Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Felieton Kogo zaboli Game Pass? Microsoft wypowiada wojnę totalną

29.09.2020 18:12
3
18
odpowiedz
14 odpowiedzi
nowiutki18
63
Centurion

Mam wrażenie, że niektórzy (z autorem tego felietonu włącznie) traktują Game Pass jak mesjasza gamingu. Czy naprawdę wszyscy tak naiwnie wierzą, że od teraz wysokobudżetowe sztosy będą na premierę w abonamencie za 4 dyszki? Rly?

Czy Netflix wyeliminował z rynku kina, płyty Blu-ray, torrenty? Dlaczego więc GP miałby zarżnąć klasyczny model dystrybucji?

post wyedytowany przez nowiutki18 2020-09-29 18:18:36
29.09.2020 18:46
Cziczaki
6
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Cziczaki
183
Renifer

Zdziwił mnie wynik ankiety, czemu ludzie głosują na playstation kiedy w innych newsach ludzie wieszają na nim psy?

29.09.2020 18:27
5
2
odpowiedz
19 odpowiedzi
zanonimizowany1339461
9
Senator

Ogólnie tutaj ostatnio na golu jest jakieś mocne gloryfikowanie xboxa czy game passa. Potrafią nawet zrobić artykuł o jakimś obrazku użytkownika, który gloryfikuje xboxa i został wrzucony na reddicie xboxa. Xbox wprowadza "netflixiowe usługi" to niektórzy tutaj pieją z zachwytu ale gdy analityk mówi, że branża może wyglądać jak netflix to już tak nagle nie pieją z zachwytu. Zdecydujcie się ludzie.

29.09.2020 20:37
-=Esiu=-
😜
18
2
odpowiedz
-=Esiu=-
198
Everybody lies

E tam zaboli. Dzięki PS+ Collection zagram w RE7, Monster Hunter, Until Dawn, FFXV ( bo tych gier jeszcze nawet nie zacząłem), a jak je skończę to minie tyle czasu, że Demon's Souls i Spider-Man będą poniżej 200zł ;)

29.09.2020 21:57
25
2
odpowiedz
zanonimizowany1146443
59
Senator

Dla mnie gamepass mógłby nie istnieć. Nie dość, że mam w co grać, to na dodatek nie trawię abonamentów.

29.09.2020 22:06
Metaverse
26
2
odpowiedz
Metaverse
63
Senator

Nie obchodzi ta wojna ani zakup Bethesdy. Nie zmienia to dla mnie kompletnie nic oprocz tego ze zmusza ich wreszcie zeby sie ogarneli i przestali kpic z ludzi grami typu F76 czy Wolfenstein Youngblood. Ps5 nadal bedzie mi sluzylo tylko do eksow a PC do prawie calej reszty gier z abonamentem lub bez.

30.09.2020 07:33
33
2
odpowiedz
Dexter88
24
Chorąży

Będzie to samo co z Netflixem na początku był super, potem wszyscy zaczęli kroić tort i ekskluzywne umowy dla swoich platform i zrobiła się wujnia.

30.09.2020 10:03
W_P
43
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
W_P
29
Pretorianin

kwiść

Radzę przygotować się na świat, w którym większość „wysokobudżetowych sztosów” będzie w abonamentach.

Czy aby na pewno?

Bezdenny worek microsoftu jednak jakieś granice ma i bardzo wątpię by MS finansował wszystkie większe produkcje, np. Cyberpunka. I tu pojawia się kwestia, że takie większe studio jak Ubi czy CDR ma wystarczająco dużo pieniędzy na marketing i kręcenie hypu w efekcie czego są w stanie sprzedać swoje gry na premierę z pominięciem GP. To tworzy sytuację, w której subskrybent albo wydaje dodatkowe pieniądze albo decyduje się poczekać na dodanie tych do GP za lat kilka ( co w zasadzie odpowiada obecnej sytuacji oczekiwania na promocje ).

Jeszcze przez długi czas "klasyczny" model może spokojnie funkcjonować obok abonamentów, w zasadzie abonament traktując jako długi ogon.

I teraz można się obawiać tego, że osoby opłacające abonament, od czasu do czasu dokarmiane dużym tytułem MS, nie będzie skłonna wydawać dodatkowych pieniędzy ale trzeba jeszcze uwzględnić element wykluczenia jak również to że oferta abonamentowa przy dłuższym użytkowaniu zwyczajnie się nudzi ( kiedy ograłeś wszystko co chciałeś i zostały jakieś ochłapy ). W efekcie czego opór przed wydawaniem pieniędzy, zwłaszcza u osób pracujących, będzie malał. A wraz z rozbudową własnej biblioteki atrakcyjność abonamentu również. Ihmo koegzystencja modelu klasycznego i abonamentowego jest możliwa.

Alternatywnie większość wytwórców dostosuje się do modelu abonamentowego, czyt. gry w epizodach, dlc, agresywne micro ... co prawdopodobnie spowoduje backlash ze strony graczy.

[ nie chce mi się poprawiać interpunkcji ]

post wyedytowany przez W_P 2020-09-30 10:07:08
29.09.2020 18:09
2
1
odpowiedz
1 odpowiedź
toyminator
74
Senator

A kto komu każe kupować gry na premierę? Kupię parę lat po, załataną (względnie) i też zapłacę 50 zł.I będę miał na to tyle czasu, ile będę potrzebował. Większych gier się w miesiąc nie przejdzie, jeśli ma się ograniczony czas. Ogólnie na granie w miesiącu,mam tak 80-100 godzin.Dużo. Ale czasami mi się tyle nie chce. A 80 godzin, na przejście takich wielkich gier, to za mało.Więc nie zapłaci się 50 zł tylko 100 zł. Też tanio,ale tak jak piszę, kupię po latach, i bez limitu czasu:) Origin acces bardziej mi pasuje.15 zł na miesiąc to nic. A wszystkie gry które tam są,i których nie ograłem, przejdę w dwa miesiące.Maksymalnie trzy. Więc mnie taki gamepass niepotrzebny .Chociaż przyznaję, że za jakieś krótsze gry, może się skuszę,jeśli nie będzie nigdzie taniej, a akurat nie będzie w co grać.

29.09.2020 18:57
jarooli
8
1
odpowiedz
1 odpowiedź
jarooli
111
Would you kindly?

Mnie najbardziej zadziwia, że przecież Sony ma od paru lat odpowiednik Game Passa w postaci PS Now ale nie robi kompletnie nic w tym kierunku aby gracze z niego korzystali. Wydaje się, że nawet serwisy gamingowe i gracze na forach nie wiedzą o jego istnieniu bo w konkurencji dla Game Passa wymieniają tak jak w tym artykule i pierwszym komentarzu - PlayStation Collection.
Wiem że usługa nie jest dostępna we wszystkich krajach (nie wiedzieć czemu) i gry sprzed PS4 można odpalić jedynie strumieniując rozgrywkę, ale tytuły z PS4 z tego co kojarzę można pobierać i odpalać na własnej konsoli.
Sony widząc jak bardzo Game Pass podoba się graczom powinno wreszcie się obudzić, powinni bardziej rozpromować swoje PS Now, wypuścić je do innych krajów, połączyć razem z biblioteką z PS Collection. Wtedy mieli by już sensowną odpowiedź na GP. A teraz? Teraz robią sobie tym ogromną krzywdę bo gracze tylko nabijają się z PlayStation podnosząc argument że jedna gra Sony kosztuje 350 zł, a za tą samą kwotę w Game Passie do wyboru mamy ich setki.

29.09.2020 19:01
A.l.e.X
9
1
odpowiedz
1 odpowiedź
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

mnie na pewno nie boli, wręcz przeciwnie dzięki groszowym abonamentom oszczędzam tysiące rocznie :) Zamiast kupować gry za 260-400 PLN mam je w abonamencie za ułamek ceny. Jest to o tyle śmieszne że roczne opłacanie danego abonamentu to kwota zakupu jednej gry. Mało jaka gra nie ląduje w jednym z abonamentów. Epic to już w ogóle przysłowiowy Mikołaj bo gry ma tanie i dodatkowo rozdaje b. dobre garściami.

Jedyny który cierpi na tym to steam, ale z jego przychofanami od kart i odznak pewnie też widzi tylko świetlaną przyszłość.

29.09.2020 19:27
Rumcykcyk
13
1
odpowiedz
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

Epic się nie ma czego bać bo wywali gruby hajs na jedną czy dwie gry ze znanej marki od Ubi, EA, Microsoftu i zrobi sobie exlusiva.

29.09.2020 19:38
Game_0ver
14
1
odpowiedz
Game_0ver
28
Konsul

"Ilu graczy zdecyduje się zapłacić 260–360 zł za pozycję, która obecna będzie również w Game Passie za 50 zł miesięcznie?"

Tylu graczy, ilu w ogóle nie interesuje oferta Game Passa. Nadal jest wielu graczy, którzy lubią kupować gry w pudełku, bo kolekcjonują je. Inni kupują gry, przechodzą i sprzedają dalej, co wychodzi im jakieś 20-30 zł za grę. Poza tym wielu też patrzy na to, co znajduję się w kolejnym cytacie. Czyli...

"Sony ma jeszcze swoje exclusive’y, konsolę i PS Now, a Steam olbrzymią bazę graczy przywiązanych do rozbudowanych profilów, osiągnięć oraz licznych funkcji platformy Valve."

Czyli przywiązanie do swoich profilów, osiągnięć i funkcji innych platform. Jest to swego rodzaju trofeum, wizytówka czy po prostu wirtualna biblioteka.

"Epic Games Store znajduje się jednak w dużo gorszym położeniu. Poza darmowymi grami zostało mu niewiele do zaoferowania. Traci olbrzymie pieniądze na walkę ze Steamem, a za kilka lat może się okazać, że rynek, o który toczono tak zażarte boje, zwyczajnie przestał istnieć."

Epic Games Store póki co sobie radzi. Jeszcze długa droga przed nimi, aby stać się takim Steamem, ale jak widać, dążą do tego. Wydają na to póki co ogromne pieniądze, ale też zarabiają te pieniądze na swoich grach i darmowych rozdawnictwach, dzięki czemu przyciągają do siebie klientów. Na początku każdy psioczył na EGS, ale coraz częściej można spotkać opinię graczy, którzy coraz chętniej korzystają z tej platformy. Poza tym walczą z innymi też ekskluzywami czasowymi (i nie tylko). Co również przyciąga do nich rzesze graczy - owszem, ten ruch się wielu nie podoba, bo nie dają wyboru graczom, ale to samo robi przecież SONY i Microsoft. A poza tym podejrzewam, że mają jeszcze mocne pomysły, którymi przyciągną do siebie jeszcze więcej ludzi.

Kto wygra tę "wojnę" okażę się w przyszłości. Możliwe, że wszyscy będą posiadać po jednym kawałku tortu, a tylko niektórzy będą mieli go na talerzyku nieco więcej.

post wyedytowany przez Game_0ver 2020-09-29 19:39:18
29.09.2020 22:19
domin123456
28
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
domin123456
53
Centurion

War... war never changes.

Jak dla mnie wybór jest prosty gamepass w wersji na PC, oraz PS5 do exów.

30.09.2020 10:27
Uruk-Hai666
44
1
odpowiedz
Uruk-Hai666
45
Generał

Gamepass tak samo nie dla, jak i gry za 400zł, gram w kilka lat po premierze w gry które mi zajmują rok i więcej czasu czasami.

30.09.2020 13:12
Gorgor
47
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Gorgor
76
Pretorianin

W Gamie Passie jest istotny problem techniczny. Przez to, że nie ma pełnego dostępu do plików gry, nie można wrzucać nieoficjalnych modów. Mam monitor ultrawide i przy niektórych grach ("A Plague Tale: Innocence", "Resident Evil VII: Biohazard") muszę grać z czarnymi paskami, bo twórcom nie chciało się uwzględnić tryby 21:9 a nie mogę wrzucić patchy fanowskich.

30.09.2020 14:38
50
1
odpowiedz
PitiVanDal
5
Legionista

Kogo zaboli Gamepass? Proste. Tych co go nie mają.

04.10.2020 20:32
55
1
odpowiedz
8 odpowiedzi
ziutek18
36
Centurion

"Skyrim na wyłączność na Xboksie? Mało prawdopodobne, ale Skyrim najtaniej w Game Passie brzmi bardziej realnie" Serio autor tekstu naprawdę myśli że Ms wydał 7,5mld US żeby wydawać gry na platformę konkurencji.

06.10.2020 07:55
56
1
odpowiedz
12 odpowiedzi
tnecek
22
Legionista

"Ilu graczy zdecyduje się zapłacić 260–360 zł za pozycję, która obecna będzie również w Game Passie za 50 zł miesięcznie?"

TES 6 będzie zapewnie grą na lata (zawartość podstawowa, DLC, MODY, Multiplayer?). Kupując grę z jakąś promocją zaplacimy ok 200 - 250 zł przykładowo...w Game Pass płacąc ok 50 zł miesięcznie mamy ją na ...5 miesięcy.....
Nie da się przenosić save'ów między kontami, żeby korzystać nieustannie z promocji 4zł a miesiąc...
kwiść jak można wychwalać, że Game Pass jest taki tani i przystępny....
Po paru miesiącach będziesz dopłacać 50 zł miesięcznie do gry, która już by dawno była Twoja na zawsze gdyby kupić ją w Steam czy na innej platformie....
ps. nawet jeśli w Game Pass jest wiele innych gier....mówimy tu o graniu w TES 6 przez 2-3 lata powiedzmy....gdzie tu opłacalność Game Passa?

10.10.2020 20:59
Whisper_of_Ice
58
1
odpowiedz
Whisper_of_Ice
93
Prawo i Sprawiedliwość

Gaben już pakuje manatki, patrząc w jakim tempie na GP pojawiają się gry :D, epica się nie przestraszyli i im nie zagroził, a mają sie bać GP? No błagam was. A szef Sony to przy tym newsie uśmiał się po wsze czasy ^^.

post wyedytowany przez Whisper_of_Ice 2020-10-10 20:59:58
29.09.2020 17:58
1
dawidson98
22
Chorąży

Microsoft ze swoim Game Passem posiadającym miliony użytkowników wychodzi na kolejną generację konsol z lepszej perspektywy, Sony ma jedynie Playstation Plus Collection ale to może być za mało żeby przekonać nowych graczy za kupnem PS5. Ciekawie zapowiada się walka pomiędzy Sony, Microsoftu i Nintendo i innymi firmami.Microsoft wkońcu może być nie tylko cieniem Sony i takiego Nintendo ze swoim Switchem i być może wygrać kolejną generację jak i sami gracze.

post wyedytowany przez dawidson98 2020-09-29 18:02:46
29.09.2020 18:53
berial6
7
odpowiedz
berial6
155
Ashen One

Niektórzy chyba zapominają, że większość graczy kupuje tylko wybrane tytuły, a nie gra we wszystko, co wychodzi. Większość kupi abo na miesiąc-dwa, a potem wróci do ogrywania asasyna, fify i coda co roku.

29.09.2020 19:03
maciell
10
odpowiedz
maciell
115
Senator

Pozyjemy zobaczymy. Wersja digital ps5 (bez czytnika) nie notuje jakis wielkich zakupow. Wbrew tez temu co tu pewnie ludzie twierdza. Graczom na zachodzie nie w smak bylo juz placenie $60 za gry. Wiec podwyzka tez u nich jest mocno bojkotowana. Gamepass to dopiero sie okaze co pokaze. Na gry od tych studii co zakupil MS to trzeba bedzie sporo czekac. Co najmniej z 1- 2 lata. W przypadku Elder Scrolls nawet dluzej.

29.09.2020 19:08
12
odpowiedz
zanonimizowany1243544
58
Konsul

A ja tego rynku w ogóle nie szanuje, kupuje gamepassa raz na 3 miesiące, ogrywam to co chce i oszczędzam z 400 zł i tak w kółko. Prawie nigdy nie wracam do gier A jeśli mam jakaś perełkę to sobie kupuje. Dead cells od bety potrafię męczyć do dzisiaj. Gry nie są dla mnie warte nawet 200 zł więc gp nadal uważam za coś najlepszego co się przydarzyło gejmingowi.

29.09.2020 20:03
sasuke284
15
odpowiedz
sasuke284
82
Fleshless

Ja mam nadzieje że steam nie upadnie bo jak zostanie na pc możliwość kupowania gier tylko w sklepie microsoftu to albo naprawią to gówno albo wrócę do piracenia wszystkich gier w jakie zamierzam zagrać. Kupiłem u nich miesiąc temu forze horizon 3 i nie wiedzieć czemu ta gra nawet pobrać się nie chce, próbowali mi pomóc ale nic mi to nie dało a ja jestem już zbyt zmęczony ciągłymi niedziałającymi próbami rozwiązania problemu, nie działa, nie wiadomo czemu, w życiu z żadną piracką kopią jakiejkolwiek gry pobieranej nawet z najbardziej podejrzanych ruskich stron nie miałem tyle problemów co z oryginalną forzą horizon 3 kupioną w sklepie microsoftu.

29.09.2020 20:13
😍
16
odpowiedz
barnej7
164
Senator

Dlatego biorę Xboxa

29.09.2020 20:34
17
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1343642
6
Generał

Gamepass to jedna z opcji, a nie jakiś killer czy zastępca.
Po prostu gamepass i xcloud uzupełni alternatywne opcje grania i dobrze.
Im więcej możliwości tym lepiej.
Sony też nie musi się bać o ile będzie wydawać przynajmniej 2-3 killery Exy na rok.
Steam? To coś ma taki monopol, że jeszcze długo nic go nie ruszy, Epic? Będzie powoli odbijał rynek PC.
Nintendo? Oni mają swoich Klientów, którzy nie porzucą Nintendo.

29.09.2020 20:48
Dann
👍
19
odpowiedz
Dann
27
Pretorianin

A ja wreszcie sobie zagram niedługo, w nową wersję Gary Grigsby War in the East na swoim wypasionym PeCecie.

29.09.2020 20:54
20
odpowiedz
1 odpowiedź
DziarskiChłop
3
Junior

Dobrze gada Kwiść. Z ciekawością obserwuję tą gorączkę przedgeneracyjną i tego typu analizy są potrzebne, otwierają nam wszystkim oczy. Dopiero teraz po wielu miesiącach widać co MS miał na myśli mówiąc, że Playstation nie jest dla nich konkurencją. Patrząc jaką szeroką teraz mają ofertę aż strach pomyśleć co jeszcze wymyślą. Dodatkowo myślę, że oni dzielą z sony tylko część rynku growego a tak naprawdę ten rynek rozszerzają i tworzą ofertę też dla ludzi, którzy nie są hardcorowymi graczami. Nam sie wydaje, że to ten sam rynek graczy, ale nie do końca, tak jak w przypadku grającego na PS4 i na Androidzie, to w większości przypadków całkiem inni ludzie. To co też ważne w dzisiejszym świecie niepewności gospodarczej, MS ma też ofertę bardziej przystępną cenowo i dostępną dla mas - XSS i game pass. Masz 8-10 latka w domu, woła kompa do Minecrafta, kupujesz mu XSS, stawiasz na biurku i dziecko gra zadowolone a forsa w kieszeni.

29.09.2020 21:23
Herr Pietrus
22
odpowiedz
4 odpowiedzi
Herr Pietrus
224
Ficyt

Powtórzę, chociaż nie wiem po co, pod tekstrami tak infantylnymi i prymitywnymi - przekonacie się, jakie z czasem będą te gry w abonamencie. Czy nadal będą to singlowe hity AAA lub chociaż AA, czy robione na od....l looter co-op'y.
Jak szybko będą znikać.

Sami popełniliście niedawno tekst o tym, jak Netflix zabija ambitne seriale.

Zobaczymy też, jak cena 40 zł miesięcznie czy tam innych 15$ wpłynie na popularność. Ile osób ma tyle czasu na ganie, by łoić w jedną grę do upadłego. Zobaczymy, ilu będzie zawieszało płatności, skoro GP jest super z powodu gier AAA na premierę za grosze, a nie z powodu reszty gier, latających po przecenach za 30 zł albo tony indie gruzu z którego 80% to rozpikselowane rogale.

Zobaczymy, kto tu kogo wyr....a - gracze MS, czy MS graczy.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2020-09-29 23:58:28
29.09.2020 21:40
GosuRALF
👍
23
odpowiedz
GosuRALF
116
Konsul

Microsoft z GamePass to obecnie najlepsza opcja cenowa dla graczy

29.09.2020 21:48
24
odpowiedz
Demilisz
193
Generał

Interesujące, jak jeszcze kilka miesięcy temu z Epic Store robiono game changera i przekonywano jaka to super rzecz, na której skorzystają wszyscy (a już gracze w szczególności), a teraz nagle się okazuje, że tam to jednak dopiero budowa i może być kiepsko, bo nie ma nic poza darmówkami.

post wyedytowany przez Demilisz 2020-09-29 22:06:28
29.09.2020 23:12
rafq4
29
odpowiedz
rafq4
162
Shadow in the darkness

Sam póki co jestem "pecetowcem" i konsolowcem PS4, jednak z zaciekawieniem będę śledził poczynania MS w temacie tego GP. Fajnie by było, gdyby MS dla Xboxa stworzył również wiele ciekawych exów, bo póki co nawet ten GP nie przemawia za Xboxem, kiedy ma się mocnego kompa, na którym również można mieć GP i te same tytuły. Oby tylko nie zrobili numeru w stylu zrobienia sobie exów z gier, które są już kolejną częścią jakiejś serii, jak Doom, czy TES. Choć w te i tak bym grał na PC, bo mocniejszy niż nawet PS5/Xbox. W każdym razie na tą generację konsol MS się bardziej stara za klientem. Sony trochę ucichło.

30.09.2020 00:33
Laterett
30
odpowiedz
1 odpowiedź
Laterett
54
Konsul

Game Pass ma swoje miejsce w świecie ale takie podniecanie się jakby niewiadomo co się działo jest według mnie całkowicie nie na miejscu. Ponieważ Sony naprawdę bardzo niewiele trzeba gdyby się zdecydowali na usługę takiego rodzaju. Tylko pytanie czy im się to opłaca? PlayStation Plus posiada 50 milionów użytkowników a Sony jedyne co robi to daje dwie gry miesięcznie + ewentualne dodatkowe promocje, rabaty i takie pierdoły a Microsoft kupuje ZeniMax Media za 7,5 miliarda dolarów gwarantuje do usługi dziesiątki - setki gier a na dzień dzisiejszy potrafi sprzedawać abonament po 4zł i ma raptem ~15 milionów użytkowników.

Innymi słowy Sony dzisiaj na swojej usłudze zarabia i to duże pieniądze a Microsoft nic na Game Pass nie zarabia tylko notorycznie inwestuje... żeby kiedyś zarabiać. Łatwo można wykalkulować że Microsoft dużym nakładem środków odrabia przegraną generacje.

30.09.2020 00:55
31
odpowiedz
Kurama99
2
Junior

Mnie tam nie obchodzi która konsola lepsza. Biorę xboxa series x all access bo to jednak nie odbije się za bardzo w mojej kieszeni. A po za tym posiadam dostęp do dużej ilości gier z xone którego nie posiadałem (konsoli) więc chociaż na start nie będę musiał wydawać pieniądze na nowe gry.Jestem casualem więc nie czuję potrzeby posiadać gry "na własność" bo często nudzi mi się po 2 tygodniach. A co do pc to mam ziemniaka więc nie opłaca mi się kupywać samego XGPU. Także mnie ciekawią gry które MS będzie dodawać w dniu premiery.

post wyedytowany przez Kurama99 2020-09-30 00:59:44
30.09.2020 07:24
hrabiaBr
32
odpowiedz
2 odpowiedzi
hrabiaBr
19
Centurion

Ciągle jest bardzo duża rzesza ludzi którzy pomimo chęci, mają mało czasu na granie. Jeśli ktoś przechodzi jedną dużą grę na 2-3 miesiące, to nie wyobrażam sobie żeby płacił comiesięczny abonament. Inna kwestia to gdy komuś bardzo zależy żeby ogrywać gry na premierę. Przykładowo w listopadzie wyjdą 3 duże gry, które ogra w abonamencie za 40zł, a nie wyda na nie 750zł... Tutaj jest finansowa przepaść. O ile oczywiście te gry będą się na te premiery pojawiać w game passie.

30.09.2020 07:42
keeper_4chan
35
odpowiedz
keeper_4chan
104
Generał

Tu mają sporo racji.
Płacić 300zł++ i mieć usługę dostępną do końca. Czy płacić co miesiąc ~50zł i mieć wszystko. Tu za to mnie interesuje kwestia gier z DLC i rozszerzania kontentu takich gier w abonamencie.

30.09.2020 08:08
36
odpowiedz
1 odpowiedź
lee32147
62
Konsul

To ze Skyrimem i TES 6 raczej nietrafione, bo z modami można spokojnie pograć nawet po kilka tysięcy godzin, a ludzie wolą wydać te 250-300 zł za grę na zawsze niż płacić 40 zł co miesiąc nawet przez kilka lat, żeby ten 1000 godzin nabić. W dużych grach z dużym otwartym światem abonament nie będzie się opłacał, szczególnie jeżeli będzie też trochę sandboxu.

30.09.2020 08:22
37
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1285878
24
Senator

Choć uważam, że kupno Betehsdy przez Microsoft wyjdzie grom tego pierwszego na dobre, to myślę, że wielu graczy może mieć trochę nieciekawie. Otóż gram w Skyrima i Fallouty po kilka lat. Jeśli kolejny TES i Fallout byłby tylko na Game Pass to oznaczałoby płacenie abonamentu 50 zł przez powiedzmy 5 lat. Łatwo policzyć ile by mnie gra kosztowała :) Wolę zapłacić raz i po protu grać. Myślę, że wielu graczy będzie mieć podobny dylemat gdyby Game Pass stał się jedyna drogą nabycia gier.

30.09.2020 08:35
W_P
38
odpowiedz
W_P
29
Pretorianin

Oj będziecie jeszcze płakać na te game passy.

30.09.2020 08:43
Qverty
39
odpowiedz
2 odpowiedzi
Qverty
32
w olejku lub w pomidorku

BOLI WAS WIELKI XBOX?!

30.09.2020 08:49
40
odpowiedz
zanonimizowany1173954
45
Senator

Game pass istnieje od dłuższego czasu ale im bliżej do next genów tym większym mesjaszem się staje w sieci.
Widać M$ nie szczędzi $ na marketing.

30.09.2020 09:08
Fasola Jasio
41
odpowiedz
Fasola Jasio
73
Generał

Game pass to fajna sprawa ale nie dla mnie. Mam gry w które gram cały czas mimo, że premierę miały kilka lat temu. Takich gier, które przechodzę raz i do nich nie wracam mam niewiele.

30.09.2020 09:57
Adi777
42
odpowiedz
1 odpowiedź
Adi777
34
Pretorianin

JohnDoe666 Może kupić sportowe coupe, i do tego kombi/sedana. Proste. Tak, jak ze sprzętem do grania.

30.09.2020 13:10
45
odpowiedz
Ariowit
35
Centurion

Miałem już nie pisać ale cóż... Tak samo jak pisałem wcześniej nie lubię grać na laptopie tak samo na padzie od xboxa. Jeden z najgorszych zakupów ( najdroższych) leży i się kurzy.

30.09.2020 13:13
48
odpowiedz
Molsdorf
14
Legionista

Jak kupiłem gamę passa, za 4 zł, sprawdziłem, że gry od paradoxu są bez dla, zrezygnowałem, ale zainstalowałem plague i przejdę do końca miesiąca za 4 zł, zamiast kupować. Może jak miałbym więcej czasu to jeszcze gearsy bo ograł, ale narazie biblioteka gier bez dlc mnie nie przekonuje. Jak by dali dlc to może bym się zdecydował. Kupiłem za 70 zł roczny dostęp do ea Play i ogrywam nfl i titanfalla,sprawdzilem anathem, za 6 zł miesięcznie to nie jest żaden wydatek. Za zakup samego nfl 2020 musiał bym dał 180 zł-200 zł, jak dla mnie to dobry interes.

30.09.2020 14:00
Orrin
49
odpowiedz
Orrin
234
Najemnik

Abonament super sprawa. Jednak gry, przy których spędza się 100+ godzin wolę mieć "na własność"

30.09.2020 17:00
51
odpowiedz
tomek05
11
Legionista

Mnie game pass wcale nie interesuje i nie zamierzam wydawać na niego pieniędzy w ciągu roku interesują mnie 3-4 pozycje a na ps4 kupuję je za 70zl rok po premierze i mam na stałe a gry multiplayer kupuję za pełna cenę i mogę grać latami i nie kończy się subskrypcja na nie wiec podziękuję postoję

30.09.2020 19:38
52
odpowiedz
zanonimizowany1173954
45
Senator

A ja kupiłem game pass wraz z konsola xbox i na razie jestem zadowolony a to dlatego że pierwsza część generacji spędziłem na PC a drugą na ps4 więc teraz game pass i nadeabianie zaległości od m$ okazało się strzałem w 10.

30.09.2020 19:47
53
odpowiedz
1 odpowiedź
Wixy94434
1
Konsul

Z jednej strony fajnie ograć gears 5 i forze za 50 pln ale co dalej game pass jest dobry póki MS sypie zielonymi ale gdy wszystko ogramy i będą indyki już tak fajnie nie jest

06.10.2020 18:51
57
odpowiedz
zanonimizowany1173954
45
Senator

Powiem tak wziąłem sobie tego game pass i ma to swoje wady i zalety. Na pewno ktoś kto nie grał przez dłuższy czas albo kupował jedno grę na kilka miesięcy będzie zadowolony i będzie miał w co grać ale ja osoba która ogrywa wszystko co mnie interes widzę wady tej usługi.
A jest nią to że ogram gry które mnie interesują i za bardzo nie będzie co robić. Na razie jestem zadowolony bo grałem na konsoli Sony więc wszystko co ciekawe z m$ ogrywam teraz gearsy A zaraz halo itd. Ale z innych gier wszystko co ciekawsze już grałem i jeśli gry będą dodawane losowo i z opóźnieniem to pewnie zrezygnuje jak ogram co mam ograć.

17.10.2020 11:53
Aitor
59
odpowiedz
2 odpowiedzi
Aitor
33
Pretorianin

Wiekszosc "komentatorow" tutaj nie rozumie jedenj podstawowej rzeczy, podniecanie sie pudelkiem do grania wystepuje tylko u "znawcow z Polski", MS najchetniej by tego xboxa nie wydawal, i tak wydaje i sprzedaje go po kosztach, dla nich zaczal liczyc sie GP, wylacznie. Ludzie piszacy o TES6 na wylacznosc na xboxie nie maja pojecia o rynku, ciekawe ilu komentatorow zdaje sobie sprawe ze MS proponowal Sony... game pasa na PS4, i to bylby dla nich prawdziwy biznes, usluga na obu konsolach, trzepanie mamony z lewej i prawej. Gry Bethesdy beda na PS5, spokojnie, tylko na warunkach MS, zapewne pelna cena 350zl zamiast abonamentu, moze jakas doplata ze strony Sony, maja pole do manewru. W tej generacji MS nie bedzie juz chodzilo o liczbe sprzedanych pudelek ze zlomem, tylko o liczbe subow GPU, a po co ograniczac usluge skoro mozna ja oferowac wszedzie gdzie beda chetni za to zaplacic, a przy okazji czemu nie wydac gier za full cene u konkurencji dla tych, ktorzy sa "zwiazani" u konkurencji, moga zaplacic 350zl, albo zagrac za 50 na PC czy tablecie, xcloud dziala nawet z Dualshockiem4.

08.11.2020 23:13
60
odpowiedz
2 odpowiedzi
yetiszon
37
Centurion

Wszystko fajnie i pięknie, ale gry z abonamentów nie zawierają DLC. Jeżeli ktoś chce pograć sobie w kompletną produkcję bez wyciętej zawartości, to GP do niczego mu się nie przyda.

15.11.2020 15:43
DeGreZet
😂
62
odpowiedz
1 odpowiedź
DeGreZet
12
Legionista

Kwiść to jest ultra big brain z tego co widzę. XD

Lepiej płacić za granie w nowe TES 50zł/mieś(grę, którą można przechodzić nawet rok) i mieć tę grę wypożyczoną, niż jednorazowo zapłacić niecałe 200zł na CDkeys i mieć ją na stałe.

Poza tym polecam zacząć robić research do swoich wypocin, bo Fall Guys nie jest w gamepassie i sprzedało więcej kopii na Steam niż jakakolwiek gra zaliczyła ogólnych pobrać w Gamepass.

22.11.2020 09:40
64
odpowiedz
zanonimizowany1332140
13
Centurion

Oczywiście Game Pass nie jest dla każdego. Jeśli ktoś ogrywa głównie duże tytuły AAA na premierę, to raczej GP nie będzie dla niego żadną wartością dodaną. Opowiem jak to wygląda u mnie. Jestem dorosłym, pracującym człowiekiem i wydanie tych kilkudziesięciu złotych na GP nie jest dla mnie żadnym problemem. Tym bardziej, że nie korzystam z kablówki, netflixa, spotify etc. Granie to moja pasja i hobby, nie jestem fanboyem danej marki. Posiadałem PS2, PS3, teraz zwykłego Xboxa One i zamierzam kupić niedługo Series X, ponieważ oferta Microsoftu jest lepiej dopasowana do moich osobistych preferencji, ale jak widzicie nie zawsze tak było. Co mi zatem daje Game Pass:

- stały dostęp do czegoś w co można pograć
- odkryłem wspaniałe gry, którymi bym się sam nie zainteresował
- koszt grania jest dla mnie niezauważalny

Jeśli natomiast jakaś gra poza GP zainteresuje mnie na tyle, że muszę ją ograć, to po prostu ją kupuję, zwykle kilka miesięcy po premierze gdy pierwsze zniżki następują. Ceny nowych tytułów są dla mnie za wysokie, mimo iż mnie na nie stać, wolę podchodzić do tego z głową ;) Dla Cyberpunka zrobię oczywiście wyjątek i kupię najprawdopodobniej już w pre-orderze. Jeśli zaś chodzi o eksy: przejrzałem sobie właśnie listę exclusivów na PS4 i naprawdę nie ma tam dla mnie nic na tyle ciekawego, żeby przyciagnąć mnie do marki - kwestia gustu oczywiście.

Pojawiło się wiele komentarzy z argumentami przeciw GP, niektóre z nich w mojej ocenie są mało sensowne. Jednym z nich był taki, że jak się robi przerwę w graniu na 2 tyg, to nikt za te 2 tyg niegrania pieniędzy nie zwróci - słuszny argument, ale tyczący się ogólnie idei usług abonamentowych, a nie jest to właściwe tylko game passowi. Natomiast jako kontrargument można podać statystyki z których wynika, że większosć tytułów gracze nie kończą - czyli płacą za coś z czego później w pełni nie korzystają, więc i bez GP można się dawać chędożyć.
Kolejnym argumentem było to, że większość graczy chce mieć tytuł na własność - ciężko się zgodzić. Takich graczy jest wielu, ale wcale oni nie przeważają. Jeśli ktoś uwielbia wracać do tych samych tytułów w kółko, więc kolekcjonuje, to rzeczywiście GP nie jest dla niego. Rocznie wychodzi tyle gier, że człowiek nie byłby w stanie ograć ułamka z tego, nawet gdyby nic inengo nie robił. Jeśli natomiast ktoś lubi różnorodność, nie interesują go gatunki a jakość i zawartość gier to jak najbardziej można mu GP polecić.
Pojawił się też zarzut, że gdy ktoś gra dłużej w jedną grę, to z czasem zacznie do niej dopłacać - oczywiście, że tak. GP nie jest dobrym rozwiązaniem gry gramy w jeden lub kilka tytułów dłuższy czas. Jestem przekonany jednak, że większość osób korzysta z większej ilości pozycji w bibliotece.

Dużym argumentem jest też koszt grania. Gdy kupię konsolę+GP licząc, że generacja potrwa 7 lat, to koszt mojego grania wynosi 2300zł+4620zł za GP. czyli 6920 zł. Do tego przez te 7 lat wydam pewnie z 2tys. na gry spoza GP i to dla mnie wszystko. Realizowanie swojej pasji na następne 7 lat kosztować mnie będzie zatem około 9 tys. zł. czyli około 107 zł miesięcznie. Pewnie w międzyczasie kupię jeszcze nowy TV, ale zrobiłbym to nawet nie posiadając konsoli, więc tego kosztu nie wliczam. Reasumując: GP jest idealny dla kogoś, kto lubi grać w różne gatunki gier, może odpuścić sobie parę eksów od sony i nie chce wydawać na granie znacznej części swojego budżetu. Dla hardkorów może się okazać nieprzydatny.

22.11.2020 09:47
snopek9
65
odpowiedz
snopek9
210
Pogrubiony stopień

Wszystko fajnie tylko jak za rok może dwa kolejne hity trafi.ą na game passa. To nie będzie tylko jakiś zwykły abonament ale usługa obowiązkowa.

Za 40zł jak dostaniecie nowego Dooma, Elder Scrools, Fable, Wolfa, Forze, Dishonored to sie każdy na to rzuci.

29.09.2020 18:21
Szefoxxx
4
odpowiedz
Szefoxxx
75
Doradca

Nadchodzi wojna ostateczna

THE END IS NEAR

29.09.2020 21:17
JackXP
👍
21
odpowiedz
2 odpowiedzi
JackXP
115
Pretorianin

Obiektywnie patrząc start nowej generacji zdecydowanie wygrywa Microsoft. Wiele osób kupuje to co jest zwyczajnie korzystniejsze finansowo. Wszyscy doskonale o tym wiedzą, również Nvidia z wyceną kart 3XXX. Gdyby taka 3070 kosztowała 4 koła nikt by poza grupą fanów się nie zainteresował, wyceniono ją na $400 i wywołała małe trzęsienie ziemi. Obecnie PS5 jawi się jako sprzęt tylko do ogrywania exclusivów. Jak tylko coraz większa ich liczba będzie pojawiać się na PC, Sony straci swój największy atut.
Chcąc grać w nowości ma się generalnie trzy opcje: PS/Xbox/PC. A tutaj Microsoft dosłownie zniszczył konkurencję. Xbox Series S wydawał się dla mnie pomyłką, ale szczerze - za mniej niż 1400zł możemy kupić konsolę na której pogramy w nowości przez kolejne lata a Game Pass udostępni nam "na start" dostęp do olbrzymiej biblioteki gier. I w tej cenie każdy zaakceptuje ograniczenia sprzętowe i mniejszą wydajność S-ki. Trzeba też pamiętać, że Game Pass to nie tylko gry starsze (ale wciąż bardzo dobre jak Fallout New Vegas, Metro, czy Batman Arkham Knight) ale masa nowości w tym gier, które w dniu ich światowej premiery są udostępniane w usłudze (Forza Horizon 4, Wasteland 3, Gears of War 4, Flight Simulator 2020, The Outer Worlds).
Microsoft przekonuje do siebie kilka "targetów - zarówno osoby chcące grać w nowości za jak najmniejsze pieniądze (Xbox Series S), osoby mogące wydać nieco więcej, ale nie mające funduszy na gamingowy PC za 6 koła (Xbox Series X), jak również pecetowców posiadających samą kartę w cenie całej konsoli.
PS5 jawi się obecnie jako konsola "poprzedniej epoki", gdzie za wszystko trzeba słono płacić. To tak jakby alternatywą dla Netflixa było HBO GO w którym za obejrzenie każdego pojedynczego filmu trzeba było płacić równowartość miesięcznego abonamentu za Netflixa.

post wyedytowany przez JackXP 2020-09-29 21:23:45
29.09.2020 22:12
27
odpowiedz
8 odpowiedzi
zanonimizowany146624
131
Legend

w Game Passie za 50 zł
Chyba za 4 :> Wystarczy odpowiednio nauczyć sie przełączać między kontami ;) 50zł to płacą chyba tylko ci, co nigdy nie słyszeli o gamepassie, albo ci, co mają za dużo hajsu. Baa, nawet savy podobno działają na innym koncie z poprzedniego, tylko trza wiedzieć, jak to zrobić ;)

30.09.2020 13:11
46
odpowiedz
1 odpowiedź
Gibsonn
102
Generał

Ekslusiwy to niestety rak naszych czasow ktory lechta jedynie wybranych posiadajacych na przyklad konsole Sony i z tego chciwe corpo jest strasznie dumne. Mysle ze exklusiwy wymra smiercia naturalna a game pass w tym jedynie pomoze.
O platnym online na cholernych konsolach, gdzie placac 300zl za gre ze znajomymi nie pograsz bo wiadomo kasa (niby dla graczy) to wole sie nie wypowiadac bo nie chce przekilnac.

post wyedytowany przez Gibsonn 2020-09-30 13:16:10
01.10.2020 16:28
Ogame_fan
54
odpowiedz
3 odpowiedzi
Ogame_fan
127
SpiderBoy

GP nie zarabia póki co więc zanim to się stanie wiele się może zmienić. Poki co to fajna opcja dla zydow zeby za 5 zł ograc szybko co tam jest i później czekać aż znowu będzie promocja.
GP nie jest zadna konkurencja dla nikogo i niczego. Jest jedna z opcji dystrybucji i spoko fajnie że sobie jest. Ale póki co liczba stałych subskrybentów rośnie bardzo powoli jak na takiego giganta, żeby faktycznie coś tam namieszać.

post wyedytowany przez Ogame_fan 2020-10-01 16:30:34
15.11.2020 16:17
63
odpowiedz
zanonimizowany146624
131
Legend

Rozumiem, ze Valhalla i Cod CW sa w gamepassie?

29.09.2020 19:05
kęsik
👍
11
odpowiedz
2 odpowiedzi
kęsik
148
Legend

Akurat Steam to na tym nie traci a zyskuje, bo gry MS można tam kupić a kiedyś nie było można. Więc nawet jeżeli powiedzmy większość weźmie grę na gamepassie to jakaś część kupi na Steamie a to tylko dodatkowy zysk dla Valve. Zresztą wcale się nie zdziwię jak gamepass wyląduje na Steamie i wtedy to z takiego Epica już w ogóle nie będzie co zbierać.

30.09.2020 07:38
Maverick0069
34
odpowiedz
1 odpowiedź
Maverick0069
94
THIS IS THE YEAR

Granie na konsoloach jest stosunkowo tanie....
7 lat generacji - dwie konsole 5000 tys.
Gamepass - 7 lat 4200 bez żadnych zniżek , promocji i tak dalej .
EKSY od SONY 10 szt przez całą generację 3500
Inne gry zewnętrznych studiów 10 szt 3500.
Miesięcznie na całą generację kupując na premierę hity , mając game passa non stop , bez odsprzedawania gier i szukania promocji na abonamenty wychodzi 190 zł miesięcznie.
Dla mnie to jest TANIO.
Ile z tego można zejść to już mówię - Tsushime kupiłem miesiąc po premierze za 249 , sprzedałem po 2 tyg za 160 w 3 godz.... całkowity koszt exa 89zł....
Można zejść do 1/3 ceny i to kupując nówkę.

Felieton Kogo zaboli Game Pass? Microsoft wypowiada wojnę totalną