Cyberpunk 2077 - Jackie Welles przemówi glosem Jacka Króla
Osobiście nie lubię grać z polskim dubbinginem, bo przede wszystkim w kółko używa się jednych i tych samych aktorów głosowych, przez co głos postaci z gry słyszałem już w 10 bajkach z dzieciństwa i trzech częściach Harrego Pottera. Druga sprawa, to sposób mówienia, polscy aktorzy dubbingowi mówią teatralnie i wyniośle, co kłóci się często z tym co się dzieje na ekranie.
bo przede wszystkim w kółko używa się jednych i tych samych aktorów głosowych, przez co głos postaci z gry słyszałem już w 10 bajkach z dzieciństwa i trzech częściach Harrego Pottera
Identycznie jak na zachodzie, gdzie ci sami aktorzy głosowi podkładają też głosy w większości anime...
Nawet średniej jakości dubbing polski jest lepszy od napisów, przynajmniej nie trzeba sobie psuć wzroku małymi literkami umieszczonymi najczęściej na dole ekranu, co jest strasznie denerwujące, grając zwłaszcza na dużym telewizorze i po jakimś czasie trzeba sobie robić przerwę, bo aż oczy bolą.. A niestety nie w każdej grze można te napisy powiększyć. Albo te napisy są często urywane w połowie zdania i przenoszone na następną "stronę", co niestety jest zmorą gier ubisoftu. Oczywiście można grać po angielsku bez napisów, ale to tylko ci co bardzo dobrze znają ten język i ich rozumiem, ze są przeciwnikami polskich wersji.
Ja na powaznie gram tylko z dubbingiem. Pozostale gry traktuje co najwyzej jako cwiczenia przed TLOU2, CP2077 czy Wiedzminem 3. Brak polskich glosow sprawia, ze rozpraszajac sie na napisach, nie jestem w stanie wniknac glebiej w gre.
Ja na odwrót. Z polskim dubbingiem często mam tak, że się nie skupiam na tym, co jest mówione, często się zamyślam i nie wiem do końca co się dzieję. A z napisami akurat jak czytam, to wtedy jestem skupiony i na tekście i na obrazie. Gorzej, jak jest dużo gadania i trzeba dość szybko czytać, ale nadal wolę oryginalny dubbing z polskimi napisami.
Poza tym nawet jak już gram z polskim dubbingiem, to i tak najczęściej mam włączone również polskie napisy.
To jak ty sobie w radzisz, w pracy, w szkole , na zakupach, wśród znajomych itp, wszędzie wszyscy mówią po polsku, a ty się skupiać nie możesz.Tym bardziej, że w grach są aktorzy i mówią bardzo wyraźnie, a w życiu codziennym, to różnie bywa i niektórych naprawdę czasem często jest zrozumieć. Przecież nikt podczas rozmów nie ma napisów nad głowami.
Słuchałem dubbingu w CP i z całym szacunkiem do aktorów głosowych, którzy na pewno dają z siebie wszystko - po prostu nie pasuje mi to do klimatu Cyberpunka i typowo "amerykańskiego" świata gry. Wolę "wybić" się z immersji (mimo że ja nie mam z tym problemu) napisami i słyszeć klimatyczny dubbing angielski w tle, aniżeli wybijać się z immersji słysząc rodowitego Polaka w Hameryce, bez akcentów, bez różnorodności.
Tak samo nie byłbym w stanie grać w Wiedźmina po angielsku. Gra robiona pod swojski klimat, więc polski w takim wypadku jak najbardziej działa i jest lepszy.
"Jackie Welles przemówi glosem Jacka Króla" - i co powiedział ze na grudzień tez sie nie wyrobią?
Właśnie na taki news czekałem całymi dniami jeszcze zostało przybliżenie nam sylwetek aktorów podkładajacych głos dla pozostałych 99 npców. Tylko czy zdażycie z tym do premiery....
Ciekawe informacje na temat atrybutów, atutów i umiejętności oraz tworzenia postaci w grze Cyberpunk 2077
https://www.youtube.com/watch?v=ey56n-E1gkM&t=517s
Ja dam szansę polskiej wersji. Generalnie wolę angielski dubbing, ale dla RPG'ów robię wyjątek.
Ja osobiście nie mam nic przeciwko używaniu tych samych aktorów(jak to robią przy japońskich produkcjach). Przynajmniej wiem czego się od nich spodziewać i dodatkowo część z nich uwielbiam ponieważ potrafią się świetnie wczuć w role. Przy okazji czasami też fajne memy powstają dzięki temu.
Przecież Jackie Wells to ponoć przyjaciel głównego bohatera. Ale ja nie znam Pana Jacka Króla. Dlaczego głosem tej postaci nie może przemiawiać mój kolega Kamil? Jego znam i lubię.
Byłem sceptyczny troche do polskich głosów w Cyberpunk 2077. Jednak po ostatnich fragmentach z gry już wiem że zagram w polska wersję. Bardzo spoko to brzmi. Głosy pasują do postaci po prostu.