Pierwsze mody do Baldur's Gate 3 - ukryta zawartość i zmiany mechaniki
[1]
Można co kilka dni napisać kolejnego newsa.
Wyglada na to, ze to bedzie calkiem fajna gra jak juz wyjdzie! Warto czekac. W early sie nie bawie.
Mam za sobą jakieś 7-8 godzin i szczerze gra nie porywa - ani fabułą ani mechaniką. Już chyba ze 2 dni tego nie uruchomiłem wolałem pograć w coś innego. Najgorsi są jednak kompani - nudni i generyczni do bólu. Czy grę robili Ci sami ludzie którzy pisali Sebille i Lohse w DOS2 ???
Kurde, miałem całkowicie odwrotnie...
Nie lubię Original Sin, Baldur's Gate III też mi się nie podobało (na GOL-u można znaleźć sporo mojego jęczenia w tym temacie) ale pograłem trochę dłużej - i nagle przekonałem się do tej gry, zarówno jeśli chodzi o fabułę jak i mechanikę. Nadal są tam rozwiązania, które mi się nie podobają (np. siermiężny interfejs prosto z DOS), ale widać spory potencjał.
No to życzę miłej zabawy.
Ja jestem bardzo zawiedziony, i mówią to jako fan BG1/BG2 i DOS2.
W 90% przypadków po kilku godzinach gry jestem albo wciągnięty na amen albo gra leci z dysku, bo albo coś Cię bawi i sprawia Ci przyjemność albo nie. Tutaj wiadomo że to EA za które sporo zapłaciłem więc wstrzymam się z takimi ruchami, ale nic nie poradzę na to że po 8 godzinach gry mam wrażenie że po prostu kręcę się po mapie i walczę bez większego sensu.
Skoro już kupiłeś BG3 jako EA i wypróbowałeś, to jednak wypada Ci napisać do Larian na panelu, skoro narzekasz, że kompani są nudni i generyczni do bólu. O ile jeśli jeszcze nie zrobiłeś. Po to istnieje EA, by twórcy BG3 mogą zbierać bezcenne informacji, co mają poprawić w projekcie BG3.
Divinity Original Sin 2 w wersji EA też był o wiele gorsza niż finalna wersja, ale na szczęście twórcy posłuchali krytyki gracze i dużo poprawili. W ten sposób wyszedł jedna z najlepszych gier RPG.
BG3 jest nadal w wersji EA, więc twórcy mogą jeszcze dużo poprawić, ale to też zależy od opinie graczy jako beta-testerzy.
Dzięki, mam nadzieję, że ty również znajdziesz trochę przyjemności w BG3. Jeśli nie teraz to przy pełnej wersji. Też jestem fanem BG 1 i 2 - właściwie, to moje gry życia i BG3 pewnie im nie dorówna, ale może być spoko.
W 90% przypadków po kilku godzinach gry jestem albo wciągnięty na amen albo gra leci z dysku, bo albo coś Cię bawi i sprawia Ci przyjemność albo nie.
Ech, aż mi się przypomniało, jak kilka tygodni temu kupiłem NieR:Automata. Nie potrzebowałem nawet godzin, wystarczyły minuty, żebym prawie spóźnił się do pracy :)
Kurczę, kit tam z BG3, trzeba chyba zrobić route B w Automacie.
Napisałem już kilka postów na forum Lariana, może to coś da tyle że tam jest już tyle postów odnośnie tego co się ludziom nie podoba i co chcieliby by zmieniono że sam nie mogę znaleźć swoich wpisów a co dopiero oni.
Dałeś świetny przykład - po 2 godzinach w NieR Automacie byłem tak wciągnięty w ten świat że momentalnie przeprosiłem się z kurzącym się w szafie padem X1 i przez 2 tygodnie nie odpaliłem na kompie nic innego. Nie wiem co jest z tym Baldurem ale gra kompletnie mnie nie wciąga - fabuła jest bo jest, rozmowy przy ognisku zalatują tandetą i już zacząłem je przewijać bo seryjnie nic nie wnoszą, świat jest w miarę ok ale walki są nudne brakuje jakichś fajerwerków czy zabaw taktycznych po prostu przeklikujesz do momentu aż zabijesz przeciwnika i tyle.
Divinity Original Sin 2 w wersji EA też był o wiele gorsza niż finalna wersja, ale na szczęście twórcy posłuchali krytyki gracze i dużo poprawili. W ten sposób wyszedł jedna z najlepszych gier RPG.
Dlatego wydali BD3 w EA i będą słuchać graczy po raz kolejny zamiast zrobić to dobrze jak w DOS 2 ?