Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Prince of Persia Remake potrzebuje remake'u - twierdzą gracze. Ubisoft odpowiada

11.09.2020 18:52
dzl
1
25
dzl
96
John Yakuza

Za "remake" odpowiada Ubisoft Mumbai (świeże studio, które nie zrobiło jeszcze nic) i Ubisoft Pune (kolejne indyjskie studio znane głównie z Just Dance) co wiele wyjaśnia.

Ktoś na decyzyjnym szczeblu Ubisoftu wymyślił sobie, że remake klasyka będzie odpowiedzialne studio bez żadnego doświadczenia (i pewnie po kosztach) w grach akcji z segmentu triple A i widać efekty.

11.09.2020 18:54
2
16
odpowiedz
MrDraiger
85
Konsul

Żałosne tłumaczenie. Dalej nie odpowiedzieli na pytanie czemu to tak biednie wyglada

11.09.2020 19:15
8
14
odpowiedz
zanonimizowany1339461
9
Senator

Dla nas w Ubisofcie jakość ma najwyższy priorytet.
XD Czyli mamy małe umiejętności, doświadczenia żadnego i dlatego gra ma taki "styl" graficzny. Po tych zwolnieniach to niedługo gry od tych doświadczonych oddziałów będą tak wyglądać.

post wyedytowany przez zanonimizowany1339461 2020-09-11 19:19:03
11.09.2020 19:17
😂
11
11
odpowiedz
zanonimizowany1342290
1
Legionista

Dla nas w Ubisofcie jakość ma najwyższy priorytet i było to coś, co mieliśmy na uwadze cały czas. <--- buhahahahahaha

11.09.2020 18:52
dzl
1
25
dzl
96
John Yakuza

Za "remake" odpowiada Ubisoft Mumbai (świeże studio, które nie zrobiło jeszcze nic) i Ubisoft Pune (kolejne indyjskie studio znane głównie z Just Dance) co wiele wyjaśnia.

Ktoś na decyzyjnym szczeblu Ubisoftu wymyślił sobie, że remake klasyka będzie odpowiedzialne studio bez żadnego doświadczenia (i pewnie po kosztach) w grach akcji z segmentu triple A i widać efekty.

11.09.2020 18:54
2
16
odpowiedz
MrDraiger
85
Konsul

Żałosne tłumaczenie. Dalej nie odpowiedzieli na pytanie czemu to tak biednie wyglada

11.09.2020 18:57
Bl4ck747
3
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Bl4ck747
80
Pretorianin

Styl graficzny, a jakość oprawy wizualnej to dwie inne rzeczy. Tłumaczenie kiepskiej jakości oprawy wizualnej obranym stylem graficznym jest słabe. Gra wygląda na rok 2010-2012. Od tamtej pory wyszło dużo gier z „baśniowym” stylem graficznym a mimo to oprawa wizualna nie była tak niedopracowana. Na trailerze wygląda to przestarzale jeszcze przed premierą. Miejmy nadzieje, że rzeczywisty gameplay będzie prezentować się dużo lepiej.

11.09.2020 19:19
3.1
zanonimizowany1342290
1
Legionista

Taka nadzieja zakrawa o naiwność.

11.09.2020 19:06
4
4
odpowiedz
A_wildwolf_A
214
Senator

serio, PR-owi bełkot napisany przez sztab ludzi, którzy na co dzień zajmują się wciskaniem słabego kitu.
zamiast pójść dokładnie tą samą ścieżką co oryginał podmieniając tylko modele postaci i dodając paru wrogów powinni wzorować się na pierwowzorze i pokazać coś znacznie lepszego względem mechaniki i fabuły
a potem płacz ubisoftu, że się POP nie sprzedał

11.09.2020 19:08
A.l.e.X
😂
5
1
odpowiedz
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

gra na next geny wyglądająca jakby była tworzona z myślą o wii :) ubisoft odpowiada - błechecheche

11.09.2020 19:08
Zdzichsiu
6
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Zdzichsiu
134
Ziemniak

styl graficzny ma sprawić, że remake „Księcia Persji” będzie czymś unikalnym
Widziałem taki styl w wielu niskobudżetowych indykach :/ To nie jest styl, a zwyczajnie słaba jakość.

11.09.2020 20:23
Herr Pietrus
6.1
1
Herr Pietrus
224
Ficyt

Dodajmy, ze w naprawdę słabych indykach, bo już dawno co poważniejsze indyki idące w 3D nie są aż tak szpetne.

11.09.2020 19:12
7
odpowiedz
zanonimizowany1222151
36
Generał

Ta gra ma grafikę, jakby dodawali ją do płatków nesquik.

11.09.2020 19:15
8
14
odpowiedz
zanonimizowany1339461
9
Senator

Dla nas w Ubisofcie jakość ma najwyższy priorytet.
XD Czyli mamy małe umiejętności, doświadczenia żadnego i dlatego gra ma taki "styl" graficzny. Po tych zwolnieniach to niedługo gry od tych doświadczonych oddziałów będą tak wyglądać.

post wyedytowany przez zanonimizowany1339461 2020-09-11 19:19:03
11.09.2020 19:15
😂
9
odpowiedz
1 odpowiedź
Kępes
100
Konsul

Dodatkowym wyzwaniem było także stworzenie produkcji, która zagra na nostalgii...
Widzę ci też już się nie pier...
Kilka dni temu jak zobaczyłem trailer to pierwsze o czym pomysłem to własnie to co sami napisali typowa zagrywka zwykły badziew który zagra na nostalgii zamiast się przyłożyć zrobić to z super grafika itd.

Pamiętam jak jeszcze z 10 lat temu rozmawiałem z kolega o tym ze ubisoft to najlepsza firma obecnie na rynku tworzy świetne gry lecz gdy tylko wjechały dlc mikro płatności downgrade i inne gówno w moich oczach są na samym dnie zaraz po EA a za ubisoftem KONAMI bo to co zrobili z PESem... ci co graja to wiedzą.
Od tylu lat nie zrobili nic co urzekło by graczy meczą tego Assyna i Farcry do bólu i gdyby nie te 2 gry to już dawno by nikt o nich nie pamiętał.
A i ubisofcie nie zapomnijcie dodać przepustki sezonowej do waszego wspaniałego remakeu dlc i denuvo.

11.09.2020 20:25
Herr Pietrus
9.1
Herr Pietrus
224
Ficyt

Pryz czym jeszcze tylko FC trzyma fason - tzn. poza New Dawn, ale mam nadzieję, że w tej serii jednak RPG i levele to był wypadek przy pracy.
Chociaż po tym co zrobili z sequelem Wildlands... to jest już bardzo nikła nadzieja...

A przecież do czasów Unity Asasyny np. to były bardzo fajne gry, Far Cry do czasów New Dawn też...

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2020-09-11 20:27:13
11.09.2020 19:16
10
3
odpowiedz
1 odpowiedź
kesah
47
Pretorianin

Chwila, ja dobrze zrozumiałem? do remake'u użyli silnika jaki nie radzi sobie z mechanikami w grze jak np. cofanie czasu? - więc po kiego grzyba używają takiego silnika?

11.09.2020 19:30
Persecuted
10.1
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Bo ze wszystkich silników, które Ubisoft posiada w swoim portfolio, ten jest prawdopodobnie najbardziej plastyczny i zdatny do użycia przy takim projekcie.

11.09.2020 19:17
😂
11
11
odpowiedz
zanonimizowany1342290
1
Legionista

Dla nas w Ubisofcie jakość ma najwyższy priorytet i było to coś, co mieliśmy na uwadze cały czas. <--- buhahahahahaha

11.09.2020 19:21
Pitplayer
12
odpowiedz
Pitplayer
80
Generał

Dla mnie ta seria jak żadna inna potrzebuje i zasługuje na powrót ale na pewno nie w takim stylu, a w zasadzie jakości.

11.09.2020 19:24
Persecuted
13
odpowiedz
15 odpowiedzi
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Moim zdaniem jest bardzo mało prawdopodobne, by gra wyglądała tak na premierę. Uważam tak głównie dlatego, że napędza ją silnik Anvil Next w wersji opracowanej na potrzeby AC Odyssey. To oznacza, że wszystkie składniki niezbędne do zapewnienia grze odpowiedniej oprawy wizualnej (a więc oświetlenie, efekty cząsteczkowe, czy shadery) już mają, wystarczy ich po prostu umiejętnie użyć. Bezpośrednio na nich, w zakresie wyglądu gry, spoczywa jedynie ciężar przygotowania nowych assetów, czyli modeli, tekstur, animacji itp., co jest czasochłonne, ale nie aż tak trudne. Anvil Next to silnik in-house'owy, napisany na potrzeby produkcji konkretnego typu (TPP z otwartym światem), więc wcale mnie nie dziwi, że świeżakom z indyjskiego studia jego ujarzmienie sprawia problemy. Podejrzewam więc, że jeżeli nie uporają się z tym sami w przeciągu najbliższych tygodni, to dostaną wsparcie od bardziej doświadczonych kolegów z Montrealu czy Quebecu i z ich pomocą sprawa się wyprostuje. Bardzo wątpię, by Ubisoft odważył się wydać grę w takim stanie. Nie po tym wszystkim, co wydarzyło się u nich przez ostatnie kilkanaście miesięcy. A poza tym jest to spory projekt (2.5 roku produkcji to niemało) i musiał Ubi niemało kosztować, więc wątpię, by chcieli to wszystko teraz zaprzepaścić przez taką głupotę.

post wyedytowany przez Persecuted 2020-09-11 19:43:19
11.09.2020 20:12
13.2
adi9568
57
Generał

Czyli gra na podkręconych bullshotach wygląda gorzej niż za rogiem w finalnym produkcie... Coo? xD

11.09.2020 20:24
Persecuted
13.3
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Inius

Przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Wszystko co potrzebne mają w silniku, trzeba go tylko odpowiednio skonfigurować i umiejętnie użyć. Gra jest objętościowo dosyć mała i krótka, więc jak najbardziej da się ją podrasować w relatywnie krótkim czasie.

Kojarzysz taką grę jak Bright Memory? To jednoosobowy projekt, którego autor jest grafikiem komputerowym (a dokładnie zajmuje się modelowaniem 3D). Sam stworzył assety, które widać na ekranie, ale za całokształt oprawy graficznej (a więc między innymi oświetlenie czy efekty) odpowiada silnik gry, Unreal Engine 4.0. Koleś przyznał też, że nawet nie zna się na programowaniu i przy tworzeniu gry korzystał z wizualnego skryptowania, dostępnego w samym silniku.

To spore uproszczenie, ale mniej więcej takie zadanie mieli twórcy tego remake'u w kwestii oprawy graficznej. Na nich spoczywał ciężar stworzenia assetów, a sprawdzona technologia powinna była zrobić resztę. Nie podołali zadaniu, ale jeszcze nie jest za późno, by to odkręcić.

post wyedytowany przez Persecuted 2020-09-11 21:03:54
11.09.2020 20:29
Herr Pietrus
13.4
4
Herr Pietrus
224
Ficyt

I przez 2.5 roku jeszcze nie zauważyli, że koderzy z Bombaju sobie nie radzą?
Ach, te korpo... Życzę Ubi kolejnego Wildlands z całego serca. Albo i gorzej.

11.09.2020 20:34
Persecuted
13.5
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Herr Pietrus

Nie wiem, czy nie zauważyli, ale wiem, że w tej branży odwalają się różne dziwne rzeczy. Warto sobie przypomnieć chociażby historię Aliens: Colonial Marines. Gearbox zlecił robotę zewnętrznemu, niedoświadczonemu studiu, które w ogóle nie poradziło sobie z projektem i dopiero kilka miesięcy przed premierą ludzie z GB udzielili im wsparcia, tworząc całość niemal od zera... Przez ostatnie lata w Ubi nie działo się najlepiej, więc nie wiadomo w jakich warunkach ta gra powstawała. Może centrala Ubi nie wiedziała, co się dzieje? Może wiedziała, ale miała wywalone? A może to bardziej skomplikowane? Np. wbrew pozorom wszystko idzie zgodnie z planem i gra jeszcze wyładnieje przed premierą.

Jestem zdania, że nie wypuszczą projektu w takim stanie. No chyba, że np. dojdą do wniosku, że całość jest nie do odratowania, wtedy mogą go po prostu w miarę atrakcyjnie wycenić (nie jako dużą grę, tylko taką mniejszą pierdółkę) i sprzedawać jako taką gierkę z niższej półki, za mniejsze pieniądze.

post wyedytowany przez Persecuted 2020-09-11 20:41:25
11.09.2020 20:40
13.6
barnej7
164
Senator

To nie jest kwestia silnika, szaderów tylko dziwnej stylistyki, która ma przypominać grafikę z PS2.

11.09.2020 20:49
Persecuted
13.7
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

barnej7

Gra może mieć różnoraką stylistykę, również taką uciekającą od realizmu, komiksową, bajkową czy opartą o low-poly, ale to nie musi oznaczać tekstur niskiej jakości i kiepskiego oświetlenia (a właśnie to wydaje się być problemem). Same modele 3D są w porządku, więc moim zdaniem ewidentnie świadczy to o jakichś problemach technicznych.

post wyedytowany przez Persecuted 2020-09-11 20:51:44
11.09.2020 22:09
13.8
zanonimizowany1146443
59
Senator

Persecuted
Jesteś bardzo naiwny skoro wierzysz w to, że ten paździeż na premierę będzie wyglądał inaczej. Nowe Halo według plotek miało też być starym buildem, a okazało się, że to nieprawda i przesunęli premierę.

Bardzo wątpię, by Ubisoft odważył się wydać grę w takim stanie.

Ubisoft ostatnio wydaje tylko takie gry. Tragiczne GR Breakpoint i FC New Dawn to jak widać nie był przypadek.

11.09.2020 22:56
13.9
barnej7
164
Senator

New dawn nie bylo wcale zle. Sprzedawali coś co powinno być dlc jako pełną grę w osobnym pudełku, to był taki far cry 5 tylko duuzo krótszy, mniej rozbudowany no i fabuła moim zdaniem zepsuła zakończenie 5 mimo, że była interesującą.
Jakby wypuścili to na zasadzie jak dlc do wiedźmina to gra byłaby trochę inaczej oceniana, bo gra się w to wciąż fajnie. Trudno jednak dać na papierze pozytywną ocenę new dawn przez to co napisałem.

11.09.2020 23:05
Persecuted
13.10
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Dharxen

Jesteś bardzo naiwny skoro wierzysz w to, że ten paździeż na premierę będzie wyglądał inaczej.

Czemu? Która część tego co opisałem jest niemożliwa do zrealizowania i dlaczego?

12.09.2020 00:29
13.11
zanonimizowany1146443
59
Senator

barnej7
New Dawn oprócz beznadziejnej fabuły wprowadziło poziomy postaci, które w takiej grze kompletnie nie pasują i tylko psują rozgrywkę, przeciwników, którzy są gąbkami na pociski i bezsensowne poziomy posterunków.

Nie wiem, co ma do tego Wiedźmin. Redzi w przeciwieństwie do Ubisoftu cały czas się rozwijają i nawet w obrębie jednej gry (Wiedźmin 3 i dodatki, które przebiły podstawkę) potrafią podnieść swój poziom.

Persecuted
Czemu? Która część tego co opisałem jest niemożliwa do zrealizowania i dlaczego?

Trzy rzeczy:

Moim zdaniem jest bardzo mało prawdopodobne, by gra wyglądała tak na premierę.

Gra wychodzi za kilka miesięcy i nawet dostała trailer zrobiony na silniku gry. To jest niemożliwe, żeby w tak krótkim czasie poprawić cokolwiek poza optymalizacją i oświetleniem.

Podejrzewam więc, że jeżeli nie uporają się z tym sami w przeciągu najbliższych tygodni, to dostaną wsparcie od bardziej doświadczonych kolegów z Montrealu czy Quebecu i z ich pomocą sprawa się wyprostuje.

Podobna sytuacja do pierwszego punktu. Mają za mało czasu na jakiekolwiek zmiany. Samo wdrożenie bardziej doświadczonych kolegów w projekt też trochę by zajęło. A no i nie zapominajmy o pracy na odległość. To komplikuje sprawę jeszcze bardziej i całkowicie eliminuje możliwość takiej współpracy.

Bardzo wątpię, by Ubisoft odważył się wydać grę w takim stanie.

Kiedyś, czyli kilkanaście lat temu by tego nie zrobili, ale dzisiaj jest to firma, która ma gdzieś jakość wypuszczanych przez siebie gier, czego dowodem są wspomniane przeze mnie stosunkowo niedawno wypuszczone Breakpoint i New Dawn. Szansa na to, że się zreflektują jest tak mała, jak wypuszczenie przez EA nowej Fify bez mikrotransakcji.

12.09.2020 01:48
13.12
barnej7
164
Senator

Wiedźmin ma niewiele właśnie czyli to, że takie krew i wino zostało wydane jako dlc. Far cry new dawn zostało jako pelna gra a jest od FC5 krótsze chyba 5 krotnie. Ubi zamiast zrobić z tego dlc to wcisnęło jako nowy tytul. Oczywiście mapa to fragment mapy z fc5

Poziomy przeciwników to na minus ale niewiele one zmienialy, bo broń szybko można było levelowac. A co do posterunków to po odbiciu mogłeś go oddać wrogom i podbić jeszcze raz na wyższym poziomie by zdobyć zasoby. Zupełnie opcjonalna aktywność. Grind bardzo delikatny.

A co do fabuły to mnie wciągnęła ale jednocześnie irytowała. Nie lubię jak do gry na siłę wciska się ponadnaturalne rzeczy, kiedy to zupełnie nie pasuje i to jak dalej poprowadzili postać Josepha.

Takie 7.5/10 bym dał ale wszystko co dobre w tej grze to jej fundamenty czyli fc5, który moim zdaniem był najlepszą grą serii i jedną z lepszych gier tej generacji. New Dawn skok na kasę trochę ale grało mi się przyjemnie.

12.09.2020 02:17
13.13
zanonimizowany1146443
59
Senator

Wydaje mi się, że New Dawn celowo wydali osobno właśnie po to, żeby móc wprowadzić do tej gry więcej zmian, które ostatecznie niekoniecznie się sprawdziły. Gdyby wydali ND jako dlc, to musieliby trzymać się schematów piątki (dziwnie by to wyglądało, gdyby zwykłe dlc wprowadzało tyle zmian). Możliwe, że wyszłoby to ND na dobre. W ogólnym rozrachunku dla mnie New Dawn to taki odpowiednik Zmierzchu Bogów, czyli kompletnie niepotrzebny dodatek, który tylko zepsuł zakończenie poprzednika i generalnie wyrządził znacznie więcej szkód niż pożytku.

12.09.2020 02:43
13.14
barnej7
164
Senator

Moim zdaniem jest raczej odwrotnie.

Te zmiany są po to by wydłużyć grę, bo gdyby nie grindowanie to gra wystarczyłaby na 8-10 godzin albo nawet mniej co jest żenującym wynikiem jak na sandboksa. A tak porobimy kilka ekspedycji (ekspedycje fajna nowość) plus posterunki. Tak to jest może 13 w ND nie ma chyba nawet zadań pobocznych więc nie ma za bardzo co robić po ukończeniu gry.

12.09.2020 09:23
Persecuted
13.15
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Dharxen

Gra wychodzi za kilka miesięcy i nawet dostała trailer zrobiony na silniku gry. To jest niemożliwe, żeby w tak krótkim czasie poprawić cokolwiek poza optymalizacją i oświetleniem.

No i właśnie tego - poza teksturami wyższej jakości - remake'owi PoP'a brakuje.

Podobna sytuacja do pierwszego punktu. Mają za mało czasu na jakiekolwiek zmiany. Samo wdrożenie bardziej doświadczonych kolegów w projekt też trochę by zajęło. A no i nie zapominajmy o pracy na odległość. To komplikuje sprawę jeszcze bardziej i całkowicie eliminuje możliwość takiej współpracy.

Wystarczająco dużo, żeby poprawić oświetlenie i tekstury. Poza tym premierę zawsze można opóźnić, a przecież Ubisoft w ostatnich miesiącach udowodnił, że nie ma z tym problemu. Skull and Bones zostało odsunięte w czasie o lata (nie wiadomo kiedy gra wyjdzie), a Gods & Monsters zaliczyło obsuwę ponad 12 miesięcy i w zasadzie stało się przez ten czas inną grą.

Kiedyś, czyli kilkanaście lat temu by tego nie zrobili, ale dzisiaj jest to firma, która ma gdzieś jakość wypuszczanych przez siebie gier, czego dowodem są wspomniane przeze mnie stosunkowo niedawno wypuszczone Breakpoint i New Dawn. Szansa na to, że się zreflektują jest tak mała, jak wypuszczenie przez EA nowej Fify bez mikrotransakcji.

Nic podobnego, po prostu nie rozróżniasz złego stanu technicznego od złych pomysłów i rozwiązań designerskich. Wspomniane przez ciebie gry NIE BYŁY zepsute albo niedorobione, więc Ubisoft nie popełnił żadnego błędu, wypuszczając je na rynek. Po prostu Francuzi przeliczyli się co do odzewu graczy. Spodziewali się, że zaproponowany przez nich projekt rozgrywki spotka się z aprobatą graczy, a było zupełnie odwrotnie (przynajmniej u większości, choć niektórym przypadły do gustu). No ale tak bywa w tej branży, kto nie ryzykuje, ten nie rozbija banku (patrz: przykład Fortnite). Ostatnim przypadkiem wypuszczenia przez nich produktu na wskroś zepsutego, był AC Unity z 2014 roku. Od tego czasu (czyli już 7 lat), podobnych wpadek na zaliczyli, więc twoje oskarżenia są zdecydowanie nieaktualne.

Obecny stan remake'u PoP'a nie jest efektem złych pomysłów, a właśnie problemów technicznych. Stąd moja konkluzja, że gra w takim stanie nie ujrzy światła dziennego, bo nie wierzę, by obecny Ubisoft sobie na to pozwolił (zwłaszcza teraz, po tych wszystkich skandalach i wpadkach wizerunkowych). Gra finalnie może nie być dobra (w zasadzie z wielu powodów), ale jestem przekonany, że na pewno nie będzie zepsuta (w rozumieniu: niedorobiona, wadliwa).

post wyedytowany przez Persecuted 2020-09-12 09:50:32
13.09.2020 19:49
13.16
zanonimizowany1146443
59
Senator

Persecuted
Gdyby chodziło wyłącznie o optymalizację, to nie byłoby takiego niezadowolenia. Problem polega na tym, że ten pseudo remake jest paskudny i wygląda dużo gorzej od 17 letniego oryginału. Na naprawę całej oprawy graficznej kilka miesięcy nie wystarczy.

11.09.2020 19:32
14
odpowiedz
Dan2510
30
Pretorianin

Ubi. To biedne, tamto biedne.
Oni totalnie nie traktują graczy poważnie.

11.09.2020 19:42
Shadoukira
15
1
odpowiedz
Shadoukira
94
Chill Slayer

Ta gra wygląda jakby powstawała dopiero może od roku albo gorzej, a ci gadają, że pracują nad nią już prawie 3 lata xD Jeżeli ta gra jest wyznacznikiem "jakości" u Ubisoftu to czeka już ich tylko ścieżka potępionych.
Nie wiem co się stało z tym Ubisoftem dekadę temu byli oni bardzo dobrą firmą, której gry kojarzyły się ze świetną zabawą i jakością, a dzisiaj? Średniak za średniakiem i przy okazji może coś czasami się uda zrobić lepiej.

11.09.2020 19:43
Wilk1999
16
odpowiedz
7 odpowiedzi
Wilk1999
44
Wilkołak Asasin

Nie rozumiem co innym graczom nie pasuje w grafice nowego Prince of Persia. Koniec końców jego kolorystyka świetnie pasuje do opowieści a modele postaci potrafią zarówno do nich pasować jak i budzić w miłośnikach oryginału nostalgię oraz wspomnienia ich podobieństwem do oryginalnych modeli. To oczywiście moje zdanie, ale można czasami (a w zasadzie zawsze powinno się) poczekać na premierę tytułu, kupić go i ograć a dopiero potem wskazywać co się komuś w nim nie podobało, nie zaś od razu jeszcze przed premierą się nad nim pastwić.

PS. Nie spodziewałem się, że premiera remake'u wypadnie akurat w moje urodziny.

11.09.2020 19:56
Zdzichsiu
16.1
Zdzichsiu
134
Ziemniak

Wilk1999
dopiero potem wskazywać co się komuś w nim nie podobało, nie zaś od razu jeszcze przed premierą się nad nim pastwić
A może lepiej przed premierą powiedzieć, co się nie podoba, by twórcy dostali feedback i wiedzieli, co mają poprawić, w rezultacie dostarczając produkt, który spodoba się większej ilości osób? Patrz film Sonic.

post wyedytowany przez Zdzichsiu 2020-09-11 19:56:55
11.09.2020 20:13
😂
16.2
1
Felo74
115
Konsul

Zdzichsiu

Dokładnie, może wezmą sobie to do serca, przełożą premierę na 2024, wyrzucą to do kosza i zrobią od nowa. Ah, można pomarzyć.

11.09.2020 20:38
Wilk1999
16.3
Wilk1999
44
Wilkołak Asasin

Zdzichsiu

Owszem czasami uwagi mogą być przydatne i poprawić niektóre ważne detale, ale warto też doceniać czyjąś ciężką pracę i dawać szansę takim produkcjom.

A film to co innego niż gra. Zmiany do filmu łatwo wprowadzić, jednak czasami nawet najmniejsze zmiany w strukturach gry potrafią znacznie wydłużyć czas tworzenia gry jak również mocno rzutować na całym projekcie. CD Projekt Red przerabiał to z Cyberpunkiem 2077 a LucasArts ze swoimi Gwiezdni Wojennymi grami i decyzjami George'a Lucasa odnośnie nich, które potrafiły w ostatecznym rozrachunku negatywnie wpłynąć na przyszłość studia.

Moim zdaniem warto dać temu remake'owi szansę, bo może okazać się później, że była to z początku niesłusznie niedoceniana produkcja, która ostatecznie zdołała osiągnąć poziom pierwowzoru lub nawet do przebić.

11.09.2020 21:06
Zdzichsiu
16.4
Zdzichsiu
134
Ziemniak

Wilk1999
Zmiany do filmu łatwo wprowadzić
Nieprawda. Łatwiej wprowadzić zmiany do gry. By wprowadzić zmiany do filmu musisz albo nagrywać jeszcze raz sceny, albo bawić się w mocne CGI. W przypadku Sonica trzeba było na nowo wymodelować jeża i dopasować go do wszystkich fragmentów, w których już był. Siermiężna robota. W grze zmiana tekstury twarzy nie spowoduje tylu problemów, bo nakładasz ją na ten sam lub lekko zmieniony model, który będzie się poruszał i zachowywał w ten sam sposób.
To nie jest gruntowne przebudowywanie gry, bo zapewne w ten remake będzie grało się dobrze. Chodzi o naprawę skopanego oświetlenia, poprawkę tekstur twarzy i pobawienie się balansem kolorów, by gra wyglądała naturalniej. Przecież ja nie mówię, że nie warto tej grze dać szansy, bo pewnie kupię ją na premierę, gdyż Piaski Czasu kocham, ale dostrzegam rzeczy do dosyć prostej korekty, które powinny być zrobione.

12.09.2020 10:47
Wilk1999
16.5
Wilk1999
44
Wilkołak Asasin

Zdzichsiu

Miło było się dowiedzieć czego konkretnie dotyczyły twoje zastrzeżenia, bo początkowo myślałem, że miałem do czynienia z osobą, która tak jak część innych potrafi się przyczepić do wszystkiego w grze tylko dlatego, iż jej to nie pasuje.

Patrząc na listę niepokojących cię elementów gry rzuciłem jeszcze raz okiem na oficjalny zwiastun gry i dostępne na ten moment w sieci grafiki z niej toteż spróbujmy to przedyskutować.

W kontekście modeli twarzy to jak dla mnie one wydają się być dobrze zrobione, bo przykładowo wygląd Księcia wydaje się być jednocześnie naturalny i realistyczny a dodatkowo jego twarz przywodzi na myśl model Księcia z oryginalnych Piasków Czasu, Duszy Wojownika i Dwóch Tronów z tym, że bardziej dopracowany oraz szczegółowy a tylko w nielicznych przypadkach odniosłem wrażenie, że nie był on w ogóle podobny do oryginału, ale może źle go zapamiętałem. Odnoszę, jednak wrażenie, iż większość z oczekujących na ten remake wolałoby modele twarzy wzorowane na tych z Zapomnianych Piasków przez wzgląd na ich mocny i wyrazisty realizm.

Co do oświetlenia i balansu kolorów to też na moje oko nie stanowią one problemu, bo oprawa wizualna gry przywodzi na myśl perską lub arabską baśń z zauważalnym i silnie stonowanym mrokiem wziętym niczym z oryginalnych Piasków Czasu (a trzeba przyznać fakt, że momentami fabuła gry była miejscami mroczna lub zahaczała o mroczniejsze momenty, lecz mimo wszystko do mroczności Duszy Wojownika było jej daleko). Barwność i oświetlenie tekstur budowli, poszczególnych miejsc jak również elementów oraz detali z gry wydaje mi się pięknie współgrać, dlatego mam nadzieję, że powiesz coś więcej na temat swoich uwag, abym mógł lepiej poznać twoje zdanie.

12.09.2020 16:13
Zdzichsiu
16.6
Zdzichsiu
134
Ziemniak

Wilk1999
Oświetlenie jest według mnie słabe, bo nienaturalnie odbija się na powierzchniach. Popatrz na początkową scenę trailera, w której Książę wyjmuje sztylet. Piasek wygląda bardziej jak cement, a skórzane elementy ubioru odbijają światło niczym zrobione z plastiku.
Kolejny ekstremalny przykład to scena w łaźni, gdzie skóra postaci po prostu się świeci i wygląda to nienaturalnie, jakby całe ich ciało było pokryte litrami olejków.
Za to np. w przebitce na planetarium wygląda to bardzo ładnie.

Twarz Księcia nie jest zła, ale wciąż jest parę elementów do poprawek. Tutaj przykład, jak mogłoby to wyglądać:
https://pbs.twimg.com/media/Ehl97VBWsAMB--u?format=jpg&name=4096x4096
Chociaż mi osobiście brakuje w niej zawadiackości. Oryginalny Prince miał smuklejszą aparycję i nakreślone kości policzkowe. Książę z Zapomnianych Piasków mi się w ogóle nie podobał.
Farah za to wygląda brzydko (w sensie nie tak źle, ale niczym się nie wyróżnia), ale też dałoby się ją łatwo poprawić. Lekko chudsza twarz i wystający niesforny kosmyk włosów, który miała w oryginale zrobiłyby robotę.
W Wezyra włożono ewidentnie mniej prac i widać, że nie jest to finalny model, więc nie skomentuję.
Piaskowe potwory wyglądają nijako, tutaj przykład z reddita, jak można im przywrócić charakter:
https://i.redd.it/ti6djaiqilm51.jpg

Kolory nie są złe, ale wciąż twórcy mogliby pobawić się suwakami, bo czegoś im brakuje. Oryginalny Prince też był bajkowy, ale wszystko było jakby przykryte piaskiem, co pasowało do klimatu, tutaj jest po prostu kolorowo. Z przebitki wynika, że pomieszczenie z magiczną fontanną kompletnie straciło swój mistycyzm i jest teraz po prostu "ładnym miejscem", a nie "tajemniczym, urokliwym miejscem".

post wyedytowany przez Zdzichsiu 2020-09-12 16:17:39
12.09.2020 17:16
Wilk1999
16.7
1
Wilk1999
44
Wilkołak Asasin

Zdzichsiu

Dziękuję za twoją odpowiedź z argumentacją i wyliczeniem rzeczy nadających się do poprawki, z którą się dokładnie zapoznałem oraz zastanowiłem się nad nią i jest kilka rzeczy, które dzięki niej zauważyłem.

W temacie powierzchni nadmiernie odbijających światła to jest to, jednak sporą wadą, która zdecydowanie zostanie poprawiona przez deweloperów, ale jak świetnie zauważyłeś są też momenty, gdzie intensywne oświetlenie było pięknie zastosowane. Co do sceny w łaźni to na ten moment nie wiemy czy, aby Książę i Farah nie nacierali się tam olejkami, ale jeśli nie to twórcy na pewno to poprawią patrząc po niektórych newsach. Jeśli zaś chodzi o brak u Księcia zawadiackości to zwiastun był zbyt krótki, by oddać jego pełną osobowość i nic nie stoi na przeszkodzie, aby w remake'u były już momenty, kiedy Książę był przedstawiony jako równie barwna postać co w oryginale. Co do Fary to się nie wypowiem za bardzo nad jej postacią, bo jak dla mnie już w zwiastunie wygląda ona zarówno ładnie jak i na ładną kobiecą postać, ale kto wie może z wolnymi kosmykami będzie wyglądać jeszcze ładniej.

Co do punktów wspartych linkami to piaskowe upiory i twarze głównych bohaterów dało by się jeszcze rozbudować w czym przyznaję ci sporo racji, bo jak wskazałeś można do nich wprowadzić pewne dodatkowe modyfikacje.

Jeśli, jednak chodzi o Wezyra to może on od samego początku miał mieć taki wygląd. Koniec końców jest to postać zdradziecka, perfidna, zachłanna, pozbawiona wszelkich skrupułów w osiąganiu swoich celów, ale jednocześnie potrafiąca manipulować innymi z ukrycia oraz nie pokazująca z początku po sobie do czego dąży. Jego wygląd to, jednak kwestia sporna, bo z jednej strony jego starość i pomarszczona skóra ma podkreślać jego motywację i dążenie do zdobycia nieśmiertelności, zaś ubiór ma podkreślać jego funkcje najwyższego oraz najbardziej zaufanego doradcy króla (którego ten dla własnych celów zdradził i zabił w oryginale a z oczu od samego początku mu źle patrzyło, ale to szczegół).

Zaś jak dla mnie pomieszczenie z magiczną fontanną zdrowia mi przypomina trochę połączenie tej fontanny z oryginału z tą z królewskiego pałacu dżinnów Królowej Razii z "Zapomnianych Piasków" co mnie osobiście się nawet podoba, ale ci miłośnicy oryginalnych "Piasków Czasu", do których się najwidoczniej zaliczasz najwidoczniej wolicie tą tajemniczą, silnie magiczną i lekko niepokojącą wersję fontanny z oryginału.

Na koniec co do piaskowego klimatu i unoszących się po całym pałacu piasków czasu to coś w tym jest, ale w finalnej wersji może te efekty wizualne się pokażą.

Jest, jednak coś na co trudno byłoby wam narzekać w zwiastunie a mianowicie skarabeusze. Jakby w końcu nie spojrzeć, ich złote pancerze są bardziej pasujące do magicznych Piasków Czasu niż wygląd oryginalnych skarabeuszy, które równie dobrze mogłyby wyjść ze zwykłego pustynnego piasku a nie powstać na skutek działania piasków czasu.

Osobiście znalazłem też ciekawą informację, z którą warto by się zapoznać, bo może okazać się bardzo przyjemną wiadomością dla większości niezadowolonych ze zwiastuna:
https://www.ppe.pl/news/149714/prince-of-persia-piaski-czasu-remake-zwiastun-stara-wersja.html

post wyedytowany przez Wilk1999 2021-01-12 17:09:00
11.09.2020 19:44
Sorkvild19
😊
17
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Sorkvild19
57
Król Kruków

Zacznę narzekać tylko jeśli schrzanią scenę w łaźni. Tylko to się dla mnie liczy ;)

post wyedytowany przez Sorkvild19 2020-09-11 19:45:00
12.09.2020 02:31
17.1
zanonimizowany146624
131
Legend

Kultowa scena. Też na nią czekam

12.09.2020 10:49
Wilk1999
17.2
Wilk1999
44
Wilkołak Asasin

Akurat krótki moment z tamtej sceny był pokazany w zwiastunie gry, chociaż coś mi mówi, że zaraz napiszecie, że był to dużo za krótki wycinek z tej sceny.

11.09.2020 20:20
Herr Pietrus
😁
18
3
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

Komentarze na YT bardzo dobre. Poza "This remake needs a remake" jest jeszcze "They used a dagger of time to make this".

A jaki Ubi chciało bajkowego stylu, to trzeba było zrobić "Piaski..." w stylu PoP 2008. On nigdy nie będzie wyglądał brzydko, niczym dobre rysowane animacje.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2020-09-11 20:21:11
11.09.2020 20:21
dzid3c
19
odpowiedz
5 odpowiedzi
dzid3c
77
Pretorianin

Mówiąc że silnik Anvil jest do tworzenia sandboxowych gier, oznacza jaki kierunek obrał Ubisoft. Zapomnijcie o jakichkolwiek grach w stylu SC czy PoP z dawnych lat. Wszystko musi mieć rozmach jak AC z otwartym światem.

11.09.2020 20:32
Herr Pietrus
19.1
Herr Pietrus
224
Ficyt

Ale niech sobie nawet ma, Wildlandsom to nie poprzeszkadzało, duży świat, zwłaszcza piękny, to nie problem. Watch Dogs 2 położyła kretyńska fabuła i klimat, Breakpoint rozgrywka rodem z MMO. Ani grafika, ani wielki ładny świat nie były problemem w żadnej grze Ubi, te mogą zwykle tylko ubarwić rozgrywkę, o ile ona sama jest zaprojektowana z głową.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2020-09-11 21:42:46
11.09.2020 21:09
kęsik
😒
19.2
kęsik
148
Legend

Watch Dogs 2 położyła kretyńska fabuła i klimat

Przecież nie grałeś nawet więc skąd możesz to wiedzieć? Akurat WD2 to była świetna gra, dla mnie najlepszy sandbox Ubiszaftu ever. Żadnej kretyńskiej fabuły tam nie było a klimat był świetny. Wszytko miało tam ręce i nogi a miasto było lepsze niż w GTA V. Gdyby każda ich gra tak wygląda (a szczególnie nowe AC) to byłoby super. Jednak z biegiem czasu dochodzę do wniosku że WD2 to był po prostu wypadek przy pracy.

post wyedytowany przez kęsik 2020-09-11 21:13:29
11.09.2020 21:10
Shadoukira
19.3
1
Shadoukira
94
Chill Slayer

Otwarte światy stanowią taki problem, że z reguły są słabo zapełnione i są potrzebne tylko po to aby czasami gracz się zatrzymał i popatrzył na ładne widoczki. Co z tego, że mamy duży otwarty świat jak jest on co najmniej w połowie niepotrzebny, bo służy tylko jako przestrzeń dla nudnych i powtarzalnych aktywności pobocznych albo jest żeby był i nie ma tam nic ciekawego do roboty.
Nie jestem przeciwny idei otwartych światów, jednak zamiast robić wielkie światy, to lepiej jest zrobić je trochę mniejsze i zapełnić wartościową zawartością, tak żeby ten świat nie dawał wrażenia pustego albo zapełnionego na siłę byle jakimi aktywnościami. Po prostu każde miejsce w grze powinno mieć jakiś większy sens, a nie po prostu być.
Dosyć dobrym przykładem jest seria Gothic, bo światy tam wielkie nie były, ale za to całkiem nieźle upchane i gracz nie czuł, że ten świat jest sztucznie rozwleczony.

post wyedytowany przez Shadoukira 2020-09-11 21:13:33
11.09.2020 21:56
Herr Pietrus
19.4
Herr Pietrus
224
Ficyt

Problem w tym, że nie sądzę, by Ubi nie tworząc wielkiego świata włożyło więcej pracy w lepszą fabułę.

Bo właściwie problem sprowadza się głównie do fabuły i klimatu... OK, czasem też do mechaniki rozgrywki.

Gry same w sobie są zawsze powtarzalne (np. cały czas jeździmy albo strzelamy). O ile jednak dla niektórych motywacją do wykonywania tych samych zadań będzie tępy grind rodem z MMO - co Ubi obecnie bardzo lubi - dla innych taka motywacja się nie sprawdzi... no i dlatego "wielkie światy są złe". Ale to nie mapa popsuła Breakpoint tylko uczynienie z niego looter-shootera.

OK, drugi problem to spaprana mechanika (drętwa walka w jakimś TPP, kiepski feeling w jakimś shooterze, słaby model jazdy czy AI w wyścigach) - i tutaj faktycznie duży świat może kusić, by te elementy olać i zaprojektować bardzo na odwal i bez finezji. Co gorsza - chyba wychodząc z założenia, że graczom zależy głównie na wielkim świecie i ilości zadań - nawet jeśli będą na poziomie MMO, a ich wykonywanie będzie drętwe do bólu (spaprana mechanika)...

Może więc w praktyce te wielkie światy są jakimś problemem - ale teoretycznie wcale nim być nie muszą.

Zostaje nadzieja ("sukcesy" Breakpoint czy Anthem) że gracze kiedyś się opamiętają, że gdzieś jeszcze jest granica. :)

A zresztą, mozę nie mam do końca racji, w końcu jak piszą niżej Kiedyś był Rayman, Beyond Good & Evil, Child of Light, PoP Warrior Within, Valiant Hearts, Kórliki, Hirołsi, a teraz mamy sandboxowego pierdolca.
Tak, niektórych gier nie dałoby się przerobić na otwarty świat, wiec ich nie ma... Może coś w tym jest. Ale sam świat to dopiero początek problemów. Chyba, ze o to ci chodziło. Bo jego "pustka" jakoś mnie nie rusza, obecnie one są naprawdę ładne i ich rozmach też ma coś w sobie jeśli chodzi o miejsce akcji i scenografię.

BTW - Podobnie w indie mamy pierdolca na punkcie rouqelite... jeślli otwarte swaity pozwalaja robić "gry" na odpi... wielkim studiom, to rogale są takim samym wybiegiem dla małych. Po co tworzyć kampanię, długą, zbalansowaną rozgrywkę - lepiej kazać graczowi powtarzać 500x to samo w pogoni za perkami w kolejnym rougelite.

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2020-09-11 22:04:52
11.09.2020 21:59
typical hater
19.5
typical hater
92
Aedan Cousland

Tylko, że z tego, co jest napisane jasno wynika, że remake PoP przeczy twej tezie, bo ma być i liniowy, i czerpać rozgrywkowo sporo z oryginału.

11.09.2020 20:25
20
odpowiedz
Krieggg
13
Pretorianin

"dostalismy gotowca wraz z narzedziami ale ciezko to idzie bo przeciez nie chcemy aby gra wygladala jak kolejny tasmowy klon, a przerabianie silnika na potrzeby gry jest HARD"
failed

11.09.2020 21:04
DocHary
21
odpowiedz
2 odpowiedzi
DocHary
64
Unclean One

Kiedyś był Rayman, Beyond Good & Evil, Child of Light, PoP Warrior Within, Valiant Hearts, Kórliki, Hirołsi, a teraz mamy sandboxowego pierdolca.

11.09.2020 23:52
WolfDale
😂
21.1
WolfDale
74
Sztuczny Wytwór Forumowy

12.09.2020 03:15
21.2
Krieggg
13
Pretorianin

Produkcja gier AAA stala sie bardzo kosztowna i czasochlonna wiec wymyslono narzedzia majace na celu optymalizacje i uproszczenie procesu tworczego. I to jest OK ale wszystko ma swoje granice zdrowego rozsadku. Oczywiscie sladem Carmacka poszly jak zwykle wszystkie korpo-patole, ktore podchwycily temat i produkuja Wam teraz tasmowo 20 czesci tej samej gry jednoczesnie. Kupujcie dalej to doczekacie sie reskina remasterowanego remaku podzielonego na osobno platne rozdzialy i extra platne zakonczenie i napisy koncowe i intro. Tego przeciez chca ludzie jak widac.

11.09.2020 22:16
22
odpowiedz
2 odpowiedzi
Twoja stara 1993
45
Generał

Ludzie nie chcę komuś wytykać ale to powiem, jakoś remastared za 160 zł
Kingdoms of Amalur: Reckoning prawie nikomu nie przeszkadzało gra która praktycznie w niczym się nie różni od tej wersji z 2012 roku jedynie to ceną chyba to jest największą różnica.
Nie jestem też zadowolony z wyglądu remaku POP lecz przynajmniej tutaj Ubi coś robił a przy Kingdoms of Amalur: Reckoning skopiowano grę z 2012r i wciskają ją po Cenie 160 zł i jeszcze są
świetnie ocenini.
Potem się dziwić że zamiast nową oprawę graficzną dostaniecie klona tylko z kilku razy drozszą ceną.

12.09.2020 00:40
Zdzichsiu
22.1
2
Zdzichsiu
134
Ziemniak

Bo Amalur to remaster, a Piaski Czasu to remake. Remaster to ta sama gra, tylko że odświeżona, np. poprzez dodanie filtrów, wyższej rozdzielczości, większej ilości klatek itd. Siłą rzeczy nie będzie się za bardzo różnić. Remake to stworzenie gry od nowa w oparciu o starą grę.

12.09.2020 03:03
22.2
Krieggg
13
Pretorianin

Logika tepej dzidy nie zawsze prawde Ci powie Twojastara1993

11.09.2020 22:21
23
odpowiedz
1 odpowiedź
Timoti
26
Chorąży

Pokaz tej gry był tak wspaniały jak angielski tej baby Hinduski co o niej gadała. Spaliłbym się ze wstydu za taki pokaz.

11.09.2020 23:51
Dzienciou
23.1
1
Dzienciou
159
Generał

Gwarantuję Ci, że jej angielski jest lepszy od Twojego. To jest ich język natywny ale lepiej obrażać i świecić ignorancją.

12.09.2020 00:13
marcin00
24
1
odpowiedz
marcin00
100
Forumowy Wilk

No nareszcie. Ileż można było czekać :3

12.09.2020 01:55
SerwusX
25
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
SerwusX
90
Marszałek

Premium VIP

Silnik Anvil został stworzony głównie do produkcji z otwartym światem. Tytuł, nad którym pracujemy, jest krótką i liniową grą, bez otwartego świata, co przysparza sporo problemów, których musimy być świadomi.
No to może trzeba było wziąć silnik przeznaczony do tego typu gier?

12.09.2020 03:26
25.1
Krieggg
13
Pretorianin

Problem polega na tym, ze do tego trzeba zaiwestowac czas, pieniadze i miec talent do TWORZENIA. Obecnie jestes w stanie wszystko wypchnac na rynek agresywnym marketingiem, a ludzie beda cie pozniej jeszcze nosic na rekach za obietnice zlotej uryny z nieba.

post wyedytowany przez Krieggg 2020-09-12 03:27:01
12.09.2020 08:41
ziomekDJ
25.2
ziomekDJ
137
Konsul

Innego silnika nie mają

12.09.2020 02:37
26
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany146624
131
Legend

A ja wolę taka grafikę, ale gameplay na miarę tamtych czasów, niż piękny graficznie powtarzany gameplayowo do bólu Asasyn. Świetna zabawa w Popie spowoduje, że grając szybko zapomnimy o oprawie. Inna sprawa, że tej się kończy brnięcie w nieskończoność w otwarte światy i bezsensowne elementy sieciowe. Gdyby na bieżąco robili to, czego oczekują gracze (czyli takich gier jak ten Pop, ale z solidna oprawą) , nie musieli by się tłumaczyć faktem, że zastosowany w w Popieram silnik jest przystosowany do open world's i gier sieciowych. Jakby w ciągu ostatniej dekady zachowali balans między ilością robieniem open worldów i gier liniowych/korytarzowych - nikt by dzisiaj nie mowil ani słowa. No, ale hajs musi się zgadzać. No nic, cieszę się z tego, co jest. Moje pieniądze mają, tylko że względu na fakt mojego uwielbienia całej serii.

post wyedytowany przez zanonimizowany146624 2020-09-12 02:39:22
12.09.2020 03:18
26.1
1
Krieggg
13
Pretorianin

Problem polega na tym, ze znacznie starsze POPy to dalej bardzo udane produkcje pod wieloma wzgledami przewyzszajace to co nam pokazano, a argumentacja sprowadzajacego sie do straszenia "nie podoba sie to zesramy sie na was kolejnym AC!" pozostawiem bez komentarza. Beton zawsze bedzie betonem.

12.09.2020 12:09
26.2
zanonimizowany1113196
68
Generał

To cud, Hydro2, ale zgadzam się z całym twoim komentarzem i popieram go rękoma i nogami. Mi taka oprawa w ogóle nie przeszkadza, o ile gameplay, fabuła i ogólnie rozumiana miodność gry będą utrzymane na wysokim poziomie.

Poza tym, z takim stylem graficznym "ponure" lokacje, o ile znajdą się w grze, wg. mnie wyglądają i kopią znacznie mocniej, niż gdyby cała gra była "piękna". W ogóle bardzo podoba mi się tworzenie kontrastów, z czym swietnie radzi sobie chociażby Suda51.

12.09.2020 08:39
ReznoR666
27
odpowiedz
ReznoR666
48
Forgive me the 666

Najwidoczniej jestem w mniejszości. Nie widzę nic złego w samym Remake'u. Widziałem dwie sceny gdzie tekstury w tle były niższej jakości niż reszta. To przecież w końcu alpha footage. Cała reszta wygląda zupełnie w porządku.

12.09.2020 09:17
28
odpowiedz
wcogram
153
Generał

Zrobili to na silniku Anvil do najnowszych części Assasyna.

Robili ją od podstaw ale tak aby wyglądał jak oryginał po lekkim retuszu textur.

Oryginał robiło 20-30 osób pewnie z 2-3 lata.

Tutaj 170 i 3 lata.

Chyba Ubi przespało remake Resident Evil 2 i 3. Jak to się powinno robić.

Mogli zacząć od zrobienie technologii do gry a nie gry do technologii.

12.09.2020 10:13
29
1
odpowiedz
Kuśmider
14
Pretorianin

A ja się cieszę z tego co będzie. Na pewno zagram, bo grafika akurat w takiej grze to sprawa drugorzędna. Mam nadzieje że Ubi zdecyduje się też na remake Splinter Cella Chaos Theory albo Double Agent.

12.09.2020 10:49
30
odpowiedz
K@milo_91
12
Chorąży

To nie jest Remake tylko Resell

12.09.2020 11:39
Elessar1984
31
odpowiedz
Elessar1984
130
Lord

Mało jest firm takich jak ubisoft, która tak skutecznie zabija znane serie gier.

12.09.2020 11:53
32
odpowiedz
1 odpowiedź
katai-iwa
44
Senator

Ech, człowiek liczył na sensowny powrót popa, a dostał to, robione przez byle kogo za psie pieniądze.
Jakoś takie Bluebyte potrafiło ogarnąć ten silnik na potrzeb strategii.

12.09.2020 17:29
Persecuted
32.1
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Nie. Anno działa na autorskim silniku Blue Byte, a The Settlers będzie chodzić na Snowdrop Engine.

12.09.2020 12:11
33
odpowiedz
zanonimizowany1113196
68
Generał

A ja czekam z nieukrywanym zainteresowaniem. Oby tylko gameplay był płynny i satysfakcjonujący, to tę grę na spokojnie przejdę w całości. Rynek platformówek 3d jest obecnie bardzo, bardzo zagłodzony.

post wyedytowany przez zanonimizowany1113196 2020-09-12 12:11:26
12.09.2020 12:44
35
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1342829
9
Generał

Hmm, może jednak poprawią i będzie to wyglądało nieco lepiej.
https : // www . reddit . com / r / GamingLeaksAndRumours / comments / iqvstv / the_pop_sot_remake_is_getting_improved_a_new/

post wyedytowany przez zanonimizowany1342829 2020-09-12 12:44:46
12.09.2020 17:32
Persecuted
35.1
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

No to jest dosyć oczywiste. Przecież na tym trailerze część obiektów w ogóle nie ma tekstur! Czy ktokolwiek przy zdrowych zmysłach oczekiwał, że tak to zostawią na premierę?

12.09.2020 14:54
36
1
odpowiedz
1 odpowiedź
vulpes433
56
Centurion

Osobiście nie mam nic przeciwko takiemu budżetowemu remakowi z gorszej jakości modelami i teksturami, o ile cena też będzie odpowiednio mniejsza. Tylko boli mnie to że ta oprawa jest totalnie bez smaku, kolory wyglądają jakby ktoś za bardzo przekręcił suwak saturacji, brak jakiejkolwiek atmosfery, a shadery jak w studenckim projekcie w blenderze.

Na szczęście te rzeczy są możliwe do poprawy przed premierą. Pamiętam jak paskudnie wyglądał DmC Devil May Cry na pierwszych zwiastunach, a finalny efekt był całkiem ładny.

12.09.2020 17:34
Persecuted
36.1
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

W wielu scenach na trailerze obiekty nie rzucają w ogóle cienia, a to oznacza, że oświetlenie jeszcze nie jest gotowe. Gdy skończą, kolorystyka też ulegnie zmianie.

12.09.2020 16:33
Irek22
37
odpowiedz
Irek22
154
Legend

Nie każda gra musi wyglądać hiperultrarealistycznie jak Crysis 7, więc remake Prince of Persia: Sands of Time ma swój styl graficzny, ale mimo wszystko wygląda on raczej jak remake wydany w 2011 roku, a nie remake wydany w roku 2021.

12.09.2020 17:08
Toxicator
😂
38
odpowiedz
Toxicator
115
Pretorianin

Pamiętacie jak skandowaliście że grafika nie ma znaczenia?

27.09.2020 14:39
Herr Pietrus
39
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

(nie tutaj)

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2020-09-27 15:02:00
27.09.2020 22:41
Alex81
40
odpowiedz
Alex81
8
Chorąży

Pod względem grafiki bardzo odstaje od współczesnych produkcji. Jak na obecną chwilę patrzę sceptycznie na tę grę.
Seria Prince of Persia zasługuje na kolejną pełnoprawną część. Bardzo szkoda, że po premierze Assassin's Creed straciła ona na znaczeniu. Ubisoft mógłby z powodzeniem rozwijać równolegle dwie serie. W Assassin's Creed akcja rozgrywa się w historycznych miejscach a Prince of Persia skupia się na świecie fantasy inspirowanym Persją. Mimo podobnej mechaniki rozgrywki miejsce akcji i klimat są zupełnie odmienne.

Wiadomość Prince of Persia Remake potrzebuje remake'u - twierdzą gracze. Ubisoft odpowiada