Mam tylko nadzieję, że nie będą potem rozczarowani. Oby będą WIĘCEJ dobre gry exclusive dla PS5 takich jak nowy God of War.
Ja wolę poczekać i zamówić PS5 za parę lat, jak będą dużo gry. No, jak cena konsola i gry będą odpowiednie niższe. Podobnie miałem z PS3 i PS4 i nie żałowałem.
Wsteczne kompatybilności z PS4 też ma wpływu na wyniki sprzedaży PS5. Bo mogli spokojnie sprzedać PS4, odzyskają pieniędzy i kupią PS5. Nie muszą się martwić o niektórych gier z PS4, co mają w zaległości.
Jak również nie jest takie proste 'wygładzić' produkcję. Popyt za rok może być 5x mniejszy, jak zarządzisz mocami produkcyjnymi wtedy, pozwalniasz wszystkich ? Dlatego firmy starają się zbudować zapasy na premierę, obie produkują od maja-czerwca. Ale popyt przebija dach.
Ja rozumiem, że zainteresowanie duże, ale to jest bardzo frustrujące, że nie będzie dało się kupić konsoli w Polsce normalnie na premierę. Chyba mogli się spodziewać jakie będzie zainteresowanie to nie rozumiem czemu wyprodukowali tak mało konsol, że w żadnym kraju nie starczyło i wyprzedały się w kilkanaście godzin i do kolejnej partii będzie trzeba czekać do grudnia/stycznia.
To raczej logiczne, biorąc pod uwagę jak szybko rozwija się internet, gaming + COVID :) to wszystko idealnie wpływa na sprzedaż, przy PS3 nie było Twitcha, nikt nie ogarniał co to Youtube, szczególnie w PL i EU.... marketing był wolniejszy, nie trafiał tak szeroko, im dalej w las tym lepiej, bo wiemy co kuopujemy, na ile można zaufać, więcej osób przechodzi w cyfryzacje, dzieciaki w młodym wieku już napierdzielają na konsolach, wszystko się zmienia. To jest normalny wynik progressu naszego świata ;P
Widać to anwet po RTX 3080, który kosztuje 2x tyle co PS5 a to tylko pdozespół do komputera i ludzie to kupują jak tylko się pojawia to od razu schodzi. Oczywiście cena przez popyt i podaż
Ten rok nie wątpliwie dobiegnie końca przy niedoborach towaru chyba z każdej obecnej premiery sprzętowej.
w końcu żyjemy w epoce konsumpcjonizmu, ludzie mają pieniądze i je wydają
Sony jakiś czas temu pisało, że chcą podwoić sprzedaż względem PS4 w ciągu 6 miesięcy. W takim okresie 4 sprzedała się w ilości 7.5mln, a obecnie Sony ma w planach do marca 2021 sprzedać 15mln PS5. Po zainteresowaniu widać, że jak sytuacja sie z covidem uspokoi i będą mogli rzucić większe siły na produkcje, to spokojnie dadzą radę i 20mln do marca opchnąć.
Na start przygotowali 5mln, do końca roku chcą kolejne 5 sprzedać, a do marca właśnie 15mln.
W dniu premiery pewnie będzie trochę sztuk w sklepach, ale szybko znikną. Ciekawe ile zajmie im dostarczenie tych kolejnych 5mln.
Do gier z ps4 nie lepiej kupić ps4? taniej i już dziś można zacząć w nie grać.
Nowa reklama, Play Has No Limits. Będzie grane, jak będzie dostępne :D
https://www.youtube.com/watch?v=t12x7k_oecc
To dobrze wróży dla branży gier bo rozrywka staje się coraz popularniejsza więc i gry będą. Ważne że PlayStation wciąż mocne i prawdopodobnie wciąż będzie prowadzić z xboxem bo to sugeruje że gracze chcą wysikej jakośći gier a nie wysokiej ilości. Będą dobre gry.
Ponad jeden milion sprzedanych egzemplarzy konsoli w dwanaście godzin to imponujący wynik, ale lepiej dla Sony będzie, jeśli tylko nieliczne lub najlepiej żadne z tych egzemplarzy PlayStation 5, będą posiadały choroby wieku dziecięcego, bo inaczej nie będzie to coś co Sony mogłoby miło wspominać.
Mam Xbox One x. Jednak ta generację zacznę od ps5... Tylko gdzie to kupić? No i martwi mnie ze gry z ps4 nie dostaną pokaźnych aktualizacji graficznych na ps5 jak to Xbox robi... Mocna lipa.
Ciekawe czy na premierę pojawia się na półkach sklepowych. Niestety nie zamówiłem preordera a chciałbym konsole mieć szybko.
Premiera nie ma znaczenia na konsolach, znaczenie ma utrzymanie popytu i zainteresowania w dłuższej mecie.
A tu nie wróżę PS5 zbytnivh sukcesów, nie przy grach po 360 zł.
Miałem każde PlayStation włącznie z PSP i Vita, ale PS5 to kijem z odległości 2 metrów nie mam ochoty dotykać, a co dopiero wdupczyc w "to" 2300 zł.
Niech się zdecydują, albo tania konsola a drogie gry, albo odwrotnie.
Bo teraz ani konsola ani gry nie są tanie.
I nie wyjeżdżajcie mi tu z bogatymi ludzi zachodu, piszemy z PL perspektywy, gdzie PS5 to drożyzna.
A dla tych, którym smutno, że nie można już kupić PS5 na premierę niech sobie przypomną jak wcześniej bywało, że w Europie PlayStation czy Xbox były po roku od premiery w Japan.
Z PS4 to nawet ojczyzna tej konsoli czekała dłużej niż USA i Europa.
Itak jest LUX obecnie.
Konsola kosztuje 500 dolarów, jej produkcja 800 dolarów. To jak Sony sprzeda milion, to znaczy ze jest do tyłu 300 milionów plus logistyka i dystrybucja. Ciężki hajs muszą wywalic na premierę sprzętu. Oczywiście, to inwestycja, ale ciekawe ile jedna osoba musi kupić gier, by im sie to zwróciło. Na Ps4 chyba od startu zarabiali jakieś grosze, tu sporo dokładają. Nie dziwię się, że może być mała dostępność.
Oj przebije w sprzedaży PS2
Niech beta testerzy testują, za rok się kupi, może wtedy wpadną jakieś exy.
Trudno się dziwić, konsola wygląda świetnie, a i tytuły na start są znacznie lepsze niż te ktore dostaliśmy przy premierze PS4.
A jeśli ktoś przespał obecną generację to za 150-200 zł za abonament ma dostęp prawie do wszystkich najlepszych eksow od Sony.
Byle do premiery PS5!!!
Ciekawe jak to jest kupowanie konsoli bez gier. Ciekawe.
