Kompatybilność wsteczną dla Xboxa Series X/S testowano 500 tys. godzin
Miło czasami się dowiedzieć jak bardzo deweloperzy starają się, aby nam jak najlepiej dogodzić, byśmy mogli cieszyć się swoją ulubioną rozrywką w sposób komfortowy.
Gdyby jeszcze pecetowe headsety były zgodne z Xboxem, ale MS nie chce VR, wiec za dużo traci.
w temacie konsol są lepiej ogarnięci niż Sony, pomimo krótszego stażu, ale gorzej zaopatrzeni są w umowy i studia, które tworzą zacne exy.. gdyby nie było czegoś takiego jak EXY, to ludzie dzisiaj wykupiliby cały nakład Xboxów, których relatywnie więcej jest i MS$ zawsze błyszczy jeśli chodzi o dostępności i zaopatrzenie, biznesowo są wysoko, zdecydowanei wyżej niż Sony
Także Sony, jest bardzo wdzięczne firmom tworzące exclusive, bo to one stworzyły siłę tej marki
Jak na skromna bibliotekę ze wstecznej, to dość dużo godzin. Wychodzi, że każdą grę średni sprawdzali przez 170h. Ciekawe ile w tym prawdy. Gdyby o tym poinformował Spencer, to z góry można by założyć, że to brednie. Nie ma wieszczego kłamczucha w branży.
Fajnie, że starają sie dla tego 1% graczy.
Todd "it just works" Howard
Tim "Apple to złodzieje" Sweeney
Chris "Premiera wkrótce" Roberts
Jest ich trochę :)
Wpisałem w neta 100 tys godzin to ile lat? wyszło mi 11 lat. Czyli testowali 55 lat?.
Mamy w pracy projekty na 15k godzin. Wykonywane są czasami w niecały kwartał...tylko jak?! Skoro to 625 dni!
Zaginamy czas..?
A tak serio...
I taką politykę firmy doceniam. Nie to co SONY, które ma problem z emulacją starego PlayStation 2 czy jedynki.
Zamiast tego sprzedaje gry w sklepie cyfrowym, które działają w 10 klatkach na sekundę. A niektóre nawet nie działają, bo zawieszają się już w pierwszych misjach fabularnych ;)
Niesamowicie mnie to cieszy bo nigdy nie miałem Xbox'a więc gry z X360 widziałem jedynie na YT, a teraz będę sobie je mógł normalnie ograć. Do tego dochodzi przepotężna biblioteka z tej i poprzedniej generacji. Oj będę miał w co grać czekając na gry od MS.
Kupisz po to, żeby czekać ? :D
Jezeli grales na pc w czasach x360 to wlasciwie nic cie nie ominęło, wiekzosc gier byla na pc czy ps3 nawet
Z takich co nie bylo nigdzie indziej to tylko gears2 i 3, jak ktos lubi to takze halo, aczkolwiek pc teraz ma zremasterowane wersje
Alan Wake, chyba najlepszy ex wyszedl po 2 latach na pc
No właśnie tak średnio wtedy grałem przez słabego PCta. Większość czasu tłukłem w Gothic'a czy jakieś sieciówki jak Metin 2. Muszę sprawdzić Fable o co chodzi z ta grą że zrobiła takie poruszenie jak pokazali ostatnio zwiastun nowej części. Do ogrania cała seria Gears czy Halo, pierwszy RDR (PS5 za cholerę mi nie da tej gry) chcę wrócić do FH4 i pewnie znajdzie się jeszcze więcej. Po tym jak miałem PS4 to w sumie nie mam po co kupować PS5.
Zaraz powiecie że dla wspaniałych gier. Tyle że to co mnie interesowało to już ograłem i nic mnie przy Sony je trzyma.
-Days Gone - zaczęte, rozbabrane do połowy i zostawione bo mnie znudziło swoimi mechanikami
- God of War - uważam za największy niewypał 2018r. Wywaliłem grę z dysku po ok.15h bo autentycznie spałem przy konsoli przez ten monotonny gameplay. Stare GoW'y miały w sobie to coś, że przechodziło się je jednym tchem i z zadowoleniem rąbało kolejne zastępy wrogów, a tu? Pfff tylko "Boy, BOY i Boy".
- Uncharted - całą serię łyknąłem od razu i dla mnie to takie opus magnum PS. Ktoś mówi PlayStation i pierwsze co myślę to właśnie Uncharted. Najlepsza gra przygodowa tego typu w jaką miałem przyjemność grać.
- The Last of Us - Jedyneczkę ograłem i uważam za świetną, a dwójki nawet nie zamierzam. Niestety przez przypadek zaspoilowałem sobie fabułę, a do tego wciskanie na siłę LGBT (nie jestem tolerancyjny i pewnie nigdy nie będę) mnie odpycha. Zostanę na tym jak się skończyła fantastyczna pierwsza część.
- Spider-man - Jestem fanem MCU więc pajączek wleciał u mnie z automatu. Ukończony z dodatkami.
- Horizon: Zero Dawn - Bardzo fajna, lubię takie klimaty i fajnie, że wyszła na PC bo więcej ludzi się z nią zapozna. Dla tej gry kupiłem PS4 i zrobiłbym to ponownie.
- Death Stranding - kupiłem raczej z ciekawości jakiś czas po premierze o co ten cały szum i po przejściu pierwszej krainy (popłynięcie statkiem gdzieś tam) sprzedałem ją bo o ile pomysł i intrygująca fabuła były znakomite tak gra po prostu była nie warta grania w nią. Obejrzałem na YT u Tivolta wątki fabuły i nie czuje, abym coś stracił.
- Ghost of Tsushima - Jako, że jestem fanem AC to GoT również mi się podobał bo była to praktycznie kopia 1:1 w rozwiązaniach gameplay'owych.
Ograles exy Sony, to bierz Xboxa i graj we wszystko co tam jest. Jak sie ma slabego PCta, to warto mieć obie konsolę. Biblioteki PS4 i X0 sa przecież pełne gier. Tym bardziej, ze wszystkie większe Exy of MS masz w Gamepassie.