Cóż, grałem w gry w QHD z dobrym algorytmem upscale'ingu, grałem w gry na natywnym 4K, i szczerze mówiąc różnice z odległości 3 metrów są absolutnie marginalne i za każdym razem wybrałbym tę pierwszą opcję jeżeli dawałaby stabilniejszy FPS.
Mam wrażenie że gamingowe community samo strzeliło sobie w stopę goniąc za 4K, a fakt że konsole nie podołają nowej "modzie" już na starcie pozostawia troszkę gorzki smak w ustach - oby większość gier dawała opcję, a nie wymuszone 4K i 30FPS.
Bo o ile QHD to dla mnie wciąż przyzwoita rozdzielczość, 30FPS to już archaiczność.
W końcu nadchodzi to 1080p/60fps, które mi obiecali 7 lat temu.
Żeby się nie okazało, że jego oko też nie widzi większej rozdzielczości niż HD.
Niech mi dadzą wybór w kazdej grze - full HD/60fps albo 4k/30fps i będę zadowolony. Zawsze wybiorę większy framerate.
Słabo się sprzętowo ta generacja zapowiada, zwłaszcza ps5.
To już zostało potwierdzone przez Bluepoint przy pierwszej zapowiedzi gry. Gra będzie miała dwa tryby, jeden nastawiony na 4k, drugi na fps (zapewne przy 1440p). Zupełnie jak 90% gier od Sony. Mam nadzieję, że ta drogą pójdzie każdy wydawca. Ważne aby gracze mieli wybór.
Przecież to było do przewidzenia, RTX3080 daje rade jako tako ale dalej są to stare tytuły. Zobaczymy jak zaczną wychodzić nowe.
To takie rozczarowujące ze strony Sony dla graczy.
Na szczęście gram na 1080p, więc te braki nie są odczuwalne dla mnie. Współczuję tych, co już kupili monitory 4K.
Jak dla mnie nie ma problemu. Nikt o zdrowych zmysłach nie oczekiwał chyba 4k 60 z ray tracingiem na maszynce za 2000zł, która oferuje sprzęt za ponad 4 tys.
Tak czy siak każdy kto narzeka powinien się zastanowić czy rzeczywiście może to robić, kiedy jego PC nie jest w stanie nawet tego 4k udźwignąć w tych 60fps w grach na obecną generację, bo większość siedzi nadal na 1060gtx, z czego ps5 bije to na głowę. Ludzie się zrobili rozkapryszeni, ciężko ich zadowolić.
Ciekawe czy nowy X by podołał.
Tak w ogóle, dla zainteresowanych, jak Xbox Series X sprawuje się na tle Xboxa One X - https://www.youtube.com/watch?v=7oe1LUJyCCs&feature=emb_title&ab_channel=DigitalFoundry
Chyba, że już było, to zignorujcie.
4k&30 i 1440&60 z ładniejszą grafiką od najładniejszych gier tej generacji i więcej nie trzeba. Oby tylko zawsze była opcja 60fps
Dajcie sobie spokój z 4k. Lepsza jakość i płynność w fhd wystarczy. Ale tak to jest jak masa idzie za marketingowcami A ci muszą wciskać nowe tv i inne pierdoly.
Przecież to było jasne od początku że będzie 1080/upscalowane 60fps albo full 4k w 30fps.
Większość "ekspertów", którzy żądają natywnego 4k i 60 fps, nie będą widzieć różnicy między natywnym 4k a upscalowanym a pewnie nawet dalej siedzą na monitorach full hd... A co do xbox series x to nie pokazali gameplayów na konsoli tylko na pc... No i wszystkie gry we wstecznej kompatybilność mimo odblokowanych klatek nie utrzymują stałych 60fps (i to bez RT) np. hitman, monster hunter world i w innych grach raz na jakiś czas fps też spadnie. I nie wiem kto oczekuje natywnego 4k jak to jest czyste marnotrawstwo zasobów. Lepiej zrobić to upscalingiem i moc przeznaczyć np. na lepszą grafikę.
A czego oczekiwać ? PS5 jest nieco lepsza od PS4 PRO jakby nie dysk SSD to w ogóle różnice marginalne. Obiecywali 4k 60 fps przy premierze PS4 to wtedy to była beczka śmiechu co i tak fanboye sony łykali jak pelikany. Teraz jak mówili że będzie 4k 60 fps od razu mówiłem że max 1440p i 60 fps to fanboye mnie zjechały że głupoty gadam i g**** wiem. A teraz jak się okazuję że to prawda i nextgen to znów w cale nie nextgen to trochę się pochowali hahaha. Smutne że w czasach że nawet na PC łatwo już będzie o 4k 60 fps + DLSS co robi robote, to kosnole już na starcie wstrzymują rozwój gier, a dopiero wychodzą pod nazwą nextgen TRAGEDIA :)
Każdy normalny wie, że ta cała gadka o 4k, 60fps to tylko czysty marketingowy bełkot. Nikt nie liczy na takie rzeczy na sprzęcie za ledwo ponad 2tys zł...
Fanboye Sony śmiali się z możliwości XSS - haha jakie to słabe, bedzie wstrzymywać generacje. Tymczasem PS5 okazuje się być odrobinę mocniejsza od PS4 Pro, a remaster Pajączka pokazuje, że niewiele mocniejsza. To co zapowiadali, a to jak wyglądają gry za które Sony krzyczy sobie 359 zł - to jest dramat.
Buhahaha
"Get ready for 4K 120fps or 8K gaming".
Chwilę później:
"Chcieliśmy dobrze, a wyszło jak zwykle..."
Żeby nie być gołosłownym: "Unlike buzzwords Microsoft threw around like "8K capable" for its "Project Scarlett" console, Sony has a slightly different design goal: 4K UHD at 120 Hz, guaranteed."