Dysk SSD Xbox Series X łatwo wymienić - to popularny standard
Pewnie żeby dostać się do dysku, to trzeba rozebrać pół konsoli. Niby można, jak się chce. Pytanie, które się nasuwa, to czy jak włożę podobny dysk o pojemności 2TB, to konsola tyle zobaczy lub może zatrzyma się na tych 800GB, co jest standardowo zamontowane?
^Pewnie nie włożysz żadnego zamiennika, tak jak nie włożysz innego dysku optycznego do żadnej konsoli.
Fajnie, tylko nadal jest to dośc mocno customowy dysk gdyż obecnie nie znajdziemy dysków większych jak 500GB w tym formacie (2230).
Jak będzie zapotrzebowanie to takie dyski trafia do sprzedaży detalicznej - bo takie dyski (np Kioxia BG4) już od dłuższego czasu pojawiają się w systemach OEM. A tutaj mamy starszy model tego dysku który pojawił się w Xboxie:
https://www.westerndigital.com/products/internal-drives/pc-sn520-ssd
Wcale nie zdziwiłbym się że ten dysk z Xboxa to po prostu nowy seryjnie produkowany dysk WD i w niedalekiej przyszłości zobaczymy go na półkach skelpowych.
Przyczepię się ale trudno:
-> Nośnik modelu Series S jest dwukrotnie mniejszy
Nosnik modelu series S jest o połowę mniejszy niż w series X; nośnik w series X jest dwukrotnie większy niż w series S
Drobny detal ale zakłuł w oczy :)
Skoro dyski, które montowane są wewnątrz XSX/XSS produkuje WD, a karta rozszerzeń jest od Seagate, to może oznaczać że inni producenci także będą mogli produkować karty rozszerzeń - i to wg mnie bardzo dobra informacja.
Wydaje mi się że kiedyś była informacja że będą takie karty od różnych dostawców w późniejszym terminie. Seagate jest po prostu firmą która współpracuje z MS żeby karty były dostępne w dniu premiery.
I think, over time, you'll see this [storage expansion] a category that's really critical to us. You'll see multiple options and different form factors and different sizes.
Jason Ronald mówił tak w jednym z wywiadów.
Mnie zastanawia co oni napchali do tych systemów konsol.
Dedykowany system operacyjny nie powinien być szczególnie wielki - rozumiem jakieś kilkanaście GB, do tego mniej niż drugie tyle na przestrzeń backupu/ aktualizacji + kilka razy ram jako quick resume. No ale im wyszło 140-200GB, a PS5 nie ma tego quick resume i wyszło im podobnie.
Chyba, że na tych dyskach zostawili zablokowaną pustą przestrzeń na wypadek padających komórek pamięci.
W XSS|X to zapewne bufor na Quick Resume i aktualizacje.
W PS5 bardziej to dziwi bo nie mają odpowiednika QR więc powinno być luźniej.
Może to zwyczajnie Over-Provisioning?
Skoro wydajność musi być topowa to było by to logiczne.
To wiem, mówimy tu tylko o miejscu jaki zajmuje system. W przypadku PS5 z tych 825GB zostaje nam coś około 660GB.
Bardziej Sony stworzyło customowy interfejs bo tak - żeby ktoś przez przypadek nie miał takiego samego, dyski SSD osiągają większe prędkości niż ten w PS5 na standardowym interfejsie PCIE 4.0 x4
Myślę też że za rok pojawią się warianty obydwu Xboxów z dwa razy większymi dyskami. Zwłaszcza to 360 boli, a i 800 jak na granie w 4K to mało. Na szczęście dyski tanieją.
To po co robili specjalne dedykowane dyski, jak na płycie jest M.2? Myśleli, że ludzie nie rozbiorą konsoli i się o tym nie dowiedzą?
Przecież za jakiś czas dedykowane dyski nie będą miały sensu, bo ludzie sobie będą wkładać co tylko chcą w to gniazdo na płycie. Ciekawe jeszcze co na to system, bo może nałożyli jakieś blokady na takie kombinacje.
To dobra wiadomość, bo gracze nie będą zmuszeni płacić podatku od nalepki "dedykowane", tylko wsadzą sobie co chcą.
Bo większość osób nie chce rozkręcać konsoli? Przecież do XOX też można było wsadzić większy SATA SSD do środka, jednak większość osób które znam i tak kupowała zewnętrzne SSD/HDD bo nie chcieli rozkręcać konsoli.
Wątpię, że podmienisz dysk w środku. Może to tylko kwestia sklonowania systemu, ale dysk może być jakoś zabezpieczony przed kopiowaniem. Jedyna opcja, to pewnie gniazdo rozszerzeń. Chociaż kto wie na co pozwoli MS.
Będzie to samo co w X360. Ludzie znaleźli obejście.
A MS się zorientowało i banowało konta.
Co w erze Gamepassa raczej jest ryzykowne dla paru złotych oszczędności
Gracze na całym świecie otrzymują już swoje egzemplarze Xboksów Series X oraz S. Niektórzy z nich rozbierają konsole na czynniki pierwsze, dzięki czemu poznajemy kolejne detale na ich temat. - Podziwiam to, że znaleźli się gracze, którzy byli na tyle zdeterminowani i odważni, aby to zrobić. Ja w życiu nie podjął bym się takiego przedsięwzięcia, bo bałbym się, że uszkodzę konsolę. Mimo wszystko warto docenić ich działania, bo dostarczyli nam wielu ciekawych informacji.
