specjalnie gier. Może o 5 godzin każdą. Wow. Trudny poziom,to tylko dłuższe bicie przeciwników, i mocniejsze obrywanie.Normalnie super. Sztuczne wydłużenie gry,a i tak nie o długo.
Z moim tempem gry, gdzie będę się pewnie bawił na normalnym poziome trudności, to zakładam, że przejście jej zajmie mi około 80 godzin. Chociaż trudno powiedzieć, bo wątek główny jest niby krótszy niż w wieśku, ale za to CP2077 może zaoferować więcej misji pobocznych i innych aktywności.
Co wy checie od Odyssey?! :D Swietna gra, jedyny AC ktorego skonczylem, nawet Valhalla jest w kilku aspektach slabsza, a zwlaszcza w budowie swiata, plynnosci gry, plynnosci walki, sterowania itd. i glowna postac jest znacznie gorsza od Kasandry w Odyssey. Looting tez na slabym poziomie, chyba ze sztabka skora i miedz jest czyms wyjatkowym na skale nextgenu xD i te swiatelka tak wkurw. nie mogli dac normalnych pytajnikow? Przynajmniej bylo wiadomo ze cos tam jest ale nie wiesz co i to ciekawilo, aby tam isc i sprawdzic a w Valhalli wystarczy, ze popatrze sie na mape i wiem gdzie jest zbroja, gdzie jest skill, gdzie jest misja, gdzie jest sztabka brazu i gdzie jest artefakt. Nie wiem co takiego w Valhalli jest lepszego poza pobocznymi. Odyssey to jednak okropnie epicki swiat i wyjatkowo ogromny! :D
To akurat zła wiadomość ale sądzę, że 30 godzin i Cyberpunk zaliczony.
W sam raz, jeżeli to będzie dobre crpg , nawet akcji to przy solidnej budowie świata będzie można spędzić i z 500 godz., grania na lata, gdyby jeszcze powstało tyle modów ile do gier Bethesdy, ehh .
Jak nie wydadza jej to bedzie na 0 godzin.
No i to jest gra a nie jak czasami widzimy gry po około 300zł a przechodzimy je w jeden wieczór.
Deweloper ze studia CD Projekt RED – Łukasz Babiel – spędził ponad 175 godzin, próbując przejść grę jeden raz. Nie zobaczył jeszcze ekranu końcowego, co sugeruje, że produkcja nie rozczaruje pod względem długości.
To są już zwyczajne kpiny z czytelników/użytkowników.
Gość z firmy która "wypuszcza" grę "reklamuję" ją jako "długą".
Zaś powielanie tej wiadomości również plasuje Ciebie Autorze jako człeka który próbuje z ludzi robić idiotów.
Winszuję. Bardzo się na Tobie zawiodłem.
Nie chcę gry gdzie po pierwszych 20 godzinach, spędzam kolejne 155 robiąc DOKŁADNIE to samo co wcześniej. W ogóle co to za metryka że gra ma być bardzo długa?
170 godzin? Znając mnie, to pewnie zajęłoby mi to dwa razy tyle. Eksploracja, powolna rozgrywka, sesje w których wyznaczam sobie jakieś cele do zrobienia. Nooo. Zapowiada się gra na przynajmniej rok.
Czy jest gdzieś jakaś informacja, jak duży będzie świat w Cyberpunku? Chodzi mi choćby o takie porównanie.
https://www.youtube.com/watch?v=RCySTctmCRU&ab_channel=DimitrisGalatasVFX
Jak dla mnie to fajnie. Im gra dłuższa tym lepiej. Moim sposobem grania to wyciągnę pewnie ze 100 godzin więcej. Zależy też od tego czy będzie co eksplorować. Nie gram w gry by je przechodzić tylko by się bawić (a jak uda się przejść to dodatkowy bonus) :)
O ile w przypadku gier CDPRed nie mam obaw o zawartość poboczną, tak ogólnie taki wyścig długości gier jest czymś co zabija rynek.
Ktoś kiedyś stworzył super zawartość w grzę i akurat tak się złozyło, że starczyło na znacznie dłużej niż przeciętny czas trwania gry i później świat oszalał. Twórcy starają się osiągać i przebijać ten chory pułap i podnosić poprzeczkę wyżej i wyżej byle tylko osiągnąć magiczne cyfry, za którymi może kryć się wszystko.
100 godzin może oznaczać wiele ciekawych misji i aktywności... albo bycie chłopcem na posyłki i powtarzalne grindy.
A, że monotonnych zapychaczy bez pomysłu się nie szkaluje (Watch Dogs Legion dostał 8/10 od IGN) to też twórcy się nie starają. Leniwe odbijanie obozów x10 i cyk +10h, zabij tych wrogów, przynieś to, idź w tamto miejsce i cyk +20h. 100 fragmentów animusa i mamy +30h, najwyższy winik, najnudniejsza aktywnośc.
Kilka dni temu pisali że Cyberpunk ma być krótszy od Wieśka 3 bo każdy narzekał ze gra jest za długa i nikt nie widział zakończenia .
Sama długość nic nie mówi, te prztyczki w stronę naczelnego kompletnie nie trafione. Gra może być na 150 godzin i być za duża przez co nużąca a inna gra może też być na 150 godzin ale będzie pełna interesującej zawartości więc nie będzie nużyć i człowiek nie będzie się męczył robiąc 100%. Nowe AC są w tej pierwszej grupie, Wiedźmin III jest w tej drugiej. Jeżeli Sajberpank będzie także w drugiej to będzie bardzo dobrze i naczelny nie będzie narzekał że gra za długa.
Valhalla to była w tym roku najbardziej miła niespodzianka z wszystkich. Miałem obawy, że to będzie Odyseja ver2 ale okazała się Wiedźminem 3.5. Teraz pytanie czy Cyberpunk nie zawiedzie, choć to nie mój klimat to ufam redom że umieją tak zrobić grę by wciągnęła w klimat nawet kompletnego laika w temacie więc to będzie dobra walka jeśli nie zawiedzie o tytuł gry roku
Trochę odlecieli z tymi godzinami bo gra jest o połowę mniejsza od wiedźmina 3. Sami autorzy pisali o tym że mapy nie będą tak rozległe.
Dlatego mnie interesują same główne questy w grach i zawsze korzystam z szybkiej podróży i zabijania bronią.
Dla mnie to zła wiadomość. Jestem stary, po trzydziestce to fajna gra ma 30h. Wszystko ponad to, to jakaś masakra i męczenie końcówki.