Przyjmuję te argumenty. Gość gada z sensem. Owszem, świetnie było by mieć możliwość dostosowywania pojazdów itp... tylko jakim kosztem?
Kolejne odroczenie premiery? Narzekanie
Gra na HDD ponad 300Gb? Narzekanie
Mało FPS bo ilość niepotrzebnych detali zabija konsole i mid range PC? Narzekanie
Troszkę zaufania. Myślę, że CP2077 będzie przynajmniej grą dobrą, może nie wybitną ale dobrą.
W każdej grze coś wycinają, ale dzieci z internetu nie wiedzą jak wygląda proces produkcji i stąd ten płacz XD.
No i ma rację.
Jeżeli nadal nie jesteś przekonany do gry (bo ciągle masz za mało materiałów) to poczekaj do premiery, obejrzyj sobie gameplaye, ale pod żadnym pozorem nie czytaj recenzji, bo tym już nie ma się co kierować. Ewentualnie obejrzyj jakąś opinię kogoś rzetelnego na Youtube jak np. AngryJoe, który oceni Ci to jako gracz.
Jeżeli się nie spodoba no to trudno, nie ma co na siłę podchodzić do gry.
Proste.
Poza tym wiele osób nadal myli Cyberpunka z klonem GTA, a to niedobrze i właśnie tacy ludzie będą najgłośniej krzyczeć jak im się to albo to nie podoba, wzorując się na tym co jest w GTA.
Widzę że GOLowicze jak zawsze w formie... pisanie o "wycinanej zawartości" względem gameplaya sprzed dwóch lat, na którym widniał wielki napis "Work in progres", a komentujący dodatkowo kilkukrotnie zaznaczał że wszystko co widzimy może się zmienić i z którego "wycięto" podobno jedynie bieganie po ścianach... a według doniesień wszystkich ogrywających demo sam quest się nie zmienił i został rozbudowany do bagatela 6 czy tam 7 różnych jego rozwiązań, a tutaj płacz u niektórych że z gry nic nie zostało i kubki sprzedają... a NCW to jest do dupy, bo nic nie pokazują (prócz mechaniki braindance, pojazdów, broni, samego świata, czy gangów), bo "nima dugich gameplajuffffff".
Już nie wspominając o pisaniu że wcześniej nic nie dementowali, gdy dosłownie 90% tej "wycinanej" afery wynika z ich odpowiedzi do społeczności że nie mają czegoś w planach... brawo, redakcja byłaby z was dumna, jedni bajtują inni dają się bajtować.
Jak sie komus nie podoba ze wycieli to ma do wyboru nowe premiery od Ubi wprawdzie tam tez cos wycieli ale mozna sobie to kupic.
Czytałem ze dwie książki o game designie (w tym podręcznik The Art of Game Design) i często oglądam prezentacje i materiały z GDC. To, co gość mówi, to jest to samo, co się dzieje w każdej grze.
Nie w każdej jednak są takie porównania do materiałów z przeszłości. Twórcy przeważnie starają się unikać pokazywania materiałów, co do których nie są pewni, czy sprawdzą się na dłuższą metę (lub czy starczy czasu na ich satysfakcjonującą implementację itd.) ale nie zawsze ma się tą pewność i czasami się pokazuje coś, co w ostateczności do gry nie trafi. W przypadku wielu gier, które kochamy, nie mamy żadnej wiedzy o tym, co i jaką funkcjonalność z gry wycięto, rzadko się ktoś tym chwali, bo to zwykłe detale produkcji i developerzy wiedzą, jak to może wpłynąć na ludzi, którzy nie mają kontekstu.
To jest główny "grzech" teamu Cyberpunka: pokazują i/lub mówią zbyt wiele o grze będącej w produkcji.
Jak dobrze kojarzę, to takie gry jak Doom, Quake, Diablo 1 & 2 miały również masę wyciętej zawartości o której dzisiaj już mało kto pamięta. W ostateczności liczy się gra, a nie zawartość wycięta. Co do której żaden gracz nie miałby żadnej pewności, czy jakby tam trafiła, to faktycznie sprawiłaby, że gra stałaby się lepsza, i głównie narzeka tylko dlatego, że może powiedzieć "miało być a nie ma, oszukujecie".
To jest właśnie czasem jedno z niebezpieczeństw pokazywania całemu światu materiałów z wczesnych wersji gry (prototype, pre-alpha, alpha etc.). Trzeba się potem liczyć z krytyką wszystkich ludzi, których specjalnością nie jest game design.
Główny "grzech" krytyków to nie czytanie tekstów o "grze w produkcji i wszystko może się zmienić" które są umieszczane na każdym z materiałów będących w produkcji, co jest powiązane z własnymi brakami w wiedzy o danej branży i swoją własną krytyczną naturą. To trochę tak, jakby ufali jedynie samym sobie, i byli podejrzliwi co do profesjonalnych ludzi, którzy siedzą w branży wiele lat, że nie dotrzymują zdania i zepsują swoją własną grę. Mają dobre intencje, ale złe podejście (płynące głównie z braku doświadczenia i wiedzy na temat, w którym się wypowiadają). To jest mieszanka wybuchowa.
legenda głosi, że istnieje gra z której nie wycinano zawartości podczas produkcji, a nazwa jej - Daikatana
Ograniczanie sklai produkcji? Proszę was :)
Mogliby się sporo nauczyć od Chrisa Robertsa
Ma rację, co napisał. Ale pomijał jeden dość niewygodny "drobiazg", czego nie chciał przyznać.
Twórcy gier (nie tylko CDP) wycięli również fajne zawartości, które powinno być w ostatecznej wersji gier, a to dlatego że projekt jest zbyt ogromny i zabrakło ich czasu i budżetu. Albo niektóre skrypty są zbyt trudne dla nich i nie podołają temu zadanie. Powody mogą być różne. Patrz Fallout 2, Knights of the Old Republic II, Owlboy, albo Hollow Knight i wiele innymi.
Tylko niektóre zawartości potem zostali przeniesione do projektu "duże dodatki do gry", albo kontynuacji np. Hollow Knight Siksong i pewne etapy takich jak podwodne jaskinie, jaskinie pełno lawy (trailer).
Polecam to:
https://www.youtube.com/watch?v=XK82OttWY4M
http://www.youtube.com/watch?v=rOkq7fUdgYQ
Niektóre wycięte zawartości zostali jednak w grze, że twórcy mody to wykorzystali i przywrócili to np. mod do Fallout 2 albo Knights of the Old Republic II.
Myślę, że CP2077 będzie przynajmniej grą dobrą...
Na gry online sami eksperci od gameingu którzy myślą...
Polakom to już się tak poprzewracało w tych głowach że szok gry na oczy nie widzieli ale hejty lecą z góry na dół a jak po premierze okażę się że gra wybitna wnosi coś nowego itp. to i tak będą rzygi płacze itd. bo nie pogodzą się że racji nie mieli.
Polacy nie zasługują na CDP.
Każdy kto miał styczność z jakimkolwiek projektem kreatywnym wie, że wycinanie zawartości, kasowanie często juz gotowych i zaimplementowanych elementów to norma. Kreatywność nie ma granicy na samym początku, ale z biegiem czasu zderza się z rzeczywistością, Pieniędzmi, czasem do premiery, niespodziewanymi sytuacjami itp. Gry to dość specyficzny pod tym względem temat, bo produkcja trwa wiele lat, koncepcje sie zmieniają, priorytety itd. Coś co było gotową częścią gry 5 lat temu nie znaczy, że w 100% będzie w finalnym produkcie. Bardzo często korzysta sie z asetów z poprzednich części, koncepcyjnych modeli, na samym początku, które są w pierwszych gamplayach, a podczas premiery już nie.
Chociażby HUD, który zmienia się wielokrotnie.
Dobrze, że wspomniał o tym, że nie trzeba kupować gry na premierę, preorderowcom i płatkom chyba się zwoje przepaliły, bo jak to tak, przecież MUSZĄ mi pokazać grę przed premierą, ano nie muszą.
To właśnie fajnie by było jakby nie było żadnych kopii recenzenckich, wszyscy dostęp równocześnie wyłącznie od premiery i ani sekundy wcześniej.
Będzie trochę wtopa gdy okaże się że tyle wycieli aby było lepiej a gra na premierę okaże się technicznym potworkiem i "tylko" dobrą grą. Tyle lat czekania, kosmiczny hajp, oczekiwania graczy niebywale wysokie, Sajberpank może tego nie udźwignąć po prostu.
To jest główny "grzech" teamu Cyberpunka: pokazują i/lub mówią zbyt wiele o grze będącej w produkcji.
Zgadzam się z Tobą. Czasami lepiej jest trzymać język na kłódkę, jak nie mamy pewność, że te zawartości zostają w grze na zawsze.
Czasami niewiedza bywa błogosławieństwem.
Samo w sobie zarzuty o kasacje jakiejkolwiek zawartości to jest cedep w pigułce.
Najpierw ze względu na chaos i brak dokończonej gry marketingowcy tworzą rendery, figurki bądź trailery w których widać głównego bohatera w metrze bądź bohaterów z dwiema broniami.
A później niby gracz jest w jakikolwiek sposób winny temu, że oczekuje dokładnie tego co cedep graczowi pokazuje? I jeszcze niby jest to winna kogokolwiek innego niż korporacji, że ma czelność być zawiedzionym i wywnioskować, że zostało to wycięte?
No i jak arytkuł o Redach to oczywiście kozacko, że to wycięli bla bla bla ale jakby było i innej firmie typu Ubisoft/Ea/Bethesda to artykuł byłby zaminusowany na potęgę, uwielbiam te wasze podwójne standardy, naprawde, jesteście prawdziwymi polakami
Wszyscy tylko krytykowac potrafia, zamiast sie ogolnie cieszyc ze ludziska z CDPR cos dla nas tworza co nie bedzie kolejnym gniotem od Ubi, EA czy innego scierwa. Ci co najwiecej krzycza niech sami pokarzy czy mozna lepiej cos zrobic,bo puste slowa to kazdy glupi moze sobie rzucac.
Jeszcze sie taki nie urodzil co by kazdemu dogodzil.
Wszyscy mowia o wycinaniu, a ja nawet nie wiem co wycieli. Mam na mysli elementy, ktore zostaly OFICJALNIE przedstawione przez firme. Wokół gry zrobil sie niezly bajzel, a to tylko dlatego, ze o niej slyszymy od kilku lat oraz wiemy o niej za duzo. Wskazcie mi tytul, ktory wzbudzal tyle kontrowersji na poziomie Cyberpunka.
a ja kupie na premiere bez żadnego wahania. Powód ? gra kosztuje 200 zł jest robiona 7-8 lat , bede mogł ją przejść kilka razy innym buildem i z inna historia czyli okolo 300 -400 h utopie w tej grze. Raczej na 100 % nie bede załował pieniedzy majac swiadomosc ze gry na ps5 beda kosztowac 400 zł a nawet taki Półprodukt jak valhaala na pc to bedzie koszt okolo 300 zl + z dodatkami. Dziekuje cd project ze istniejecie bo od czasow fallouta 4 i weiska 3 bedzie to pierwszy rpg z krwi i kosci w ktorym bede czerpal mnostwo frajdy. mam nadzieje ze inne studia zrozumieja ze aby wycenic gre na 300 - 400 zl to niech zrobia conajmniej gree 2x lepsza od wieska 3
Cd Projekt RED zaczynają mnie wpieniać. Jak nie polit-popraw koszulki wypuszczają to kolejne wycinki w CP2077.
Zaczynam z wolna sądzić że porwali się z motyką na słońce.
Może kto inny winien zrealizować ten projekt? :-(
Tak skomentowali wyciętą zawartość, że aż przesunęli datę premiery o 3 tygodnie.
proszę nie marudzić dzięki temu ruchowi macie jeszcze więcej czasu na złożenie dodatkowego preordera :) a co do wycinanek co wycieli wróci w dodatkach w końcu nie po to się coś wycina z gry aby potem do niej nie wróciło :)
I tak pewnie część wyciętych ficzerów wróci prędzej czy później, na pewno do czasu modułu multiplayer (albo wraz z nim) powróci część, jak np. customizacja aut, bo póki co wygląda że nie ma co kilku duperel, nie wiemy czy może nie było sytuacji jak w Wieśku 3 z wątkiem elfów który wycięli (czyli coś dużego), więc raczej nie musimy się martwić.
Btw. jestem ciekaw jak to będzie z tym multi, a dokładniej na jak wiele pozwoli CDP, czy będzie możliwość porównania wędek , w końcu po coś dostajemy obszerny edytor postaci
bardzo dobrze że kupujecie, bardzo bardzo bardzo dobrze :) może po kopii na prezent komuś ?
Jaki sens jest pokazać materiały, skoro nie planują to zachować później? Logika marketingowa.
To czyli co znowu pisałem rok temu jak był szczyt hype żebyście czasami nie zdziwili jak po premierze będziecie ich wyzywać jak EA i co wycięta zawartość pewnie z patchem sklep a i masa dodatków ale ważne ze nie będzie DLC.
I znowu mogę mieć racje.
Żałosne zachowanie, kiedy rósł hype to się nie odzywali o zawartości którą wymyślali sobie gracze i "dziennikarze" growi ponieważ było im to rękę, teraz widzą co zrobili i nagle wielki lament "ale jak to macie oczekiwania którym nie zaprzeczaliśmy, niemożliwe!"
Czyli to normalne i uczciwie pobierac pieniadze za pokazana/zapowiedziana zawartosc, ktora pozniej wycinamy tlumaczac, ze w innych grach zrobili to samo? To ze nikt jeszcze nie zabral sie za uregulowanie tej szarej pato preorderowej strefy wcale nie znaczy, ze "tak bylo jest i bedzie" bo w innych branzach za takie cwaniakowanie mozna isc do wiezienia lub placic wysokie kary.
Kiedy całkowicie zwaliłeś marketing więc liczysz na to że recenzenci rozpromują twoją grę oraz opinie na steamie będą pozytywne.