Baldur’s Gate 3 z datą wczesnego dostępu
Gdybyście oglądali ten panel z twórcami to byście wiedzieli, że akt 1 będzie miał 46 000 linijek tekstu oraz 500 npców do interakcji i jakieś 30h grania - niech ktoś potwierdzi, kto oglądał czy czegoś nie pokręciłem.
Nikt was nie zmusza do grania w Early Access.
Było powiedziane że będzie data wczesnego dostępu a nie pełnej gry, więc w czym problem?
Baldurs Fake 3
Serio ? Całe to wielkie halo o BG3 tylko po by się dowiedzieć że w early access dostaniemy niedopracowany Akt 1 a pozostałe może za rok ??
W takim wypadku podziękuję, postoję.
Dla mnie taka gra w Early Access to fakt nie do zaakceptowania nie byłbym w stanie w to grać w tym trybie.
Rozumiem nowe marki itp. ale tak głośne tytuły nie wypada funów za alfa testerów traktować.
Przecież właśnie dają gigantyczną możliwość aby fani mogli wpływać na proces produkcji i szlifowania. Larian udowodnił, że słucha graczy. Możesz sprawdzić produkt i dać im opinie/pomysły. Łatwiej i taniej to wszystko zmienić teraz niż po wyjściu wersji 1.0
Do komentarzy wyżej tylko wspomnę, że tak samo było z ich Divinity Original Sin 2 i jakoś nikt nie narzekał, a grania w Early Access było już na ponad 30h :D Ja tam 30 września ruszam do gry :)
Early Access w przypadku Divinity Orignal Sin 1 i 2 dał możliwość mocnej współpracy graczy z twórcami szczególnie, że nie traktowali oni fanów jako beta testerów, a zamiast tego dali realną możliwość wpłynięcia na produkcje.
Gdybyście oglądali ten panel z twórcami to byście wiedzieli, że akt 1 będzie miał 46 000 linijek tekstu oraz 500 npców do interakcji i jakieś 30h grania - niech ktoś potwierdzi, kto oglądał czy czegoś nie pokręciłem.
Nikt was nie zmusza do grania w Early Access.
Było powiedziane że będzie data wczesnego dostępu a nie pełnej gry, więc w czym problem?
No nie wiem, ja bym takich gier we wczesnym dostępie nie tykał.
Osobiście nie spoilerowalbym sobie gry ale hej, jak się podoba komuś takie granie to niech gra, zabronicie komuś? Gra może na tym tylko zyskać bo fani mogą różne pomysły dać devom
EA daje olbrzymie możliwości dopasowania tytułu do preferencji graczy, zastanawiam się czy tym razem nie kupić i pytanie do tych co grali w OS w EA, da się kontynuować rozgrywkę w pełnej grze,czy trzeba zaczynać od nowa?
Divinity Original Sin 2 jest jeszcze lepsza gra dzięki Early Access, więc BG 3 będzie to samo. To zależy głównie od twórcy gier.
Większość graczy EA traktuje jako możliwość po prostu wcześniejszego zagrania i ciężko się dziwić patrząc na sporą część twórców którzy EA uważają za napływ darmowych testerów. Dobrze, że akurat Larian słucha graczy nawet pod względem udoskonalania mechaniki.
Mam nadzieje, że ukaże się też na konsole jak już wyjdzie z Early Access. Larian ma doświadczenie w wydaniach konsolowych, a w oba ostatnie Divinity grało się bardzo dobrze na konsolach.
Choć sam gram głównie na PC to też mam taką nadzieję. Dobre gry niech mają jak największy zasięg bo to oznacza większa szansę na kolejne świetne gry.
Sam nie mogę się doczekać, ale z braku wolnego czasu to ogram pewnie dopiero pod koniec roku jak nie w przyszłym. Z jednej strony trudno, z drugiej edycje ulepszone gier od Lariana zazwyczaj są przyjemniejsze i być może dopiero na taką się załapię.
Ja też czekam, ale raczej się wstrzymam i zagram jak gra wyjdzie z Early Access i będzie jakaś wersja Enhanced czy Definitive jak przy DOS.
Tak podłączyłem pada z ciekawości i odpaliłem DOS 2 i rzeczywiście można grać trochę gorzej niż na myszce i klawie, ale przyjemnie zwłaszcza ta funkcja która pokazuje co można zebrać
Proszę daj spokój z tym, bo to już robi się nudne i to bardzo.
EA kojarzy mi się raczej z grami roguelike czy survival, takie do wielokrotnego grania i bez endgame. Tutaj mam tytuł nastawiany na scenariusz i klimat, więc osobiście bym tego nie ruszał do czasu wyjścia pełnej wersji. Ale jak ludzie chcą sobie testować i zgłaszać błędy lub proponować ulepszenia, to bardzo proszę.
Gra wygląda bardzo dobrze może Kupie ale nie jestem fanem Gier turowych ale może zagram może to będzie inna gra turowa
Ehh, szkoda że tyle jeszcze czasu trzeba, ale poczekam na pełną wersję
Traktowanie "fanów jako alfa testerów" byłoby, jakby ktoś tych fanów siłą zmusił do wydawania pieniędzy i grania.
Natomiast to, że jakaś gra (bez względu na rozmiar/markę itd.) wychodzi w Early Access, oznacza między innymi:
— za każdym razem bardzo trudna i ryzykowna decyzja dla developerów, obnażają swoją grę bezlitośnie przed graczami w stanie połowy tworzenia
— znak dla fanów marki i gier studia Larian, że to studio jest mocno otwarte na feedback graczy, dopracowywanie i chce tworzyć tą grę razem z fanami i dla nich (a nie np. tylko po to, aby zarobić na marce)
— dla studia ważniejsze jest dopracowanie finalnej produkcji aby wszystkim grało się lepiej niż sprzedaż, recenzje i negatywne opinie
— najwięksi fani gry mogą mieć ogromny wpływ na ostateczny kształt produkcji jeśli tylko poświęcą swój cenny czas na testowanie i feedback
— dopracowanie gry razem z feedbackiem fanów sprawi, że większej ilości graczy/fanów po premierze będzie się lepiej grało w finalny produkt (na końcu zyskują wszyscy, również samo studio)
— nikt nikogo sztucznie nie przymusza do zakupu wczesnego dostępu ani testów - wciąż można czekać na finalny produkt już dopracowany po feedbacku największych fanów gry a w tym czasie robić sobie coś innego
Miłego grania.
Przypnijcie komentarz
Crowdfunding, early acces nie służą do kupna gry w preorderze czy beztroskiego grania przed resztą świata. Chodzi o to, by testować, wysyłać feedback, krytyczne uwagi, które pomogą grę usprawnić. Potem wychodzi nowy build EA i całą procedurę testowania przeprowadza się na nowo. Ten sam content przechodzi się wiele razy, na różne sposoby. Jako inwestorzy (crowdfunding) czy po prostu nabywcy (early acces) gracze mają wpływ na produkcję. W końcu program powstaje dla nich - z ich zdaniem developer musi się liczyć. Lariani słuchają feedbacku, co pokazał drugi opublikowany gameplay z BG3, gdzie widać było m.in. dialogi przepisane na bardziej znajomą formę.
Gracze którzy biorą udział w EA tylko po to, by sobie pograć wpływają na nieuczciwe zagrania niektórych producentów. Przez takie podejście zdarzają się tytuły, które wychodzą nieskończone bo zdążyły się sprzedać, albo nigdy nie kończą z EA.
Mało gier jest wartych ogrania na tak wczesnym etapie, gry Lariana do takich należą.
A ludzie nadal nie wybudzili się z letargu i nie wiedzą, że dzisiaj robienie gier to masa roboty i wypuszczenie w międzyczasie gry we Wczesnym Dostępie może osłodzić czekanie. Pewnie niektórzy się głowią jak tak można robić w epoce kupek wstydu/backlogów, jak widać można :]
Także te testy we wczesnym dostępie są robione razem z ich wewnętrznymi testerami. Dzięki temu gra będzie nieco lepiej dopracowana a jak wszyscy wiemy RPGi to masywne projekty i nie było jeszcze takiego co na premierę nie miał błędów :]
No i dylemat czy 30 września kupić early access czy czekać z przygodą na pełną wersję, Gra wygląda super.
U mnie to będzie zależeć od ceny. Jeśli wczesny dostęp będzie tańszy to go kupię. Jeśli cena będzie taka sama jak pełnej gry to olewam.
A kiedy data np "normalnego" dostepu? Bo wczesniaki mnie nie interesuja.