Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Mass Effect Trilogy Remaster ma mieć podtytuł Legendary Edition

22.09.2020 16:24
Nerka
😂
1
26
Nerka
156
Generał

Jak nie będzie zawierało wszystkich DLC to nie będzie dla mnie nawet warte splunięcia...

22.09.2020 16:24
Nerka
😂
1
26
Nerka
156
Generał

Jak nie będzie zawierało wszystkich DLC to nie będzie dla mnie nawet warte splunięcia...

22.09.2020 16:30
😐
2
4
odpowiedz
1 odpowiedź
mordulec
46
Pretorianin

Wystarczy dać wydanie kompletne ze wszystkimi DLC i troszkę przerobić poruszanie się postaci w pierwszej części i mi całkowicie wystarczy. Jakby także dodali wycięty content, którego nie zdążyli wrzucić, który wzbogacał by historię, również by było milusio. Ale to EA, nie liczę na cuda :) Aaaaa, ciekawe ile będzie kosztował na ps5, pewnie z 350zł XD

22.09.2020 16:48
2.1
5
zanonimizowany1343770
18
Generał

350zł? To są trzy gry!!!

22.09.2020 16:33
W_P
3
odpowiedz
W_P
29
Pretorianin

czyli nie remaster, a bardziej antologia.

Wow.

22.09.2020 16:36
4
2
odpowiedz
18 odpowiedzi
DTG
20
Pretorianin

Wszystkie DLC, polonizacja kinowa, grafika w ME1&2 na silniku ME3 a najlepiej Andromedy i możemy pogadać.

22.09.2020 16:41
W_P
4.1
W_P
29
Pretorianin

Nope. Część 3 potrzebuje przebudowy systemu punktowego i zakończenia. Bardzo.

22.09.2020 16:45
4.2
DTG
20
Pretorianin

Dla mnie rozwój postaci i system punktowy w ME3 był najlepszy w całej trylogii, wolałbym żeby ME1 poprawili bo tam był niesamowity burdel z setkami niepotrzebnych itemów i punktami doświadczenia które prawie nic nie zmieniały.
Finał w ME3 był kapitalny, niczego bym tam nie zmieniał, może tylko wyraźniej zaznaczył że Shepard żyje i to jest kanoniczne zakończenie. No i potem rach-ciach zapowiedź ME4. :)

22.09.2020 16:49
4.3
zanonimizowany1343770
18
Generał

Ale ME3 miała zmieniony koniec już. Pytanie kiedy go kto przechodził.

22.09.2020 16:54
NightBosman
4.4
NightBosman
80
Konsul

Amerykanie mają takie ładne powiedzenie - It's not about destination, it's about the journey

Zakończenie trylogii nie ma żadnego znaczenia, nigdy nie miało. Bo kto do bulwy nędzy gra tylko po to aby zobaczyć zakończenie, no kto?!

22.09.2020 16:56
4.5
gutry
16
Generał

na silniku ME3 a najlepiej Andromedy proszę nie

22.09.2020 17:09
4.6
siera97
53
Senator

Dla remastera specjalnie nowego silnika nie zrobią. Więc pewnie zrobią to na UE.

22.09.2020 17:33
😊
4.7
mordulec
46
Pretorianin

Sarseth

Gdy ostatnio kończyłem trylogię jakies 5 lat temu, uważałem, że najlepszym zakończeniem jest czerwone gdy Shep łapie oddech. Ale... teraz skłaniałbym się ku zielonemu, jako najbardziej eleganckiego, gdyż zobaczyłem w nim ogromny potencjał dla wszystkich ras w grze i pokój oraz wejście w całkowicie nową erę. Bardzo bym chciał tego remastera, aby sobie ponownie przejść własnie dla zielonki :)

22.09.2020 18:14
4.8
DTG
20
Pretorianin

Ale ME3 miała zmieniony koniec już. Pytanie kiedy go kto przechodził.

Jeśli masz na myśli DLC Extended Cut to nazwałbym to raczej zakończeniem rozwiniętym. Ja w ogóle nigdy nie grałem w ME3 bez Extended Cut więc w sumie to nawet nie wiem o co to całe halo było z zakończeniem przed wypuszczeniem dodatku.
Zakończenie "czerwone" z żyjącym Shepardem jest dla mnie jedynym sensownym. No i jedynym dającym szanse na ciekawą kontynuację. Kontynuację, bo ja wciąż nie potrafię sobie wyobrazić żeby świat i bohaterów z takim potencjałem porzucić i nigdy do nich nie wracać. Andromeda to był, powiedzmy, wypadek przy pracy.
Za te wszystkie lata poniewierki i niespełnionych obietnic po prostu Mass Effect 4 z Shepardem i jego ekipą nam się najzwyczajniej w świecie należą.

22.09.2020 18:25
4.9
siera97
53
Senator

Ja bym Sheparda nie ustawiał jako głównego bohatera. Jest już zbyt znany i za wiele razy miał resetowany poziom. Powinien być w grze jako ważna postać, ale nie grana przez gracza, tak samo jak jego towarzysze, ci mogliby mieć wtedy dalej rozwijane historie, po prostu nie byliby stałymi towarzyszami. No, jakiś wyjątek można zrobić, jedną czy dwie postaci jako towarzyszy, ale ogólnie dałbym nowy zespół.Wydaje mi się również. Że zarówno Andromeda, jak i zwykłe ME, mogłoby być rozwijane jednocześnie. Są na tyle oddalone, ze nie powinno to sprawiać problemu.

post wyedytowany przez siera97 2020-09-22 18:25:54
22.09.2020 18:31
4.10
2
DTG
20
Pretorianin

ale ogólnie dałbym nowy zespół

Nie chcę być złośliwy, ale pomysł z nowym zespołem i porzuceniem starych bohaterów przerabiano w Andromedzie. I to nie wyszło, nawet bardzo.
Shepard i kompania to fenomenalne postacie, czyste fabularne złoto, dlaczego więc z nich rezygnować. Szczególnie że ludzie chcą tego co dobre, więc ja bym robił kolejne trylogie z tymi bohaterami. Nigdy ich nie będę miał dość.

22.09.2020 19:26
rafq4
4.11
rafq4
162
Shadow in the darkness

Nie rozumiem u niektórych tych wjazdów na Andromedę. Owszem, to nie jest już ten sam, ciężki, dynamiczny i dramatyczny Mass Effect z wyrazistymi i charyzmatycznymi postaciami, dobrą akcją, zwrotami wydarzeń itd, ale ja właśnie przechodząc Andromedę po raz pierwszy i to zaraz po trylogii uważam, że nadal jest dobrą grą i po prostu innym rozdziałem w uniwersum. Mi też brakuje Sheparda i ekipy, ale jego historia została ładnie zakończona i Andromeda jest ciekawą odskocznią, jako spinn-off głównej serii. Po prostu wydarzenia w innym miejscu, z dala od wydarzeń w trylogii. Dla mnie dobrze, że starają się opowiadać inne historie w tym uniwersum, bo jest ono ogromne i ma ogromny potencjał. Nie tylko dla jednego bohatera i jednych wydarzeń.

22.09.2020 19:56
4.12
siera97
53
Senator

DTG
Ten pomysł nie udał się, nie dlatego, że tylko Shepard i jego zespół mogą być głównymi bohaterami, a dlatego, że nie mieli pomysłu na postacie. Gdyby w Andromedzie był Shep ze swoimi ziomkami, to byłoby nawet gorzej, bo zniszczyliby te postacie.

Z jednej strony chciałoby się dalszych historii Sheparda, ale robi się to wszystko nieco naciągane. Shep po raz czwarty ratuje galaktykę? Znowu zaczyna od zera? Ileż można? Trzeba po prostu wiedzieć, kiedy dana postać osiągnęła swój szczyt i pozwolić jej przejść na emeryturę.

Wiadomo, są też gatunki, gdzie ciągniecie cały czas tej samej postaci ma sens. Doom Guy, czy Serious Sam, są dość mocno oderwani od jakiejkolwiek logiki, więc posiadanie ich jako super bohaterów, nie jest jakoś bardzo drażniące. Szczególnie, że w przeciwieństwie do Sheparda, nigdy nie zakończyli oni swojej drogi. Shep miał swój kulminacyjny moment, ponowne wyciąganie go jest co najmniej ryzykowne, lepiej stworzyć mu godnego następce.

post wyedytowany przez siera97 2020-09-22 19:56:56
22.09.2020 20:06
4.13
maniek461234
13
Legionista

Teoria indoktrynacji i nagle całe mass effect ma sens ,i do tego ma jedno z ciekawiej rozwiązanych zakończeń gier

22.09.2020 20:12
4.14
DTG
20
Pretorianin

Z jednej strony chciałoby się dalszych historii Sheparda, ale robi się to wszystko nieco naciągane. Shep po raz czwarty ratuje galaktykę?

Każdy oczekuje że kolejna historia musiałaby przebijać poprzednią. A niby dlaczego?
Galaktyka po bitwie o Ziemię jest w takim stanie że wyzwań nie brakuje. Cała kolejna gra mogłaby się skupiać np. na próbie uratowania przez Sheparda załogi Normandii, która jakby nie patrzeć wylądowała na jakiejś bezludnej planecie i bez pomocy z zewnątrz nie może się z niej wydostać, tak wynikało z zakończenia ME3. Tak więc Shepard i być może kilka nowych postaci na początek usiłuje poskładać do kupy zniszczony przekaźnik masy i znaleźć swój statek. W międzyczasie mogłoby się okazać że niekoniecznie wszystkie sztuczne istoty zginęły - pomysłów nie brakuje na ciekawe historie. Wcale nie trzeba przed bohaterami stawiać przeciwników groźniejszych niż Żniwiarze żeby powstała dobra fabuła.

22.09.2020 20:16
4.15
siera97
53
Senator

Niby nie trzeba, z drugiej strony, Shepard jest tak dowaloną postacią, że bez jakichś wymyślnych historii o tym, że stracił respekt i silę, to po prostu nie ma szans, żeby coś było w stanie mu zagrozić.

22.09.2020 20:41
4.16
DTG
20
Pretorianin

Shepard nie jest jakimś nieśmiertelnym herosem, jest po prostu klasycznym bohaterem gier akcji, coś jak bohater kina akcji z lat '80 czy '90: John McClane, Martin Riggs, Ethan Hunt czy Ellen Ripley. W każdym filmie mieli robotę do wykonania, w każdym było coś innego, niekoniecznie większego niż w poprzedniej części. Wszystko było kwestią wymyślonej historii. Ze Shepardem powinni zrobić tak samo: nie jest aż tak ważne z kim będzie walczył, byle to był on i jego ludzie. Historia nie musi być "hiper i mega", wystarczy żeby była wciągająca. Ja jeszcze bym zrozumiał gdyby tę postać zarżnięto wydumaną legendą, coś jak Neo w Matrixach, ale nie - Shepard to po prostu zwykły facet, świetnie wyszkolony i twardy, ale poza tym można go zranić albo i zabić, popełnia błędy, ma słabości. Niczego tu nie trzeba resetować, wymyślać na siłę osłabienie jego umiejętności na początku gry. Raz to zrobiono, w ME2, i wyszło niesamowicie głupio - śmierć i niezwykle naciągany pomysł z jego ożywieniem (spalony na węgiel trup który gdzieś tam leżał miesiącami na planecie) - takiego błędu twórcy oby nie popełnili.

22.09.2020 21:11
4.17
siera97
53
Senator

No cóż, nadal wolałbym moja wersje, z nowym (tym razem udanym) zespołem, ale dobry powrót Sheparda też bym przytulił. Najbardziej bym się bał fiaska tego powrotu, dlatego też osobiście bym nie tykał Sheparda, dał mu heroiczną śmierć i godnego następcę.

22.09.2020 22:09
4.18
DTG
20
Pretorianin

Ja bym powiedział że próba znalezienia godnego następcy miała miejsce w Andromedzie. Wyszedł kompletnie nijaki bohater i ja osobiście wolałbym żeby więcej takich eksperymentów już nie robili. Jest dobry, sprawdzony bohater i jeszcze wiele historii można z nim opowiedzieć.

22.09.2020 16:44
5
odpowiedz
MrDraiger
85
Konsul

Ludzie czego Wy od EA oczekujecie? To będzie taki remaster jak Kingdoms of Amalur + kontrowersje z dlc i zakończeniami.

22.09.2020 17:01
Crod4312
6
odpowiedz
Crod4312
150
Legend

Dla mnie może być to tylko delikatny lifting, ale to wydanie musi zawierać wszystkie wydane DLC ze spolszczeniem abym spojrzał w kierunku tego wydania.

post wyedytowany przez Crod4312 2020-09-22 17:02:12
22.09.2020 17:51
WolfDale
😁
7
odpowiedz
3 odpowiedzi
WolfDale
74
Sztuczny Wytwór Forumowy

Dla mnie mogą to wydać w oryginalnej postaci jedynie dostosowując do dzisiejszych systemów i ekranów, oraz by zawierały wszystko co do tej pory zostało wydane. Wersją na Pstryka też bym się ucieszył, bo to teraz moja ulubiona konsola i chyba najbardziej ulubiona ze wszystkich. Bo wyżej stoi tylko PC, ale jeśli polecą po bandzie i gry będą gołe to nawet tego kijem nie tknę.

Chociaż to EA, wydadzą gołą antologie i będą sprzedawać DLC na nowo.

23.09.2020 07:07
7.1
Sajgoniarz
10
Legionista

Nikt o zdrowych zmysłach nie gra teraz w jedynkę, bo po prostu się nie da. Nawet jak na swoje czasy była drewnem, ale teraz to katorga. Udało mi się ją przejść tylko 3 razy i już jak myślę o eq czy jazdą mako to mam odruch wymiotny.

24.09.2020 00:16
WolfDale
😜
7.2
WolfDale
74
Sztuczny Wytwór Forumowy

To samo piszą o Gotiku, a cały GOL i świat grają.

24.09.2020 11:00
adam11$13
7.3
adam11$13
118
EDGElord

świat grają.

*Europa na wschód od Niemiec gra

22.09.2020 17:52
8
1
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1276530
4
Centurion

Nie wiem jak wy Panowie, ale ja bym chciał usłyszeć ponownie Dorocińskiego jako Sheparda w każdej z trzech części.
Mimo, że granie z napisami nie jest dla mnie problemem to jednak no pasował mi do Johna.

22.09.2020 18:24
😊
8.1
mordulec
46
Pretorianin

Mi też bardzo pasował do Shepa, ale mimo wszystko zagrał bardzo słabo, bez emocji, jakby czytał z kartki. Z kolei Nowicki wypadł lepiej, ale brzmiał jak przepakowany osiłek. Dałbym szansę komuś innemu :) Najlepiej wspominam polskiego Garrusa i Tali Zorah, ale mnie wkurzał w 3 jej ruski akcent.

post wyedytowany przez mordulec 2020-09-22 18:25:43
22.09.2020 18:33
arianrod
9
odpowiedz
4 odpowiedzi
arianrod
60
Generał

Przeszedłem tylko jedynkę i akurat była dla mnie legendarnie nudna, ale kto wie... Jeśli poprawią to i owo, to może spróbuję jeszcze raz przebić się przez drewniany gameplay i tony grafomanii i skończyć całość.

22.09.2020 19:58
9.1
siera97
53
Senator

Jak uwielbiam trylogię ME, tak do jedynki nie byłbym się w stanie ponownie zmusić. Już kiedy przechodziłem za pierwszym i ostatnim razem tę grę, to tylko przebiegałem pomiędzy wrogami, ponownie z resztą jak w pierwszym Wiedźminie.

22.09.2020 20:27
arianrod
9.2
arianrod
60
Generał

Właściwie, może stąd moje negatywne nastawienie do tej serii - tak się składa, że ME1 przechodziłem jakieś 3 lata temu i sporo rzeczy już tam sprawiało wrażenie przestarzałych.

23.09.2020 09:29
hrabiaBr
9.3
hrabiaBr
19
Centurion

arianrod Ja przechodziłem ME1 pierwszy raz w 2019 i miałem odwrotnie - zakochałem się totalnie. Wcale nie miałem wrażenia drewnianego gameplayu. Z tą grafomanią to już w ogóle nie wiem o co Ci chodzi. Zresztą to BioWare, podobnie jest w Dragon Age Origins. W te gry gra się dla fabuły, dialogów, relacji między postaciami itd. Nie dla miodnego gameplayu.

23.09.2020 10:01
arianrod
9.4
1
arianrod
60
Generał

hrabiaBr

Problem właśnie w tym, że - jak dla mnie - fabuła, dialogi czy postaci są w ME, są delikatnie mówiąc średnie, a mówiąc wprost - stworzone przez grafomana właśnie. Po prostu jakoś trudno mi się podniecać kolejną fabułą spod znaku "space opera klasy B", z postaciami będącymi kolejnymi kopiami innych postaci popkultury i źle pojętą "epickością" oblewającą to wszystko.
Grę mógłby uratować dobry gameplay właśnie, no ale ten jest jaki jest...

22.09.2020 18:40
A.l.e.X
👎
10
odpowiedz
8 odpowiedzi
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

z tą beznadziejną częścią trzecią i kretyńskim zakończeniem to nie powinni tego nazywać legendą :)

22.09.2020 19:33
10.1
5
noobmer
41
Generał

Trzecia czesc jest swietna, jestescie ignorantami skreslac gre przez samo zakonczenie.

22.09.2020 20:26
AIDIDPl
10.2
1
AIDIDPl
172
PC-towiec

Mi trójka też się podobała bardzo. Nic do niej nie miałem bo zakończenie miałem ok.

22.09.2020 20:29
😂
10.3
zanonimizowany1222151
36
Generał

Nie podoba ci się kontrowersyjne zakończenie?

Oo nie, musisz być homofobem i nie dorosłeś do tej gry, żeby móc zrozumieć przesłanie.

22.09.2020 20:44
10.4
1
xan11pl
76
Generał

Czasem mam wrażenie, że te zakończenie w 3 jest hejtowane tylko dla samego hejtowania.

23.09.2020 00:18
A.l.e.X
👎
10.5
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

sama fabuła która była super w części pierwszej i drugiej do czasu latającej głowy którą wcisnęło EA, rozsypała się w części trzeciej. Wiele wątków ciekawych zamieciono pod dywan aby zostawić popłuczyny w stylu "maszyny zabiją życie organiczne aby życie organiczne nie stworzyło maszyn które je zabiją" noż #@##@ / gdzie się podziała cała historia po co pozyskiwano materiał biologiczny, eksperymentowano itc. po nic / fabułę rozwalcowano walcem takim że dopiero trzeba być ignorantem aby całość zaakceptować. W sumie trójka nie tylko zniszczyła fabularnie dwójkę i jedynkę co dostarczyła fabułę oderwaną od całości. Zakończenia no cóż to przysłowiowa kropka nad i, bo całą grę i fabułę w części trzeciej trzeba by było przebudować od początku do końca ale nikt tego nie zrobi, bo i po co. Ludzie grają w gry cRPG chyba nie wiedzą sami po co. Myślałby człowiek że dla fabuły ale jak widać nie / po prostu chcieli sobie postrzelać.

Zagrajcie jeszcze raz w całą trylogię i skupcie się na fabule a potem proszę wrócić i napisać jeszcze raz posty, ale pewnie stanowczo za dużo wymagam :)

23.09.2020 00:38
10.6
2
Voltron
104
Konsul

Ja przechodzę całą trylogię ok. dwa razy w roku. Łącznie ukończyłem całość ok. 6 razy bo to moje ulubione gry. Trzecia cześć jest świetne oprócz samiutkiej końcówki (dziecko i trzy kolorki do wyboru), którą na szczęście od dwóch lat da się zrobić na świetną dosłownie 3 modami. Jeden mod usuwa cały catalsyst dziecko itd. Po prostu Shepard uruchamia (po śmierci Andersona) Catacyls i zabija Żniwiarzy (czyli do czego dążyła cała fabuła od początku, żadnego durnego merge i control). Potem Sheparda znajduje załoga (wycięta jest durna scena Normandii na jakiejś planecie) i potem pokazany jest Shepard na Normandii gdzie załoga wiesza nazwisko Andersona na pomniku poległych na Normandii. I potem całość zakończenia przenosi nas na dodatek Cytadela, które ma przerobione dialogii itd. żeby było zakończeniem PO WOJNIE (czyli tak jak oryginalnie to DLC miało być) i mamy świetny happy end dla całej załogi.

Ale to tylko ostatnie 5% gry. Resztę gry zawsze lubiłem.

23.09.2020 09:51
10.7
bordzisz
25
Konsul

Zakończenie było jakie było, ale pod każdym innym względem trójka to zdecydowanie najlepsza i najbardziej "epicka" część trylogii.

23.09.2020 09:57
10.8
DTG
20
Pretorianin

Jeden mod usuwa cały catalsyst dziecko itd. Po prostu Shepard uruchamia (po śmierci Andersona) Catacyls i zabija Żniwiarzy (czyli do czego dążyła cała fabuła od początku, żadnego durnego merge i control). Potem Sheparda znajduje załoga (wycięta jest durna scena Normandii na jakiejś planecie) i potem pokazany jest Shepard na Normandii gdzie załoga wiesza nazwisko Andersona na pomniku poległych na Normandii.

Niestety ale tego typu mody nie mają dla mnie grama sensu. Postać Katalizatora i jego kwestie są kluczowe dla zrozumienia całej fabuły, poza tym są naprawdę dobre. To co jest w tych modach to straszliwe spłycenie i zbanalizowanie finału całej trylogii. Ok, wiem ze niektórzy chcieliby mieć czarno na białym, że „żyli długo i szczęśliwie”, ale to zupełnie nie pasuje do całej, fenomenalnej trójki. Inna sprawa jak to technicznie wygląda, zero jakiegoś dramatyzmu, napięcie. Po prostu przylatuje prom i zabiera Sheparda, jakby nigdy nic. Doceniam naturalnie prace moderów, ale to jednak jest pójście po linii najmniejszego oporu. Takie zakończenie to dopiero byłaby wtopa, na szczęście w oryginalnej grze jest dużo lepiej.

22.09.2020 20:28
11
odpowiedz
1 odpowiedź
Mejkel97
22
Chorąży

W tych przeciekach ani razu nie było wzmianki o PC, fajnie.

23.09.2020 10:03
ameon
11.1
ameon
54
Pretorianin

co sugeruje, że ALOT robi lepszego remastera na PC...

22.09.2020 20:43
12
1
odpowiedz
xan11pl
76
Generał

Bardziej interesowało by mnie to, czy jakiekolwiek zmiany w gameplayu pojawią się w 1 części. Chciałem ostatnio przejść całą trylogię, od 1 i nie dałem rady, odrzuciła mnie swoją mechaniką.

22.09.2020 21:09
13
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Hero Of Olympus
32
Pretorianin

Jedynka to potrzebuje gruntowny lifting mechanik bo to jest jedna z najwiekszych drewnianych gier w jakie grałem. Przez to nadal nie skończyłem trylogii. Także przydałby się bardziej remake a nie remaster.

23.09.2020 16:12
13.1
zanonimizowany1343134
2
Legionista

Już już ci lepiej?

23.09.2020 00:23
A.l.e.X
👎
14
odpowiedz
2 odpowiedzi
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

ile ja bym dał aby kod źródłowy części trzeciej zaginą na zawsze / ci wszyscy odpowiedzialni za fabułę w części trzeciej życzę im aby dostali dożywotniego bana na pracę w gamedev czy przy jakichkolwiek scenariuszach. Tym właśnie się różni CDP że tam zatrudniono od fabuły prawdziwych specjalistów i są i będą tego efekty, EA za to preferuje po taniości jak leci i efektem stał się ME3.

23.09.2020 14:39
rafq4
14.1
1
rafq4
162
Shadow in the darkness

Nie żeby coś, ale o ile też W3 to u mnie jedna z najlepszych gier, w jakie grałem, tak fabuła w nim także nie jest jakichś górnych lotów. Mało tego - CDP miał materiał źródłowy pomocniczy w postaci twórczości Sapka. Skoro twierdzisz, że jest taka przepaść między fabułami ME3 i W3 - wyjaśnij, co takiego wpłynęło na taką ocenę? Ja również ograłem obydwie serie i uważam, że w każdej fabuła była doskonale poprowadzona i zakończona. Bez niedomówień, bez rozwodnionych zakończeń w stylu "może jeszcze jakaś kontynuacja będzie", bez głupich zwrotów akcji, czy rozwiązań.

23.09.2020 19:58
Zły Wilk
14.2
Zły Wilk
67
Konsul

Całkowicie zgadzam się że ME3 pod względem fabuły jest słabe. Powody żniw to już mistrzostwo świata w głupocie, jedna osoba nie dałaby rady wymyślić takiego idiotyzmu. Istoty syntetyczne zawsze niszczą istoty żywe , więc starożytne maszyny wyrzynają istoty żywe żeby temu zapobiec. Serio ?????? W dodatku przed chwilą Szepard doprowadził do pokoju między gethami a quarianami, już samo to powinno doprowadzić do "zawieszenia systemu" w każdym żniwiarzu.
Jedno z zakończeń, synteza - przecież cała wojna toczyła się o to żeby nie stać się półmaszynami takimi jak żniwiarze. A tu preferowanym zakończeniem do którego namawia nas katalizator jest to najdurniejsze. Oczywiście trzema się kupy, ale tylko pod warunkiem że zaakceptujemy ten idiotyzm z powodem żniw.

23.09.2020 09:44
Barklo
15
odpowiedz
2 odpowiedzi
Barklo
114
Generał

A ja kilka miesięcy temu przeszedłem jedynkę , dwójkę i trójkę . Wiec teraz nie będzie mi się chciało przechodzić tego jeszcze raz . Według mnie takie remastery są dobre dla tych którzy nie grali a chcieli by przejść właśnie z odświeżoną grafiką .

23.09.2020 10:03
15.1
1
zanonimizowany946917
74
Generał

Hmm ja przechodzę trylogię średnio 2 razy w roku.

23.09.2020 14:54
lifter
15.2
lifter
19
Osiem gwiazdek!

Przeszedlem cala trylogie z 10 razy - co roku :) (tzn. w kazda z gier gram co roku, wiec de facto trylogie 8 razy, ale ME 1 12, ME 2 10 itd a zdaralo mi sie tez przechodzic dodatko ME 2 czy Me3 "bo tak")
Nadal mi sie nie nudzi i zamierzam przechodzic ja jeszcze wiele razy.
Swoja droga za kazdym razem ciagle cos mowego w niej odkrywam, a to jaksc scenke, a to dialog, a to jakis przegapiony smaczek czy znajdzke.

post wyedytowany przez lifter 2020-09-23 14:56:26
24.09.2020 10:58
bananatrain
16
odpowiedz
bananatrain
12
Legionista

Niegdyś gdy Origin oferował cos takiego jak ''prezent'' to sie skusiłam na darmową 2 część i przeszlam, pozniej kupilam trójke i rowniez byla jeszcze lepsza niz 2. Podejrzewam ze gdybym zaczela od 1 to bym nigdy nie ukonczyla, bo w mojej opinii gameplay i sterowanie jest nieintuicyjne. Fajnie gdyby poprawili to i w dwójce te skanowanie planet bylo mega uciazliwe i gdyby to zmienili np dodali drony ktore same pozyskuja surowce

Wiadomość Mass Effect Trilogy Remaster ma mieć podtytuł Legendary Edition