W tym roku tajemnicze zjawisko zaobserwowano także w Nadarzycach koło Wrześni.
https://www.youtube.com/watch?v=IDwYTEiqJEY
Na tym świecie są rzeczy które się filozofom nie śniły - William Szekspir
już przetłumaczyłem z marsjańskiego : premiera Cyberpunka 2077 niezagrożona :)
Wydaje mi się, że tłumaczenie może być inne:
Nas też wycięli z Cyberpunk 2077
Ale byłeś blisko.
Dopalacze + traktor
Komu by się chciało robić takie kręgi?
Jest inna ewentualność.
Te kręgi zostały stworzone przez kogoś lub coś nie z tego świata.
Może obca cywilizacja. Może wyższa energia duchowa.
nie no ludziom się nie chce latać w zbożu, ale ufolom już tak,
normalnie genialne
PRzylatuja z gwiazd kosmici, wyprzedzaja nas w rozwoju o z 10.000 lat albo i 100.000 i co robi, by zwrocic nasza uwage? Wygniata w zbozu kolka.
Logiczne. Sam bym tak robil. Zawsze jak jade na wakacje to wlaze w rzepak i wydeptuje kolko.
Pierwszy raz widzę że kręgi nie są zrobione w zbożu ale ktoś traktorem i kosiarką jak kosił postanowił zostawić trochę zboża w postaci kółek. Albo to zwykły fotomontaż.
Cien sprawia takie wrazenie, to kola sa wklesle a nie odwrotnie, zboze jeszcze stoi na polu.
Ufo laduje tylko w USA.
Absolutnie nie :)
10 maja 1978 roku we wsi Emilcin w Polsce wylądował obiekt z którego wyszły dziwne istoty na pewno nie będące ludźmi. Z istotami spotkał się miejscowy rolnik Jan Wolski. Mężczyzna ten nigdy nie pił alkoholu i nie kłamał. Istoty zabrały go na pokład statku, przebadały go a potem wypuściły na zewnątrz. Mężczyzna wrócił do domu i opowiedział wszystko rodzinie. Obiekt UFO był widziany przez innych mieszkańców Emilcina gdy przelatywał nad centrum wioski. To wydarzenie jest na pewno nieodkrytą kartą ludzkości.
Grzegorz Rosinski stworzyl nawet komiks dla Relaxu na bazie tej niesamowitej historii pt."Przybysze".
To byla wowczas podobno bardzo glosna sprawa.
W internecie jest dostępny komiks o wydarzeniach z Emilcina w wysokiej rozdzielczości. Poniżej daję linka.
Prawdopodobnie Amerykańskim lub Ruskim pilotom tajnych statków kosmicznych się nudziło i z nudów kręgi w zborzu sobie robią by mieć beke z Ludzi którzy myślą ze ufoki lecą miliardy lat świetlych by na jakimś polu zrobić sobie kręga
Wylądowali, przejrzeli forum GOLa, przetłumaczyli sobie posty AresBumbaja, rateNa, reo i odlecieli.
Ci którzy uważają ze to ludzie zrobili to wyjaśnijcie mi jakimi metodami i narzędziami można zrobić taką figurę nie łamiąc zboża, a kłosy układają się do wewnątrz okręgu?
Tylko w miarę szczegółowo, chce wiedzieć jak.
Pan ci ładnie wyjaśni szczegółowo jak powstają kręgi bardziej złożone od tej amatorki z pierwszego posta
https://www.youtube.com/watch?v=PjUaxjQOr6o
Temat wyjaśniony, robią to wszystko ludzie
A wszystko zaczęło się od kolesi, co sobie chcieli jaja porobić.
http://circlemakers.org
ja się nie dziwię że tak wielu nie ogarniają tego jak powstają takie dzielą, bo by to zrobić należy znać podstawy geometrii, a dla większości to nie lada problem, ostatnio mieli ją w podstawówce i od tej pory minęło już sporo czasu.
dla mnie jedynym dziełem którego obraz jest dość nietypowy bo niesymetryczny to piktogram z Crabwood, do tego ma jakiś tam niby rozszyfrowany przekaz.
Chociaż z drugiej strony im bardziej intrygujący tym głośniej o nim w świecie, a jak wiadomo rozgłos to to o co chodzi twórcom dzieła
W archeologii taki wzory jeżeli są dłużej i nie znikają np pod Oławą są to tzw. wyróżniki, w tym wyróżniki wegetacyjne, czyli roślinne, oraz wyróżniki glebowe – – Zasada jest prosta: jeśli człowiek wykopał coś w ziemi, na przykład fosę czy jamę, albo pod powierzchnią ziemi znajdują się fragmenty kamiennych budowli, jak fundamenty, to te miejsca wyróżniają się na tle reszty otoczenia. Rosnące tam zboża dojrzewają w innym tempie, mają inną wysokość, kolor itp.To właśnie wspomniane wyróżniki ułożyły się w – jak się okazało – nie tak znowu tajemniczy krąg pod Oławą. Wrocławscy archeolodzy od razu rozpoznali w nim rodzaj obiektu występującego przeważnie na terenie Czech, Moraw, Słowacji, Węgier i Niemiec.– Ten bardzo charakterystyczny układ – podwójne rowy połączone klamrami, cztery wejścia, palisady – jest typowy dla wyjątkowo krótkiego okresu i konkretnych społeczności, stąd nasza pewność. Założenie to powstało około 7 tys. lat temu.
Jing-jang w Polsce od alienów :) Tylko kropek zabrakło ( w każdym źle część dobra i vice versa) :) Alieni nie mają jeszcze takiej techniki żeby prawidłowo to zrobić :D
www.pozatorun.pl/torunscy-ufolodzy-sprawdzili-autentycznosc-nowych-kregow-zbozowych-film/
Taaaaa.....Jak trzeba być naiwnym by sądzić, że cywilizacja wyprzedzająca nas o tysiące lat, przylatuje tu tylko po to, by zabawić się w graffiti w zbożu ? Ludzie, ludzie....
Ja myśle, że to sprawka niedo... mózgowego ;D
A może to sprawka wyższych energii duchowych.
Na 99% wykluczam UFO. Zdefiniuj energie duchowe.
Zdefiniuj energie duchowe
My żyjemy w świecie materialnym.
Ale czasami zdarza się że jakieś energie lub istoty przybywają do nas z tego drugiego świata czyli świata duchowego.
Jeśli ktoś chce zobaczyć jak powstają prawdziwe kręgi zbożowe to polecam film który zamieściłem w tym poście
https://www.youtube.com/watch?v=uaXZs7EN2Q4
A się zastanawiałem gdzie ta moja magiczna książka te moje kółka zrobiła... teraz już przynajmniej wiem : D
Taaaaa.....Jak trzeba być naiwnym by sądzić, że cywilizacja wyprzedzająca nas o tysiące lat, przylatuje tu tylko po to, by zabawić się w graffiti w zbożu ? Ludzie, ludzie...
No przecież to proste, na ich planetach nie rośnie zboże, wiec przylatują tutaj. Są tacy zaawansowani technicznie, to mogą. kto im zabroni?
Rolnicy pracują na to żeby zebrać możliwie jak najwięcej a jakiś idiota robi im obrazki na polu.
Brawo.
Na pewno część jest dziełem ludzi, ale są też takie, które z pewnością nie zostały zrobione za pomocą sznurka i deski, czy innych narzędzi. W samym Wylatowie kręgi powtarzały się przez kilka lat i choć kilka w okolicy było dziełem ludzi, tak niektóre z pewnością takowymi nie były. W lipcu dzień i noc siedziało kilka ekip, był monitoring i w końcu w którymś roku udowodniono, że nie były dziełem ludzi. W nocy kręgi pojawiły się a zarejestrowano w tym miejscu jedynie kilka sekundowych rozbłysków światła. Nie wiadomo co to było, ale na pewno nie ludzie. Swego czasu nawet redakcja Nieznanego Świata zaoferowała zapłatę osobom, które mogłyby odtworzyć piktogramy, ale nikt się nie zgłosił. Wątpliwe też, aby tacy dowcipnisie znali kod binarny, bo takie kręgi z tak zapisana wiadomością też się pojawiały.
Słyszałem o tym co się działo w Wylatowie, ciekawa sprawa.
Bzdura... W Polsce mieszkałem 30 min drogi od Wylatowa. Bywałem tam ok. Raz na 2 lata i miejscowi twierdzą że to kit. Wiele razy rolnicy przeganiali kretynów którzy deskami ze sznurem wygniatali w polu obrazki.
Jakieś 20 lat temu nikt nie miał o tym pojęcia więc ludzie byli przestraszeni tym co się dzieje i miejscowość nabrała rozgłosu. Dziś już wiadomo że to sprawka ludzi. Ot cała bujda na temat Wylatowa.
Gdyby było tam jakieś UFO to panowie i panie z archiwum x (czyt. USA) byliby tam dzień i noc.
Ps.
Wierz sobie w co chcesz, ale jakieś filmy dokumentalne o Wylatowie pochodzą od Disneya.
Teoria o tym, że przybysze z odległych systemów gwiezdnych oddalonych o setki, jeśli nie tysiące lat świetlnych przylatują do nas by porobić w zbożu klika kółek, ma jak największy sens. Teoria kosmicznej turystyki, o której wspominał już Zbigniew Blania Bolnar. Otóż jest całkiem prawdopodobne, że załogami Noli nie są ekspedycje naukowe, lecz raczej drużyny poszukiwaczy przygód i zwiedzenia obcej planety, przy okazji robiąc parę absurdalnych rzeczy (gdzieś tam zaobserwowano podobno kosmitów rzucających w siebie kamieniami). To dowodziłoby też, że istoty pozaziemskie mają całkiem ciekawe poczucie humoru.
Pewnie obserwują nas i testują nasze rozrywki.
Za czasów Jezusa było to bardzo popularne.
Ewentualnie to takie kosmiczne Seby. Tak pol zartem, pol serio...
... jesli jest jakas wyzsza od nas, inteligentna cywilizacja, to teoretycznie moze czekac z kontaktem az osiagniemy pewien poziom, i region dookola Ziemi jest "strefa zamknieta". A te odwiedziny to po prostu takie kosmiczne Sebastiany co nawaleni innoplanetarnym jabolem jakos przedarli sie przez kontrole i polecieli na ziemie, to porwac faceta i dac mu jakas kobiete, to podjebac krowe, to porysowac na polu.
Już dawno po kręgach, tydzień temu to było, teraz dopiero sie media powydawały materiały.
Same znaki niechlujnie zrobione, widać ścieżki którymi przemieszczali się szaraki, niedokładne...
Druga sprawa, że w latach 90' w okolicy też były kręgi, tylko, że lepiej wykonane :) tak mi się wydaję lrzynajmniej bo mały byłem i nie pamiętam zbytnio jak to miałiby wyglądać :)
Przecież to ewidentna prowokacja do wojny międzyplanetarnej. Ktoś niezauważenie wpada i niszczy nam plony. Równie dobrze można porysować komuś samochód w notacje muzyczną V symfonii, co nie umniejsza szkód(, która w tym przykładzie rzecz jasne jest relatywnie mała, ale na pewno głośnia).
Nie ma to jak ufo wyląduje Ci w swoim mieście. Pozdrawiam ze Wrześni :D
Nawet amatorzy ciekawe obiekty potrafią stworzyć. Przykład sprzed tygodnia z mojego rejonu
https://dziendobry.tvn.pl/a/ogromne-kregi-na-polu-kukurydzy-nie-bylo-ufo-to-jest-nasz-wymysl
