Większość zespołu Cyberpunk 2077 nie wiedziała o opóźnieniu
Przecież to jest normalne. W branży która jest pełna przecieków a gdzie każda plotka powoduje globalną panikę, aferę albo koszmar PR to takie duże decyzje są (lub powinny być) do ostatniej chwili znane niewielkiej grupie osób. I nie wynika to z braku szacunku czy złego zarządzania.
Genialne. Nie informować większości swoich pracowników, żeby crunchowali tak intensywnie jak do tej pory.
A poinformowali, że crunch potrwa 21 dni dłużej?
Przecież to było wiadomo od dawna. Crunch nie kończy się w momencie premiery. W momencie premiery zaczyna się łatanie bugów, które wyszły dopiero po premierze.
Mam nadzieje, ze Cyberpunk to bedzie koniec CDP Red, ich wlasna pycha ich dobije, oboz pracy zostanie wykupiony przez kogos kompetentnego i w koncu dostaniemy dobre gry w terminie i bez tony bugow.
I to idealnie pokazuje szacunek zarządu do pracowników. Dno okrutne.
Czytać nie umiesz... czy też czytać nie umiesz?
Rozumiem, że można nie wiedzieć jakim regulacjom podlegają spółki notowane na giełdzie - ale powyżej specjalnie w ramce ujęte jest wszystko.
430$ czyli minimalna ha ha ha no ale chociaż można się pochwalić ja pracuje przy tworzeniu gier komputerowych, każda laska twoja póki nie zobaczy wynagrodzenia. Dlatego ja mówię nazwa stanowiska rachunków nie opłacasz liczy się ile zarabiasz.
Ta 430 dolarków miesięcznie :D
Twitterowa polska julka
A co w tym dziwnego? Jeszcze jak kilka lat temu wychodziły anonimowe badania na temat zarobków w polskim gamedevie to CDPR stał bardzo nisko. Zatrudnienie niby stabilne ale nisko płatne a i tak spora część po premierze odchodziła. Te 430$ miała płacone za pracę 5 dni po 8h w tygodniu. I to w sumie nic dziwnego bo była przyjęta bez doświadczenia więc traktowano ją jako interna. Jedyny plus dla niej z tego co mówi to taki, że jak już odeszła to znalazła lepiej płatną pracę od razu przez wpis w CV.
Pracowała jako Additional Cinematics, stażyści często w ogóle nie zarabiają. A jak zarabiają to jeszcze mniej.
Ona była zatrudniona na którejś ze śmieciówek zdaje się, o czym wspominała podczas swoich streamów w przeszłości. A teraz można by zapytać oburzonych dziennikarzy ile ich redakcja płaci autorom na umowach o dzieło.
Serwis miał dowiedzieć się, jakoby rodzime firmy zatrudniające powyżej tysiąca osób miały zakaz udzielania tego typu informacji wszystkim pracownikom, chyba że każdy z nich podpisze klauzulę poufności.
No i to jest dobre wytłumaczenie ale co z tego skoro memy już zrobione, circlejerk na pełnych obrotach a ludzie i tak swoje wiedzą.
No ma to sens. Są ludzie którzy byliby w stanie dać wiele za taką informację 1-2 dni przed wypłynięciem tego do opinii publicznej i inwestorów. Sam bym wykorzystał tę informację na giełdzie.
Przecież to jest normalne. W branży która jest pełna przecieków a gdzie każda plotka powoduje globalną panikę, aferę albo koszmar PR to takie duże decyzje są (lub powinny być) do ostatniej chwili znane niewielkiej grupie osób. I nie wynika to z braku szacunku czy złego zarządzania.
Wow.. to nie jest fair. Zupełnie nie jest. Nie wyobrażam sobie żeby mój pracodawca nie poinformował zespołu wcześniej na temat takich decyzji. Normalnie jak na jakimś taśmociągu, rób swoje, nie interesuj się co dalej się dzieje, siedź w tym kubiku i pracuj.
Ładny klimat..
Troszkę chyba przesadzasz. Skoro rozmowa na ten temat odbyła się 26.10 a 27.10 została podjęta decyzja i ogłoszona wszystkim to wytłumacz mi kiedy prędzej mieli o tym zostać poinformowani pracownicy? Ile wcześniej mogli być poinformowani? Godzinę? Trzy? Już całkowicie pomijając argument o tych regulacjach prawnych które może faktycznie są takie a nie inne i uniemożliwiły przekazanie informacji wcześniej.
Jakiś mail na godzine przed publikacją, bo szybka decyzja, by się przydał. Ale to tylko moje zdanie, ja lubię jednak wiedzieć jakie są plany firmy, generalnie siedzieć blisko produktu i wiedzieć o nim wszystko i co jest planowane, nawet jak nie jestem decyzyjny. Ale też pracuję w mniejszej firmie, to też nawet jako zwykły developer mam wpływ na kształt i takie decyzje. A ponoć mówią że w cd-projekt nie jest jak w korpo.. ;p
Jaś pracuje w CDPR. Krzyś nie pracuje w CDPR. Obaj kupili akcje firmy w tym samym czasie i tej samej ilości. Jaś z wyprzedzeniem dowiaduje się, ze będzie opóźnienie daty premiery gry i spodziewa się, ze ceny akcji na giełdzie przez to spadną. Sprzedaje akcje, póki są droższe. 3 dni później spółka ogłasza opóźnienie, akcje lecą w dół. Jasio się cieszy, Krzyś jest stratny.
Uczciwe? No nie. I niezbyt legalne.
Trzech deweloperów stwierdziło, że rozmowa na ten temat odbyła się dopiero 26 października, a decyzję podjęto dzień później.
Czyli decyzję podjęto dokładnie w tym samym dniu, w którym podano informację o przełożeniu publicznie?
I co tutaj jest niby nie fair według pracowników, bo już nie rozumiem? Skoro nawet sam zarząd nie planował dużo wcześniej obsuwy to z jakiej racji deweloperzy mieliby zostać poinformowani z wyprzedzeniem? Kolejna gówno afera nakręcana przez Schreiera i zawsze obrażonych antykapitalistów.
Poza tym obowiązujące w Polsce prawo wymusiło takie a nie inne zachowanie, więc po raz kolejny, nie rozumiem skąd ta gównoafera.
Prawdopodobnie kierownictwo wiedziało o sytuacji wcześniej. Tylko nie chciało kusić ludzi, by złamali NDA. Po co ścigać swoich ludzi za złamanie NDA, skoro można ich po prostu poinformować dzień wcześniej.
A Afera jest o to, że nie dali pożywki mediom.
https://twitter.com/LegacyKillaHD/status/1321658480764297217
nawet 10 grudnia jest zagrożony ponoć gra wymaga jeszcze 4-5 miesięcy pracy xD.
Kilka dni temu smiałem się z pazdzierzy Ubi, że CP ich zmiecie ale teraz zeby nie okazało się, że wleci jakis mega bubel i lata budowania marki na Wiedzminie legną w gruzach.
Kasa poszła na aktora to nie ma na grę. A o Olę to prawda i faktycznie pracują za minimalna krajowa to co można się spodziewać jak prawdopodobnie jest to student stażysta zarabiający mniej jak Dzidek w magazynie.
Jeśli to jest prawda, to chyba nawet instruktorzy w macu zarabiają lepiej/podobnie.
Ona zarabiała minimalną z 2014 roku. Teraz np. w Mc szukają ludzi za 505$, bo taka jest minimalna obecnie w 2020.
Kiedy zaczynała tam pracę miała 23 lata, czyli albo świeżo po studiach albo w trakcie magisterskich.
No chyba o tym mówię skoro płacili tyle to nie oczekiwał bym dobrej jakości, jak ktoś jest dobry to wiek tu nie ma znaczenia. Przecież w 2014 minimalna była te 1600 dziś to okolice 2 tys nie zmienia faktu ze w tamtych czasach tez pracownik magazynu miał więcej.
Fajnie, że wszyscy zapomnieli, że mamy od niemal roku pandemię..
Wszyscy deweloperzy zaliczają teraz obsuwy. I tak jestem pełen podziwu, że mimo nieznanej dotąd sytuacji - radzą sobie z nią wyjątkowo dobrze.. A co najważniejsze (mimo dodatkowych przeszkód) nie odpuszczają swoich wysokich ambicji artystyczno-jakościowych..! I robią to dla wdzięczności fanów nie licząc się z dodatkowymi kosztami czy hejtami...
Pracownicy w każdej firmie są od PRACY.. a nie od decydowania czy udziału w zarządzaniu.. To chyba jest oczywiste nawet dla menela zbierającego puszki..?
Spoko, spoko przyjacielu .. szkoda tylko, że reklamodawcy nawet tej pandemii nie zauważyli i jeszcze większą papkę konsumencką napędzają.
Ile mam dziś wydać?
5000? 10000? Może 20000, bo telewizorek nowy nikomu niepotrzebny zrobili i karteczkę graficzną stworzyli, ale w sprzedaży nie mają? A jeszcze 2 konsole poproszę, bo nowe wychodzą, a mój dzień akurat trwa 56 godzin.
Dobrze, że Lidl i Biedronka 24h dziś otwarte, bo akurat noc tam na zakupach dzisiaj spędzę. 9000 PLN wydam, niech mają bo tacy biedni.
A CP2077 to 6 razy kupię, żeby im w końcu zapłacili.
Beka ostra.
Dlatego do recenzji powinno sie dawać wersję najlepszą (PC), a nie okrojoną z grafiki i frameratu (X1, PS4). To samo tyczy się premiery. Wystarczyłoby wydać wersję PC na czas, a na konsole 10.12. Na PC i tak często czekamy duuużo dłużej. W końcu była jakaś sprawiedliwość i nikt by o Redach nawet złego słowa nie powiedział. Inna sprawa, że groźby karalne, czy życzenie śmierci to ostre przegięcie i choroba psychiczna.
Wychodzi na to, że żeby nie wkurzać graczy PS4 i XONE i nie narażać ich na śmiech pecetowców i graczy z nowej generacji... Postanowili wkurzyć wszystkich.
Ciekawy pomysł, nie powiem
Mogliby opóźnić wydanie na nową generację o dwa, trzy tygodnie. Jest tak na przykład z WD:L, które wynika z czego innego, ale nie słyszałem nagonki że wychodzi w dwóch różnych terminach.
Dla tych, którym takie decyzje wydają się dziwne...
Podam przykład ze swojej pracy. W momencie, gdy dostajesz wypowiedzenie do ręki, przy okazji czeka na ciebie ochroniarz, który eskortuje cię do drzwi firmy i jedyne co możesz zrobić to zabrać ewentualny swój stuff z biura.
Właśnie ze względu na wrażliwość danych.
Z tego co widzę to ta dziewczyna, co narzeka na zarobki w tamtym czasie nie miała zbytnio doświadczenia. Trudno zatem oczekiwać, żeby zarabiała od razu nie wiadomo jakie kokosy. Nie jestem też pewien czy aby na pewno pracowała bezpośrednio przy grze.
Generalnie ciężko znaleźć jakieś info o jej karierze i to co ona wypisuje wygląda raczej na szukanie atencji.
Żeby trochę lepiej to ocenić, trzeba byłoby wziąć pod uwagę np. koszty życia i dojazdów w mieście, w którym wykonuje się pracę oraz inne branże w podobnym miejscu. Sama kwota nie powie za wiele bez porównania i kontekstu.
problemy z działaniem na XONE i PS4 mogą wypaczyć recenzje
Tak jak myslalem problemem sa konsole i w dodatku okazuje sie ze opoznienie to rowniez wina Gola bo oni wszystko co sie da ogrywaja i recenzuja na ps4 i potem minusuja ze gra jest zle zoptymalizowana na konsoli :D
Jedynym problemem są wydania na PlayStation 4 oraz Xboksa One, które wymagają „lekkich szlifów”.
Czytaj: chodzą jak traktor Ursus :D
Są niepoważni. Po co ogłaszali, że premiera 19.11 nie jest zagrożona, żeby za chwilę zrobić z gęby cholewę. Żenada.
kochani pracownicy sprzedajcie dzisiaj akcje na górce zaraz będzie -10% a jutro odkupicie i będzie +7% / ale szefie wy... janków i zenków / e tam się przejmujecie j... janków i zenków. A oni mówią że "Większość zespołu Cyberpunk 2077 nie wiedziała o opóźnieniu" no w końcu nie mają rodzin i znajomych :) jeśli ktoś wiedział poza zarządem który nie ma prawa manipulować kursem to no comment.
Ciekawe ile dzisiaj wynosi średnia pensja w takim CD Projekt RED... bo minimalna krajowa to trochę śmiech no sorry bez wykształcenia na magazynie możesz zarabiać dwa razy więcej w dużym mieście.
dopiero doczytałem co napisała Martyna za takie podejście do pracownika to nawet nie jest to warte mojego komentarza
Laterett - jeśli najniższe wynagrodzenie w CDP nie przekracza średniej a średnia nie wynosi m.in. dwóch średnich w kraju to pracownicy gamedev powinni z miejsca stworzyć stowarzyszenie branżowe. CDP firma która dysponuje majątkiem na tyle wielkim że nawet nie chce wypłacać div a kupuje jakieś śmieszne obligacje, ma w planach zarobienie w 3 lata 6mld PL powinna się wstydzić że tyle kiedyś płaciła. Wizerunkowo to CDP dla mnie leży od czasu kiedy nie spełnia obietnic
Weź pod uwagę fakt czego się spodziewać jak tyle płaci sam masz firmę to wiesz ze jaka płaca taka praca, jak płacisz mało to masz robione na odwal się aby było ze coś zrobione jak jesteś konkurencyjny to szanuje prace- taka prawda. Nikt za psie pieniądze nie będzie się starał a podejrzewam ze większość po roku odchodziła co znaczy ze zespół nie był stały.
Nie wiem czy można ufać temu artykułowi. Jeśli jednak to prawda że nie wiedzieli to wcale nie powinno dziwić. Są wyrobnicy i są falusy od wyciskania forsy i poganiania niewolników. Pajace które nie mają pojęcia o tworzeniu ale za to w kombinatorstwie pierwsi...
Absurdów ciąg dalszy co raz bardziej się pogrążają niech już skasują ten tytuł .
Jeju straszne robiła za 1600miesięcznie strasznie małe pieniądze jak na około 80h pracy w 2014