Baldur's Gate 3 – znamy cenę early access
Jak na niedokończoną i pełną błędów grę, to bardzo dużo sobie życzą Lepiej poczekać, aż wydadzą finalną grę ze wszystkimi aktami.
Jak na niedokończoną i pełną błędów grę, to bardzo dużo sobie życzą Lepiej poczekać, aż wydadzą finalną grę ze wszystkimi aktami.
Czyli w zasadzie to preorder za 60 dolarów z możliwością zagrania w niedopracowaną wersję demo. Dla mnie okej, przy czym ciekawą opcją w tej sytuacji jest zwrot przez steama pod warunkiem nie przekroczenia 2 godzin czasu gry. Nie mam nic przeciwko.
Hmm, no właśnie nie wiem jak to jest, czy to nie jest traktowane jak pre-order, bo wtedy możesz zwrócić nawet do dnia premiery pomimo grania ponad 2h
Zdecydowanie za duża cena (jak na EA). Miałem nadzieję na mniejszą cenę która rośnie wraz z aktualizacjami. Jeśli cena od razu jest taka jak pełnej wersji gry to spokojnie poczekam albo na premierę albo na większą ilość rozdziałów w grze.
Może za wysoka cena, ale to oferta jest dla tych, co chcą wspierać BG3 i twórcy dzięki "dodatkowe pieniędzy". To jak Kickstarter plus "darmowe testy". Nikt nie zmusza do tego.
Szef Larian Studios kiedyś sam przyznał, że nie dysponują wystarczające budżety, by dodać wszystkie pomysły do grze BG3 i wzbogacić jeszcze bardziej.
Wywołujesz mnie, ale chyba nie przeczytałeś mojej wiadomości oprócz kilku pierwszych słów. Nie ma sensu przekonywać przekonanego.
Sorry, wywołałem Ciebie przez pomyłkę. Mój post miał być do NV_PaVLo, Laschlo i ... Assassinek06. Bez konto PRENIUM już nie mogłem poprawić post.
Nie ma sensu przekonywać przekonanego.
Proszę nie oceń mnie tak źle i dziękuję za minus. Często staram się czytać cały post ze zrozumiem. Nie bądź taki niemiły.
Przepraszam, wstałem dziś lewą nogą i jestem trochę drażliwy... Powinienem popracować nad życzliwością, nie chciałem cię urazić.
PS zapewniam, że nie dałem minusa!
Luzik. Ja też nie spałem nienajlepiej i przez to mój zmysł nie jest ostry, dlatego czasami bywam roztargniony. Miłego grania! :)
Ja bym tam się tak negatywnie nie nastawiał na cenę EA do BG3. Larian pokazał - szczególnie przy D:OS2 - że w kulki nie lecą i swoje gry dopieszczają. A sam EA do wspomnianego Divinity też był wystarczająco długi. Ja tam pewnie chętnie skorzystam.
Promuja to EarlyAccess jakby to byla prawdziwa premiera... Chyba sie trochew glowach powalilo...
Wylane na to Early Access. Prawdziwe pytanie brzmi czy kupować BG3 na premierę, czy czekać na Definitive Edition, czy jak to tam nazwą :P
To zależy od tego, czy chcesz wspierać twórcy i dokładać cegiełkę do lepszy rozwoju BG3.
Tutaj ma być 30h rozgrywki, przypominam że są nowe gry które zajmują 10h i kosztują 260 zł.
Potem dostaniesz finalny produkt, który może zajmować ponad 50-100h. No, można przechodzić wielokrotnie ze względu na wybory i konsekwencji, którzy mają większe znaczenie. W końcu BG3 w wersji EA udostępni tylko pierwsza mapa, a to dopiero początek.
Swen Vincke już dawno zapowiedział że grę planują na około 100h, i nie widziałem by zdanie w tej kwestii zmieniali. Ja i tak poczekam na pełną grę.
Oczywiście, że 30h gry, jak jedna potyczka będzie trwała 15-20 minut jak w ich poprzednich grach.
Ludzie już mózgów nie używają tylko patrzą na te cyferki jak nie wiadomo na co.
Trochę dużo sobie życzą, cena na poziomie 40 dolarów byłaby moim zdaniem bardziej akceptowalna. Drugą sprawą jest fakt, że osobiście nie lubię przechodzić gry rozłożonej na raty, więc raczej poczekam na pełne wydanie.
W każdym z nas są dwa wilki. Jeden chce już zagrać w nowego Baldura, a drugi woli nie psuć sobie zabawy i czekać na pełna wersję... Co robić...
Wcale nie tak duzo jak sie wydaje. Jak wyjdzie z EA to gry moga juz byc po 300 pytanie tylko czy komus pasuje przerwac po 25h i grac od poczatku jak wyjdzie calosc. Mnie raczej nie.
Taka cena za EA ?!
To ja jednak podziękuję.
No i przez takie przeliczanie ceny na ilość godzin grania mamy rozdmuchane open worldy ??