Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Prosze, noscie maseczki!

29.09.2020 11:00
Drackula
1
17
Drackula
231
Bloody Rider
Image

Jako ze panuje ogolne przyzwolenie na szerzenie szkodliwych wrecz informacji dotyczacych zagadnien zwiazanych z Covidem, to pozwolcie ze napisze cos na temat tej ochrony przed wirusem z bardziej eksperckiego punktu widzenia niz wiekszosc uczestnikow tego forum. Tak pracuje w maskach roznej jakosci od lat i mam dosc dobre pojecie w tym jak dzialaja oraz stosowanych standardach w przemysle i nauce.

Po pierwsze:

Wielkosc wirusa to okolo 100nm srednicy a wielkosc czasteczki CO2 (dwutlenek wegla) to 0.33 nm. Roznica wynosi az 300x, to tak jakby porownywac olowek z ciezarowka!

Juz na poziomie bezposredniego porownania widzimy, ze wirus jest znacznie mniejszy i o ile nie istnieje skuteczna maska do filtrowania CO2, to dla zatrzymania wirusa juz jak najbardziej.
Ale wirus nie isitnieje w przestrzeni ot tak sobie, tylko w w srodku czasteczki „wody”, czesto nazywanej nuklei.

Po drugie:

Kiedy mowimy to produkujemy czasteczki wielkosci 20-2000 mikrometrow. Jest to tysiac razy wiecej niz wspomniany w poprzedniem punkcie nanometr.
O ile wieksze kropelki dosc szybko opadaja, to te mniejsze”wysychaja” do wielkosci okolo 1 microna i pozostaja w powietrzu przez dosc dlugi czas.
Badania pokazaly, ze kropelka wielkosci 25-30 mikronow srednio zawiera jednego wirusa i taka kropelka wyschnie do wielkosci 5 mikronow w czasie kilku sekund.
Pamietajmy, ze wirus samoistnie nie przezyje poza nosicielem.

Po trzecie:

Zaslanianie twarzy ma sens, zarowno jako ochrona innych przed nami jak i siebie przed innymi.

Juz wspomnialem o czasteczkach w ktorych moze byc wirus. Te czasteczki nie leca wprost przez maske. One plyna przez tkaninie ruchem zwanym Ruchem Browna (https://pl.wikipedia.org/wiki/Ruchy_Browna). Efektem jest to ze dochodzi do kontaktu pomiedzy czasteczkami i materialem maski, nawet wtedy, kiedy splot tkaniny jest wiekszy niz sama czasteczka.
Niektore miaterialy jak jedwab, maja dodatkowo efekt elektrostatyczny, powodujacy tranfer ladunkow z czasteczkami w efekcie utrudniajac im penetracje materialu oraz zatrzymanie w tymze. Dziala szczegolnie efektywnie w przypadku tych znacznie mniejszych czasteczek, ponizej 100 nm.

To taki bardzo ogolny opis zaleznosci fizycznych dla czasteczek w ktorych moze byc wirus. Ogolny po tematyka dosc obszerna i mozna by robic seminarium aby o tym dyskutowac.

Pozostaje kwestia tego, jaki ma to wplyw w rzeczywistosci na nasza ochrone wezgledem wirusa.

Jednym z podstawowych standardoww w ochronie zdrowia jest N95. Ozancza to dokladnie tyle co: maska blokuje 95% czasteczek o wielkosci 0.3 mikrona podczas testu.
Juz tu widzimy, ze wspomniana wczesniej czasteczka mogaca zawierac wirusa jest znacznie wieksza!
Nie bede tutaj zbyt dokladnie zaglebial sie w rozne rodzaje masek bo wiekszosc tych produkowanych wedle istniejacych standardow zapewnia 99.99% ochrony przed wirusem w formie aerosolu (labolatoryjne 100%), z drugiej jednak strony ludzie zazwyczaj takich nie uzywaja przy wyjsciu do sklepu.

Pytanie zasadnicze, czy zakladajac szmate na twarz zmniejszamy szanse na zarazenie?

Zanim odpowiem na to pytanie chcialbym tylko abyscie spojrzeli na zalaczona tabelke.--->

Widzimy wiec ze, noszenie nawet flanellowej szmaty ze starej dziadka koszuli ma ogromny wplyw na filtracje powietrza jakim oddychamy i znaczaco ogranicza szanse na zalapnie wirusa.
Oczywiscie, nalezy zapewnic ospowiednia cyrkulacje filtrujacego materialu ale mowienie, ze zaslanianie twarzy nie pomaga a nawet szkodzi bo CO2 (sick) jest zwyczajna glupota.
Takze zakaldajcie maseczki bo maja one realny efekt na rozprzestrzenianie sie wirusa. Nawet papierowy kuchenny recznik ma pozytywny efekt.

Oczywiscie powyzsze dotyczy tylko oddychania, maska nie ochroni cie przed zlapaniem wirusa kiedy brydnym paluchem bedziesz sobie w autobusie w nosie dlubal!

Mnie uczono, ze jak sie o czyms nie ma pojecia to nalezy siedziec cicho lub pytac aby sie dowiedziec nowych rzeczy. W przeciwnym wypadku mozna z siebie glupka zrobic. A jak sie juz odezwieesz to rozwiejesz wszelkie watpliwosci.
Na forum widze modne jest robienie z siebie glupka.

post wyedytowany przez Drackula 2020-09-29 11:10:47
29.09.2020 11:50
Minas Morgul
👍
10
10
odpowiedz
4 odpowiedzi
Minas Morgul
240
Szaman koboldów

Dzięki Drac,

Doświadczenie przekazane od kogoś z wiedzą o materiałoznawstwie jest bardzo cenne.
Z punktu widzenia epidemiologicznego.
Owszem, maski nie chronią w 100%, ale na razie nie wymyślono na ten cały COVID-19 nic lepszego, niż dystans (około 1,5-2m) i noszenie maseczek ochronnych oraz unikanie przebywania w skupiskach, jeśli się tak da.

Powszechne noszenie maseczek ochronnych robi jedną dobrą rzecz: ogranicza powstawanie przypadkowych ognisk. Zmniejsza szansę na zarażenie się Ciebie lub Ciebie lub Ciebie lub mnie. Nie eliminuje jej, zmniejsza. Prawdopodobnie wszyscy przechorujemy to prędzej czy później lub uodpornimy się dzięki szczepionce, ale na razie nie ma takiej perspektywy.

Obserwujcie dokładnie, jak lokalnie wyglądają sytuacje poszczególnych szpitali. Mamy raptem po 1300-1500 zachorowań dziennie - to naprawdę jest mało. Może jest ich trochę więcej, ze względu na naszą specyfikę testowania, ale to ciągle jest mało! Obecna sytuacja nie jest taka zła.
Mimo to, niektóre szpitale na Śląsku, czy bieda-szpitale podkarpackie już alarmują, że kończą im się oddziały COVIDowe. Że nie mają gdzie mieścić ludzi. Budowane są tymczasowe szpitale kontenerowe, żeby nieco przygotować ludzi na napływ chorych. A przecież co to jest te 1300-1500 dziennie? Śmiertelność COVID-19 wynika w prostej linii z dwóch czynników: wieku zakażonych oraz ich dostępu do służby zdrowia. W sytuacji, gdy takich rozsianych, niepotrzebnych ognisk zakażeń będzie więcej, istnieje ryzyko, że kraj z tak wybitnie rozwiniętą służbą zdrowia jak Polska, może przestać być wydolny. Czy odmówienie założenia kawałka szmaty na twarz opiera się o założenie, że do takiego scenariusza dojść nie może?
Nie jestem w stanie znaleźć dokładnego postu, ale ktoś raz, na jednym tchu wyraził sceptycyzm do maseczek oraz stwierdził w którymś wątku, że "służba zdrowia powinna realizować swoje obowiązki bez względu na tego głupiego koronawirusa. Więcej osób umrze przez nowotwory, niż przez ten głupi COVID-19". I wszystko fajnie, ale czy naprawdę nie widać w tym żadnego błędu logicznego? Skoro wiemy, że na COVID-19 umierają głównie schorowani ludzie, to jakich ludzi spodziewamy się w centrach dializ, na oddziałach onkologicznych i kardiologicznych? No właśnie - nie da się przymknąć oczu na wirusa, bo tylko dzięki silnej izolacji tych przypadków od innych pacjentów, służba zdrowia jest w stanie zapewnić im opiekę. Jeśli COVID-19 przechoruje młody, zdrowy koń, to nic złego mu nie będzie. Jeśli masowo zaczęliby chorować ci, którzy rzeczywiście potrzebują dostępu do opieki zdrowotnej, to co wtedy?
Jako kraj ze słabo rozwiniętą infrastrukturą, musimy jakoś podzielić pacjentów COVIDowych i resztę, która wymaga pomocy. Losy jednych i drugich są ze sobą sprzężone.
Już pomijam to, czy ci, którzy twierdzą, że pandemia jest zmyslona, chcieliby takiej prawdziwej.

Dlatego unikanie noszenia maseczek ochronnych jest zachowaniem głupim, samolubnym, nie przynoszącym żadnych korzyści nikomu. Jeśli osoba, która tego unika, wypowiada się na temat ochrony gospodarki, to można by to porównać z sytuacją paroba, który wylewa pomyje przez okno, jednocześnie marudząc, że miasto śmierdzi i władze nic z tym nie robią. To jest to, do czego taki bunt mniej więcej prowadzi.

Nikt nie chce kolejnego lockdownu, nikt nie chce siedzieć nie wiadomo ile na kwarantannach, nikt nie chce zarżnąć i tak już skatowanej gospodarki, więc zakrywajcie twarz tam, gdzie możecie. Jest to najmniej inwazyjny czynnik, który pozwala na zmniejszenie dynamiki zachorowań w czasie. Zmniejszona dynamika zachorowań to jednocześnie mniejsze ryzyko, że nasi rządzący wpadną na kolejny pomysł zakazania nam poruszania się po ulicach.

A jeśli dobro innych nikogo nie przekonuje, to podam przykład kolegi, który COVID-19 zaraził się na tańcach, w lipcu. Był objawowy, ale nic szczególnego - łupanie w kościach i lekki kaszel. Zaraziła się jego dziewczyna - również lekki kaszel. Buduje sobie dom. Calusieńki lipiec i pierwszy tydzień sierpnia przesiedział na kwarantannie, bo objawy utrzymywały się ze 2 tygodnie, a pozytywne wyniki miał jeszcze przez kolejne 3. W tym czasie nie mógł załatwić praktycznie nic. Jeszcze ekipa zaczęła robić jakiś alternatywny projekt, "no bo panie, jakoś trza żyć" i teraz "odezwą się do niego tak szybko, jak tylko się da". Jeśli ktoś jest zatroskany o gospodarkę, rynek pracy i życie jako takie, to tym bardziej powinno mu zależeć, żeby nie być uziemionym przez miesiąc, czy półtora. Ja bym nie chciał. A im mniej rozsianych przypadków tego typu, tym mniejsza szansa, że rozwiniemy nawet i lekkie objawy i będziemy musieli siedzieć na żopie. Aktywne ograniczanie liczby przypadków - poprzez nasze własne zachowanie, służy praktycznie każdemu i ja nie ogarniam, jak można czegoś takiego nie rozumieć.

Co do mojej opinii, to ja osobiście wolę cały czas cierpieć na delikatne ograniczenia, które są w praktyce śmieszne, niż pomiędzy jedną katastrofą (lockdownem), a drugą udawać, że nic się nie dzieje i liczyć na to, że "rzunt nie będzie mioł jaj".

post wyedytowany przez Minas Morgul 2020-09-29 12:05:16
29.09.2020 14:12
Bukary
😍
27
7
odpowiedz
4 odpowiedzi
Bukary
222
Legend

Takie wątki dobrze pokazują, jak wygląda mentalna kondycja polskiego (i nie tylko) społeczeństwa.

Przychodzi facet. (BTW, dzięki, Drackulo). Mówi do rzeczy. Fakty. Badania. Nauka. I, co ważne, wskazuje na niezwykle istotny fakt: aby odnieść sukces, konieczne jest WSPÓLNE działanie.

A potem przychodzi kilku innych. I mają w dupie fakty, badania, naukę. Bo mają opinię. Swoją. A więc najsłuszniejszą. I, zgodnie z podstawowymi założeniami wiejskiej/miejskiej mądrości, nie widzą sensu we wspólnym działaniu: bo skoro inni nie robią tego, co trzeba, ja również nie muszę (a nawet: nie powinienem).

Błędne koło. Opinie przesłaniają fakty. I co nam zrobicie, laboratoryjne naiwniaki w okularkach?

29.09.2020 11:34
Matysiak G
7
6
odpowiedz
1 odpowiedź
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Dzięki Drackula, że ci się chce, ale mam dla ciebie cztery litery:

TLDR

Nikt, kogo przerasta sens noszenia maseczki nie przebrnie przez taką ilość tekstu.

29.09.2020 14:55
Bezi2598
30
5
odpowiedz
1 odpowiedź
Bezi2598
140
Legend

Dobry wątek, teraz wiem kto jest upośledzony umysłowo

W Polsce jak w średniowieczu, ostatnio negowanie nauki i "chłopski rozum" stały się bardzo popularne, duża zasługa szurów z konfederacji

29.09.2020 11:32
mohenjodaro
5
3
odpowiedz
3 odpowiedzi
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie

Ja noszę zawsze.
Będzie mi brakowało maseczek, jak to się kiedyś skończy, teraz można z daleka rozpoznać idiotę po maseczce obciągniętej na brodę czy nawet jej braku.

29.09.2020 21:00
wyś
37
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
wyś
95
Just think

Maski maseczkami, a u mojej żony w przedszkolu pojawił się kolejny pacjent, który przyszedł po dziecko czekając w międzyczasie na wynik testu, bo ma ku temu powody (czyt. objawy). Pierwszy (jak się okazało pozytywny) też posłał i odebrał dziecko osobiście.

Serio, ludzie mają aż tak bardzo w dupie innych ludzi?

14.10.2020 12:33
PanWaras
😢
62
2
odpowiedz
9 odpowiedzi
PanWaras
88
Legend

Niestety, ludzi którzy uważają, że nakaz noszenia maseczek uwłacza w ich wolność nie jest mało.

https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Rozwiazano-marsz-antycovidowcow-n149512.html

29.09.2020 11:15
SpoconaZofia
3
1
odpowiedz
1 odpowiedź
SpoconaZofia
80
Legend

Zgadzam się z tobą, ale nie wiem po co się produkujesz. Opinia kumpli i dzielni jest ważniejsza od nakazów i zakazów. Druga sprawa na wszystko wszyscy mają wywalone bo jesteśmy nieśmiertelni, cały świat przed nami. Co do osób starszych czasopisma typu "Egzorcysta i Ufo zjawiska nadprzyrodzone" mają swój wkład i najczęściej jest to spisek żeby wykończyć osoby starsze i przejąć ich emeryturę. W tym momencie pozdrawiam pana z pociągu które bite 8 godzin tłumaczył że maseczki to spisek korporacji.

29.09.2020 11:31
T_bone
👍
4
1
odpowiedz
T_bone
255
CMDR

GRYOnline.plNewsroom

Dzięki za apel i informacje.

Ja bym prosił jeszcze o nie wyrzucanie masek na chodnik i ich poprawne zakładanie.

29.09.2020 12:01
14
1
odpowiedz
zanonimizowany771628
98
Legend

Tylko wystarczy poczekać aż w tych śmieszyć miastach/miasteczkach będą pierwsi zarażeni to od razu zrobi się inaczej. W mojej mieścinie jeszcze nie mamy potwierdzonego przypadku, ale myślę że to kwestia najbliższych tygodni po tym jak widzę jak ludzie mają na to wywalone.

29.09.2020 16:49
Caine
32
1
odpowiedz
Caine
42
Generał
Image

Noszę maseczki jednorazowe, zwykłe bawełniane ew. komin z mikrofibry. Nie powinno się bez nich wychodzić z domu.

Btw: jak rozpoznać czy wkłady do maski MP-4 są bez azbestu, na opakowaniu nic nie widać.

29.09.2020 16:50
konewko01
33
1
odpowiedz
6 odpowiedzi
konewko01
38
Monsignore Monokuma

Wy potrzebujecie aż 4 wątków do jednej dyskusji na temat noszenia maseczek? To takie trochę... no bez większego sensu, byle wywołać gównoburzę.

29.09.2020 20:06
👎
36
1
odpowiedz
12 odpowiedzi
zanonimizowany1146443
59
Senator

CO2 to jedno, a tlen, o którym nikt nie wspomniał to drugie. Skoro maski są takie zdrowe, to co powiecie na mój przypadek? Oto fragment mojego posta z innego wątku:

"No cóż, ja podczas podjeżdżania pod górkę z maską na nosie, pod którą wcześniej podjeżdżałem setki razy bez problemu (czasem tylko nogi lekko bolały) nagle poczułem się bardzo słabo i miałem problemy ze złapaniem oddechu. Poczułem się lepiej dopiero, jak zdjąłem ten syf."

Nikt mi nie wmówi, że maski w jakikolwiek sposób pomagają, nie mówiąc już o gadaniu, że są zdrowe.

PS. Nie na to jak porównywać maskę z wieloma filtrami do tych szmat, które wcisnął ludziom Szumowski. Brawo ty.

post wyedytowany przez zanonimizowany1146443 2020-09-29 20:14:24
29.09.2020 22:32
Herr Pietrus
43
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Herr Pietrus
224
Ficyt

I dlaczego podana w takim artykule skuteczność masek FPP2 i 3 jest tak niska? Dolny zakres to 0,3 um, podczas gdy z twojej tabelki wynika, ze filtrują one nawet cząsteczki mniejsze.
Mogę założyć, że jesteś rzetelniejszym źródłem informacji niż tabloid, ale zapytać muszę :D

https://www.medonet.pl/koronawirus-pytania-i-odpowiedzi/jak-sie-chronic,rodzaje-maseczek-ochronnych--jaka-maseczke-na-koronawirusa-zaleca-cdc-,artykul,19635775.html

No i jeszcze jedno - jeśli chciałbym się ograniczyć do zwykłej szmaty, to gdzie kupię taką z tkaniny o gęstym slocie i w dodatku z dobrym drucikiem/taśmą?

Wiesz, że praktycznie nikt w autobusie/sklepie nie ma tych maseczek dobrze dopasowanych, nawet jeśli znajdują się na nosie?

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2020-09-29 22:35:50
30.09.2020 08:57
Rezort
😂
45
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Rezort
155
Naznaczony

Cud !!! Łukasz Szumowski wyzdrowiał po 24h, no i jak wierzyć w potęgę tego wirusa ? xD
https://www.tvp.info/50094263/lukasz-szumowski-wyzdrowial-zakonczyl-izolacje
To ja przeziębienie przechodziłem zawsze 3,4 dni. Fajny ten wirus taki nie za ciężki, nie za długi.
My mamy nosić maseczki a były minister zdrowia, lekarz chodzi sobie po mieście po 2 dniach izolacji, gdzie tu logika ?!

post wyedytowany przez Rezort 2020-09-30 09:05:02
30.09.2020 19:36
Herr Pietrus
😉
52
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Herr Pietrus
224
Ficyt

Noście, noście, chciałoby się ironicznie powtórzyć, patrząc na doniesienia ze Szwecji, gdzie co prawda jeszcze kilka dni temu obawiano się, że nadchodzi druga fala, ale wygląda na to, ze może być wręcz przeciwnie i drugiej fali nie będzie, a populacja kraju powoli osiąga odporność.

https://www.rp.pl/Covid-19/200939947-Naukowcy-Szwecja-pokonala-koronawirusa.html

Ostatnie symulacje sugerują ponoć, że jeśli zachorowałyby w pierwszej kolejności osoby mające największą sieć kontaktów, to odporność stadną można by uzyskać już przy 4x % zakażonych w populacji.

Jak jest naprawdę, pewnie niedługo się przekonamy.
A Słowakom mało i wprowadzają stan wyjątkowy. Można i tak.

Aha, żeby nie było, Szwedzi mimo braku obowiązku ich noszenia też wskazują, że liczy się jednak w miarę możliwości zachowywany dystans i maseczki. Może tylko przesadzać nie warto i zamykać to, co trzeba. np. domy weselne, a niekoniecznie przychodnie i lasy...

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2020-09-30 20:04:33
01.10.2020 15:33
adam11$13
😢
53
1
odpowiedz
10 odpowiedzi
adam11$13
118
EDGElord

U mnie nie ma za bardzo wyboru bo trafiłem do strefy czerwonej. Zaleceń się oczywiście utrzymywałem i dalej się utrzymywać będę... ale serio nie tęskniłem za chodzeniem w tej szmacie po ulicy.

01.10.2020 18:38
56
1
odpowiedz
7 odpowiedzi
razor19957
126
Mechatronik
post wyedytowany przez razor19957 2020-10-01 18:41:21
02.10.2020 13:56
60
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
ssforever
11
Generał

Statystycznie każdy ten katar będzie musiał przechorować, kilka tysięcy osób dziennie i pewnie ze dwa razy tyle niepotwierdzone, za dwa lata będzie po wszystkim. Nie ma co odwlekać. Taki montera odchorował, był w telewizji, a teraz może kontynuować karierę, wiec nie ma się czego bać.

post wyedytowany przez ssforever 2020-10-02 13:58:04
14.10.2020 12:21
Drackula
61
1
odpowiedz
10 odpowiedzi
Drackula
231
Bloody Rider

z uwagi na to, ze nadal powielane sa maseczkowe kretynizmy na forum, podbije watek.

29.09.2020 11:05
😁
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1296099
34
Generał

Ale wiesz, nie wszyscy mogą, nie wszyscy lubią. Już pomijam tabelkę w obcym języku.

post wyedytowany przez zanonimizowany1296099 2020-09-29 11:07:07
29.09.2020 11:32
Kyahn
6
odpowiedz
3 odpowiedzi
Kyahn
267
Rossonero

A dlaczego taka flanela lepiej filtruje cząsteczki mniejsze niż większe?

29.09.2020 11:55
12
odpowiedz
zanonimizowany1342829
9
Generał

Ja to w sumie noszę, ale widzę że nikt inny tego nie robi już, ludzie mają tego wirusa gdzieś. Jeszcze tylko niech sobie lockdowny z łbów niektórzy wybiją i będzie spokój, będzie jak przed epidemią.

post wyedytowany przez zanonimizowany1342829 2020-09-29 11:56:36
29.09.2020 12:00
13
odpowiedz
Wixy94434
1
Konsul

No Dracula wirus już dobre pół roku grasuje nic ci nie jest to znaczy ze odporny jesteś, to jest tak wezmę założę maseczkę na zakupy ale pewnie sobota wieczór ciach bar z kolegami
Ostatnio byłem w barze w tam normalnie jak by pandemi nie było tłumy i to większość 40-50 latków i młodych grających bilard jak i blondynek po 30 zaczesanych na żel. Bo co w sobotę korony nie ma a w poniedziałek kupują zapas żelu w sklepie otwierając drzwi łokciem. Tak samo było jak lewy grał w LM tłumy w barze dracych ryj.. po golu BM

post wyedytowany przez Wixy94434 2020-09-29 12:02:25
29.09.2020 12:11
👍
16
odpowiedz
dienicy
70
Generał

Dziekuje.

29.09.2020 12:12
mohenjodaro
17
odpowiedz
3 odpowiedzi
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie

Hej Drackula, a ktora maske bys polecil na wyjscia w jakies bardziej niebezpieczne miejsca (np. przejazd komunikacja publiczna)? Chcialem kupic cos z FFP2 lub FFP3, ale wiadomo, ze teraz pelno naciagaczy i teorii z kosmosu, nie bardzo wiem co wybrac.

29.09.2020 13:28
👍
23
odpowiedz
-maddoxx-
107
Konsul
29.09.2020 13:41
25
odpowiedz
GoHomeDuck
58
Senator

No co wy, maseczka to przecież jest kaganiec. Tak na fejsbuku piszą

29.09.2020 13:47
26
odpowiedz
zanonimizowany146624
131
Legend

Ważne, ze nie trzeba w przestrzeni otwartej, wiec poza spotkaniami z klientami w firmach i sklepach skoro nie muszę, to nie mam zamiaru.

29.09.2020 14:29
👍
28
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1276530
4
Centurion

Jaki przesiew ludzi, którzy nie tyle co nie dbają o swoje zdrowie, a narażają innych.
GDZIE wy do cholerki jasnej znaleźliście te informacje na temat "fałszywej pandemii" albo o tym, że ktoś próbuje na tym zarobić (no tutaj to już czasami pękam ze śmiechu)?
Ktoś w końcu przedstawi jakieś jasne dowody? Czy nadal będziecie wysyłali jakieś wideo z Youtube, gdzie jakiś koleś siedzi przed kamerką, podaje się za doktora/profesora i bez żadnych DOWODÓW FIZYCZNYCH gada, że nic nie ma. To tak jak z płaskoziemcami i rycerzami 5G.

Drackula przedstawił wam wszystko, jak to wygląda z pierwszej ręki. Nie dość, że PRACUJE w tym sektorze to jeszcze ma większe doświadczenie i pojęcie niż my wszyscy, a jednak znajdują się ludzie, którzy to podważają i w sumie mają gdzieś ;-;

Jak któryś z tych ignorantów nie daj boże się zarazi (czego nie życzę nikomu..jeszcze) to bardzo bym chciał żeby za swoje leczenie płacił z własnej kieszeni, a nie bo opłaca składki w pracy to mu się leczenie należy. Nie, nie kolego. Narażasz świadomie innych to płać za leczenie. Migiem zaczęliby nosić maseczki jak trzeba i może zaczęliby przestrzegać pewnych norm w społeczeństwie.

I jeszcze te wszechobecne karyny i seby, którzy chwalą się jak to oni "WIDZĄ PRAWDĘ", bo nie ma żadnego wirusa, pandemia to ściema i nie będą nosili maseczek bo "W KONSTYTUCJI NIE MA TAK. TAK NIE MOŻNA NAKAZYWAĆ".
Jaśnie oświeceni kurde faja...

post wyedytowany przez zanonimizowany1276530 2020-09-29 14:31:28
29.09.2020 14:38
29
odpowiedz
zanonimizowany1342829
9
Generał

Pandemia nie jest ściemą, ale jest rozdmuchana, i wykorzystywana w celach politycznych. O tym że niektóre metody walki z nią zrobiły więcej krzywdy niż sam wirus już nie wspominając.

29.09.2020 21:46
Deton
39
odpowiedz
Deton
195
Know thyself

Brawo za wątek i wiele merytorycznych postów.

Jak wiadomo - są ludzie i parapety.

29.09.2020 21:59
Herr Pietrus
40
odpowiedz
1 odpowiedź
Herr Pietrus
224
Ficyt

Czekaj czekaj, z tej tabelki wynika, ze gęsto tkana bawełna (TPI to ilość nici wątku na cal?) jest tak samo skuteczna jak maski chirurgiczne... To po co byłą ta cała afera z dostępnością maseczek. skoro można pociąć złożoną raz pościel z Ikei (ta lepsza ma chyba 300 TPI)?

I zapytam jako laik - jak to możliwe, że nawet bawełna filtruje cząsteczki o wielkości poniżej 300 nm, czyli 0,3 um, czyli tego wirusa, skoro nawet lekko rozciągnięta uwidacznia pod światło otwory pomiędzy nićmi tkaniny? OK, ruchy Browna, ale to ma aż takie znaczenie?

No i wiem, że fotony są sporo mniejsze niż to 0,3 um... :D

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2020-09-29 22:32:55
29.09.2020 22:21
ExtremeMetalFan
😊
42
odpowiedz
ExtremeMetalFan
42
Pretorianin

Maseczki maseczkami, ale co hasłem z początków covida: "zostań w domu" Teraz zamiast tego widzę spoty: "idź do kina"

30.09.2020 07:52
44
odpowiedz
10 odpowiedzi
GoHomeDuck
58
Senator

Tekst udostępniany na Fejsie, ponad 15tys lajków, ponad 4 tys komentarzy, niemal wszystkie wyrażające poparcie dla tekstu. Poniżej wklejam całość

Damian Garlicki, ratownik medyczny z Piły. "Jestem wolnym człowiekiem, nie pozwolę się zniewolić. FB pewnie zablokuje mój wpis kto inny zapuka do moich drzwi.

Ale do sedna sprawy. Zaczynam:
Ostatnio widziałem pożar ale bez dymu , ognia i temperatury. Miałem pacjenta ze złamaną nogą ale nie było bólu, pęknięcia, deformacji itp. Widziałem człowieka chorego, który miał katar ale nic z nosa nie wypływało. Miałem pacjenta z raną szarpaną, zniszczonymi naczyniami ale nie było widoku czerwonej krwi, bólu, uszkodzonych tkanek.

„Musiałem jednak mówić im że jest krew, że jest ból, że jest ogień itd., mimo, że tego nie widzieli i nie czuli. Ale im wmówiłem, że jest.”

Widziałem bezmyślność lekarzy na SOR-ach I NAS pozostałych medyków, którzy wszędzie widzieli Covid-19 i zaniedbywali leczenie pacjentów, dzieci z ranami odsyłane były do szpitala zakaźnego odległego o 150 km od domu, bo ojciec wrócił z zagranicy i….. może mieć wirusa. Ludzie z udarami mózgu, zawałem mięśnia sercowego nie byli od razu przyjmowani na oddział udarowy, kardiologii tylko w pierwszej kolejności wymaz, testy, czekanie,... bo mieli ……. temperaturę itd, itd.

Zobaczyłem naszą głupotę i widzę ją nadal. Zobaczyłem jak nigdy wcześniej, niepotrzebną śmierć ludzi bo wmówiono nam szereg nieprawidłowych zachowań i większość nadal ich przestrzega.
Już zrozumieliście !?!?!?

….I jest wirus SARS CoV 2, korona-wirus, choroba z dziwną nazwą COVID 19, która może nie dawać objawów!!!! Ludzie przechodzą chorobę bezobjawowo ??
Cud medycyny. Pierwsza choroba w moim 22 letnim stażu pracy w ratownictwie medycznym, która jest bez objawów i nazywa się ją chorobą !?!?!?
Nie neguje obecności korona-wirusa, obecnego w naszym środowisku od lat 60-tych ubiegłego stulecia bo już wtedy go Świat poznał, nie neguję prawdziwych objawów, które występują i występowały u osób chorych.

Ja po prostu nie znoszę kłamstwa, w tym medycznego, pseudo polityków, zastraszania i ogłupiania społeczeństwa, niszczenia gospodarki, życia społeczno-kulturalnego.
Jesteśmy nosicielami wielu wirusów, grzybów, bakterii itp. przez całe nasze życie. Jesteśmy nosicielami, powtórzę jesteśmy nosicielami. Dopiero gdy nasz organizm osłabnie, układ odpornościowy zawodzi zaczynamy chorować na różne choroby i to co mamy na sobie w sobie, może być dla nas groźne!?!?!?

Nie boję się fali krytyki na FB przez tych, którzy wierzą w to co się dzieje i żyją w swoim telewizyjnym świecie.
Mają prawo do wypowiedzi tak samo jak ja. Ale ja mówię stanowczo NIE!!! na to co się teraz dzieje!?!?!? Pomiar temperatury!
Ściema totalna. Przypomina to strzał w głowę i powoduje strach wśród ludzi. Wszyscy na to zezwalają i nie analizują, że jest to kompletnie nieefektywne, niepotrzebne i nie ma dowodów naukowych na to, że ta czynność zwiększa wykrywanie nagłośnionej choroby.

Totalna bzdura, marnotrawstwo pieniędzy na zawyżone cenowo termometry i narażanie społeczeństwa, firm i instytucji na niepotrzebny wydatek. Od kiedy temperatura >38 st. C jest jedynym wyznacznikiem groźnej choroby!?!?!? Bzdura. Mając zawał mięśnia sercowego, udar, ból zęba możesz mieć podwyższoną temperaturę !?!?!?Stres też może wywołać wzrost temperatury, przebywanie w nasłonecznionym terenie także !?!?!? Strach pogłębia choroby, nasila złe samopoczucie, pogłębia depresję…. Strach blokuje skutecznie normalne życie i zniewala.

Gdy co roku jest fala sezonowej grypy, to czy mierzyli Ci temperaturę przed wejściem do szkoły, urzędu, na basen, gdziekolwiek??? NIE!!!! Czy zamykali przychodnie zdrowia? NIE !!!! Ludzie siedzieli na korytarzach bez masek kasłając, plując dotykając wszystko dookoła i co? NIC!!!!! Zero reakcji, masek i innych kłamstw.

Grypa też jest chorobą zakaźną!!!! Ludzie z AIDS mają wirusa HIV itd., itd. Czy tych ludzi pozamykano w domach, czy im pozamykano kościoły…… zakazano wejścia do LASU, zabroniono dzieciom bawić się na placach zabaw!!!!!!!!!
NIE!!!!!Przypominam - że w sezonie epidemicznym 2019/2020 w Polsce, odnotowano ponad 3,2 mln zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę. Jak wynika z meldunków Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny, od września 2019 r. na grypę zmarły w Polsce 43 osoby, a od początku 2020 r. do początku marca tego roku - 40 osób.
W Polsce rocznie umiera ponad 400.000,00 osób!!!

Dziennie w Polsce umiera na wszystkie choroby ,w wyniku wypadków, morderstw itd. ponad 1000 osób dziennie. Ludzie umierają z rożnych przyczyn. Teraz umierając przykładowo z powodu udaru mózgu czy innych chorób, będąc nosicielami wirusa SARS-(koronawirusa) to otrzymujemy złowieszczą informację, że zmarł z powodu korona-wirusa.
Na ostatnim swoim 48h dyżurze, byłem sam przy 2 zgonach, nie związanych z tą paranoją a w powiecie, w którym miałem dyżur łącznie było 6 zgonów.

W mediach podano informacje, że tego dnia zmarło z powodu tzw. koronawirusa 9 kolejnych osób w Polsce. Współczucia dla wszystkich rodzin i bliskich zmarłych ale w naszym kraju dziennie umiera ok. 1000 osób dziennie!!!!!!!!!!!

Czy gdy miałeś katar, zakasłałeś lub psiknąłeś to wyrzucali Cię z samochodu i przerywali egzamin na prawo jazdy? NIE!!!!

A teraz pozwalamy na to. Za chwilę każą Wam skakać na główkę z 10 piętra bo to rzekomo uchroni przed chorobami to ludzie zaczną to robić!!!!! Dla wielu jedyną prawdą jest to co usłyszą od tzw. ekspertów telewizyjnych i radiowych.
Jak mantrę, powtarzają wymyślone bzdury nie poparte badaniami naukowymi. Przepraszam, oni nazywają to badaniami ale nic nie pokazują. Stworzone przez nich symulacje komputerowe pokazują to co macie zobaczyć, bo chcieli i wywołali na całym Świecie PANDEMIĘ ale strachu, złowrogości międzyludzkiej, braku empatii, współczucia.

Mam dość kłamstw WHO, latającego nietoperza i łuskowca. Panie ministrze zdrowia - wycofuje swoje poparcie dla Pana. Okłamał mnie Pan. Skoro mówi Pan, że nie nosi maski bo jest zdrowy, to ja też jaj nie noszę, od samego początku! Jak można siłą, pod przymusem „wyszczepić wszystkich ludzi!!!!!”.
Nie ma stanu nadzwyczajnego w Polsce a ograniczają moje swobody obywatelskie. Jest to niezgodne z konstytucją. Poprzez rozporządzenia do ustawy o COVID wprowadzono szereg zakazów.

Gdzie są Ci „wielcy politycy, obrońcy konstytucji”, którzy potrafili krzyczeć, wyzywać. Dlaczego teraz nic nie robią? Może też w tym uczestniczą?
Martwi mnie to, że tak mało ludzi zachowało myślenie. A może to strach przed niewolą albo już jesteśmy niewolnikami systemu.
Kiedyś Pani Kopacz, mimo że nie przepadałem za jej poglądami, nie zgodziła się na kupienie szczepionek na ptasią grypę. Uratowała Nasze dupy i uchroniła przed powikłaniami i śmiercią spowodowaną nieprzebadaną szczepionką. Nie zgodziła się aby „wyszczepić wszystkich Polaków”.
Jestem ratownikiem medycznym. Nie szczepiłem się nigdy na grypę i jestem z tego zadowolony. Byłem wielokrotnie przeziębiony, może nawet zachorowałem na grypę sezonową. I co? Poradziłem sobie bez szczepionki.

Nie namawiam Was do nie przyjmowania szczepionek. Niech każdy sam podejmuje decyzje, niech każdy sam ma do tego prawo. Niech każdy sam decyduje o swoim życiu i zdrowiu.
W naszym kraju mówi się dużo o nietolerancji, rasizmie itd., ale tylko gdy chodzi o inny kolor skory, orientację seksualną itp.

Czy prezydenci miast wprowadzający ograniczenia w przyjmowaniu dzieci niezaszczepionych na jakieś choroby do przedszkoli są tolerancyjni w stosunku do rodziców i dzieci?

Czy wprowadzanie na siłę tzw. PASZPORTÓW EPIDEMICZNYCH A WŁAŚCIWIE ICH BRAK powodujący izolację, zakaz podróżowania nie jest rasizmem i nietolerancją!!!!!!
Dlaczego, nie zakaże się przykładowo produkcji papierosów, dlaczego nie ma przymusu nie palenia skoro są takie szkodliwe!!! Bo to jest biznes dla rządu, polityków itp. Dlaczego macie się „wyszczepić”? Bo to jest zajebisty biznes dla wszystkich, popierających teorię pandemii i kontrolę nad ludźmi.
Lekarze, medycy w przychodniach zdrowia, szpitalach

Jak można pozwolić im na zamykanie POZ, nie przyjmowanie pacjentów bo jest choroba- upssss wirus!!!. A od czego my jesteśmy jak nie od pomagania ludziom w chorobie!!!!!!

Jak można pozwolić na nie przyjmowanie pacjentów do placówek medycznych (izby przyjęć, SOR, przychodnie) tylko dlatego, że ktoś ma temperaturę 38 st. C i kaszel. Absurd, absurd i łamanie prawa. To nie są medycy tylko zaprogramowani karierowicze, którzy przestali być empatyczni, logiczni, przestali robić to do czego się kształcili i dodatkowo pobierają za to pieniądze.

Czy kiedyś przykładowo za pracę z chorymi na AIDS, grypę i inne choroby zakaźne płacono lekarzowi na SOR ogromne kwoty za godzinę pracy. Nie!!!!!
Czy takich pacjentów nie przyjmowano do szpitala, przychodni? NIE!!!!!!
A teraz jest to normą. Praca w nagle szczególnych warunkach, nikt tego nie komentuje a oni mają gdzieś leczenie. Liczy się mamona i tzw. bezpieczeństwo.
Dlaczego ubieram się nadal na dyżurze w kombinezon? Bo muszę.
Zaawansowany trening malp.

Bo lekarz wymyśli sobie, że to może być COVID, mimo, że nie ma potwierdzenia, poinformuje sanepid a ten wyśle mnie na przymusową bezpłatną izolację gdybym tego nie miał ubrane!!!!!!

Zamknięte szkoły.
Tu nie chodzi o bezpieczeństwo naszych dzieci, tylko o ogłupienie i rozwój analfabetyzmu wśród rosnącego młodego społeczeństwa. Społeczeństwa, które pozbawione będzie konstruktywnego myślenia, rozwoju umysłowego, życia społecznego. Nie ma żadnych badań naukowych na to, że przebywanie w szkołach zwiększy zachorowalność, śmiertelność!!!!
W Europie są kraje, które nie zgłupiały i dzieci, młodzież kształcą się aby rozwijać silne, mocne i mądre społeczeństwo.
Zarażaliśmy się chorobami przenoszonymi drogą kropelkową wszędzie. Macie jednak wierzyć, że szkoły są bardziej niebezpieczne w przeciwieństwie do zatłoczonych marketów, kolejek przed budką z lodami czy brodzeniu w morzu obok siebie!

Rozwijać się będzie społeczeństwo telewizyjne, które nie będzie dociekać prawdy tylko przekazywać kłamstwo narzucone, które dla nich będzie prawdą. Marginalne „nauczanie” ma doprowadzić do wyszkolenia młodego społeczeństwa, które podatne będzie/ jest na manipulację. Sterowanie ludźmi, „programowanie ich”, ogłupianie młodego społeczeństwa, niszczenie karier sportowych, to jest cel większości obecnych tzw. polityków.
Im głupsze społeczeństwo tył łatwiej się nami będzie rządzić!?!?!?

Systematycznie powtarzane kłamstwo staje się PRAWDĄ".
źródło: facebook Stefan Batory. 07.08.2020

post wyedytowany przez GoHomeDuck 2020-09-30 07:53:35
30.09.2020 10:38
Amadeusz ^^
😐
47
odpowiedz
4 odpowiedzi
Amadeusz ^^
200
of the Abyss

Ten wątek ma wszystko:
- teorie konspiracyjne - ktoś to zaplanował, ktoś na tym zarobi. Generalnie kraj (właściwie to większość świata) jest w recesji i traci miliardy na zapomogach po to żeby ktoś (ciekawe kto) na tym zarobił (ciekawe, w jaki sposób). OK.
- "łon wyzdrowioł po 3 dniach, czyli choroba niegroźna",
- CO2 z maski truje. Od razu przypomina mi się ikoniczne foto Religi po niezwykle skomplikowanej operacji serca. On nie był zmęczony, on był podtruty maską!
- dorośli faceci którzy odkrywają Amerykę -> jak utrudnię oddychanie i podejmę trudny wysiłek fizyczny, to jest sporo ciężej, i można nawet tracić przytomność. Po prostu monumentalne odkrycie, zupełnie jakby tlen we krwi był niezbędny do prawidłowego funkcjonowania mięśni. A wystarczyło nie spać na lekcji biologii.

Poziom niektórych tutaj postów to jakiś kosmos po prostu, nie wierzę w to co czytam.

30.09.2020 11:55
48
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1343203
0
Konsul

Będzie o samych maseczkach - o epidemii kiedyś skrobnę w temacie poświęconym.
Śmieszą mnie te marudzenia młodych byczków. Człowiek przejechał cały zimowy sezon z ciężkim bufem (kominem) na gębie robiąc grube tempówki pod wzniesienia i interwały przez godzinę, a tutaj szlachta nie może wytrzymać ze szmatą 10 min w biedronce? Bo się duszą? Boją się zatrucia? Jezusie świebodziński te zumery to mają być mężczyźni?

30.09.2020 15:33
49
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany869910
114
Legend

Wolę nosić maseczkę niż zgodzić się na kolejny lockdown, pośrednio wywołany przez ludzi, którzy maseczek nie godzą się nosić. Skoro eksperci w tej dziedzinie (z różnych krajów) zgodnie twierdzą, że maseczki nieco ograniczają rozprzestrzenianie się wirusa, to dlaczego mam im nie wierzyć?

30.09.2020 16:50
👎
50
odpowiedz
camper23
3
Junior

Noście, pomyślcie o ludziach starszych, wśród nich jest także wasza najbliższa rodzina.

30.09.2020 16:59
51
odpowiedz
znafcatematu
51
Konsul

Dracula Dziękuję za twój apel, oczywiście to wszystko jest jak najbardziej zasadne, musimy zwracać szczególną na bezpieczne zachowanie, nie tyle nawet ze względu na nas samych, ale na osoby starsze, które są w naszych
rodzinach.Oczywiście znajdą się zawsze osoby, które stwierdzą, że wirusa nie ma
(nie widać to go nie ma),ale mam nadzieję, że stanowią one mniejszość.

post wyedytowany przez znafcatematu 2020-09-30 17:00:16
01.10.2020 17:25
Orion Devastator
55
odpowiedz
Orion Devastator
49
Konsul
01.10.2020 20:49
Herr Pietrus
57
odpowiedz
1 odpowiedź
Herr Pietrus
224
Ficyt

Okazało się również, że większość osób nosi te same jednorazowe maski przez kilka dni lub tygodni. Pytani dlaczego, odpowiedzieli, że nie chcą produkować niepotrzebnych odpadów.

No tak. Zamiast kupić wielorazową z materiału i prać codziennie pod kranem, noszą jednorazowe.
Pewnie dlatego, że o bakteriach na wielorazowych nasłuchali się wcześniej :XD

Coś jak z torbami na zakupy - myśleliście, że skoro wprowadzono tylko droższe wielorazowe, to produkcja plastiku na torby spadała?
Może w Polsce, w UK powstało przez ostatni rok-dwa jeszcze więcej foliowych i w dodatku grubych, bo wielorazowych, toreb, ponieważ ludzie i tak kupują nowe przy każdym wyjściu do sklepu.

Dlatego w UK postuluje się teraz o zakaz sprzedaży jakichkolwiek toreb na zakupy w sklepach, tak, by ludzie zaczęli myśleć i brali torby wielorazowe ze sobą... XD

Swoją drogą - na takiej torbie to dopiero jest dużo bakterii.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2020-10-01 20:51:29
14.10.2020 18:32
64
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1044195
49
Generał

Dzisiaj byłem w mieście na rowerze (oczywiście maska na twarzy) do którego mam raptem 3 kilometry to po dojechaniu do miasta i zejściu z roweru myślałem że zejdę z tego świata. Ostatni raz takie uczucie miałem jak w lecie przejechałem za jednym zamachem 20 kilometrów.

14.10.2020 20:46
sonn
65
odpowiedz
1 odpowiedź
sonn
73
Generał
29.09.2020 11:47
8
odpowiedz
zanonimizowany771628
98
Legend

Podpisuję się wszystkim czym mogę pod tym. Jest jednak inna rzecz za którą trzeba ludzi jeb*ć. Największą pogardą u mnie cieszą się ci którzy zakładają maseczkę tylko po to żeby ją sobie na brodę założyć, ew. Wyłącznie na buzię. Równie dobrze mogliby ich nie ubierać....

29.09.2020 12:06
AT-ZAKO
15
odpowiedz
5 odpowiedzi
AT-ZAKO
2
Centurion

Będę nosił tylko wtedy kiedy będą się czepiać ( sklepy/stacje benz. itp) a poza tym mogą mnie cmoknąć.

Ludzie dostają sraczki po zaczeli podawać że jest 1000 zarażonych dziennie, a prawda jest taka że po prostu NFZ robi więcej testów, a prawdopodobna ilośc osób zakażonych w PL może wynosić nawet 1mln mieszkańców, tyle że większosć( jakieś 95-98%) przechoruje to drobnym katarem i temp, i życie toczy się dalej. Po prostu trzeba dbać o siebie i o higienę osobistą a będzie dobrze, a nie popadać w sraczke jak niektórzy na tym forum.

post wyedytowany przez AT-ZAKO 2020-09-29 12:11:02
29.09.2020 12:23
21
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

Chciałbym kiedyś zrozumieć, dlaczego ludzie lubią sobie szkodzić własną ignorancją i dumą.

29.09.2020 12:51
UrBan_94
22
odpowiedz
UrBan_94
40
Geralt z Rivii

Nie skorzystam.

29.09.2020 17:09
sir tajwan
😁
35
odpowiedz
2 odpowiedzi
sir tajwan
70
Konsul

Ehh ostatni mój post w tym wątku, widzę że tzw. "inteligencja"' tego forum musi się dowartościować, poklepać po pleckach, i za wszelką cenę pokazać, że są mądrzejsi i lepsi od reszty tych ignorantów, mentalnej hołoty czy pseudo patriotów. No dobrze, wasze zdanie na ten męczący już temat jest jasne, i nie trafia do was inny punkt widzenia, i vice versa. Nie rozumiem więc sensu w pisaniu kolejnego już tego samego tematu i powielania tego samego zdania, no chyba że to kółko wzajemnej adoracji, dobrze że możecie obrażać i wylewać swoje mądrości, jedynie na forum ;)

29.09.2020 21:27
38
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1339461
9
Senator

Czemu w sejmie posłowie nie noszą maseczek, które sami nakazali nosić społeczeństwu?

29.09.2020 22:14
41
odpowiedz
1 odpowiedź
Debipsiak
3
Centurion

Prosze, noscie maseczki! Drackula

Szkoda że tak późno(opóźniony zapłon) xD Może gdy by wcześniej to uratowałbyś o wiele więcej istnień, być może. Ale lepiej późno niż w cale, wątek na + Szkoda że nie zrobią programu na Polsacie który trochę by do edukował ludzi to nie, wolą pokazać jakiś kolejny głupi program rozrywkowy, aż się nóż w kieszeni otwiera.

post wyedytowany przez Debipsiak 2020-09-29 22:16:46
30.09.2020 10:12
46
odpowiedz
3 odpowiedzi
razor19957
126
Mechatronik

Jakby było jakieś większe zagrożenie to ,, rządzący,, tym krajem przestrzegali by tych obostrzeń ( np noszenie maseczek - czego większość z nich nie robi) W wywiadach o konieczności noszenia maseczek i wszyscy bez maseczek - PLANDEMIA a nie pandemia. Robią z nas głupich w biały dzień......

01.10.2020 16:12
😂
54
odpowiedz
zanonimizowany1338470
3
Konsul
Wideo

Dla Drakuli i jego ziomeczkow z klubu dobrej adoracji i atencji.

https://youtu.be/z_osAMmEQiU

post wyedytowany przez zanonimizowany1338470 2020-10-01 16:15:41
02.10.2020 12:21
58
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany146624
131
Legend

Ja mam nadzieję, ze na gdy nie zejdę ze strefy zielonej. Na szczęście na to się nie zanosi :) Daleko nam do innych województw ;)

post wyedytowany przez zanonimizowany146624 2020-10-02 12:25:29
02.10.2020 13:07
59
odpowiedz
zanonimizowany146624
131
Legend

Up dzięki za te słowa:)

14.10.2020 18:26
63
odpowiedz
zanonimizowany250573
98
Generał

Tylko, że noszenie maseczek nic nie daje, czego dowodem jest druga (a według niektórych, już trzecia) fala Koronki.

29.09.2020 13:30
kęsik
👍
24
odpowiedz
kęsik
148
Legend

Powinno się zrobić segregację na całym świecie, ci co noszą maseczki i noszą je poprawnie zostają a ci co nie noszą to wypad. Zrobić im jakieś oddzielne państwo, otoczyć murem i ich tam zostawić.

29.09.2020 11:49
9
odpowiedz
5 odpowiedzi
zanonimizowany1044195
49
Generał

Następny nawiedzony. Piszesz że maseczki są potrzebne a dopiero co czytałem artykuł że jednak maseczki nie do końca są zdrowe.

https://www.o2.pl/informacje/koronawirus-maseczki-pelne-bakterii-przerazajace-odkrycie-6559188638776192a

Po za tym jak jesteś taki mądry to spróbuj nosić maskę przez 8 godzin. Zobaczymy ile wytrzymasz połykają z powrotem to co wydychałeś.

post wyedytowany przez zanonimizowany1044195 2020-09-29 11:51:50
29.09.2020 11:51
Rezort
11
odpowiedz
Rezort
155
Naznaczony

Noszę, bo nie chce mandatu ;) Ani nie chce mi się wadzić w sklepie.

29.09.2020 16:53
Drackula
34
odpowiedz
Drackula
231
Bloody Rider

w Polsce ludzie lubia sobie wycierac buzie patriotyzmem.

Patriotyzm (łac. patria – ojczyzna, gr. patriotes) – postawa szacunku, umiłowania i oddania własnej ojczyźnie oraz chęci ponoszenia za nią ofiar i gotowości do jej obrony. Charakteryzuje się przedkładaniem celów ważnych dla ojczyzny nad osobiste, gotowością do pracy dla jej dobra i w razie potrzeby, poświęcenia dla niej własnego zdrowia lub nawet życia. Patriotyzm to również umiłowanie i pielęgnowanie narodowej tradycji, kultury czy języka. Oparty jest na poczuciu więzi społecznej, wspólnoty kulturowej oraz solidarności z własnym narodem i społecznością.

I wyglada na to ze dla tych co najglosniej krzycza o patriotyzmie to tylko pusty frazes. Ojczyzna to takze my, Polacy jako spolecznosc a tu widac ze dla wielu to niewielke posiwecenie jakim jest noszenie maseczki, dla zdrowia tej spolecznosci jest wysilkiem ponad sily.

I teraz powiedzcie mi, czy tacy patrioci pojda sie bic za ojczyzne kiedy potrzeba bedzie? Czy tacy ludzie pojda ratowac innych w razie bardziej namacalnej katastrofy?

Nie sadze, pierwsi podkula ogon i beda plakac o pomoc :/

29.09.2020 12:20
Crod4312
👎
19
odpowiedz
Crod4312
150
Legend

NIE, dziękuję do widzenia.

29.09.2020 15:40
31
odpowiedz
20 odpowiedzi
zanonimizowany146624
131
Legend

Wszystko jest prawdą poza jednym - ilością zarażonych. Nikt mi nie wmówi, że dziwnym zbiegiem okoliczności akurat pierwszego dnia kalendarzowej jesieni przekroczyło 1000 zarażonych na dzień. Cholera. Tu mi jedzie czołg.

post wyedytowany przez zanonimizowany146624 2020-09-29 15:40:49
29.09.2020 12:21
20
odpowiedz
18 odpowiedzi
mevico
62
Generał

Drackula
Zaslanianie twarzy ma sens, zarowno jako ochrona innych przed nami jak i siebie przed innymi.
To dlaczego nie chodzisz w masce od zawsze tylko od tego roku?

Mnie uczono, ze jak sie o czyms nie ma pojecia to nalezy siedziec cicho lub pytac aby sie dowiedziec nowych rzeczy.
Znając życie, zapewne za osoby, które nie mają o czymś pojęcia uważasz po prostu te osoby, które mają inne zdanie niż Ty.

Noszenie maseczek nie ma najmniejszego sensu nie dlatego, że nie są skuteczne, tylko dlatego jak je inni noszą. Ktoś może nosić maseczkę, ale za tą jedną osobą stoi 100 innych, które nie noszą, lub noszą pod nosem, przez co noszenie maseczki przez tego jednego nie ma sensu. Zresztą widać to na wykresie, gdy w Polsce zdjęto lockdown, wraz z obowiązkiem noszenia maseczek na ulicach, to nie mieliśmy kilkukrotnego wzrostu liczby dziennych zakażeń.

Tak naprawdę maseczki są niepotrzebne, wystarczy higiena i ostrożność, ja jestem bardzo ostrożny i mocno dbam o higienę, i nigdy na grypę nie byłem chory mimo, że w polsce miliony rocznie ponoć na grypę chorują.

29.09.2020 12:13
sir tajwan
18
odpowiedz
3 odpowiedzi
sir tajwan
70
Konsul

Myślałem, że stare pryki od gier mają trochę więcej oleju w głowie, maseczki są dla służby zdrowia, ewentualnie chorych w szpitalu, Ja jestem zdrowy i nie będę tego nosić ( podobnie jak b. minister zdrowia ), tym bardziej że nie ma ŻADNYCH JEDNOZNACZNIE POTWIERDZONYCH badań, które potwierdzałby skuteczność noszenia, no chyba że kolega robi w "biznesie maseczkowym" i dlatego nagania ludzi na forach..

edit: pominąłem jeszcze fakt, że nakaz noszenia maski jest niezgodny z polskim prawem, co potwierdzają ostatnio sądy

post wyedytowany przez sir tajwan 2020-09-29 12:21:17
Forum: Prosze, noscie maseczki!